indiana.jones.and.the.last.crusade.cd1.dvdrip.xvid-deity.txt

(23 KB) Pobierz
0:00:07:Synchronizacja do Indiana.Jones.And.The.Last.Crusade.DVDRiP.XViD-DEiTY| Seth
0:00:42:"INDIANA JONES I OSTATNIA KRUCJATA"
0:01:57:Z koni!
0:02:05:Hermana zemdli�o!
0:02:15:Ch�opcy nie rozchod�cie si�! Te jaskinie maj� mile d�ugo�ci!
0:02:30:To chyba nie by� dobry pomys�.
0:02:37:Co to?
0:03:05:Macie co�?
0:03:13:Znalaz�em co�!
0:03:22:Sp�j�cie na to...
0:03:25:- Jeste�my bogaci!|- Zamknij si�!
0:03:35:Co oni robi�?
0:03:43:STAN UTAH 1912 r.
0:03:47:To krzy� Coronado.
0:03:49:Dosta� go od Corteza w 1520 r.
0:03:58:Ten krzy� to cenny zabytek, powinien znale�� si� w muzeum.
0:04:03:Wracaj i znajd� pozosta�ych.
0:04:05:Zawiadom pana Hewlocka. Powiedz mu co tu si� dzieje.
0:04:07:Niech wezwie szeryfa.
0:04:09:Przesta� to tylko w��.
0:04:11:S�ysza�e�?
0:04:12:Tak! Wraca�, pan Hewlock, zawiadomi� szeryfa...
0:04:16:A ty co zrobisz?
0:04:18:Nie wiem...
0:04:20:Co� wymy�le.
0:04:45:�apa� go! On zwin�� krzy�!
0:04:53:Panie Hewlock! Ch�opaki!
0:04:56:Wszyscy si� pogubili...
0:04:58:Tam jest!
0:05:17:Hej ty!
0:05:24:Wracaj!
0:05:39:Dalej! �apa� go!
0:06:57:Ja otworze!
0:08:02:Chod� ma�y.
0:08:06:Nie wymkniesz nam si�.
0:08:41:Podaj bat!
0:08:52:Odwa�ny z ciebie smarkacz ale krzy� jest m�j.
0:08:55:- To krzy� Coronady.|- On nie �yje. Jego potomkowie te�.
0:08:59:To powinno by� w muzeum.
0:09:01:Oddawaj!
0:09:06:W��!
0:09:09:Nie pozw�lcie mu uciec!
0:09:12:Czary?
0:09:15:Czekajcie tu gdyby wr�ci�.
0:09:34:No dobra. Wy�a� z tego pud�a ale ju�!
0:09:39:Skubaniec!
0:09:51:Cholera!
0:10:04:Tato!
0:10:07:Tato!
0:10:12:- Wyjd�.|- Ale to wa�ne!
0:10:16:- Policz do dwudziestu.|- Nie, pos�uchaj!
0:10:20:Po grecku.
0:10:35:Oby ten kto to iluminowa�, o�wieci� i mnie.
0:10:45:Przyprowadzi�em szeryfa.
0:10:49:W�a�nie pana Potrzebuj�.
0:10:51:- By�o ich pi�ciu czy sze�ciu, �cigali mnie...|- Dobra, masz to jeszcze?
0:10:55:Oczywi�cie. To ten krzy�.
0:10:59:Ciesz� si� bo w�a�ciciel m�g�by oskar�y� ci� o kradzie�.
0:11:06:Ma pi�ciu czy sze�ciu �wiatk�w.
0:11:33:�egnam.
0:11:39:Przegra�e� dzi� ma�y.
0:11:41:Ale nie musisz by� tym zadowolony.
0:11:56:U WYBRZE�Y PORTUGALI 1938 r.
0:12:11:- Ma�y jest ten �wiat dr. Jones|- Za ma�y dla nas dw�ch.
0:12:24:- Ju� drugi raz odbieram panu moj� w�asno��.|- To powinno znale�� si� w muzeum!
0:12:30:Pan tak�e!
0:12:32:Za burt� z nim!
0:13:23:Nie pozw�lcie mu uciec! Zatrzyma� go!
0:14:18:Archeologia poszukuje fakt�w.
0:14:25:Nie prawd.
0:14:27:Je�li chcecie poznawa� prawd�,|zapraszam do dr. Tylera na wyk�ady filozofii.
0:14:32:Porzu�cie wi�c marzenia o zaginionych miastach|i egzotycznych awanturach na ko�cu �wiata.
0:14:37:My nie szukamy skarb�w z map� w r�ce bo ich w�a�ciciele|nigdy, ale to nigdy nie zaznaczaj� miejsca ukrycia.
0:14:45:W�a�ciwie wszystko to co si� dzieje w archeologii,|dzieje si� w bibliotekach.
0:14:49:Czytamy ksi�gi, prowadzimy badania.
0:14:53:Nie mo�emy bra� mit�w dos�ownie.
0:14:59:Za tydzie� egiptologia. Odkrycie Naokratis w 1885 r.
0:15:04:B�d� w swoim pokoju gdyby�cie mnie potrzebowali.
0:15:15:- Marcus. Uda�o mi si�.|- Masz to!?
0:15:29:Wiesz jak d�ugo tego szuka�em?
0:15:32:Ca�e �ycie.
0:15:34:- Ca�e moje �ycie.|- Brawo Indy. To naprawd� �wietna robota.
0:15:38:Znajdziemy dla niego honorowe miejsce w naszej hiszpa�skiej kolekcji.
0:15:42:O honorarium pogadamy przy kolacji z szampanem.
0:15:46:- Ty stawiasz.|- Tak. Postawie...
0:15:53:Dr. Jones!
0:16:02:Dr. Jones tak si� ciesz�, �e pan przyszed�. Poczta le�y na biurku.
0:16:05:To wiadomo�ci dla pana, um�wione spotkania i prace do oceny.
0:16:11:Ireno! Prosz� zrobi� list�.
0:16:16:Porozmawiam z ka�dym po kolei.
0:16:32:Z Wenecji.
0:17:03:Dr. Jones!
0:17:28:Mam nadziej�, �e mia� pan wygodn� podr� dr. Jones.
0:17:32:Moi ludzie chyba pana nie przestraszyli?
0:17:35:- Nazywam si� Donowan. Walter Donowan.|- Wiem kim pan jest.
0:17:39:Od lat jest pan bardzo hojny dla naszego muzeum.
0:17:43:- Pan zreszt� tak�e ma wspania�� kolekcj�.|- Podobnie jak pan uwielbiam zabytki.
0:17:49:Prosz� rzuci� okiem na to.
0:17:53:Mo�e to pana zainteresowa�.
0:17:58:C�, piaskowiec, symbol chrze�cija�stwa,
0:18:02:tekst �aci�ski, powiedzia�bym z po�owy XII wieku.
0:18:06:My te� tak za�o�yli�my.
0:18:08:- Sk�d to si� wzi�o?|- Moi in�ynierowie wykopali to na p�noc od Ankary.
0:18:12:Szukali z�� miedzi.
0:18:14:Mo�e pan przet�umaczy� ten napis?
0:18:19:" Temu kto wypije wod� powiedzia� pan,
0:18:23:ofiaruj� wiosn� wiecznego �ycia.
0:18:32:Musisz dotrze� do �wi�tej g�ry poprzez pustyni�,
0:18:37:g�ry i Dolin� P�ksi�yca, a� do �wi�tyni
0:18:43:gdzie spoczywa czara...
0:18:49:kielich w kt�rym by�a krew Jezusa Chrystusa. "
0:18:55:�wi�ty Gral dr. Jones.
0:18:59:Czara kt�rej Chrystus u�ywa� podczas ostatniej wieczerzy,
0:19:02:do kt�rej �apano krew ukrzy�owanego,
0:19:06:a kt�r� p�niej powierzono J�zefowi z Arymatei.
0:19:10:Legenda Arturia�ska. S�ysza�em ju� t� histori�.
0:19:14:Wieczne �ycie dr. Jones,
0:19:16:dar m�odo�ci dla ka�dego kto napije si� z tej czary.
0:19:19:- Chcia�bym �eby ta historyjka by�a prawd�.|- Marzenie starego cz�owieka.
0:19:23:Marzenie wszystkich ludzi. Zdaje si�, �e tak�e pa�skiego ojca.
0:19:30:Gral to jego hobby.
0:19:32:M�j ojciec wyk�ada literatur� �redniowieczn� m�odzie�y,|kt�ra nic nie rozumie z jego nauk.
0:19:37:Walterze, zaniedbujesz go�ci.
0:19:39:Ju� id� kochanie.
0:19:47:Trudno si� temu oprze� prawda?
0:19:49:Szczeg�owo opisane miejsce ukrycia �wi�tego.
0:19:53:Co nam przyjdzie z tej tablicy.
0:19:55:M�wi o g�rach, pustyniach i doliach.
0:19:59:�wiat jest do�� du�y. Gdzie zacz�� poszukiwania?
0:20:01:Mo�e gdyby tablica by�a ca�a, ale brakuje g�rnej cz�ci.
0:20:06:Mimo to ju� podj�li�my wysi�ki �eby odszuka� grala.
0:20:11:Pozwoli pan, �e opowiem jeszcze jedn� historyjk�.
0:20:15:Po tym jak powierzono grala J�zefowi z Arymatei,
0:20:18:czara znikn�a na 1000 lat.
0:20:20:Nast�pnie odnale�li j� trzej rycerze pierwszej krucjaty.
0:20:25:- Dok�adniej rzecz bior�c trzej bracia.|- To tak�e ju� s�ysza�em.
0:20:28:Dw�ch z nich opu�ci�o pustyni� w 150 lat po znalezieniu grala
0:20:33:i rozpocz�li d�ug� drog� powrotn� do Francji.
0:20:36:Do domu dotar� tylko jeden i zanim umar� ze staro�ci
0:20:41:rzekomo opowiedzia� swoj� histori� jakiemu� franciszkaninowi.
0:20:47:Nie rzekomo dr. Jones.
0:20:50:Oto manuskrypt, w kt�rym zakonnik opisuje przygody rycerza.
0:20:54:Obawiam si�, �e nie podaje on miejsca ukrycia grala.
0:20:57:Rycerz jednak przysi�ga�, �e zostawi� dwa znaki,|kt�re wskazuj� drog� do niego.
0:21:00:Jednym z tych znak�w jest owa tablica.
0:21:04:To dow�d, �e rycerz nie k�ama�.
0:21:07:Jak pan zauwa�y� tablica jest niekompletna.
0:21:09:Drugi znak pogrzebano wraz ze zmar�ym bratem rycerza.
0:21:13:Nasz kierownik naukowy uwa�a, �e gr�b tego brata|znajduje si� w Wenecji.
0:21:20:Jak pan widzi dr. Jones, nied�ugo zako�czymy poszukiwania,
0:21:26:kt�re zacz�to prawie 2000 lat temu.
0:21:30:- Zosta� nam tylko jeden krok.|- Zazwyczaj przy ostatnim kroku, ziemia usuwa si� spod n�g.
0:21:36:- Ma pan wi�cej racji ni� pan my�li.|- Tak?
0:21:39:Mamy k�opot. Nasz kierownik naukowy znikn��.
0:21:44:Zagin�y te� wszystkie jego notatki.
0:21:47:W�a�nie otrzymali�my depesz�. Nie wiadomo gdzie jest|i co si� z nim dzieje.
0:21:53:Chc� �eby pan podj�� trop tam gdzie on go porzuci�.
0:21:57:Musi pan go odszuka� aby odnale�� �wi�tego Grala.
0:22:01:Wybra� pan niew�a�ciwego Jonesa panie Donowan.
