Amedeo Cencini �wiat ludzkich pragnie� Wskaz�wki dla kierownik�w duchowych Przek�ad Agnieszka Maci�g Wydawnictwo eSPe Krak�w 2001 Amedeo Cencini, zakonnik ze Zgromadzenia Canos-sian�w, jest specjalist� z zakresu psychoterapii analitycznej. Jest autorem licznych publikacji. W obecnej serii ukaza�y si�: Igiovani sfldano la vita consacrata. Interro-gativi e problematiche {M�odzie� odwa�a si� na �ycie konsekrowane. Znaki zapytania i problematyka) (1996); II mistero da ritrovare. Itinerano formativo alla decisio-he vocazionale (1997) - Odnale�� tajemnic�. Formacja do wyboru powo�ania (2001); II fascino sempre nuovo delia verginita. Dalsilenzio "impuro"alcoraggiogiovane {nieustanne zauroczenie dziewictwem. Od "nieczystego" milczenia po m�odzie�cze m�stwo) (1997); Quando Dio chiama. La consacrazione: scommessa e sfida per i gio-vani d'oggi {Kiedy B�g wzywa. �ycie konsekrowane: wyzwanie dla dzisiejszej m�odzie�y) (1998); La storia per-sonale casa del mistero. Indicazioni per ii discernimento vocazionale (2000) - Historia w�asnego �ycia - Miejsce dla tajemnicy. Wskaz�wki dla rozeznaj�cych powo�anie (2001); IIpadre prodigo. Storia di una vocazione perdu-ta e ritrovata (1999) - Ojciec marnotrawny. Historia powo�ania utraconego i odnalezionego (2001); L'arte del discepolo. Ascesie disciplinaitinerano dibellezza (2000) - Sztuka bycia uczniem Jezusa. Asceza i dyscyplina na drodze do doskona�o�ci (2001). Spis tre�ci WST�P I. CZ�OWIEK - "STWORZENIE PRAGN�CE" A. Profil biblijny 1. Jedyne pragnienie: widzie� Boga 2. Wypaczenia i nawr�cenie 3. Pragnienia Syna B. Profil antropologiczny 1. Definicja 2. Podstawowe sk�adniki 3. Sk�adniki fenomenologiczne 4. Dynamika 5. Warunki 6. Perspektywa czasowa 7. Zaanga�owanie si� psychicznych 8. Pragnienie i �ycie nadprzyrodzone C. niepokoj�ce zjawisko: s�abni�cie pragnienia 1. Pustka wychowawcza i pustka �yciowa 2. Kultura zapobiegania i spo�ecze�stwo l�ku 3. Od niewdzi�czno�ci do nudy 4. Wielki "panteon" i og�lne "sp�ycenie" II. WYCHOWANIE PRAGNIE� Edukacja pragnienia Przewodnik i jego w�asne pragnienia Wydobywanie pragnienia m�odzie�ca Prawda ponad pozorami Modlitwa - miejsce dr��enia Powo�anie poza negacj� Pytania Jezusa III. KSZTA�TOWANIE PRAGNIE� 1 Stopniowanie pragnie� 1. Od mnogo�ci do jedno�ci 2.Patrze� w g�r� by mie� najwi�ksze pragnienia 3. Modlitwa miejscem obracania pragnie� 4. Iskra decyzji powo�aniowej WST�P Poni�sz� konferencj� wyg�osi�em na XIII Seminarium Formacyjnym Kierownik�w Duchowych i Animator�w Powo�aniowych, kt�re zosta�o zorganizowane przez narodowe Centrum Powo�a� i odby�o si� w Caiambrone (Pisa) w dniach 14-17 kwietnia 1998 roku. Przedstawione tam refleksje zacz�y rodzi� si� wtedy, gdy u�wiadomi�em sobie, �e temat pragnienia nie nale�y do typowych zagadnie�, podejmowanych na seminariach formacyjnych dla kierownik�w duchowych, a mo�e w jeszcze wi�kszym stopniu wywo�a� je fakt - z kt�rego zda�em sobie spraw� - �e na og� nie posiadamy sprecyzowanego poj�cia o tym, czym s� ludzkie pragnienia. Zbyt pochopnie twierdzi si�, �e pragnienie oznacza spontaniczno��, samowol�, a w ko�cu brak odpowiedzialno�ci. Stawiamy - nies�usznie - znak r�wno�ci pomi�dzy pragnieniem a instynktem. Uwa�amy to pierwsze za bezrozumn� si��, kt�ra - pozostawiona bez kontroli - kto wie dok�d mog�aby nas zaprowadzi�, albo za co� irracjonalnego, co - skoro tylko zyska nieco zaufania - natychmiast zdob�dzie przewag� nad racjonalnym my�leniem, a nawet udaremni podejmowanie przemy�lanych decyzji. By� mo�e wewn�trz nas, mo�e w pod�wiadomo�ci, istnieje przekonanie, �e pragnienie przeciwstawia si� racjonalnie zbudowanemu planowi �ycia. Mo�e nosimy w g��bi strach czy podejrzenie - tak�e nieu�wiadomione - �e je�li zosta�aby nam dana pe�na wolno�� robienia tego, co chcemy - bez �adnej zewn�trznej czy wewn�trznej kontroli, bez restrykcji i zastrze�e�, bez kar i rekompensat - to kto wie, czy pozostaliby�my wierni naszym �yciowym wyborom. Oto dlaczego poj�cie pragnienia wydaje si� nieco odleg�e od klasycznego stylu rozpraw z zakresu duchowo�ci, a je�eli ju� si� w nich pojawia, to jedynie w kategoriach kontroli i pow�ci�gliwo�ci. Przynajmniej do niedawna tak by�o. Dzi� na poziomie teoretycznym pragnienie odzyska�o pozytywne znaczenie i godno�� poj�ciow�, natomiast na poziomie praktycznym, �ci�le zwi�zanym - szczeg�lnie u m�odzie�y -ze �wiadomo�ci� zbiorow�, pozostaj� jeszcze uci��liwe nieporozumienia odno�nie do interpretacji pragnie� i kierowania nimi, do praktyczno-operacyjnego powi�zania pragnienia i wolno�ci oraz do znaczenia pragnienia dla wyboru powo�ania. Wyliczone problemy stanowi� dostateczny pow�d, by pragnienie uczyni� przedmiotem takiej analizy jak ta. Szczeg�lnie chcia�bym zrozumie�, w jaki spos�b przewodnik duchowy powinien stawi� czo�o tajemniczemu �wiatu pragnie� - najpierw swoich w�asnych, a nast�pnie m�odego cz�owieka - by pom�c mu utworzy� zwi�zek pomi�dzy pragnieniem a wyborem �yciowym i doj�� do tego, �e b�dzie wybiera� to... co mu si� podoba. M�j wyk�ad podzieli�em na trzy cz�ci. Rozpoczn� go wielostronn� analiz� samego poj�cia, nast�pnie zajm� si� pytaniem, czy pragnienia mo�na wychowa� i czy mo�na w zwi�zku z tym wyznaczy� kierunki wychowania, kt�re doprowadzi�yby do tego, �e pragnienie zaowocuje wyborem zgodnym z wiar�, szczeg�lnie w sferze powo�ania. CZ�OWIEK - "STWORZENIE PRAGN�CE" ? Znana jest koncepcja antropologiczna �w. Augustyna, wed�ug kt�rej cz�owiek nie jest stworzeniem obdarzonym wy��cznie lub w spos�b wyj�tkowy rozumno�ci�, lecz przede wszystkim jest on stworzeniem pragn�cym. �w. Augustyn wyst�puje przeciwko wszystkiemu, co mog�oby zmniejszy� intensywno�� ludzkich pragnie�, a zatem jest on przeciwny mentalno�ci walcz�cej z nami�tno�ciami, kt�ra chce d��y� do r�wnowagi, ale owocem tego jest uprzywilejowanie apatii, niezm�conego spokoju duszy, zmanierowanej oboj�tno�ci na doznania. Augustyn zwalcza wszystko, co - w imi� nieosi�galnej doskona�o�ci - prowadzi do �ycia wewn�trznego nacechowanego zubo�eniem pragnie�. Przyjrzyjmy si� cz�owiekowi, zdefiniowanemu jako "stworzenie pragn�ce" -jego profilowi biblijnemu i psychologiczno-pedagogicznemu. PROFIL BIBLIJNY Pogl�d �w. Augustyna wydaje si� doskonale zgodny z tym, co m�wi Pismo �wi�te - w�a�ciwie interpretowane - w Rdz 2,7: cz�owiek jest istot� �yw�, kt�ra pragnie; cz�owiek nieustannie d��y do tego, co jest poza; intensywne pragnienie cz�owieka, kt�re mo�e i powinno sta� si� nami�tno�ci�, mo�e zosta� spe�nione jedynie przez Boga. O ile w buddyzmie szczytem doskona�o�ci jest "zabicie pragnienia", o tyle bohaterowie Biblii - pocz�wszy od tych najbli�szych Bogu - s� zdecydowanie dalecy od podobnej u�udy. Biblia pe�na jest konflikt�w r�nych form pragnienia. Oczywi�cie jest jak najdalsza od aprobowania ich wszystkich, nawet najczystsze pragnienia powinny przej�� radykalne oczyszczenie, ale przez to uwalnia si� ca�a ich si�a i nadaj� oryginalne znaczenie �yciu cz�owieka. W przebogatej biblijnej teologii pragnienia chc� podkre�li� trzy punkty. 1. Jedyne pragnienie: widzie� Boga U �r�de� wszystkich cz�owieczych pragnie� le�y to, kt�re dla Biblii jest jedyne, prawdziwe i g��bokie: B�g, ogl�danie Jego oblicza. "Jak �ania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Bo�e!" (Ps 42,2); "Ciebie pragnie moja dusza" (Ps 63,2b); "Dusza moja omdlewa t�skni�c wci�� do wyrok�w Twoich" (Ps 119,20); "Oto jak oczy s�ug s� zwr�cone na r�ce ich pan�w i jak oczy s�u��cej na r�ce jej pani, tak oczy nasze ku Panu, Bogu naszemu (...)" (Ps 123,2); "Dusza moja oczekuje Pana bardziej ni� stra�nicy �witu" (Ps 130,6); "(...] imi� Twoje (...) to upragnienie duszy" (Iz 26,8); "Przyjd�, Panie Jezu!" (Ap 22,20). Cz�owieka biblijnego przenika to jedyne pragnienie, co wyra�nie wida� w historii Moj�esza: "(...) abym Ci� pozna� (...]. Spraw, abym ujrza� Twoj� chwa��" (Wj 33,13.18). B�g odpowiada na to pragnienie; nie ukrywa si�, wychodzi na spotkanie cz�owiekowi, kt�ry Go szuka. Jednocze�nie jednak daje do zrozumienia, �e pragnienie cz�owieka ze swej natury jest na ziemi niezaspokajalne. Wszak sam B�g w�o�y� w serce cz�owieka pragnienie czego�, czego nie da si� do ko�ca ogarn�� i posi���, a zatem pragnienie, kt�rego nie uda si� zaspokoi�. Dlatego powiedzia� On do Moj�esza: "nie b�dziesz m�g� ogl�da� mojego oblicza, gdy� �aden cz�owiek nie mo�e ogl�da� mojego oblicza i pozosta� przy �yciu" (Wj 33,20). Co wi�cej, sam B�g troszczy si� o to, by ochroni� stworzenie przed teofani�, kt�rej blask by�by zbyt jasny dla ludzkich oczu: "[...) sta� przy skale. Gdy przechodzi� b�dzie moja chwa�a, postawi� ci� w rozpadlinie ska�y i po�o�� r�k� moj� na tobie, a� przejd�. A gdy cofn� r�k�, ujrzysz Mi� z ty�u, lecz oblicza mojego tobie nie uka��" (Wj 33,21-23). Tak wi�c m�wimy o pragnieniu g��bokim i radykalnym, powszechnym i nie do wykorzenienia, a jednocze�nie niezaspokajalnym. 2. Wypaczenia i nawr�cenie Mimo �e pragnienie Boga, pragnienie ogl�dania Jego oblicza jest jedynym prawdziwym pragnieniem cz�owieka, to w rzeczywisto�ci serce ludzkie przenikaj� i zamieszkuj� te� inne aspiracje i t�sknoty. Biblia tak samo realistycznie opowiada o jedynosci pragnienia Boga, jak o wszystkich deformacjach-wypaczeniach tego oryginalnego pragnienia. Tak wi�c od Ewy do Dawida, od Izraela z czas�w w�dr�wki przez pustyni� do Izraela z czas�w Jezusa, od Acha-ba do "str��w" Zuzanny ci�gnie si� historia pragnie� zupe�nie r�nych od boskiego pragnienia; pragnie�, kt�re przyci�gaj� serce, stopniowo okupuj� centrum �ycia i je sobie podporz�dkowuj�. Schemat tego procesu wydaje si� by� zawsze ten sam: uwiedzenie przez co� poci�gaj�cego, iluzja szcz�cia, odpowiednie dla niej dzia�anie (zaw�aszczenie lub podb�j), a w ko�cu dominacja pragnienia, kt�re zabiera wolno�� i prowadzi do �mierci. �w. Pawe� rozr�nia tu "pragnienia cia�a", kt�re "prowadz� do �mierci" (Rz 8,6), od "pragnie� Ducha", ...
anitaosb