00:00:01:movie info: RMVB 608x336 25.0fps 424.6 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:41:/Rok po roku dwudziestoparoletnie|/kobiety przybywaj� do Nowego Jorku 00:00:45:/W poszukiwaniu znanych marek i mi�o�ci. 00:00:58:Niez�a kiecka. 00:00:59:/20 lat temu by�am jedn� z nich. 00:01:11:SEKS W WIELKIM MIE�CIE 00:01:14:/Jako �e znane marki przysz�y wcze�niej, 00:01:16:/skoncentrowa�am si� na|/poszukiwaniu mi�o�ci. 00:01:19:/jednak nie tak �atwo j� odnale��. 00:01:23:Co kurwa? Jeste� �onaty? Ty|dupku! Nienawidz� ci�! 00:01:28:/A mo�e i jest... 00:01:31:/W�a�nie dlatego potrzebujesz|/pomocy �eby j� dostrzec. 00:01:34:/Od groma pomocy... 00:01:36:/Pomocy tak�e znanej jako 00:01:37:/Charlette Jork,|/Miranda Hobbes 00:01:44:...i Samantha Jones. 00:01:57:/Nazywam si� Carrie|/Bradshaw i jestem pisark�. 00:02:01:/Rok po roku moje przyjaci�ki-singielki|/by�y moim ratunkiem. 00:02:05:/I jak si� okaza�o moim,|/�r�d�em utrzymania. 00:02:10:Chodz� na randki od szesnastego roku|�ycia! Jestem zm�czona! Gdzie on jest?! 00:02:14:/Charlotte szuka�a idealnej mi�o�ci. 00:02:18:/- No... prawie idealnej.|- Staj� si� �yd�wk�. 00:02:25:/- Przed nami wyzwanie.|- To nasze dziecko. 00:02:31:/Wi�c Charlotte i Harry pojechali|/do Chin i wr�cili z c�rk� Lilly. 00:02:37:/Miranda by�a t� twardzielk�. 00:02:43:- Steve jestem w ci��y.|- �e co? 00:02:49:/Miranda przenios�a si� do|/Brooklynu dla Brailey'a i Steve'a. 00:02:56:/Mi�o�ci� Samanthy by� seks. 00:03:00:/Duuuu�o seksu. 00:03:02:Spotykam si� z kolesiem z|najdziwniej smakuj�c� sperm�. 00:03:04:Mog� odwo�a� zam�wienie na pudding? 00:03:06:/Ale w ko�cu znalaz�a faceta,|/z kt�rym mog�a po��czy� seks i mi�o��. 00:03:10:Pomog� ci sta� si� gwiazd�. 00:03:14:/Wi�c Samantha wyjecha�a do Hollywood|/z gwiazd� TV Smithem Jerredem. 00:03:21:/A ja szuka�am czego� Wielkiego. 00:03:25:Wskakuj. 00:03:27:/Pana Big'a. 00:03:28:/Jak si� okaza�o, kiedy wielka mi�o��|/przychodzi, nie zawsze jest �atwo. 00:03:33:Powiedz mi �e jestem jedyna. 00:03:34:/I pomimo tego �e przez wszystkie rozdzia�y|/mojego �ycia, nikt nie by� tak Wielki, 00:03:42:Carrie jeste� t� jedyn�. 00:03:43:/I tak po prostu ni� by�am. 00:03:47:/Trzy ksi��ki i trzy lata p�niej, wci��|/si� czujemy jak te cztery singielki. 00:03:54:/I nawet je�li czas nas pozmienia� 00:03:57:/postanowi�am zosta�|/dok�adnie tam gdzie by�am. 00:04:03:/W mi�o�ci. 00:04:18:Mam dobre przeczucia o|tym mieszkaniu, ma�a. 00:04:21:Mam nadziej�. Zawsze|podoba� mi si� ten budynek. 00:04:25:Witam, 3C 00:04:26:/Szukanie idealnego|/mieszkania w Nowym Jorku 00:04:29:/Jest jak szukanie idealnego|/partnera. Mo�e to zaj�� lata. 00:04:33:- Kt�re to pi�tro?|- 33. 00:04:42:O cholera! W�a�nie|zostawi�am ci wiadomo��. 00:04:47:A kuchnia jest tu 00:04:52:Mog� �y� na 34. 00:04:57:Je�li jaka� inna oferta b�dzie dost�pna,|jeste�my bardzo zainteresowani tym budynkiem. 00:05:03:Mam jedno mieszkanie, kt�re nie jest jeszcze|wystawione na sprzeda�. Chcecie je obejrze�? 00:05:07:Pewnie! No to zapraszam. 00:05:11:To mieszkanie jest dro�sze|ni� si� spodziewali�cie. 00:05:13:- Jak du�o?|- Troch�... 00:05:25:Wi�c to tutaj przechowuj� �wiat�o. 00:05:27:O m�j bo�e! Umar�am i|znalaz�am si� w niebie! 00:05:35:Taki prosty domek dla dw�ch os�b. 00:05:39:Tutaj znajduje si� taras. 00:05:42:Co? Nirvana? 00:05:48:Dzie� dobry, ja tu mieszkam. 00:05:52:Pa�ska �ona ma poczucie humoru. 00:05:55:Oni nie s� ma��e�stwem. To m�j ch�opak. 00:05:59:T�dy. 00:06:02:Czy ja nie jestem za stary|�eby by� twoim ch�opakiem? 00:06:06:Ok przyj�am. Od teraz|b�dziesz moim m�czyzn�. 00:06:09:- To brzmi nudnie.|- I wierz mi, pasuje. 00:06:13:A to jest g��wna sypialnia. 00:06:16:Oh jest paskudna! Nie podoba|mi si�. Razi mnie po oczach! 00:06:22:Jak mo�liwe �e to|miejsce jest na sprzeda�? 00:06:25:Okropny rozw�d. 00:06:27:Je�li tu mieszkali, to|o co mogli si� k��ci�? 00:06:37:Teraz rozumiem ten rozw�d. 00:06:40:Mog� ci zrobi� lepsz� garderob�. 00:06:44:Witaj w domu, kotku. 00:06:48:Sta� nas na to? 00:06:51:Dam sobie rad�. 00:06:54:Ok, podpiszmy papiery. 00:06:57:"Poradz� sobie". Jakby|p�aci� za kaw� albo co� takiego. 00:07:02:Wszystko jest idealne opr�cz garderoby|ale Big powiedzia� �e zrobi mi now�. 00:07:04:Powiedzia� te� �e kuchnia potrzebuje przer�bek ale|ja nic o tym nie wiem bo w mojej trzymam swetry. 00:07:09:Wi�c on je kupi� a ty b�dziesz|tam z nim mieszka�? 00:07:11:Tak. Razem. 00:07:13:Ale zachowasz swoje|stare mieszkanie, tak? 00:07:16:Nie wiem, jeszcze nie obmy�li�am szczeg��w. 00:07:18:Ale jestem m�dr� dziewczynk� i na pewno|wymy�l� co� z czym b�d� si� dobrze czu�a. 00:07:21:Chc� tylko mie� pewno��,|�e zachowasz si� m�drze. 00:07:23:I kocham Ci� za to ale|przesta� si� za mnie martwi� 00:07:28:i skup si� na tym co chce|�eby� teraz czu�a. Zazdro��... 00:07:32:Zazdro�� o mnie mieszkaj�c� w|tym cudnym, fantastycznym domu. 00:07:37:- Ok jestem zazdrosna.|- Dzi�kuj�! 00:07:38:Ty mieszkasz w pa�acu a ja w Brooklynie. 00:07:41:NY Magazine napisa� �e Brooklyn|to nowy Manhattan. 00:07:45:Ktokolwiek to napisa�|mieszka w Brooklynie. 00:07:48:Hej Hollywood! 00:07:54:Jak tam lot? 00:07:59:/To by�a rzadka okazja �eby wszystkie|/Nowojorki zebra�y si� razem. 00:08:07:/Claire Argen by�a kelnerk�, potem modelk�,|/potem aktork�, potem dziewczyn� miliardera, 00:08:12:/kt�ra pewnego dnia bezceremonialnie|/znalaz�a si� na ulicy. 00:08:18:/A teraz m�ci si� na swoim by�ym|/wyprzedaj�c na publicznej aukcji 00:08:24:/ca�� bi�uteri� jak� jej da� by|/sprawi�, �eby by�a szcz�liwa. 00:08:28:Oto ono. Moje kochanie. Ale �licznotka. 00:08:33:Moje s�o�ce - jak to|powiedzia�am Smithowi. 00:08:36:Ten kwiat jest esencj�|mnie. Wype�niony ogniem. 00:08:41:Ale troch� za droga. Dok�adnie. 00:08:44:Wydajmy troch� z moich|hollywoodzkich pieni�dzy. 00:08:47:Zaczynamy licytowa� Pier�cionek Kwiat. 00:08:51:Cena wywo�awcza 10 tys $ 00:08:54:10 tys dzi�kuj� pani, 15 tys 00:09:00:Ona licytuje za kogo� przez telefon. 00:09:04:To nie fair! Suka! 00:09:09:30 tys, 35 przeciwko pani, 00:09:16:40 tys, 45 tys. 00:09:21:50 pierdolonych tysi�cy! 00:09:25:55 tys 00:09:27:I 55 tys przeciwko.|Czy chce pani powiedzie� 60? 00:09:34:Ju� wol� wtopi� 50. 00:09:38:My�la�am, �e ta aukcja b�dzie|zabawniejsza a jest w sumie smutna. 00:09:42:Prawda? My�la�am, �e b�dzie|przygn�biaj�ca tylko dla mnie bo znam j�, 00:09:46:ale na prawd� jest przygn�biaj�ca. 00:09:49:I to zabawne bo oni|byli tacy szcz�liwi. 00:09:51:- Dop�ki si� nie pogorszy�o.|- Wiem. 00:09:55:M�wi�am jej, �eby nie wychodzi�a|za m�� ale nie chcia�a s�ucha�. 00:09:59:On by� �onaty 3 razy. 00:10:01:Kiedy pewnego dnia wr�ci�a do domu on|po prostu zmieni� zamki. 00:10:06:Nawet nie mia�a gdzie si� podzia�. 00:10:09:Taka szkoda. Po 10 latach. 00:10:12:To m�dra dziewczyna. Ale zakocha�a si�. 00:10:24:Tak si� zastanawiam i chyba sprzedam moje|mieszkanie i i do�o�� si� do nowego mieszkania. 00:10:33:Po co? Przecie� uwielbiasz|swoje mieszkanie. 00:10:35:Wiem ale w nowym jest mn�stwo miejsca 00:10:42:Poza tym chc� sprawi� �e b�dziemy|�yli razem tam. Chc� �eby by�o nasze. 00:10:49:Jest nasze. Kupi�em je dla nas. 00:10:52:To niesamowite ale w�a�nie ty je kupi�e�|wi�c tak naprawd� to twoje mieszkanie 00:11:00:i je�li cokolwiek by si� wydarzy�o... 00:11:02:a co ma si� wydarzy�? 00:11:04:Musz� by� m�dra w tej sytuacji.|Nie jeste�my ma��e�stwem. 00:11:09:Nie mam �adnych praw w�asno�ci|do tego domu, kt�ry zbuduj� z tob�. 00:11:18:To chcesz si� pobra�? 00:11:25:Nie my�la�am, �e to wchodzi w gr�. 00:11:27:A je�li tak? 00:11:31:A ty chcesz si� o�eni�? 00:11:33:Nie mam nic przeciwko.|A ty chcia�aby� wyj�� za mnie? 00:11:40:Tak je�li chcia�by� tego. 00:11:46:Chcesz tego? 00:11:50:Chc� ciebie. Wi�c.. ok. 00:11:58:Wi�c naprawd� si� pobieramy? 00:12:01:Pobieramy si�. Kupi� ci brylant? 00:12:03:Nie, nie. Tylko daj mi wielk� garderob�. 00:12:10:Wi�c niedawno rozmawia�am z Big'iem|o zamieszkaniu razem o przysz�o�ci. 00:12:18:I wiecie co? To ma sens|bo ruszyli�my na prz�d. 00:12:25:No i? 00:12:28:I postanowili�my si� pobra�. 00:12:33:I ja jestem g�ucha. 00:12:34:Jestem taka podekscytowana! 00:12:36:Przepraszam wszystkich|ale to moja przyjaci�ka i w�a�nie si� zar�czy�a. 00:12:43:A spotyka�a si� z facetem przez 10 lat! 00:12:57:/A Big-news w�a�nie mia� si�|/w�a�nie rozprzestrzeni�. 00:13:00:Samantha Jones. 00:13:01:Wi�c podj�am ma�� decyzj� i|mam nadziej� �e ci� ona ucieszy. 00:13:05:Kochanie! W ko�cu sprawi�a� sobie botoks! 00:13:08:Nie, nie sprawi�am sobie botoksu. 00:13:10:M�wi� ci spodoba ci si�. 00:13:13:Nie dzwoni� �eby rozmawia� o botoksie. 00:13:15:Tylko m�wi�... 00:13:17:Wi�c tydzie� temu po aukcji|zacz�am my�le� o moich opcjach. 00:13:23:Tak? 00:13:24:I... wi�c... Big i ja|postanowili�my si� pobra�. 00:13:32:Naprawd�? To super. 00:13:39:Czy�by? By�a� bardziej|podekscytowana botoksem. 00:13:41:Kochanie jestem|podekscytowana ale znasz mnie, 00:13:44:tak naprawd� nie wierze w ma��e�stwa, a|botoks z drugiej strony, dzia�a za ka�dym razem. 00:13:51:Kochanie musz� ko�czy� ale spotkamy si�|jak b�d� w mie�cie w przysz�ym tygodniu. 00:14:08:S�ucham. 00:14:10:My�l�, �e by�am w szoku. 00:14:12:To znaczy to ty wychodzisz za m��.|To nie jaka� przypadkowa osoba. To ty! 00:14:17:S�ysz� ci�. 00:14:18:Chyba my�la�am, �e po tym ca�ym ba�aganie z|Aidenem nie b�dziesz chcia�a wyj�� za m��. 00:14:22:Wi�c od�o�y�am ci� do folderu dziwak�w|niechc�cych nigdy wyj�� za m��. 00:14:26:A teraz b�d� musia�a ci� z niego wyj��. 00:14:28:Przepraszam za te papierkow� robot�. 00:14:32:Wystawi� ci rachunek. 00:14:34:Samantha teraz jest zupe�nie inaczej. 00:14:38:Nie ma kiczowatego romansu. Po prostu|dwoje doros�ych ludzi podejmuj�cych decyzj� 00:14:46:o sp�dzeniu razem swojego �ycia. 00:14:49:Wi�c ciesz� si�. 00:14:52:A i jeszcze jedno.|Chc� �eby� by�a moj� druhn�. 00:14:58:Jak ci si� to podoba? 00:15:00:Tak samo jak tobie botoks. 00:15:01:Bolesne i niepotrzebne. 00:15:04...
zylka5