jak szyc.odt

(20 KB) Pobierz

SPODNIE Z SACZKIEM

1.

-weź arkusz papieru do opakowania

-narysuj przez środek linię

-zmierz obwody w kostce w łydce, w kolanach i udzie i biodrze

-nanieś wymiary na papier

-w miejscu zaznaczonym czerwoną strzałką zrób podkrój głębszy na 2 cm. Dzięki temu spodnie nie będą ci wisieć w kroku

Uwaga ! w obwodzie w biodrach uwzględnij wymiar oznaczony literą "A". Odejmij go na pupie bo po zszyciu dojdzie tam szerokość paska z literą "A"

-wytnij materiał dodawając z każdej strony po 1 cm na szew. TO WAŻNE

-ci co nie lubią biodrówek dodają u góry 8 do 10 cm (oznaczone ciemniejszym kolorem)

-linię czerwoną zszyj z linią niebieską

-po wykonaniu dwóch nogawek zszyj spodnie po linii oznaczonej kolorem zielonym

-zszyj i doszyj do spodni saczek

 

Kolory zaznaczone na wykroju mają Wam pokazać jak spodnie te są skonstruowane.

Spodnie te bywają zazwyczaj w jednym kolorze lub w wersjach gdzie każda nogawka ma inny kolor.

Spodnie te zapina się na dwa troczki stąd potrzeba wykonania dwóch dziurek to te oznaczone kolorem niebieskim lub alternatywnie za pomocą dwóch stałych sznurków doszytych na stałe do spodni, które oznaczono kolorem niebieskim również.

Spodni nie nosi się na pasku lecz na troczkach i wierzcie mi trzymają się na siedzeniu doskonale....

 

2.  Na rysunku ( saczek.jpg ) zaznaczyłem kolorem zielonym miejsca, w których warto dodać do 2 cm materiału. Ten pozornie nieznaczny element ułatwi nam życie przy schylaniu się. Dość obcisłe spodnie mają wtedy tendencję do zjeżdżania na pośladki. Niby nic a jak cieszy.

 

Bardzo przydatnym elementem jest również kawałek szarego płótna wszyty z przodu, od spodu tuż przy saczku. Takowe usprawnienie wzmacnia w sposób znaczny brzeg materiału, który narażony będzie na rozciąganie, bo tam związujemy spodnie przy pomocy troczka. Tam wiążemy również saczek. Wzmocnienie to w moim przypadku pozwoliło na kilkunastominutowe noszenie spodni bez podwiązywania do bezrękawnika. Nie musiałem wcale ich podciągać. Warto, więc poświęcić temu wykończeniu trochę czasu.

 

Szwy wewnętrzne po rozprasowaniu proponuje przeszyć jak widać to na rysunku. Po przepraniu spodni nie będą się nam „stroszyć” i ładnie będą się prezentowały.

 

Kolorem niebieskim zaznaczyłem linię szycia podwójnego. Szew ten warto przeszyć raz od wewnątrz i drugi raz od zewnątrz. Nie pękną nam nigdy spodnie. No chyba, że nam materiał puści.

 

3. BARDZO ISTOTNA UWAGA... ( uwaga ....saczek jpg. )

Tym razem wynikająca z doświadczeń Mayrisa...Ktoś kto nie lubi spodni z saczkiem typu biodrówki musi szyć spodnie troszeczkę wyższe. Tu jednak wyjdzie wcześniej czy później problem z odpowiednim ukształtowaniem pupy... By spodnie nie wyglądały tak jak na zamieszczonym rysunku i opinały zgrabnie biodra należy z wykroju odjąć czerwony obszar. Dodawać nie trzeba, że każdy ma tą okrągłość akurat jak najbardziej indywidualną i musi sobie szerokość tego wykroju dobrać.....

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin