Bosman.doc

(22 KB) Pobierz
Bosman

Bosman

 

Na pokładzie od rana ciągle słychać bosmana                   a A7

Bez potrzeby cholernie się drze                                             d a

Choćbyś ręce poranił, bosman zawsze cię zgani                 A7 d a

I powiada: zrobione jest źle                                                E7 a (A7)

 

Jeszcze raz czyścić działo, cóż wam chłopcy się stało

Jak do kotła, to każdy się rwie

To nie łajba, nie niecka, trzeba wiedzieć od dziecka

Że to okręt wojenny RP

 

Ale czasem się zdarzy, że się bosman rozmarzy

Bo i bosman marzenia swe ma

Gdy go wtedy poprosisz, swą harmonię przynosi

Siada w kącie na rufie i gra

 

Opowiada o morzach, o bezkresnych przestworzach

I o walkach, co przeżył on sam

O dziewczętach z Bombaju, co namiętnie kochają

I całują tak mocno do krwi

 

A gdy spytasz go tylko, o czym marzył przed chwilką

Czemu nagle pojaśniał mu wzrok

Mówi: w Gdyni, w Orłowie, będę chodził na głowie

Tak mi przypadł do serca ten port

 

Bosman skończył, wiatr ścicha, aż tu nagle u licha

Pojaśniało coś nagle we mgle

Poznał bosman, jak cała Polska w blaskach wstawała

Na pokładzie okrętu RP

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin