9. Wyryte w metalu_mk2_STT.pdf

(747 KB) Pobierz
SHADOWHUNTERSTRANSLATETEAM
ROZDZIAŁ IX
Wyryte w Metalu
Ów płynną rudę w już przygotowane
Formy napuszczał, z których swe narzędzia
Najpierw wykonał, a później to wszystko,
Co można odlać lub odkuć w metalu.
- JOHN MILTON, RAJ UTRACONY
Cisi Bracia, zauważyła Tessa zastygła w przerażeniu, krwawili tak samo
szkarłatnie,jakkażdyśmiertelnik
Słyszała, jakCharlottewykrzykujepolecenia,potemHenryzbiegłposchodach,
pędząckupierwszemupowozowiSzarpnąłzadrzwiiJessaminewpadłaprosto w jego
ramionaJejciałobyłozwiotczałe,oczynawpółzamknięteMiałanasobietęsamą
obdartą,białąsuknię,wktórejTessawidziałająpodczaswizytywCichymMieście,ajej
piękne,blondwłosyostrzyżononiemalżeprzysamejczaszce jak u chorych nafebrę
- Henry – zaszlochaładonośnie,łapiącsięjegomarynarki– Pomóżmi,Henry
ZabierzmniedoInstytutu,proszę
HenrywstałiobróciłsięzJessaminewramionachdokładniewmomencie,gdy
drzwidrugiegopowozueksplodowałyizaczęłysięzniegowysypywaćautomaty,
dołączającdopierwszegoZdawałysięustawiaćwszyku,zupełniejakdziecięcezabawki
z papieru – jeden, drugi, trzeci – ażTessapogubiłasięwliczeniu,gdyNocniŁowcy
wokółniejzaczęlidobywaćswojejbroniDostrzegłametaliczny błyskmieczaukrytego
wlasceJema,usłyszałałacińskiepomrukiiserafickieostrzazalśniływokółniej niczym
krągniebiańskiegoognia
Wtedy automaty ruszyły do ataku Jeden popędził prosto na Henry’ego i
Jessamine,podczasgdypozostałedążyłykuschodomUsłyszałaJemawołającegojej
imięizdałasobiesprawę,żeniemiałaprzysobieżadnejbroniNieplanowaładzisiaj
Tłumaczenie: Kot
Korekta: Gladys
SHADOWHUNTERSTRANSLATETEAM
trenowaćRozejrzałasiędzikodookoła,szukającczegokolwiek – ciężkiegokamienia lub
chociażbygałęziWsieniróżnerodzajebroniwisiałynaścianie– jako ozdoby, ale jednak
brońpozostawałabroniąWpadładośrodkaiporwałaostrzezuchwytu,poczym
pognałazpowrotemnazewnątrz
Scena,któraukazałasięjejoczom,zakrawałanaistnychaosJessamiesiedziała
naziemiizakrywała twarzrękoma,opierającsięokołoswojegopowozuHenrystał
przednią,aserafickieostrzecięłowtyłiwprzódwjegoręku,gdyodpierałautomat
próbujący przedrzeć się koło niego i dosięgnąć JessaminePozostałe mechaniczne
potworyrozpierzchłysięnaschodachizwarływpojedynkuzpojedynczymiNocnymi
Łowcami
Spojrzenie Tessy omiatało cały dziedziniec, gdy w ręku ważyła miecz Te
automatyróżniłysięotych,którewidziaławcześniejPoruszałysięszybciej,ichkroki
byłybardziejpłynne, ich miedzianestawyzginałysięirozginałyzłatwością
Na niższych stopniach Gideon i Gabriel walczyli zaciekle z mechanicznym
potworemmierzącymdziesięćstópJegozaostrzoneręcesięgałyponichjakwłócznie
Gabrielmiałnaramieniuszerokiecięcieociekającekrwią,leczwciążosaczałpotwora
wrazzbratem,atakującodprzodu,gdytamtenciąłjegotyłJemwstałzprzysiadu,by
wbićswojeostrzewgłowęinnegoautomatuJegoramięzadrżałoipróbowałoszarpnąć
siędotyłu,leczmiecztkwiłuparciewjegometalowej czaszce.
