00:00:04:Festiwal Muzyki Gaetano Donizettiego|Teatr w Bergamo 00:00:12:ANNA BOLENA|Libretto Felice Romani 00:00:21:Muzyka|Gaetano Donizetti 00:01:17:Anna Bolena|Dimitra Theodossiou 00:01:24:Lord Riccardo Percy|Gian Luca Pasolini 00:01:32:Enrico Vlll|Riccardo Zanellato 00:01:43:Lady Giovanna Seymour|Sofia Soloviy 00:01:49:Smeton|Jose Maria Lo Monaco 00:01:54:Lord Rochefort|Mauro Corna 00:02:00:Sir Hervey|Luigi Albani 00:02:05:Orkiestra i chór|Teatru w Bergamo 00:02:11:Dyrygent|Fabrizio Maria Carminati 00:02:16:Kierownik chóru|Marina Malavasi 00:10:28:Czy król ju¿ przyby³?. 00:10:31:Cicho! Jeszcze go nie ma. 00:10:37:A królowa? 00:10:39:Jej serce krwawi,|a ona to ukrywa. 00:10:52:Jej gwiazda blednie. 00:10:55:Serce Henryka|znów bije dla innej. 00:11:28:Nieszczêsna kobieta! 00:11:36:Nadchodz¹ dni p³aczu. 00:11:53:Wezwa³a mnie w pilnej potrzebie. 00:12:00:Ale dlaczego? Có¿ za niepokój! 00:12:04:Trapi¹ mnie rozterki... 00:12:14:Muszê siê poœwiêciæ. 00:12:22:Serce traci odwagê... 00:12:29:Niech mi³oœæ zag³uszy|me sumienie 00:12:36:albo zgaœnie w moim sercu|na zawsze! 00:14:09:lstny kondukt ¿a³obny! 00:14:18:Nawet ty, kiedyœ tak radosna, 00:14:25:dziœ masz smutek na twarzy. 00:14:32:Bo któ¿ by siê cieszy³, 00:14:36:widz¹c królow¹ we ³zach? 00:14:43:Tak, rozpaczam,|choæ nie wiem czemu. 00:14:50:Niepojêty strach 00:14:55:zniszczy³ spokój mego serca. 00:15:04:Biedna! 00:15:06:Jej s³owa sprawiaj¹ mi ból. 00:15:17:- Gdzie jest Smeaton?|- Pani! 00:15:21:PodejdŸ do mnie. 00:15:29:Czy uradujesz mój dwór|sw¹ muzyk¹, 00:15:36:zanim król powróci? 00:15:41:Odwagi, serce! 00:15:46:Panie, zajmijcie miejsca. 00:15:52:Mi³oœci, dodaj mi skrzyde³! 00:16:34:Nie ka¿ mi udawaæ radoœci. 00:16:45:Twój smutek jest równie piêkny,|jak twój uœmiech. 00:17:01:Wspania³y, jak wschód s³oñca|przyæmiony chmurami. 00:17:14:Piêkny, jak cudownie|blady ksiê¿yc. 00:17:33:To pierwsza mi³oœæ... 00:17:36:Przestañ! 00:17:39:Wasza wysokoœæ! 00:17:41:Wielkie nieba! 00:17:43:Jest cierpi¹ca, prawie za³amana. 00:17:58:Niewinny ch³opcze, 00:18:06:z³ama³eœ me serce! 00:18:14:Popio³y pierwszej mi³oœci 00:18:23:nie przesta³y siê tliæ. 00:18:32:Nie powinnam by³a daæ miejsca 00:18:40:nowym uczuciom w mym sercu. 00:18:50:Nie musia³abym cierpieæ... 00:19:13:w pró¿nej chwale. 00:20:31:Ale noc ju¿ mija. 00:20:38:Zbli¿a siê œwit. 00:20:43:Panowie, mo¿ecie odejœæ. 00:20:45:Oczekiwanie na króla|jest daremne. 00:20:55:Zostañ, Seymour. 