BIEDRONKA Wyszła Ola raniusieńko do ogrodu swego. Na listeczku coś się rusza. - A co to takiego? Na listeczku zieloniutkim biedronka siedziała i małymi skrzydełkami siebie wachlowała. Patrzy Ola z ciekawością na biedronkę małą. Jaką piękną ma sukienkę, czerwoniutką całą. Ta biedronka, jak muchomor kropeczki ma małe. Tylko, że biedronka czarne, a muchomor białe. Pyta Ola biedroneczkę, skąd się ona wzięła. Lecz ta nic nie powiedziała, w górę pofrunęła.
thorba