Jemwyszarpnąłswojeostrze,agdyautomatruszyłnaniegoponownie,przeciął
jegonogi,uchylającsięPotwórprzechyliłsięnabok,opadającnabruk
Bliżej Tessy bicz Charlotte ciął powietrze niczym błyskawica, tnąc kuszę,
wystającązramieniapierwszegoautomatuToanitrochęniespowolniłostworaGdy
sięgałwjejkierunkudrugąręką– spłaszczonąiszponowatą,Tessawdarłasiępomiędzy
nichizamachnęłasięmieczemtak,jakuczyłjąGideon– używająccałegociała, by
uderzyćicelującodgóry,bysiłagrawitacjidodałasiłyjejciosowi
Ostrzeopadło,odcinającdrugieramiępotworaTymrazemzranywytrysnęła
czarna ciecz Automat nadal parł do przodu, pochylając się by uderzyć Charlotte
czubkiemgłowy,zktóregowysunęłosiękrótkie ostrzeKrzyknęła,gdyzatopiłosięono
wjejramieniuWtedycięłaswoimbiczemisrebrno-złoteelektrumowinęłosięciasno
wokółgardłapotworaCharlotteszarpnęłanadgarstkiemijegogłowaopadłanaziemię,
odciętaodtułowiaWkońcustwórupadł,aciemnacieczwypływałapowolizran w jego
metalowym cielsku.
Tessa sapnęłaiodrzuciłagłowędotyłuPotprzykleił jejwłosydoczołaiskroni,
alepotrzebowałaoburąk, byunieśćciężkieostrzeiniemogłaichodgarnąćCzując
pieczenie w oczach, rozejrzałasięizauważyła,żeGabrieliGideonpowaliliswójautomat
na ziemięicięligoterazzawzięcieZanimiHenryuskoczyłzwinnieprzedciosem
potwora,któryprzygwoździłgo do powozuJegomaczugowatarękauderzyławoknoi
szkłorunęłowdół,prostonaJessamine,którakrzyknęłaizakryłagłowęHenryciął
Tłumaczenie: Kot
Korekta: Gladys
SHADOWHUNTERSTRANSLATETEAM
swoimserafickimostrzem,zanurzającjewtorsieautomatuTessawidziałajużostrza
płonące wcieledemonów,przeistaczającejewnicość,aleautomatjedyniecofnąłsięna
chwilęizaatakowałznowu, choćmieczpłonąłwjegoklatcepiersiowejjakpochodnia
Charlottezkrzykiempopędziłaschodamiwdół,prostodoswojegomęża,aTessa
rozejrzałasięwokoło– nigdzieniewidziałaJemaJejserce zabiłoszybciejZrobiłakrok
doprzoduiwtemwyrosłaprzedniąmrocznapostać,całaspowitawczerńCzarne
rękawiczki zakrywały jej dłonie, czarne buty odziewały stopy Tessa nie widziała
niczego prócz śnieżnobiałej twarzy otoczonej fałdowaniami czarnego kaptura, tak
znajomejiokropnej,jaknawracającykoszmar
- Witam, panno Grey – rzekłapaniBlack
~
Chociażzajrzałdokażdegopomieszczenia,jakietylkoprzyszłomudogłowy,Will
wciążniebyłwstanieznaleźćCyrylaStraszniegotoirytowało,airytacjaanitrochęmu
wtejchwiliniepomagała,gdywciążmiałwmyślachspotkaniezTessąnaschodachPo
dwóchmiesiącachzachowywaniasięprzyniejtakostrożnie,jakbystąpałpokrawędzi
ostrza,wkońcuwyrzuciłzsiebieto,cobyłodlaniegojakkrewsączącasięzotwartej
rany i tylko krzyk Charlotte powstrzymał jego głupotę od przemienienia tego w
prawdziwąkatastrofę
Mimowszystkojejodpowiedźwciążniedawałamuspokoju,gdyprzemierzał
korytarz w kierunku kuchni. Mówią,żesercaniedasięrozdzielić,apomimoto
Apomimotegoco?Cotakiegochciałapowiedzieć?
GłosBridgetdotarłdoniegozjadalni,którączyściływedwiewrazzSophie
Oh,Matulu,Matulu,zaścielmiłoże,
Delikatnieidokładnietozrób,
MójWilliamumarłzmiłościdomnie,
mniecierpieniewinnowpędzićwgrób
Tłumaczenie: Kot
Korekta: Gladys
SHADOWHUNTERSTRANSLATETEAM
Pochowalijąnastarym,kościelnymdziedzińcu
SłodkiWilliambyłtużprzyjejboku
Izgrobujegowzrosłanajczerwieńszazróż
Izgrobujejwyrósłwrzosiec
Irosłyone,rosłyprzystaregokościołaiglicy,
żwzrastaniaichnadszedłkoniec
Ioplotłysięwzajemniewuściskuprawdziwejmiłości,
Najczerwieńszazróżi wrzosiec.
Willwłaśniezastanawiałsię, jakSophiepowstrzymujesięodzdzieleniaBridget
pogłowietalerzem,gdyuderzyłowniegodziwneuczucieszoku,jakgdybyktośuderzył
gowpierśZatoczyłsięnaścianę,łapiąckrótkioddechisięgnąłrękądogardłaMógł
poczućtamcicheuderzenia,jakbybiciedrugiegosercaŁańcuszeknaszyjnika,którydał
mu Magnus, byłzimnywdotykuWillwyciągnąłgoszybkozzakoszuliizobaczył,że
wisioreksięuaktywnił– byłwyraziścieczerwony ipulsowałszkarłatnąpoświatą jak
środekpłomienia
Jakprzezmgłędotarłodoniego,żeBridgetprzestałaśpiewaćiobiedziewczyny
stanęływdrzwiachjadalni,patrzącnaniegozezdziwieniemPuściłwisiorek,pozwalając
muopaśćnaswojąpierś
- Cosięstało,paniczuWill?– spytałaSophiePrzestałanazywaćgopanemHerondale, od
kiedynajawwyszłaprawdaoklątwie,chociażonwciążczasamisięzastanawiał,czy
dziewczynasięwnimniedurzyła– Dobrzesięczujesz?
- Nie chodzi o mnie – odparł – Musimy szybko iść na dół. Coś poszło
zdecydowanie nie tak.
~
Tłumaczenie: Kot
Korekta: Gladys
SHADOWHUNTERSTRANSLATETEAM
- Przecieżumarłaś– wydyszałaTessa,cofającsięokrok– Widziałam, jak
umierałaś
Urwałazkrzykiem,gdydługie,metaloweręceoplotłyjąodtyłujaktaśma,
zwalającjąznógJejmieczupadłnaziemię,gdyautomatzacieśniłuściskwokółnieji
paniBlackposłałajejokropny,lodowatyuśmiech
- No,no,pannoGreyNiejestpanichociażtrochęzadowolonaztego,żemnie
widzi?WkońcutojapierwszapowitałamcięwAngliiOśmielęsiępowiedzieć,żeod
tego czasu nieźlesiępanitutajugościła
- Puszczaj mnie! – Tessazrobiłamocnywykop,aleautomatjedynieuderzyłgłową
wjejwłasną,sprawiając,żeprzegryzłasobiedolnąwargęZakrztusiłasięisplunęła
ŚlinaikrewpokryłybladątwarzpaniBlack– Prędzejumrę,niżgdzieśztobąpójdę
MrocznaSiostrastarłazsiebiepłynrękawiczką,krzywiącsięzniesmakiem
- Niestety, niemożemysobienatopozwolićMortmainchceciężywą– Pstryknęła
palcami na automat. – Zabierzjądopowozu
Automatzrobiłkrokdoprzodu,trzymającTessęwramionachI runąłprzed
siebieTessaledwiezdążyławyciągnąćręce,byzałagodzićupadekzmechanicznym
potworemnaplecachNiesamowitybólzacząłrozchodzićsięzjejprawegonadgarstka,
leczitakodepchnęłasięnanimZjejustwydarłsiękrzyk,gdyszarpnęłasięwboki
ześlizgnęłakilkastopniwdółPoirytowanypiskpaniBlackzadźwięczałjejwuszach
PodniosłazamroczonywzrokPaniBlackzniknęłaAutomat,którytrzymałTesse
leżałnaschodachwkawałkachGdysięprzetoczył,Tessaprzelotnieujrzała, cobyłow
jegownętrzuprzekładnie,mechanizmyikanałypompującemdłącieczJemstałnad
tym,ciężkooddychając,całypokrytyoleistą,czarnąkrwiąautomatuJegotwarzbyła
bladaiskupionaRzuciłjejszybkiespojrzenie, upewniającsię,czybyłacała iskoczyłw
dółschodów,tnącporazkolejnymachinęi odcinającjednązjegonógDrgałaona
niczymumierającywąż,apozostałościjejrękizłapałyJemazakostkęipociągnęły
mocno.
StopyJemawysunęłysięspodniegoiupadłnaziemię,toczącsięwdółschodów,
zaciśnięty w okropnym uścisku z metalowym potworem Hałas z jakim automat
ześlizgiwałsięzeschodów,jakmetal,poktórymrysowanokamieniem,byłpaskudny
Gdyobojezderzylisięzziemią,siłaupadkuoddzieliłaichodsiebieTessapatrzyłaz
przerażeniem, jakJemdźwigasiędopionuwzamroczeniu,całypokrytymieszanką
swojejwłasnej,czerwonejkrwizczarnąciecząNiemiałswojegoostrzaLeżało ono na
jednym z kamiennych stopni, tam, gdzieupuściłje, spadając.
- Jem – wyszeptałaipodciągnęłasięnakolanaPróbowałaczołgaćsiędoprzodu,
leczbolącynadgarsteknatoniepozwalałOpadłanałokcieisięgnęłapolaskę,gdy
Tłumaczenie: Kot
Korekta: Gladys
Zgłoś jeśli naruszono regulamin