00:20:59:Co ciê trapi, pani? 00:21:03:Gdybyœ mog³a czytaæ|w mych myœlach... 00:21:38:Ale nikt nie zg³êbi³ sekretów|mego cierpi¹cego serca. 00:21:52:Okrutny los mnie skaza³|na mêki samotnoœci. 00:22:06:Gdybyœ mia³a kiedyœ ulec 00:22:13:splendorowi tronu królewskiego, 00:22:19:wspomnij me ³zy i cierpienie! 00:22:26:Nie daj mu siê omamiæ. 00:23:10:Nie drêcz siê wiêcej! Odpocznij. 00:23:23:Nie daj siê skusiæ! 00:23:27:Odpocznij nieco. 00:25:53:Powiedzia³a tak bolesn¹ prawdê. 00:25:59:Na zawsze zachowam j¹|w pamiêci. 00:26:02:Czy odkry³a moj¹ tajemnicê? 00:26:09:Czy odczyta³a z mej twarzy|m¹ winê? 00:26:23:Ale nie!|Nic nie wie o mej tajemnicy. 00:26:32:Œpi nieœwiadoma, ¿e zaufa³a ¿mii. 00:26:41:Gdybym tylko mog³a siê wycofaæ! 00:26:46:Cofn¹æ czas i naprawiæ z³o... 00:26:54:Mój los jest przes¹dzony! 00:27:02:Zostanê potêpiona przez wszystkich! 00:27:15:Król nadchodzi! 00:27:29:- Ty dr¿ysz?|- Tak, panie. 00:27:33:- Co robi królowa?|- Odpoczywa. 00:27:37:- Nie mogê spaæ.|- Ja tak¿e. 00:27:42:To bêdzie nasza ostatnia schadzka. 00:27:49:Ostatnia, panie. 00:27:54:Ostatnia tajna schadzka. 00:28:01:Czas wyjœæ z ukrycia. 00:28:08:Œwiat musi poznaæ m¹ mi³oœæ! 00:28:17:Nie, nie powinien!|Zapadnê siê pod ziemiê ze wstydu. 00:28:24:Mi³oœæ Enrica to powód do dumy! 00:28:29:Tak samo cieszy³a siê Anna,|a wraz z ni¹ ca³e królestwo. 00:28:35:Radoœæ nie trwa³a d³ugo. 00:28:42:Wiêc taka jest mi³oœæ|mojej Seymour? 00:28:47:l taka jest mi³oœæ mego króla? 00:28:51:Niewdziêczna kobieto!|Czego zatem chcesz? 00:28:56:Mi³oœci i s³awy. 00:29:04:S³awa... 00:29:09:Zyskasz s³awê, 00:29:15:jakiej nie zazna³ nikt inny. 00:29:45:Ca³a moja chwa³a 00:29:52:bêdzie twoim udzia³em. 00:30:01:Seymour zawsze bêdzie|t¹ jedyn¹, 00:30:08:jak s³oñce,|którego nic nie przyæmi. 00:30:57:Moja chwa³a zakwitnie|przy o³tarzu, 00:31:06:gdzie indziej czeka mnie|tylko wstyd. 00:31:23:Ale ja nie mogê ciê poœlubiæ! 00:31:30:Wie o tym zarówno niebo,|jak i król. 00:31:39:Je¿eli król siê o mnie troszczy, 00:31:47:droga mu jest moja czeœæ. 00:32:30:Rozumiem! 00:32:33:O Bo¿e, panie! 00:32:36:Rozumiem... 00:32:39:Jesteœ zagniewany, panie? 00:32:46:Tak, urazi³aœ mnie. 00:32:50:Panie! 00:32:53:Kochasz króla i po¿¹dasz tronu? 00:32:58:Panie! 00:33:00:Rozumiem... 00:33:21:Równie¿ Anna|ofiarowa³a mi swe serce, 00:33:30:ale bardziej po¿¹da³a|korony Anglii. 00:33:38:Chcia³a tylko tronu, 00:33:46:jak ta butna Aragonka. 00:33:55:Gdy tylko zosta³a królow¹, 00:34:00:ca³kowicie straci³a rozum. 00:34:05:Na swe nieszczêœcie 00:34:12:zaczê³a rywalizowaæ|z inn¹ kobiet¹. 00:34:19:Nie, nie da³am ci swego serca,|które teraz nies³usznie oskar¿asz. 00:34:26:Mój król skrad³ me serce. 00:34:30:Niech mi je teraz zwróci! 00:34:34:Bêdê bardziej nieszczêœliwa|ni¿ Anna. 00:34:38:Bêdê p³akaæ jeszcze ¿a³oœniej. 00:34:42:Bêdê cierpia³a odtr¹cenie. 00:34:46:Nie dostaniemy œlubu. 00:36:01:- Zostawiasz mnie?|- Muszê. 00:36:04:Czekaj! 00:36:08:Nie mogê! 00:36:09:Pos³uchaj tylko! 00:36:15:Ju¿ czeka na ciebie kobierzec. 00:36:20:Bêdziesz mieæ mê¿a,|koronê i tron. 00:36:25:- Mój Bo¿e! A Anna?|- Nienawidzê jej! 00:36:30:- Ale panie...!|- Nadszed³ czas, by zosta³a ukarana. 00:36:34:Czym zawini³a? 00:36:37:Najgorszym. 00:36:44:Da³a mi serce,|które ju¿ by³o czyjeœ. 00:36:50:Zdradzi³a mnie przed œlubem, 00:36:53:zdradza³a równie¿ po œlubie. 00:36:57:- A jej cierpienie?|- Król uwa¿a je za ob³udê. 00:37:01:Jak to? 00:37:04:Sam wiem najlepiej. 00:37:09:Ale sk¹d? 00:37:11:Wiem wszystko. 00:37:18:Niestety nie mogê tego sprawdziæ. 00:37:25:Krwawi¹ce serce|mi na to nie pozwoli. 00:37:31:Ale nie zabronisz mi mieæ nadziei, 00:37:37:¿e nie bêdziesz wobec niej okrutny. 00:37:41:Uspokój siê! 00:37:43:Nie chcê królewskiego ma³¿onka 00:37:47:za cenê wyrzutów sumienia! 00:37:54:Uspokój sko³atane serce. 00:38:02:- Zaufaj ³askawoœci twego króla.|- Pozwól mieæ nadziejê... 00:38:07:Poka¿ mu, ¿e jesteœ szczêœliwa... 00:38:12:- ...dziêki wzajemnej mi³oœci.|- ...¿e nie bêdziesz okrutny. 00:41:01:Któ¿ to? Percy? Ty w Anglii? 00:41:13:Przyjacielu!|Zosta³em wezwany przez króla. 00:41:17:Stawiê siê przed nim,|gdy wróci z polowania. 00:41:27:Po tak d³ugim wygnaniu 00:41:31:powietrze i niebo Anglii 00:41:37:uradowa³oby ka¿de serce. 00:41:43:Co dopiero moje! 00:41:50:Drogi Percy! 00:41:53:Nie pozna³em ciê od razu. 00:42:02:Nie noszê bólu|wypisanego na twarzy, 00:42:08:tylko chowam go|g³êboko w sercu. 00:42:19:Bojê siê pytaæ o tw¹ siostrê... 00:42:24:Jest królow¹... 00:42:27:to jej jedyna radoœæ. 00:42:31:Czyli plotki s¹ prawdziwe. 00:42:35:Jest nieszczêœliwa?|Król nie zmieni³ swego zachowania? 00:42:42:Czy szczêœcie i mi³oœæ|sz³y kiedyœ w parze? 00:42:48:Masz racjê. 00:42:51:Mi³oœæ nie ³udzi siê nadziej¹. 00:42:57:Tak by³o równie¿ w mym ¿yciu. 00:43:02:Mów ciszej. 00:43:05:Czego mam siê lêkaæ? 00:43:26:W dniu, w którym j¹ straci³em, 00:43:31:zrozpaczony ruszy³em na wygnanie. 00:43:37:Kiedy opuœci³em brzegi Anglii, 00:43:42:me ¿ycie zaczê³o gasn¹æ. 00:43:47:S³oñce przyæmi³a zas³ona. 00:43:53:Opuœci³em œwiat ¿ywych. 00:43:58:W ka¿dym kraju,|który odwiedza³em, 00:44:02:czu³em siê jak w grobowcu. 00:44:39:Ale przyby³eœ do niej. 00:44:44:Tutaj twój ¿al bêdzie wiêkszy. 00:44:52:Bez myœli i bez uczuæ 00:44:58:powoli idê|ku swemu przeznaczeniu. 00:45:05:Czasem czujê ulgê w cierpieniu, 00:45:16:myœl¹c, ¿e Fortuna|mœci siê na mnie za cudze winy. 00:46:09:Myœliwi wracaj¹. 00:46:12:Cicho! Ktoœ móg³ ciê us³yszeæ. 00:46:16:Paziowie i s³udzy do mnie! 00:46:22:Przyprowadziæ sforê|i osiod³aæ konie! 00:46:28:Król jest ¿¹dny polowania|bardziej ni¿ kiedykolwiek. 00:46:45:Anna jest z nim? 00:46:49:Spokojnie, Riccardo! 00:47:14:W szczêœliwych czasach|mej pierwszej mi³oœci 00:47:24:me serce siê rwa³o 00:47:29:na myœl o spotkaniu z Ann¹. 00:47:36:£askawe niebiosa, pozwólcie mi|znowu prze¿ywaæ to dr¿enie, 00:47:46:a potem zabierzcie mnie st¹d,|bym umar³ szczêœliwy. 00:48:49:Odmówi³aœ sobie odpoczynku,|by mnie spotkaæ o œwicie? 00:48:56:Chêæ spotkania by³a silniejsza|ni¿ potrzeba snu. 00:49:05:Minê³y d³ugie dni|od naszego ostatniego spotkania. 00:49:15:Wiele spraw frapowa³o mój umys³, 00:49:22:ale moje myœli|s¹ zawsze przy tobie. 00:49:37:Ani na chwilê|nie zapomnia³em o tobie. 00:49:48:Ty tutaj, Percy? 00:49:51:Bo¿e! Kto to? 00:49:54:Riccardo! 00:49:58:PodejdŸ do mnie. 00:50:00:Bojê siê. 00:50:04:Przyby³eœ niezw³ocznie. 00:50:08:Panie, chcia³em wyraziæ wdziêcznoœæ, 00:50:14:a ka¿da chwila spóŸnienia 00:50:18:innym wydawa³aby siê drobnostk¹,|ale dla mnie by³aby zbrodni¹. 00:50:25:Rêka, która nakaza³a mi powrót|z wygnania do rodzinnej ziemi, 00:50:30:niech bêdzie po stokroæ uca³owana! 00:50:36:To nie rêka Enrica sprawi³a. 00:50:42:O twej niewinnoœci|przekona³ mnie jakiœ czas temu 00:50:48:ktoœ, kto siê z tob¹ wychowa³ 00:50:54:i zna szczeroœæ twego serca. 00:51:03:Krótko mówi¹c: Anna. 00:51:07:Anna! 00:51:10:Serce, nie wydaj mnie! 00:51:22:Wasza wysokoœæ! 00:51:27:Czy to prawda, 00:51:31:¿e wstawi³a siê pani za mn¹? 00:51:38:Ca³y kraj wierzy³ w tw¹ niewinnoœæ.|Wszyscy brali ciê w obronê. 00:51:47:A ja uwierzy³em w tw¹ niewinnoœæ, 00:51:52:bo Anna by³a o niej przekonana. 00:51:58:Wierz mi, ca³e królestwo... 00:52:07:stanê³o za tob¹ murem. 00:52:11:Wasza wysokoœæ! 00:52:14:Wstañ, na Boga! 00:52:20:- Oni siê zdemas...
ursulamaria.p