00:00:24:To prawda przed twoimi oczami... Ju� troche troche wi�cej... 00:00:32:Tw�j sen jest prawdziwy. 00:00:37:Tylko ma�e wra�enie... 00:00:43:...trzyma teraz twoje nadzieje ku g�rze. 00:00:47:W tym nieko�czacym si�, ciemnym labiryncie. 00:00:52:Si�a jest realizowana... 00:00:57:..twoje w�asne s�abo�ci. 00:00:59:Za�ywaj� �wiec�cego wiatru, 00:01:02:Umiesz lata�... 00:01:08:...w kierunku do rozleg�ego nieba. 00:01:10:Skok do �rodka b�yszcz�cej wody! 00:01:13:Kiedy nawet najg��bsza ciemno�� obraca si� w �wiat�o... 00:01:17:Wierz� w ten moment. 00:01:25:B�d� trzyma� si� wiary.... 00:01:50:Hej, mog�...? 00:01:52:Jeszcze troch�! 00:01:53:Czekaj sekund�! 00:01:55:Okay, ju�! 00:02:02:Co to za komputer? 00:02:06:Niezno�na tolerancja... 00:02:07:Zno�na niezno�na... 00:02:09:Przeciw deszczowi i wietrze... 00:02:11:Zamierzona z�o�liwa uwaga. 00:02:13:Wreszcie mamy sw�j komputer! 00:02:19:Co? Nie jeste� zaskoczona? 00:02:22:Jak� chcia�a� ode mnie reakcj�? 00:02:25:Poprzez wszystkie dane dotycz�ce spraw przesz�o�ci Jeanne i analiz� ich, 00:02:30:Nasz pot�ny dzia� zamierza absolutnie, pozytywnie, niew�tpliwie wzrosn��! 00:02:35:Yeah, z w�a�nie tym...? 00:02:38:Nie jeste� ekspertem od prowadzenia dochodz�, wi�c niezrozumiesz. 00:02:42:Pozw�l �� ci wyja�ni�. 00:02:44:Naprzyk�ad, z danych o miejscu przest�pstwa, ofiarach i ukradzionych punktach... 00:02:49:Mo�esz oszacowa� lata osobowo�ci przest�pczej i fizyczn� cech� lat. 00:02:55:Naprawd�? 00:02:56:Zobacz to. 00:03:01:Kaitou Jeanne elimancja rozkazu. 00:03:12:Ona jest poprostu zwyk�ym cz�owiekiem. 00:03:14:Ona nie jest ani specjalnie �adna ani silna. 00:03:17:Nie powinnam nawet musie� si� w to miesza�! 00:03:21:To w�a�nie dlatego B�g j� ochrania. 00:03:24:W�a�nie przez to? 00:03:29:Yeah! Gdyby nie ochrona Boga, Jeanne by�aby...! 00:03:32:Ale to nie zamierza odej��. Prawdopodobnie nigdy. 00:03:37:Wiem. 00:03:39:To dlatego planowa�am strategie i atakowa�am Jeanne z lini bocznej. 00:03:43:Ale, ty, Noin... Co zrobi�e�? 00:03:47:Ja tylko chc� wzi�� m�j czas. 00:03:51:Z pojedynczym strza�em, prosto w jej serce. 00:03:55:Nie nawidz� twoich zag�szczonych sposob�w m�wienia! 00:04:08:Mo�esz pokaza� map�? 00:04:10:O tak? 00:04:16:Co si� sta�o? Czy ju� znalaz�a� figur� sprawcy? 00:04:20:Poka� ukradzione punkty, te�, prosz�. 00:04:28:Mam! 00:04:30:Jeanne prawie zawsze atakuje rezydencj� Momokuri City! 00:04:34:Nawet wi�kszo�� zancz�cych ostatnich danych pokazuj� �e koncentruj� si� pomi�dzy Momokuri City a naszym apartamentem. 00:04:40:Ale nie ma powszechnych element�w pomi�dzy ukradzionymi rzeczami. 00:04:43:To ogromy �lad. 00:04:46:Nie macie �adnych pomys��w! 00:04:48:Ty idiotko. Dlaczego Jeanne tylko pope�nia przest�pstwa w tym mie�cie? 00:04:53:Dlaczego kradnie takie urozmaicone objekty, �wiatowej klasy skarby bezu�ytecznych �mieci? 00:04:58:Jedn� z tych tajemnic rozwi�za�am, wiemy jak� dziwn� osob� jest Jeanne! 00:05:03:Ah, pojmuj�. 00:05:04:Chcia�abym wiedzie� jaki jest jej nast�pny cel? 00:05:08:Yeah, ja te�. 00:05:12:Co robi� Demony? 00:05:18:Co za g�upia dziewczyna. 00:05:19:Ty nic nie wiesz, prawda? 00:05:24:Mo�e ona czego� troch� zazdro�ci Momukuri City? 00:05:28:Zazdro�ci? 00:05:29:To dlatego ona pope�nia przest�pstwa przeciw ludziom! To straszne! 