1 00:00:03,799 --> 00:00:07,749 www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów. Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 2 00:00:07,799 --> 00:00:09,551 Witaj, Cho. 3 00:00:09,718 --> 00:00:11,011 Skšd wiedziałe? 4 00:00:11,178 --> 00:00:13,263 Stšpasz ciężej od Lisbon, 5 00:00:13,430 --> 00:00:15,390 a Rigsby jeszcze nie zaparkował. 6 00:00:15,557 --> 00:00:19,061 Lisbon jest zajęta. Jedziemy razem do sprawy. 7 00:00:19,228 --> 00:00:22,272 Spotkamy się na dole. 8 00:00:39,254 --> 00:00:43,204 www.NapiProjekt.pl - nowa jakosc napisów. Napisy zostaly specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 9 00:00:43,304 --> 00:00:45,104 Ogladaj legalnie, polecaj i zarabiaj Vodeon.pl 10 00:00:45,254 --> 00:00:47,130 PERCY, KALIFORNIA 11 00:00:49,967 --> 00:00:53,053 {y:i}Biuro Hollisa Percy'ego 12 00:00:53,220 --> 00:00:56,139 Osobliwe. 13 00:01:06,316 --> 00:01:10,821 - Kimball Cho. To Patrick Jane. - Deb Granger. Koroner. 14 00:01:10,988 --> 00:01:14,992 - Rzadko dochodzi tu do zabójstw. - Ma pani co na... 15 00:01:15,158 --> 00:01:16,743 Tkanka mózgowa. 16 00:01:16,910 --> 00:01:19,705 Ofiara to Hollis Percy. Lat 61. 17 00:01:19,872 --> 00:01:22,291 - Żona znalazła go rankiem. - Właciciel miasta. 18 00:01:22,457 --> 00:01:24,710 - Całego? - Dróg, szkół, piekarni... 19 00:01:24,877 --> 00:01:28,463 - Od czasu goršczki złota. - Interes raczej podupada. 20 00:01:28,630 --> 00:01:31,884 Majš trochę turystów. 21 00:01:35,179 --> 00:01:39,141 - Czuć jałowcem. - Woda kolońska? 22 00:01:39,558 --> 00:01:42,686 Raczej tani dżin. 23 00:01:44,188 --> 00:01:46,064 Spożywany z przymusu. 24 00:01:46,231 --> 00:01:49,151 Pił samotnie. Wpucił zabójcę. 25 00:01:49,318 --> 00:01:52,237 Znał go lub jš. Kłócili się... 26 00:01:52,404 --> 00:01:55,449 - Skšd pan wie? - Przecież nie żyje. 27 00:01:55,616 --> 00:01:57,993 - O co się kłócili? - O to, co zwykle. 28 00:01:58,160 --> 00:01:59,870 Pienišdze, władza, zazdroć... 29 00:02:00,037 --> 00:02:02,581 Zemsta. Przepraszam. 30 00:02:02,748 --> 00:02:04,833 Proszę. To wietna zabawa. 31 00:02:05,000 --> 00:02:07,336 Czas zgonu? 32 00:02:07,503 --> 00:02:09,379 Stężenie pomiertne ponad 12 godzin temu. 33 00:02:09,546 --> 00:02:13,884 - To pewnie narzędzie zbrodni. - Zabytkowy Colt z 1851. 34 00:02:14,051 --> 00:02:18,514 - Od wieków z niego nie strzelano. - Zamiast tego sprawca 35 00:02:18,680 --> 00:02:21,767 uderzył nim w głowę ofiary, 36 00:02:21,934 --> 00:02:23,727 kruszšc sklepienie czaszki. 37 00:02:23,894 --> 00:02:28,857 - Po sekcji zyskam pewnoć. - Nie mogę się doczekać. 38 00:02:29,024 --> 00:02:31,109 Zaczekajcie tu. 39 00:02:32,945 --> 00:02:36,782 Zaczekamy. Zajmš się tym. 40 00:02:51,380 --> 00:02:55,759 W Percy wszystko jest możliwe, ludziska. 41 00:02:56,260 --> 00:03:00,597 Wielkie brawa dla naszych rewolwerowców. 42 00:03:01,723 --> 00:03:05,018 To miejsce zbrodni. Mamy tam zwłoki. 43 00:03:05,185 --> 00:03:07,980 Ludzie zapłacili z góry za ten pokaz. 44 00:03:08,146 --> 00:03:12,818 Jeden już majš. Proszę zamknšć teren. 45 00:03:14,570 --> 00:03:17,614 {c:$99FFFF}<<KinoMania SubGroup>> {c:$FF8C8C}www. kinomania. org 46 00:03:17,781 --> 00:03:19,533 MENTALISTA 5x19 {c:$FF8C8C}"Red Letter Day" 47 00:03:19,700 --> 00:03:23,078 {c:$99FFFF}tekst polski: Thorek19 {c:$FF8C8C}korekta: Shylock 48 00:03:27,791 --> 00:03:31,503 Stšd ten sentyment do San Francisco. 49 00:03:31,670 --> 00:03:37,009 Nie mogłabym mieszkać w rodzinnym miecie. 50 00:03:43,515 --> 00:03:52,941 - A ty? Gdzie się wychowałe? - Często podróżowalimy za pracš rodziców. 51 00:03:53,317 --> 00:03:57,237 Wychowałem się w Ameryce. 52 00:04:02,784 --> 00:04:04,870 Niestety muszę już ić. 53 00:04:05,037 --> 00:04:10,250 - Mamy nowš sprawę. - Cieszę się ze spotkania. 54 00:04:10,918 --> 00:04:12,503 Jest miło. 55 00:04:12,669 --> 00:04:16,757 Dobrze się z tobš rozmawia. 56 00:04:18,300 --> 00:04:20,928 Sš nowe wštki w sprawie Red Johna? 57 00:04:21,094 --> 00:04:26,475 Mielimy kilka tropów, ale utknęlimy w martwym punkcie. 58 00:04:26,808 --> 00:04:29,561 - Nic. - A Jane? 59 00:04:29,728 --> 00:04:34,483 - Raczej nic nie ma. - Ale poinformowałby cię? 60 00:04:36,276 --> 00:04:38,195 Jeszcze porozmawiamy. 61 00:04:38,362 --> 00:04:41,740 Praca wzywa. 62 00:04:49,122 --> 00:04:52,000 - Zimno tu. - Klima się popsuła. 63 00:04:52,167 --> 00:04:55,587 - Majš przyjć jš naprawić. - Więc nie zwariowałam. 64 00:04:55,754 --> 00:05:00,050 Percy, Kalifornia, zarejestrował J.D. Percy w 1870. 65 00:05:00,217 --> 00:05:02,803 Biznes podupadł, ale Percy próbował go ratować. 66 00:05:02,970 --> 00:05:06,265 To głównie miasteczko turystyczne. 67 00:05:06,431 --> 00:05:09,935 - To prezent na powitanie. - Miło, Wayne. 68 00:05:10,102 --> 00:05:13,021 - Skšd wiesz, że ode mnie? - Jestem detektywem. 69 00:05:13,188 --> 00:05:16,149 Do Percy'ego należały bank i budynki. Mieszkańcy płacili mu czynsz. 70 00:05:16,316 --> 00:05:19,027 Przez kilka tygodni włacicielem będzie jego żona, Joanna. 71 00:05:19,194 --> 00:05:21,321 - Tylko kilka tygodni? - Był bankrutem. 72 00:05:21,488 --> 00:05:23,699 Pokaz kowbojski był ostatniš deskš ratunku. 73 00:05:23,866 --> 00:05:26,702 - Teraz skansen pójdzie pod młotek. - W tym roku zaczęli. 74 00:05:26,869 --> 00:05:27,703 Domy, sklepy 75 00:05:27,870 --> 00:05:29,621 Ludzie je wykupujš. 76 00:05:29,788 --> 00:05:31,707 - Duży przepływ gotówki. - Potencjalny motyw. 77 00:05:31,874 --> 00:05:34,960 Przyjrzyj się transakcjom. 78 00:05:35,127 --> 00:05:37,129 - Odciski na broni? - Nie sšdzę. 79 00:05:37,296 --> 00:05:41,133 Porozmawiam z rodzinš. Niech zajmš się klimatyzacjš. 80 00:05:41,300 --> 00:05:44,887 - Tylko tyle? - Chciał mnie podpytać. 81 00:05:45,053 --> 00:05:48,348 Nie dziwi cię fascynacja oficera bezpieki 82 00:05:48,515 --> 00:05:49,683 seryjnym zabójcš? 83 00:05:49,850 --> 00:05:55,063 Wszystko w nim jest dziwne. Dodaj to do listy. 84 00:05:55,731 --> 00:05:57,733 Emmett Cook, szeryf. 85 00:05:57,900 --> 00:06:02,279 - Nie mogłem być na miejscu zbrodni. - Było co ważniejszego? 86 00:06:02,446 --> 00:06:06,241 Agentka Lisbon, Patrick Jane. 87 00:06:07,910 --> 00:06:11,163 Nie było mnie, gdyż walczyłem z pożarem. 88 00:06:11,330 --> 00:06:13,373 To już trzeci w tym roku. 89 00:06:13,540 --> 00:06:19,254 Produkujš narkotyki w domkach, powodujšc... 90 00:06:19,922 --> 00:06:22,674 - Bum. - Lepiej bym tego nie ujšł. 91 00:06:22,841 --> 00:06:24,384 Było się zajętym? 92 00:06:24,551 --> 00:06:27,429 Morderstwo mogło być powišzane z narkotykami? 93 00:06:27,596 --> 00:06:29,640 Nie dostrzegam zwišzku. 94 00:06:29,806 --> 00:06:32,184 To byłoby... 95 00:06:32,351 --> 00:06:34,645 Zagmatwane? 96 00:06:34,811 --> 00:06:38,899 - Można tak to ujšć. - Zrobiłem to. 97 00:06:39,066 --> 00:06:43,237 Chciałem zaoferować CBI swojš pomoc. 98 00:06:43,737 --> 00:06:47,824 Dziękujemy, ale byłby to konflikt interesów. 99 00:06:47,991 --> 00:06:51,453 W końcu denat płacił panu pensję. 100 00:06:51,620 --> 00:06:56,291 Do tego ciga pan handlarzy narkotyków. 101 00:06:57,125 --> 00:06:59,962 W razie czego, 102 00:07:00,838 --> 00:07:05,050 - wołajcie mnie. - Będziemy. 103 00:07:05,676 --> 00:07:07,636 Westernowe powitanie. 104 00:07:07,803 --> 00:07:12,641 - Były jakie kłopoty? - Nie, żadnych. 105 00:07:13,976 --> 00:07:18,146 Dawno nie było w miecie morderstwa. 106 00:07:18,939 --> 00:07:20,232 Mamy dobre szkoły. 107 00:07:20,399 --> 00:07:23,110 Trasy konne. 108 00:07:23,527 --> 00:07:25,988 Hollis o wszystko zadbał. 109 00:07:26,154 --> 00:07:29,741 - Tata kochał to miasto. - Ale ty nie, Ianie? 110 00:07:29,908 --> 00:07:33,036 Oczywicie, że tak. 111 00:07:33,245 --> 00:07:36,039 To niepodchwytliwe pytanie. 112 00:07:36,206 --> 00:07:38,709 Wróciłem, by pomóc w restrukturyzacji. 113 00:07:38,876 --> 00:07:42,462 - Szukałem inwestorów w San Francisco. - W idealnym momencie. 114 00:07:42,629 --> 00:07:45,257 Czy Hollis spotykał się z kim wczoraj? 115 00:07:45,424 --> 00:07:48,510 - Atak nastšpił około 20:00. - To możliwe. 116 00:07:48,677 --> 00:07:54,516 - Często pracował po nocach. - Próbował rozmawiać z inwestorami, 117 00:07:55,142 --> 00:07:57,603 ale takie miasteczka wymierajš. 118 00:07:57,769 --> 00:08:02,482 Był próżnym władcš uciskajšcym swój lud. 119 00:08:03,483 --> 00:08:07,779 - Kto na pewno go nie lubił. - Był powszechnie szanowany. 120 00:08:07,946 --> 00:08:13,118 A sprzedaż miasteczka nie powodowała tarć? 121 00:08:13,535 --> 00:08:16,622 Było kilku krytyków. Mogę o co prosić? 122 00:08:16,788 --> 00:08:18,540 Proszę wzišć kartkę i długopis 123 00:08:18,707 --> 00:08:21,960 i napisać pierwsze nazwisko, które przychodzi do głowy. 124 00:08:22,127 --> 00:08:24,546 Nie pokazujcie sobie nawzajem. 125 00:08:36,767 --> 00:08:39,770 Francisco Navarro. 126 ...
bard8