{1}{1}23.976 {43}{91}W cišgu siedmiu lat|detektyw Walter Clark {103}{189}stał się najmłodszym|komisarzem w historii NY. {235}{283}Oto jego historia. {333}{376}ZA SIEDEM LAT {379}{427}Nie wybieramy|sobie rodziny. {429}{484}Większoć z nas|rozumie jednak, {484}{539}iż pomimo dzielšcych nas różnic,|musimy się wzajemnie wspierać. {539}{619}Sš też tacy,|jak ten więzień. {619}{679}Znalazł się tutaj|w wyniku złych decyzji, {679}{734}sprawujšc rolę rodzica. {734}{794}Rodzice powiecajš się|dla swoich dzieci. {794}{868}Nie mogš narażać ich|na cierpienia. {901}{952}Mi przyszło się o tym przekonać. {1024}{1118}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1120}{1168}OBECNIE {1252}{1292}Takiej potrzebujemy. {1292}{1345}W salonie jest tak pusto,|że aż robi się echo. {1345}{1386}Dostała po kim spadek? {1386}{1431}Tylko tak|byłoby nas na niš stać. {1431}{1479}Gdy mieszkalimy z ojcem|w Chelsea, {1494}{1558}całe mieszkanie umeblowalimy|rzeczami znalezionymi na ulicy. {1582}{1628}Wyglšdało całkiem ładnie. {1628}{1695}Aż tak le nie jest. {1695}{1733}Odzywał się do ciebie? {1765}{1798} Nie mogę zapytać?| Nie radzę. {1870}{1911}Zadzwonił parę miesięcy temu. {1942}{1995}Aby za niego poręczyła? {1995}{2045}Nie, nie jest w pace. {2045}{2103}Więc gdzie? {2103}{2170}Mówił, że jest w San Francisco, {2170}{2203}kieruje restauracjš znajomego. {2203}{2235}Nie wiem|czy to prawda, {2235}{2275}ale całkiem miło. {2316}{2352}Tylko się zastanawiałam. {2383}{2412}Twój bogaty koleżka. {2412}{2443}Zastępca burmistrza. {2443}{2505}Kawa na wynos? {2505}{2597}Nie sprawiaj,|aby dršżyła ten temat. {2597}{2661}Im większš robisz z tego tajemnicę,|tym bardziej jš to kusi. {2673}{2712}Mogę na chwilkę? {2745}{2796}Dobrze cię widzieć. {2853}{2903}Przerwałem|rodzinne spotkanie? {2903}{2935}To twoja matka|i siostra, prawda? {2935}{2971}Domyliłe się? {2971}{3043}Napięcie aż iskrzyło. {3043}{3086}Przejdę do rzeczy. {3117}{3198} Musisz odebrać?| Nie, spoko. {3198}{3244}Obaj jestemy ambitni. {3273}{3316}Wczenie rozpoczęlimy karierę, {3316}{3366}więc wiemy,|iż najlepszy jest {3366}{3433}czynnik zewnętrzny. {3433}{3493}Burmistrz planuje|stworzyć zespół, {3493}{3529}wychodzšcy z pomysłami|w skrzydle prawnym. {3529}{3587}Projekt Bezpieczne Miasto. {3587}{3666}Stojš za tym grube ryby, {3666}{3714}które pragnš, aby|został łšcznikiem {3714}{3747}pomiędzy naszym biurem, {3747}{3795}a detektywem Borough|z północnego Manhattanu. {3795}{3855}Jej. {3855}{3949}Darowanemu koniowi nie zaglšda się|w zęby, ale dlaczego akurat ja? {3949}{4006}Burmistrz napalił się na ciebie|odkšd wstšpiłes do Kryminalnych. {4033}{4083}Potrzebujesz zachęty? {4083}{4131}Przekonasz się, że warto,|na tym koncercie. {4141}{4208}Springsteen, rzšd trzeci. {4208}{4251}We ze sobš dziewczynę. {4301}{4354}Decyduj się szybko. {4671}{4733}Uwaga, przejcie. {4733}{4817}Oddzwonię. {4817}{4860}Kto to? {4860}{4908} Nikt.| Nie mów, że to ona. {4908}{4937}Twoja sprawa, junior. {4937}{4992}Jutro będziesz|we wszystkich gazetach. {4992}{5021}Kto jš znalazł? {5021}{5064}Goć w kajaku|wypatrzył ciało. {5064}{5104}To najprawdopodobniej|Shana Taylor, {5104}{5133}piętnastolatka, {5133}{5188}zaginęła tydzień temu. {5217}{5280}Ma siniaki na szyi. {5280}{5327}Możliwe uduszenie. {5327}{5373}Ma te same ubrania,|jak w dniu zaginięcia. {5373}{5414}Znaleziono jš na brzegu|czy w wodzie? {5414}{5455}Płyneła wraz z nurtem, {5455}{5483}więc mogła utonšć|w głębi rzeki. {5483}{5517}Jednostki wodne {5517}{5562}podadzš nam obszar,|skšd kto mógł jš wyrzucić. {5562}{5622}Przesunę tamę|do tyłu. {5622}{5673}Hieny stojš za blisko. {5673}{5723}Odsuńcie ich, {5723}{5797}tama ma być|kilkanacie metrów dalej. {5797}{5836}Do tyłu! {5836}{5891}Margot. {5963}{6006}To Shana Taylor? {6006}{6023}Bez komentarza. {6023}{6056}Wydział wyda|owiadczenie {6056}{6085}gdy rodzina zostanie|poinformowana. {6085}{6128}Nazwę jš Nieznajomš, {6128}{6167}póki nie otrzymam owiadczenia. {6167}{6210}Muszę rozdzielić|pracę od reszty, okej? {6210}{6248}Praca i życie prywatne. {6248}{6303}Ty jeste tam,|ja tutaj. {6303}{6358}Okej, niefajnie, ale dobrze... {6452}{6502}Rozmawiała o nas|ze swoim byłym? {6502}{6538}Nie, skšd ten pomysł? {6541}{6603}Zaproponował mi pracę|w organie doradczym. {6603}{6646}Co taka mina? {6646}{6699}Hmm, nie wiem. {6699}{6737}Może jest z ciebie zadowolony, {6737}{6766}albo co. {6766}{6800}Wštpliwe, {6800}{6838}bo nie wierzę|w zbiegi okolicznoci. {6838}{6872}Ja również. {6872}{6900}Może stšd mam|takš minę. {6900}{6972}Zgadzamy się jednak,|aby utrzymać naszš znajomoć {6972}{7027}na razie|w sekrecie? {7066}{7097}Oczywicie. {7097}{7133}Detektywie. {7133}{7169}Dobrze. {7169}{7202}A teraz za tamę. {7202}{7250}Od jak dawna się pukajš? {7250}{7322}Widzisz co,|czego nie ma. {7322}{7375}Wiesz, że była żonš|wiceburmistrza, nie? {7375}{7421}Holbrooka? {7421}{7476}Wiem, że nie masz racji, {7476}{7514}bo ten dzieciak|nie jest głupi. {7514}{7586}Skoro tak mówisz, Don. {7785}{7828}Od dawna się|z niš spotykasz? {7869}{7917}Od dwóch tygodni. {7917}{7948}Z dziennikarkš? {7948}{8044}Byłš żonš|Carltona Holbrooka? {8044}{8101}Prawie-byłš.|Nie majš jeszcze rozwodu. {8137}{8190}Arroyo wie? {8190}{8257}Co na pewno. {8315}{8363}Umiemy rozdzielić|pracę od sfery prywatnej. {8363}{8396}To sš dwie odrębne rzeczy... {8396}{8440}Nie przenikajš się,|zaufaj mi. {8440}{8468}A co z setkš|innych rzeczy, {8468}{8492}które mogš pójć le, co? {8492}{8543}Junior, Junior. {8543}{8576}Och, Junior. {8665}{8763}Golden Boy 1x10|Powięcenie {8763}{8874}Tłumaczenie: !patrick. {8874}{9046}Odkryj ksišżkowš sagę|na fb.com/DziedzictwaLorien {9545}{9583}Nie mogę|w to uwierzyć. {9619}{9689}Shana była|na bilbordach Macy's, {9689}{9751}występowała w reklamach|sklepu z materacami... {9751}{9782}Dopiero zaczynała. {9782}{9821}Nie potrafię|tego pojšć. {9823}{9878}Sšdziłem, że się zbuntowała. {9878}{9933}Wiem, że odpowiadał pan|na wiele pytań przez ostatnie dni, {9933}{9981}przeszedł przez piekło, {9981}{10017}ale musimy mieć jasnoć, {10017}{10068}kiedy widział pan|swojš córkę po raz ostatni? {10068}{10103}Dokładnie tydzień temu.|Jedlimy wspólnie niadanie, {10103}{10130}potem wyszłam do pracy. {10130}{10183}Biuro reklamowe. {10183}{10259}Nie miała wtedy|żadnych zleceń, więc... {10259}{10295}Zauważyłem, {10295}{10346}że sprowadzilicie się niedawno.|Czy to prawda? {10346}{10415}Będzie już dziesišty miesišc.|Wszystko, aby było jej łatwiej. {10415}{10463}Mieszkam tu z Shanš. {10463}{10501}Ja nadal w Fort Wayne. {10501}{10545}Rozwiedlimy się rok temu. {10545}{10629}Przebywam w hotelu|od czasu jej zaginięcia. {10629}{10689}Od poczštku|nie podobał mi się ten pomysł. {10689}{10734}Wiecie...|Nowy Jork jest... {10734}{10784}Przkonałem Lindę,|aby zabrała pistolet. {10784}{10854}Dla bezpieczeństwa.| Nie możesz mnie obwiniać. {10876}{10909}To rzeczy Shany? {10909}{10947}Jej podkład? {10947}{10981}Używała go|na castingach. {11010}{11060}Przesłuchania|tego wymagajš. {11060}{11091}Jedziła na nie sama? {11091}{11132}Gdy nie mogłam się|wyrwać z pracy. {11132}{11182}Jeżeli przesłuchania|odbywały się w gorszej dzielnicy, {11182}{11211}nie powinna była ić. {11211}{11257}Ale wtedy ten jej opiekun, {11257}{11336}przysyłał nękajšce wiadomoci,|iż musi się pojawić. {11336}{11381}Spencer jest zawodowcem. {11381}{11408}Ona była tylko dzieckiem! {11410}{11494}Nie potrzebowała|ciasnych wdzianek i makijażu. {11496}{11525}Powinna być cheerliderkš, {11568}{11607}Nie inaczej. {11674}{11724}Mogę się przewietrzyć? {11724}{11794}Oczywicie. {11947}{12012}Chciałaby pani|co dodać? {12012}{12065}Nie mogłam|tego powiedzieć przy Hanku. {12065}{12117}Nie zniosę obwiniania. {12117}{12170}Dzi rano|otrzymałam telefon {12170}{12223}jeszcze zanim|odnaleziono Shanę, {12223}{12271}z Tri State Mutual {12271}{12331}dotyczšcy jej polisy na życie. {12331}{12369}Nigdy takiej|nie wykupowałam. {12369}{12408}Niby po co? {12434}{12494}Zrobił to Spencer, jej opiekun. {12518}{12563}Zaraz sobie z nim pogadamy. {12583}{12616}Od jak dawna|opiekował się pan Shanš, {12616}{12659}Panie Amano?| Osiem miesięcy. {12659}{12695}Przyszła na dzień otwarty, {12695}{12748}postanowiłem wykorzystać|jej naturalny urok. {12748}{12791}Miły dzieciak.|Szkoda mi jej. {12791}{12842}Zaiste, wyglšda pan|na załamanego. {12842}{12911}Gdy ginie piętnastolatka,|nigdy nie wróży to nic dobrego. {12911}{12964}Spodziewałem się tego. {12964}{13038}Zeznał pan,|iż ostatni raz widział Shanę {13038}{13091}dzień przed|jej zniknięciem, {13091}{13148}ale według billingów|dzwonił pan do niej 8 razy {13148}{13184}dzień póniej. {13184}{13228}Nie nagrał się pan|na sekretarkę, dlaczego? {13228}{13283}Chciałem jš poinformować|o nowym przesłuchaniu. {13283}{13335}Nie oddzwoniła.| Pojechał pan do niej? {13335}{13393}Byłem wtedy jurorem konkursu|dla nowych twarzy w Albany. {13393}{13441}Co państwo sugerujš? {13441}{13491}Iż okłamuje pan policję,|a chcemy wiedzieć dlaczego. {13491}{13522}Dobre pytanie. Czemu? {13522}{13563}Co miałbym mieć|przeciwko niej, {13563}{13592}skoro mogła|osišgnišć sukces? {13592}{13614}Mogła. {13614}{13712}Dziewczynka była jednak warta|ćwierć miliona dolarów. {13712}{13750}Dlaczego założył|jej pan polisę? {13750}{13805}Dlaczego nie jej matka? {13805}{13844}Podpisała zgodę. {13844}{13882}Która była wsadzona|pomiędzy inne dokumenty, {13882}{13925}tak, aby nie zauważyła? {13930}{13966}Ubezpieczam wiele dzieciaków, {13968}{14021}szczególnie pozamiastowych,|z dziwnymi mamukami. {14021}{14050}To znaczy? {14050}{14076}Rzšdza sławy, {14076}{14112}ogromna natarczywoć. {14112}{14165}Ich dzieci sš zmuszane,|przez co tracš zapa...
Kubar1976