00:05:34:Czekaj chwil�. Jeanne nie wydaj� sie by� m�ciwym typem. 00:05:39:Robi to dla zabawy? 00:05:40:To wydaj� sie by� bardzo mi�e... 00:05:43:Oh, to tylko my�li! 00:05:47:Co je�li jest wi�cej takich jak Jeanne? 00:05:51:Czarna Jeanne, 00:05:53:...i Super Jeanne, 00:05:54:...lub mo�e Jeanne ma bli�niaczk�? 00:05:56:Ty idioto. 00:05:57:Dlaczego tak wiele Jeanne mia�oby si� koncentrowa� w jednym miejscu? 00:06:02:To kolejne wyzwanie dla policji! 00:06:04:Takie zachowania mo�na wybacza� komu� innemu, ale ja, Toudaiji Miyako, nigdy nie wybacz� czego� takiego! 00:06:09:W�a�nie! 00:06:10:My, te�! 00:06:13:W ka�dym razie gdzie jest tw�j ojciec? 00:06:18:By� w kwaterze g��wnej? 00:06:21:Jest w gorszym miejscu ni� kwatera g��wna. 00:06:24:Gorsze miejsce? 00:06:26:Bardziej zamkni�tym. 00:06:31:Ah, tutaj jest. 00:06:34:To straszna sytuacja. 00:06:36:Jak Bankomat musz� martwi� si� o problemy pieni�ne. 00:06:41:Wiesz co to jest? 00:06:44:Tak, to jest rachunek za zainstalowanie nowego komputera w prowadzeniu dochodze� Jeanne w kwaterze g��wnej. 00:06:48:To warto�ciowe... 00:06:49:Tak. Naby�em to z tego warto�ciowego powodu. 00:06:53:Ale to jest kosztowna sprawa. 00:06:55:Uczciwie, ten komputer nie prowadzi do marnotrawstwa, czy� nie? 00:07:01:Daj� ci moje s�owo. 00:07:03:Mog� w to wierzy�? 00:07:05:Wyda�em ju� wystarczaj�co z�e pieni�dze na budowanie ostatnich siedemnstych specjalnej konstrukcji Anti-Jeanne. 00:07:13:A mo�e zrezygnowa� z twojej skrzynki na zabawk�? 00:07:17:Zrobi� co w mojej mocy! 00:07:19:Mam nadziej�. Same fundusze s� wystarczaj�cym b�lem g�owy. 00:07:29:Nie mo�� powiedzie� nic przez chwil�. 00:07:31:On jest bardzo boja�liw� osob�. 00:07:33:Tylko sp�jrzcie. Teraz kiedy mamy komputer, aresztowanie Jeanne jest tylko kwesti� czasu. 00:07:42:W takim razie przepraszam. 00:07:57:O co chodzi? 00:08:00:Zgubi�a� si�? Wej�cie jest... 00:08:03:Zamierzasz z�apa� Jeanne? 00:08:04:Huh? Tak... 00:08:07:Robisz wszystko niewystarczaj�co. 00:08:09:Musisz sprzeda� swoj� dusz� Demonowi. 00:08:39:Dzisiaj nie jest dobrze, oboj�tnie pod jakim wzgl�dem. 00:08:42:Dlaczego po��czy�am si� ostatnim razem? 00:08:44:My�la�am �e Fin ma �lad co do Demon�w. 00:08:49:Miyako jest taka entuzjastyczna. Co powinnam zrobi�? 00:09:02:Oji-sama? [Oji-sama w tym znaczeniu jako wujek] 00:09:04:Nie mo�e by�... 00:09:05:Oh, tato! 00:09:07:Jak by�o? Czy Prze�o�ony nape�ni� twoje uszy narzekaniami znowu? 00:09:11:Nie du�o. Nie by�o nawet �le s�ucha�. 00:09:16:Nie mamy czasu do stracenia! 00:09:18:Zamierzamy pracowa� na pe�nych obrotach w prowadzeniu dochodzenia Jeanne. 00:09:21:Tato...! 00:09:23:Jeanne jest diab�em! 00:09:24:Musimy... sko�czy� z j�! 00:09:28:Sko�czy� z ni�...! 00:09:29:Zamierzasz j� zabi�! Powstrzymaj si�, tato! 00:09:31:Jeanne jest Kaitou, ale nie mo�emy u�y� takich si� bez rozs�dnego powodu! 00:09:36:Naprawd� potrzebujemy czeka� dla takich powod�w!? 00:09:39:Nie chc� zabi� Jeanne! 00:09:41:Jestem absolutnie przeciwna! 00:09:49:Ludzie s� nieod��cznymi istotami diab�a. 00:09:51:Pope�niaj� b��dy, z lub bez powod�w. 00:09:54:W porz�dku zmniejszamy b��dy, pocz�tek siebie musi by� wyeliminowany! 00:09:59:To �le! 00:10:02:Tato, co z tob�? 00:10:05:Dlaczego jeste�...?! 00:10:07:Oji-sama to by�o pod drzwiami. 00:10:13:"Zabior� pi�kn� dusz� policjanta.-Kaitou Jeanne." 00:10:19:Arogantka...! 00:10:20:Tato, prosz�! 00:10:22:Zabieraj si� st�d! Nie b�d� ci� tolerowa�. 00:10:32:Prze�o�ony prawdopodobnie powiedzia� co� i on czuje �e musi pracowa� ci�ej... 00:10:39:To dlatego on jest taki. 00:10:40:To nie to... 00:10:42:Tata rozwi�za� ju� du�o powod�w i otrzyma� liczne ngarody... 00:10:47:Wi�c zapyta�am go z kt�rej by� najbardziej dumny. 00:10:53:Wtedy, tata pokaza� mi d�o�. 00:10:55:Tam by�a blizna. 00:10:57:To nie jest jak przechwalanie si�, ale... 00:11:00:Sprawca macha� dooko�a ostrzem a tata chcia� go powstrzyma�, 00:11:03:...wi�c nagle chwyci� ostrze no�a! 00:11:05:Jego przest�pstwo by�o by wi�ksze je�li kogo� by zabi�, prawda? 00:11:09:Tata powiedzia� �e wola�by raczej zrani� swoj� r�k� i powstrzyma� ostrze! 00:11:17:Wtedy, sprawca nagle zawarkn�� na to, 00:11:20:...spojrza� w oczy taty i uspokoi� si�. 00:11:24:Wierzy� �e jego uczucia trafi�y do niego. 00:11:28:To dlatego powiedzia� �e jest najbardziej dumny z tej szramy. 00:11:31:Ale powiedzie� co� takiego... 00:11:36:To nie w stylu taty! 00:11:46:B-By�o blisko...! 00:12:02:Ju� dobrze Miyako. 00:12:06:Oji-sama nie zmieni� si�. Oczywi�cie! 00:12:11:Co do...? 00:12:14:Co z dusz� policjanta? 00:12:15:To wyzwanie Jeanne? 00:12:17:Co planuje policja? 00:12:20:Cokolwiek si� stanie nie zamierza splami� swojej reputacji... 00:12:24:W ka�dym razie, nie zamierzam da� Jeanne pojedynczych groszy! 00:12:28:Extra! Extra, extra! Tutaj twoje extra! Extra, extra! 00:12:34:Tajemnicza notka! Ostateczna bitwa?! 00:12:39:Poka�! 00:12:41:Wracam! 00:12:43:Czekaj, Miyako! Nie id�! 00:12:46:To nie jest sedno sprawy! 00:12:47:Dla mnie to decyzja! 00:12:52:To nie jest sedno sprawy w my�lach Jeanne. 00:12:55:Wysy�a� notk� do policji... To mniej ni� g�upie! 00:13:00:To fer wysy�anie notki! 00:13:02:By�aby zwyczajnym z�odziejem bez tego! 00:13:05:To nie to o czym m�wi�, Maron! 00:13:07:Jeste� idiot�, Chiaki. 00:13:11:Raany! 00:13:12:�mierdzielu! 00:13:14:Co, Access?! 00:13:15:Przypuszcza�e� powiedzie�,"Nie id�!" w takiej sytuacji! 00:13:18:Chcia�em je�li mog�em! 00:13:20:Wi�c, mog�e�, czy nie, to inna sprawa! 00:13:26:Notatka. 00:13:27:Co?! 00:13:28:Notatka! My te� idziemy! 00:13:30:Jasne! 00:13:43:Musz� si� pospieszy� i sta� si� Jeanne! 00:13:54:To oszo�amiaj�cy krzy�. Jest warto�ciowy jak ty. 00:13:57:Dzi�kuj� bardzo. 00:13:59:Prosz� b�d� ostro�na. 00:14:01:Nie zgub twojego krzy�a. 00:14:03:Pewnego dnia, mo�e by� twoim ostatnim bastionem komfortu. 00:14:07:Jest pan trafnym m�wc�, Sensei? 00:14:11:M�wi pan tak jakby pan co� przewidywa�... 00:14:13:Mo�e, w pewien spos�b. Wi�c c�... 00:14:19:G�upia Maron! Co ty robisz w takim momencie?! 00:14:24:Fin, po�ycz mi swoje moce! 00:14:26:Dostarcz me �yczenie Jeanne d'Arc! 00:14:49:Silna i powa�na... 00:14:51:Nieustraszona i cudowna... 00:14:54:Energiczna i odwa�na! 00:15:02:Z rozkazu Boga, Kaitou Jeanne przyby�a! 00:15:17:Nie obchodzi mnie to czy j� zabijecie! 00:15:18:Nie pozw�lcie jej uciec! �apiecie? 00:15:22:Dobrze! Przyj�� pozycje! 00:15:42:Co jest? 00:15:43:Nigdy nie my�la�em �e on kiedykolwiek powie te s�owa... 00:15:46:Nie wierz� w to. 00:15:47:Ty idioto! Rozkazy od zwierzchnika s� absolutne! 00:15:51:Wi�c, je�li zobaczysz Jeanne, zamierzasz zrobi� to co m�wi...
bigboy.evilbill