0:22:06:Niech pan wezwie mojego ojca.
0:22:08:Ju� to zrobi�em. To pa�ski ojciec zagin��.
0:22:25:Przyja�nie si� z twoim ojcem od lat.
0:22:27:Obserwowa�em jak si� od siebie oddalali�cie.
0:22:30:Nigdy nie widzia�em �eby� si� o niego tak troszczy�.
0:22:32:Tato.
0:22:33:On jest molem ksi��kowym nie cz�owiekiem czynu.
0:22:37:Tato!
0:22:39:Dobry Bo�e...
0:22:43:Stary g�upiec... W co on si� znowu wpakowa�.
0:22:47:Nie wiem ale marnie sobie radzi.
0:22:53:Dzisiejsza poczta. Kto� j� otwiera�.
0:23:00:Ot� to Marcus.
0:23:04:Poczta z Wenecji.
0:23:08:Co to?
0:23:14:Notatnik ojca.
0:23:17:Tu jest ka�da poszlaka.
0:23:19:Wszystko co wiedzia� na temat �wi�tego Grala.
0:23:24:To jego ca�e �ycie. Czemu mi to przys�a�.
0:23:30:Nie wiem. Ale komu� cholernie na tym zale�y.
0:23:44:Czy ty w to wierzysz Marcus?
0:23:58:Na prawd� wierzysz, �e gral istnieje?
0:24:02:Poszukiwanie �wi�tego Grala to poszukiwanie bosko�ci.
0:24:07:Nie mam �adnych dowod�w.
0:24:10:Ale w moim wieku mo�na wzi��� niekt�re rzeczy na wiar�.
0:24:20:Zadzwo� do Donowana i powiedz, �e potrzebuje biletu do Wenecji.
0:24:26:Powiem, �e potrzebujemy dw�ch.
0:24:33:- Co robi� gdy...|- Nie martwcie si�. Wyjdzie po was dr. Schnider.
0:24:38:Mam w Wenecji w�asny apartament. Mo�ecie z niego korzysta�.
0:24:41:To dobrze...
0:24:45:Dr. Jones...
0:24:47:Powodzenia.
0:24:48:Niech pan bardzo uwa�a i nikomu nie ufa.
0:25:36:Wenecja...
0:25:38:Jak my rozpoznamy tego dr. Schnidera?
0:25:42:Nie wiem. Mo�e on rozpozna nas.
0:25:45:Dr. Jones?
0:25:48:Tak.
0:25:50:Wiedzia�am, �e to pan. Ma pan oczy ojca.
0:25:56:A uszy matki. Ale reszta nale�y do pani.
0:26:00:Zdaje si�, �e najciekawsze kawa�ki ju� om�wili�my.
0:26:04:- Marcus Brodie?|- Zgadza si�.
0:26:06:- Dr. Elsa Schnider.|- Mi�o mi.
0:26:10:Kiedy widzia�am pana ojca po raz ostatni, byli�my w bibliotece.
0:26:13:Ju� prawie znalaz� gr�b tego rycerza.
0:26:15:Nigdy nie widzia�am �eby by� tak podniecony. Szala� jak ma�y ch�opiec.
0:26:20:On chyba nigdy nie szala�, nawet jak by� ma�ym ch�opcem.
0:26:26:Mo�na?
0:26:28:- Zazwyczaj nie pozwalam.|- Ja zazwyczaj tego nie robi�.
0:26:30:- W takim razie zgoda.|- Uszcz�liwia mnie pani.
0:26:32:- Do jutra zwi�dnie.|- Jutro ukradn� nast�pn�.
0:26:36:Nie chcia�bym przeszkadza�, ale jeste�my tu bo...
0:26:38:Tak. Chc� panom co� pokaza�.
0:26:40:Zostawi�am pa�skiego ojca w bibliotece.
0:26:42:Wys�a� mnie do dzia�u map po stare plany miasta.
0:26:45:Kiedy wr�ci�am ju� go nie by�o.
0:26:47:Znikn�y wszystkie j...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin