X-files 3x17 - Pusher(1).txt

(29 KB) Pobierz
{100}{200}<< SUBTITLES BY ZBYCHFISH >>
{2479}{2527}To zaczynajmy zabaw�.
{2570}{2634}Agenci federalni!|Na ziemi�!
{2644}{2680}Na ziemi�!
{2692}{2762}Wy��cz to.
{2910}{2997}- Wnioskuj�, �e to ty jeste� Pusher.|- A ty musisz by� Frank Burst.
{2997}{3066}Wiesz, musz� to powiedzie�.| Nosisz wspania�e nazwisko.
{3076}{3145}Agencie Collins,|przeczytaj mu jego prawa|i zabierajcie go st�d.
{3157}{3205}Masz prawo milcze�.
{3205}{3267}Cokolwiek powiesz|mo�e zosta� u�yte przeciwko Tobie.
{3267}{3339}- My�licie, �e mnie macie?|- Ma by� porz�dnie skuty.
{3351}{3445}Umie�ci� go w samochodzie z klatk�.|Zawie�� go w Loudoun.|Miejcie go pod broni�.
{3785}{3840}Bardzo by� mi pom�g� podaj�c swoje nazwisko.
{3848}{3896}Pusher wystarczy.
{3944}{3980}Zast�pco szeryfa, w�a�nie zauwa�y�em...
{3992}{4047}�e Tw�j ubi�r ma bardzo ciekawy odcie� niebieskiego.
{4107}{4198}Nie �artuj�.|Zwracam na takie rzeczy uwag�.|To b��kit nieba.
{4320}{4380}Bardzo spokojny.| Bardzo wyciszony.
{4423}{4529}Najlepiej opisuj�cym ten odcie� s�owem by�by modry.
{4533}{4601}Modry b��kit.
{4608}{4689}- Dobra ju� wiemy.|  To pi�kny odcie�.|- Modry b��kit.
{4699}{4790}Modry rysuje mi w pami�ci dotyk wiatru,
{4797}{4852}lekkich podmuch�w.
{4859}{4977}- Ej, panie Blackwell,|wiesz gdzie mo�esz sobie to w�o�y�.|- Modry jak lekkie fale.
{4989}{5078}Modry, lekkie fale.
{5157}{5217}St�j!
{6008}{6080}Kiedy ci�ar�wka uderzy�a w nas|straci�em przytomno��.
{6092}{6152}Zast�pca szeryfa Scott Kerber zosta� �miertelnie ranny.
{6152}{6224}Zanim jednak umar�,|wydosta� sie z samochodu,
{6224}{6296}wyci�gn�� kluczyki z kieszeni,
{6296}{6392}i konaj�c uwolni� mojego wi�nia...
{6392}{6499}kt�ry pomimo, tak�e odniesionych obra�e�,|uciek� o w�asnych nogach.
{6499}{6557}Nazywa siebie Pusher.
{6567}{6634}- Co o nim wiemy?|- Zadzwoni� do mnie|kilka miesi�cy temu.
{6641}{6732}Przyzna� si� do serii|zab�jstw na przestrzeni ostatnich dw�ch lat.
{6742}{6790}- Chcia� si� odda� w r�ce policji?|- Nie.
{6802}{6850}To by�a gra.|Che�pi� si� tym.
{6859}{6938}Widzisz, wszystkie te morderstwa|nie by�y uwa�ane za zab�jstwa.
{6948}{7003}Za przyczyn� �mierci|uznano samob�jstwo.
{7013}{7094}- Nie uwa�asz, �e to by�y przechwa�ki?|- Nie.
{7104}{7152}Wiedzia� o ka�dej sprawie zbyt du�o,
{7152}{7231}wszystkie szczeg�y, kt�re poda�,|znane by�y tylko policji.
{7238}{7286}Czy istnia� jaki� zwi�zek pomi�dzy|nim a ofiarami?
{7298}{7382}�aden, o ile mi wiadomo.|Kerber by� dobrym gliniarzem.
{7391}{7461}To dlaczego go uwolni�?
{7528}{7600}Pusher zacz�� gada�|o modrym b��kicie
{7612}{7727}�e przypomina|mu wietrzyk lub co� podobnego.
{7727}{7801}"Modry niebieski|jest niczym �agodny wietrzyk."
{7801}{7876}I tak dalej.
{7885}{7969}I wtedy Kerber wjecha� pod ci�ar�wk� i sta�o si�.
{7981}{8048}Uwa�asz, �e Pusher|w jaki� spos�b sk�oni� go do tego?
{8058}{8142}- Nakaza� mu to zrobi�?|- Kaza�?  W jaki spos�b?
{8154}{8190}Nie zmy�lam.|Ale jak to zrobi�?
{8247}{8300}Twoje przypuszczenia s� podobne do moich.
{8382}{8442}Zobaczcie, Pusher|lubi zostawia� wskaz�wki.
{8837}{8892}"RO NIN."|Ronin.
{8902}{8967}Tak nazywa sie samuraj bez Pana.
{8979}{9058}- Nigdy nie s�ysza�a� o japo�skich ochroniarzach?|- Ale co to ma oznacza�?
{9070}{9146}To znaczy, �e za�o�� si� 10:1|�e wiem co czyta siedz�c w �azience.
{9288}{9362}- Tu jest numer dziesi�ty.|- Dzi�ki.
{9439}{9482}Cos si� sta�o.|Mog�abym w czym� pom�c.
{9489}{9525}W weekend by�am w Georgetown.
{9537}{9573}Jaki� facet, przewr�ci� mnie|i ukrad� mi portmonetk�.
{9585}{9643}- Z�apano go?|- A cz�sto si� udaje?
{9655}{9700}Nie wa�ne.
{9700}{9748}Wybaczcie.
{9863}{9911}Mulder, Nie jestem pewna|czego naprawd� szukamy.
{9911}{10014}- Samuraje bez mistrz�w|musz� si� og�asza�.|Tak, a czego dotycz� ich og�oszenia?
{10022}{10081}My�l� o tym, co zrobi� Pusher...
{10081}{10213}jak przekona� zast�pce szeryfa|aby mu pom�g�?
{10213}{10257}Wydaje mi sie, �e masz jak�� teori�.
{10261}{10309}Sugestia jest pot�n� broni�.
{10309}{10381}Wiedza o hipnozie|jest na codzie� wykorzystywana w reklamach.
{10381}{10439}To znaczy, zawiera elementy,|kt�re oddzia�ywuj� na nasz umys�.
{10451}{10511}Nak�onienie kogo� do zakupu|farby do w�os�w|r�ni si� troch�...
{10511}{10559}od nak�onienia do wjechania pod p�dz�c� ci�ar�wk�.
{10568}{10664}Ale mechanizm sugestii|jest ten sam.|No mo�e troch� bardziej spektakularny w tym przypadku.
{10664}{10724}Dlaczego nazywa siebie Pusher (popychacz)?
{10724}{10791}Czy nie znaczy to, �e|nak�ania ludzi do tego czego on chce?
{10798}{10846}Ale nawet je�li jest to w stanie robi�,
{10846}{10918}dlaczego spowodowa� wypadek|kiedy by� tak�e w samochodzie?
{10928}{11009}Mo�e naprawd� ba� si� wi�zienia.
{11069}{11134}Sp�jrz na to.
{11194}{11256}"Rozwi�zuj� problemy.  O.S.U."
{11256}{11292}Stanowy Uniwersytet w Ohio?
{11326}{11398}Nie. Kod pocztowy z p�nocnej Wirginii.
{11398}{11465}Widzia�em to og�oszenie|we wszystkich numerach|pocz�wszy od kwietnia 1994.
{11477}{11532}Wtedy zacz�y si� morderstwa.
{11827}{11875}O.S.U.
{11899}{11944}O.S.
{11954}{12028}U.
{12028}{12107}OSU.| To japo�skie s�owo.| Znaczy "popycha�".
{12107}{12194}My�l�, �e powinni�my sprawdzi� ten numer.
{12666}{12721}Czas si� obudzi�.
{12731}{12779}Przepraszam.
{12779}{12844}Kt�ra godzina?
{12844}{12892}2:40.
{12892}{12939}Bez powodzenia,|jak s�dz�.
{12939}{12987}Bez. �adnej reakcji tutaj,|ani pod dwoma innymi.
{12987}{13047}Sprawdzi� je Burst.|Ale zaczyna uwa�a�, �e ta sprawa jest nie do rozwi�zania.
{13393}{13489}- Hallo?|- Czy macie zamiar tam siedzie� ca�� noc?
{13501}{13544}Nie my�lcie, �e jestem gdzie� w pobli�u.|Jestem z dala od tamtego miejsca.
{13556}{13685}- Chocia� obserwowa�em|was z godzin� temu.|- Mamy go na linii.
{13692}{13764}Ty i twoja �liczna partnerka|wygl�dacie na z�yty zesp�.
{13764}{13812}- Pracujecie razem?|- Kto m�wi?
{13824}{13942}- Jak si� nazywasz?|- Wybacz, agencie. Nie tak �atwo.
{13942}{14050}Musisz pod��a� za|kolejnymi okruchami �lad�w jakie zostawiam.|Jak obstawiasz.
{14062}{14110}Na razie idzie ci dobrze.
{14121}{14167}Dlaczego mam obstwaia�?
{14177}{14225}S�dzisz, �e to gra?
{14237}{14309}Chcesz by� z�apany?
{14368}{14467}- Dobra. Gdzie jest nastepny trop?|- Na wprost ciebie.
{14467}{14567}Pozw�l palcom|spacerowa�, agencie.
{14599}{14683}OK.|Nie zd��yli namierzy�.
{14683}{14778}S�dz�, �e u�ywa cyfrowego szyfratora.
{14778}{14826}Pozw�l palcom spacerowa�.
{14826}{14870}Ksi��ka telefoniczna.
{14877}{14941}Wiesz, a je�li to Pusher|by� ostatni� osob� korzystaj�ca z tego telefonu?
{14942}{15050}- Mogliby�my oddzwoni� na ten numer?|- Sprawdz�.
{15061}{15121}To znowu ja.
{15133}{15205}Na jaki numer dzwoniono ostatnio z tego aparatu.
{15217}{15265}Przekieruj po��czenia do nas.|Daj mi chwil�.
{15265}{15320}Dobra.
{15433}{15565}Cze��. Dodzwoni�e� si� do abstynenckiego klubu golfowego.
{15565}{15673}Pracujemy od poniedzia�ku do soboty|od 7 do p�nocy ...
{15685}{15721}a w niedziel� od 7 do 22.
{15733}{15769}Jest morderc� i gra w golfa.
{15781}{15860}W ko�cu zadzwoni�, co?|Idziemy, agentko.
{16018}{16078}O tak.|Dobre uderzenie.
{16078}{16133}Dobre uderzenie.
{16145}{16217}Dobra panowie,|Teraz skorzystam z niestandardowej pi�eczki.
{16227}{16323}Ma rdze� uranowy--|albo jakie� inne cholerstwo. |Nie wiem dok�adnie co.
{16323}{16404}Doleci tam jak sputnik.
{16447}{16488}Tak.
{16843}{16910}O czasie.
{16922}{16982}Konichiwa, panowie.| Nie by�o mnie tutaj.
{17246}{17296}- Policja!  Na ziemi�!|- Spoko.  Dobra.
{17306}{17368}- Na ziemi�!|- Dobra. Dobra. Wyluzuj.
{17423}{17471}Wyluzuj.
{17514}{17562}Poka� mi swoj� twarz.
{17596}{17644}Spokojnie.
{17644}{17692}No dalej.
{17728}{17775}�wietnie.
{17838}{17886}O tak.
{17886}{17931}Ej, Collins.
{17943}{17989}S�uchaj.
{18025}{18070}Potrzebuj� aby�|co� dla mnie zrobi�.
{18173}{18219}Zrobisz co� dla mnie?
{18346}{18382}Mulder.
{18459}{18545}- Collins?
{18557}{18631}Co do diab�a?
{18643}{18684}Collins,|co ty do cholery robisz?
{18694}{18763}Collins, od�� to.
{18773}{18840}Zatrzymajcie mnie!
{18850}{18910}Collins!
{18986}{19056}- Odrzu� j�.
{19228}{19305}Podpali�. Podpali�.| Podpali�.  Podpali�.
{19312}{19370}- Szybciej. Tu Burst.|Potrzebuj� zesp� poparzeniowy.|- Podpali�. Podpali�.
{19379}{19447}- Tak, Collins jest ranny.|�le to wygl�da. Naprawd�, �le.|- Podpali�, podpali�.
{19456}{19511}- Nie wiem co si� sta�o.|Ruszajcie dup�!|- Podpali�. Podpali�
{19521}{19629}- Przy�lij tu kogo�|Natychmiast!
{19686}{19742}Collins, wszystko jest w porz�dku. Spokojnie.
{19912}{19988}- Agent federalny!|- Podpali�. Podpali�.
{19998}{20113}Podpali�.
{20113}{20168}Zak�ad o 5 dolar�w, �e mnie wypuszcz�.
{20286}{20362}Prosze wsta� i poda� personalia.
{20444}{20492}Robert Patrick Modell,
{20492}{20588}3083 Rosenath Avenue,|mieszkanie 9.
{20600}{20660}Alexandria w Wirginii.
{20744}{20820}Agencie Mulder,|czy F.B.I. uwa�a,|i� oskar�ony...
{20820}{20880}jest odpowiedzialny za 14 morderstw?
{20880}{20952}Tak, to prawda, wysoki s�dzie.
{20952}{21048}W ka�dym z tych przypadk�w,|zak�ad medycyny s�dowej stwierdzi� samob�jstwo.
{21048}{21120}Wierzymy, �e to naprawd� by�y morderstwa,|wysoki s�dzie.
{21120}{21166}Wierzycie?
{21175}{21247}Ale czy macie jakie� dowody?|Posiadamy kasety z nagraniami rozm�w z oskar�onym...
{21257}{21329}podczas, kt�rych oskar�ony|wielokrotnie odwo�uje si�
{21329}{21377}do szczeg��w morderstw.
{21377}{21425}Co wi�cej, oskar�ony|zna� detale...
{21425}{21473}znane tylko policji.
{21485}{21602}Wysoki s�dzie, jeden z tych tak zwanych|zamordowanych rzuci� si�|pod poci�g.
{21609}{21698}Dzia�o si� to na zat�oczonym peronie.|Przy setce �wiadk�w.|Nikt nie po[chn�� tego cz�owieka.
{21705}{21748}Nie by�o nikogo|w promieniu 10 metr�w.
{21758}{21832}- Ale by� tam pani klient.|- Kt�ry jak juz pan wspomnia�|zna� szczeg�y wydarzenia.
{21842}{21902}- Co pan na to, agencie Mulder.|- Wierz�, �e ci ludzie zgin�li...
{21914}{22019}bo oskar�ony nak�oni� ich do tego.
{22029}{22127}- Nak�oni�?|- Ten...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin