48-godzinny detoks. seriaporad.pl full scan.pdf

(17921 KB) Pobierz
887615017.011.png
część Vi
BezpieczeństWo
przede wszysTkim
Toksyny otaczają nas zewsząd. Mogą
znajdować się w paście do zębów,
której używacie, lub w antyperspi-
rancie, w krześle, na którym siedzicie,
w dywanie pod Waszymi stopami
i w produktach czyszczących, farbach
i lakierach, jakie stosujecie w domu.
W ogrodzie toksyny znajdują się w pe-
stycydach, które mają powstrzymać
szkodniki przed zjadaniem Waszych
roślin, oraz w kreozocie na ogrodzeniu.
Nie jesteście w stanie zrobić zbyt wie-
le w sprawie toksyn znajdujących się
w powietrzu, którym oddychacie – ale
w stosunku do wszystkich pozostałych
istnieją bezpieczniejsze alternatywy.
887615017.012.png 887615017.013.png
91
TokSyny CoDzIenne
Uwaga! Lektura tego rozdziału i wynikająca z niej znajomość wszystkich tych strasz-
nych substancji zawartych w produktach codziennego użytku z całą pewnością na
zawsze zmieni listę Waszych zakupów!
zaBawa CheMIą
Chemicy XX wieku byli niesłychanie dumni z siebie, gdy udało im się wynaleźć
nowe związki chemiczne, które rozpuszczały nawet najgorszy, wyschnięty tłuszcz
w piekarnikach, które sprawiały, że białe pranie stawało się jeszcze bielsze, które pe-
netrowały skórę i usuwały starzejące się komórki, które zabijały wszelkie znane drob-
noustroje i które przez cały dzień dbały o świeży zapach wokół nas. Swego czasu
materiały syntetyczne, takie jak rayon i nylon, były niesłychanie popularne. Dywany
poddawane były procesom, które miały sprawić, by stały się praktycznie nieznisz-
czalne. Drewno zabezpieczano przed gniciem. Można było także zakupić nowiutkie
materiały z płyt wiórowych wykonanych z włókien drewna sklejonych syntetyczną
żywicą. Życie stało się znacznie łatwiejsze, czyż nie?
Skutki kumulacyjne
Żaden z tych produktów nie powoduje, że już po pierwszym kontakcie przewraca-
cie się i zaczynacie się dusić. Jednak toksyny w nich zawarte mają skutki kumulacyj-
ne i występują dopiero po dłuższym wystawieniu na ich działanie. Skutki te ciągle
badane są przez naukowców. Dopiero teraz wychodzi na jaw, że kosmetyki i środki
higieny osobistej, które zawierają parabeny, mogą mieć związek z powstaniem
raka piersi – choć trudno się dziwić, skoro parabeny naśladują działanie estrogenu
w organizmie. Przez lata uważano, że rtęć nie może zostać wypłukana z plomb, gdy
zostaną już założone. Z autopsji dowiadujemy się jednak o bezpośredniej korelacji
pomiędzy ilością rtęci w komórkach mózgowych i ilością plomb, jakie dana osoba
miała w zębach.
teSty na zWieRzętach
Jeśli jesteście przeciwni przeprowadzaniu testów na zwierzętach, powinniście wiedzieć, że gdy na
ulotce znajdziecie napis „nie testowano na zwierzętach”, może to jedynie oznaczać, że choć cały pro-
dukt nie był testowany w ten sposób, kilka jego zasadniczych składników już mogło być.
887615017.014.png 887615017.001.png 887615017.002.png 887615017.003.png 887615017.004.png
48 -godzinny detoks
92
alteRnatyWa dla pRalni chemicznych
Greenpeace wyraża przekonanie, że najlepszą obecnie opcją jest pranie na mokro, czyli proces,
w którym ubrania są zamaczane w wodzie i detergentach przyjaznych dla środowiska, a następnie
ostrożnie osuszane. Pranie takie powoduje jednak pogorszenie się stanu tkanin. Jeśli zdecydujecie
się na wypranie ubrania w pralni chemicznej, powieście je na zewnątrz na tak długo, jak to tylko
możliwe, aby mogło się dobrze wywietrzyć i by mogły z nich wyparować toksyczne pozostałości.
Rozpuszczalniki używane w pralniach chemicznych zawierające perchloroetylen
(w skrócie PER) doskonale usuwają plamy bez uszkodzenia włókien tkaniny. Teraz do-
wiadujemy się jednak, że mogą one mieć udział w powstaniu nowotworów, uszko-
dzeniu wątroby i układu nerwowego, niepłodności i zachwianiu równowagi hormo-
nalnej.
Co jest „naturalne”?
Być może nadszedł czas, by zrezygnować z chemii i w naszym poszukiwaniu zdro-
wia wrócić do natury. Ale co konkretnie oznacza słowo „naturalny”? Prawda jest
taka, że jeśli znajdziecie je na etykiecie jakiegoś produktu – słowo to nie znaczy nic.
Zgodnie z obowiązującym prawem, tylko niewielki procent składników z listy zare-
jestrowanych musi być „naturalny”, aby miał prawo do takiej etykiety.
Sprawdź opakowanie
Na opakowaniu różnych produktów znajdziecie wiele niejasnych sformuło-
wań. Na przykład stwierdzenie: „otrzymany z naturalnego oleju kokosowego”
może odnosić się do cocamide DEA, środka spieniającego używanego w nie-
których szamponach. Uzyskiwany jest on z oleju kokosowego za pomocą
rozpuszczalnika o nazwie dietanolamina, o której wiadomo, że ma działanie
rakotwórcze.
Co jest „organiczne”?
Czy możemy zaufać słowu „organiczny”? Niektórzy producenci w przeszłości
bawili się tym słowem, twierdząc na przykład, że zastosowali „organiczne zioła”
w produkcie, który poza nimi był całkowicie syntetyczny. Teoretycznie producenci
pozbawieni skrupułów mogą nawet twierdzić, że toksyczny petrochemiczny śro-
dek konserwujący taki jak paraben metylowy jest organiczny, ponieważ pochodzi
z liści, które zgniły tysiące lat temu i stały się olejem ciężkim, który następnie został
użyty do produkcji tegoż środka konserwującego. Ale tak naprawdę rynek z pro-
duktami organicznymi jest skrupulatnie kontrolowany. Komisje Organic Standards
Board przydzielają status produktu „organicznego” tylko tym, które przejdą rygo-
rystyczne badania. Na wszelki wypadek szukajcie produktów ze znakami jakości
potwierdzającymi ich organiczność. Firmy, które polecamy w tym rozdziale, są
godne zaufania.
887615017.005.png
93
hIgIena oSoBISTa
Toksyny eliminowane są przez skórę na skutek pocenia się. Mogą jednak zostać
przez nią także wchłonięte za pomocą mieszków włosowych oraz gruczołów łojo-
wych (choć nie gruczołów potowych). Producenci nigdy nie przyznają, że ich środki
do ochrony skóry penetrują ją i dostają się do obiegu krwi – wtedy bowiem ich
produkty zostałyby uznane za leki i byłyby poddane bardziej rygorystycznym bada-
niom i kontrolom. Istnieje jednak mnóstwo dowodów na to, że skóra wchłania część
składników z produktów do pielęgnacji skóry, ponieważ pojawiają się one w naszej
krwi, moczu, organach i tkankach. Naukowcy często znajdują ftalany w moczu,
paraben w guzkach w piersi oraz syntetyczne zapachy, takie jak piżmo ksylenowe,
w ludzkim tłuszczu.
Paradoksalnie, wielkie firmy kosmetyczne wydają ogromne pieniądze na
badania i rozwój nowych produktów pomagających ukryć oznaki starzenia
się (kremy przeciwzmarszczkowe, szampony i odżywki pogrubiające włosy,
ujędrniające płyny do ciała), a wciąż używają składników, które według czę-
ści naukowców są czynnikami rakotwórczymi, toksynami o działaniu neuro-
logicznym, inhibitorami odpornościowymi oraz czynnikami zakłócającymi
równowagę hormonalną – przez co skutek końcowy ich używania może być
zdecydowanie postarzający!
Testy bezpieczeństwa
W Stanach Zjednoczonych Environmental Working Group, pozarządowa organizacja
zajmująca się kontrolą rządowych planów, przebadała 120 produktów kosmetycz-
nych, włączając szampony, mleczka nawilżające, podkłady i balsamy do ust – i w każ-
dym z nich znalazła składniki uznane przez amerykański rząd za „prawdopodobne
czynniki rakotwórcze”. W 2005 roku amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA
– ang. Food and Drug Administration) oświadczyła, że konsumenci powinni być infor-
mowani o tym, że wiele dostępnych na rynku szamponów, dezodorantów, perfum,
lakierów do paznokci, kremów do rąk, farb do włosów i płynów do kąpieli nie zostało
przebadanych, pomimo że często zawierają one substancje chemiczne, które zakłó-
cają równowagę hormonalną, są rakotwórcze i wpływają niekorzystnie na działanie
układu nerwowego.
dezodoRanty
Aby uniknąć parabenów i soli aluminiowych, wybierajcie dezodoranty z kryształu ałunu. Nie zatykają
one gruczołów potowych, ale hamują wzrost bakterii w pocie, które są przyczyną charakterystycz-
nego zapachu. Dostępne są w spreju, kulce, kremie lub w postaci oryginalnego kryształu, a zakupić
można je w aptekach lub przez internet.
887615017.006.png 887615017.007.png 887615017.008.png 887615017.009.png 887615017.010.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin