Miyamoto Musashi.txt

(24 KB) Pobierz
00:00:24: SAMURAJ I | MIYAMOTO MUSASHI
00:00:34: Adaptacja powieci|Hideji Hojo "Musashi"|dokonana przez Eiji Yoshikawa
00:00:59: W rolach głównych Takezo / Musashi - Toshiro Mifune|Matahachi - Rentaro Mikuni| Takuan - Kuroemon Onoe
00:01:37: Trwa walka
00:01:42: między armiami Wschodu|i Zachodu -
00:01:45: o zwierzchnictwo w redniowiecznej Japonii
00:01:50: 1600 A. D.
00:01:55: Wioska Miyamoto.
00:02:47: Co zrobisz? Zdecydowałe co|zrobisz z kobietš? - Idziesz?
00:02:52: Idę.
00:02:56: Będę sławny po|mojej pierwszej bitwie.
00:02:58: Więc co mówi|starszyzna wioski?
00:03:03: Co mówisz?Dołšcz do mnie.
00:03:12: Oh tak!|Musisz pójć w lady matki.
00:03:18: Wzišć lub z Otsu.
00:03:24: Ja jestem samotny. Ty nie.
00:03:28: Pójdę sam.
00:03:33: Takezo!
00:03:36: Takezo!
00:03:41: Niedobry! Znów włazisz na drzewa?!
00:03:46: Takezo!| Ksišdz ci pokaże!
00:03:51: Naprawdę, Takezo!
00:03:57: Ty też, Matahachi!
00:04:15: Słuchaj, Otsu!
00:04:18: Jeste ze mnš zaręczona, nieprawdaż?
00:04:26: Jeli, dobrze, na przykład, jeli...
00:04:32: Jeli odszedłbym na rok,|co by zrobiła?
00:04:36: czekałaby na mnie?|-Gdzie idziesz?
00:04:42: Nigdzie.
00:04:45: Mam na myli, "w przypadku"
00:04:49: Czekałabym. Przez rok,|nawet przez dziesięć lat!
00:04:55: Będziesz czekała?
00:04:57: Chcesz ić na wojnę!|- Nie, nie ja!
00:05:04: Kłamiesz!|Takezo Cię namówił
00:05:09: Nie id, proszę!|Co się z mnš stanie?
00:05:14: Sprawdzałem czy mnie kochasz.|- Nie id!
00:05:22: Nigdy Cię nie zostawię!
00:06:35: Bitwa pod Sekigaharš
00:07:19: Patrz! Co to?
00:07:22: Ratuj się! Biegnij!
00:07:27: Nie pochowajš nas| Biegnij! Szybko!
00:07:34: Niewiarygodne!
00:07:35: Gdzie sš nasze oddziały?
00:07:41: Wróg przeszedł przez rzekę!|Zostalimy pokonani! Klęska!
00:07:54: Czy to może być koniec wojny?
00:07:58: Będš nas traktować jak niewolników
00:08:02: Ale wojna skończona!
00:08:06: Idziesz?|-A ty?
00:08:09: Nie widzę powodów by przestać.|Będę walczył dalej!
00:08:20: Ja także!|-No! Biegnij!
00:08:23: To nie koniec|Mogę dostać głowę kapitana!
00:10:56: Odwagi! Matahachi!|Rana nie jest duża!
00:11:01: Umrę!
00:11:04: Nie mów tak.|-Chcę żyć, znów Jš zobaczyć...!
00:11:09: Odwagi!
00:11:13: Widzę dom!
00:11:18: Nie mogę pojšć.|Bšdż silny!
00:11:24: Otsu jest sierotš
00:11:26: Gdy odejdę,| proszę zaopiekuj się niš.
00:11:37: Nie oszczędzać nikogo!|Szukać wszędzie!
00:12:02: Patrz! Matahachi!|Dom!
00:12:05: Nie mogę dalej ić.|-Jest prawdziwy! Spójrz!
00:12:56: Matko!
00:13:07: Daj nam jeć!
00:13:09: Bšd spokojna!
00:13:59: Musisz być głodny.|Przepraszam za spónienie.
00:14:16: Dziękuję. Zjem póniej.
00:14:19: Jestem zmęczony jedzeniem kleików.|- Rana leczy się szybko.
00:14:25: To już trwa dwa miesišce.
00:14:29: Gdzie on jest?|-Znowu jedzi. Lubi to.
00:14:34: To nie tak|Próbuje ujarzmić konia.
00:14:39: Będzie jedził dotšd, aż koń straci siły.
00:14:42: Zawsze był bezwzględny.|-Lubię takich ludzi.
00:14:58: Ileż to czasu!|Najpierw muszę wyzdrowieć.
00:15:03: Rana jeszcze nie zagojona.
00:15:07: Mogę jednak chodzić|- Nie przemęczaj się.
00:15:11: Nie możemy pozostać tu na zawsze.|-Ale my cieszymy się, że tu jestecie!
00:15:16: Widzisz, my jestemy same.|To jest samotny tutaj
00:15:21: Zostań, aż wyzdrowiejesz.|- Wróg mógłby nas znaleć.
00:15:27: Nie szukajš|nieważne... Słuchaj!
00:15:33: Nieważne. Tu masz rację!
00:15:37: Pozwól mi to zrobić.
00:15:44: Odeszlimy z domu mylšc, że łatwo moglibymy|stać się samurajami.
00:15:50: Ale to sen!
00:15:54: Wytrzymaj, cherlaku!
00:16:57: Takezo!|Daj się przejechać!
00:17:08: Otsu, moja ukochana!
00:17:11: Wybacz mi!
00:17:17: Kim jest ta Otsu?|- Dziewczynš z naszej wsi.
00:17:21: Twoja ukochana?|-Nie, Matahachi się z niš zaręczył.
00:17:26: Matahachi?|- Jest miłš, słodkš dziewczynš.
00:17:30: wietnie jedzi konno!
00:17:33: I mylisz, że się przestraszę?|-Przestraszysz, jak tylko go wypuszczę!
00:17:37: Nie przestraszę! Spróbuj!
00:17:40: Będziesz się darła.|Matka się rozgniewa.
00:17:44: Nie martw się!|Nie wrzasnę. Proszę!
00:17:48: Uparciuch!|-Tchórz!
00:17:51: Tchórz?|-Ty tchórzysz!
00:18:02: Nie krzycz!
00:18:25: Nic Ci się nie stało?
00:18:28: Ten koń zwariował!
00:18:31: To nie jego wina.|-Mylisz, że moja?
00:18:36: Nie gniewaj się.
00:18:57: Dlaczego mnie nie przytulisz?
00:19:03: Kobiety!
00:19:27: Dziewczyno! Posłuchaj!
00:19:38: Twoja matka jest w domu?
00:19:43: Ostrzeż jš!|Powiedz jej, że przegina!
00:19:47: Zbierzemy wyrazy uznania! Zapamiętaj!
00:19:52: Przepędzimy was, jeli|nie będzicie się zachowywać!
00:20:09: Kto to jest?
00:20:11: Bandyta.
00:20:28: Pospiesz się! On wróci!
00:20:36: Powiedz! Wspaniałe!
00:20:45: Czym handlujesz?
00:20:48: Oficjalnie, ziołami.
00:20:51: A właciwie?|-Właciwie?
00:20:57: Masz koneksje z bandytami?|-W niewielkim stopniu.
00:21:01: Mamo! To czyste złoto!
00:21:08: Tak jest. Wspaniale!
00:21:12: Okradasz martwych samurajów?|-Tak. Inaczej nie przeżylibymy
00:21:17: Nie boisz się?|-Nie ma czego!
00:21:20: Ty też?|- Oczywicie. Sš martwi!
00:21:33: Czy ten bandyta naprawdę wróci?
00:21:38: Twoja matka nie jest przestraszona?
00:21:42: Kryjówka jest daleko?
00:21:46: Proszę porozmawiaj z mnš.
00:21:50: Nie gniewaj się na mnie
00:21:53: Zapomnij o tym!|Masz Otsu!
00:22:07: On nie ma żadnego prawa, by mnie zatrzymać.
00:22:10: Mogę robić co mi się podoba!
00:22:14: On zabił mojego męża.
00:22:17: Ludzie tak mówiš.|Ale ja nie chcę w to wierzyć.
00:22:23: Mój mężczyzna był dużym człowiekiem.|najsilniejszym i najpiękniejszym.
00:22:27: Mylałam, że też był bandytš.
00:22:36: Napijesz się?|-Nie mogę.
00:22:38: Podaj mi ten drewniany miecz!
00:22:42: Zachowujesz się jak dziecko.
00:22:49: Nie pobędę tu długo.
00:22:51: Pójdę do Kyoto|zrobić prawdziwy interes.
00:22:56: A ty?
00:22:58: Nie mogę jeszcze pójć do domu.|-Czekasz na następnš bitwę?
00:23:04: Gdy zdobędę sławę, będę|mógł powrócić do domu
00:23:08: Rodzice?|-Nie.
00:23:11: Krewni?|-Tak.
00:23:14: Jestem dzikusem, więc mnie nienawidzš.
00:23:17: Samotny?|-Nie!
00:23:23: To dobrze do ciebie!
00:23:34: A wczeniej!|- Bandyta!
00:23:37: Dobrze! Sprawdzę to.|-Czekaj!
00:24:10: Sama jeste?| Gdzie jest ta dziewucha?
00:24:15: Wycišgnij skarb po cichu,| szybko! Albo pożałujesz!
00:24:25: Uparta suka!|- Szukajmy!
00:24:42: Sprawdmy sufit!
00:25:16: Kim ty jeste?
00:25:18: Zabij go!
00:27:40: Nigdy nie pozwolę Ci odejć!|-Co robisz?| Nigdy!
00:27:45: Kobietę cišgnie do silnego mężczyzny!
00:27:48: Sprawiasz, że czuję się jak kobieta!
00:27:51: We mnie, Takezo!
00:27:55: Kocham Cię!
00:27:58: Kobieta tak mówi|tylko, kiedy kocha!
00:28:06: We mnie!
00:28:35: Kto tędy wczeniej przechodził?
00:28:59: Czy musimy odejć natychmiast?|-Tak!
00:29:02: Musimy wyjć przed witem.
00:29:04: Jego ludzie wrócš|by nas zabić!
00:29:07: Będziemy walczyć!
00:29:10: Ale poczekamy na Takezo, prawda?
00:29:13: On nie wróci!
00:29:16: Dlaczego?
00:29:19: Usiłował mnie zaatakować.|Jest dzikusem!
00:29:25: Odepchnęłam go i uciekł.
00:29:29: Jeste bardzo delikatny, Matahachi,| Nie jak ten dzikus!
00:29:36: Proszę, pomóż nam. Pomożesz?|Pomożesz nam?
00:30:00: Takezo!
00:31:11: To głupiec!|A co z twojš matkš? Z Otsu?
00:31:42: Wygłupiasz się, Matahachi!
00:31:48: Wygłupiasz się, Matahachi!
00:32:04: Daj im nasze złoto!
00:32:08: Nigdy!|-Nasze życie...
00:32:12: Nie dotykaj kobiet!|Powiemy!
00:32:53: Matahachi!
00:32:55: Jeste odważny!
00:33:14: "Wszyscy podróżni muszš okazać| właciwe dokumenty"
00:33:22: Dokšd zmierzasz?|-Do wioski Miyamoto.
00:33:27: On wyglšda jak bandzior.
00:33:29: Łapać go!
00:34:14: Księże Takuan! Spójż na siebie!
00:34:20: "więty jestem sam..."
00:34:29: Pij, mój nowonarodzony Buddo!
00:34:32: Znajd mnie suchego jak patyk.
00:34:35: Uprałem jedyne ubranie.
00:34:39: Co teraz zrobisz?
00:34:41: Tak pozostanę
00:34:44: Proszę! To jest niewłaciwe!|-Co masz na myli?
00:34:50: Ludzie rodzš się nadzy.|-Oh! Jeste księdzem!
00:35:25: Matko Osugi!
00:35:27: Otsu! moja droga!|-Co się dzieje?
00:35:29: Słyszałam, że Takezo przedzierał się|przez straże i jest gdzie blisko.
00:35:34: Możemy dowiedzieć się czego o Matahachim!
00:35:39: Więc jestecie krewnymi Takezo?
00:35:45: Jestemy bardzo dalekimi krewnymi, Panie.
00:35:49: I nie mamy nic z nim wspólnego
00:35:53: Był takim krnšbrnym facetem
00:35:57: Wyjęlimy go spod prawa.|Nazywamy go " Łamaczem praw"
00:36:01: Bardzo dobrze. Teraz posłuchajcie!
00:36:05: Organizuję na niego obławę,|z bazš w wištyni.
00:36:10: Wszyscy będziecie współpracowć|i pomagać nam!
00:36:14: Ten "Łamacz praw" Takezo sieje postrach.
00:36:20: Pozwolił mojemu synowi umrzeć samotnie|i bezwstydnie przybył do domu.
00:36:23: Musimy go ukarać!
00:36:44: Matahachi, gdzie jeste?
00:37:22: Cuż za zbrodnia!|Przelano krew w wištyni!
00:37:26: Co za miałoć przychodzić tutaj!
00:37:28: To demon!| Diabeł, naprawdę!
00:37:35: Wie będzie za to|ukarana! Zrozumiano?
00:37:40: Dwóch z każdej rodziny będzie|musiało stawić się na obławę!
00:37:46: To jest rozkaz!
00:37:54: Szybciej!
00:38:24: Aresztować wszystkich powišzanych z nim wieniaków!
00:38:28: Będš przynętš!
00:39:30: Chodcie! Leniwe chamy!|Jestecie martwi?
00:39:36: Szybciej! Szybciej!
00:40:17: Dziękujemy za waszš pracę
00:40:25: Czy Matahachi powinien był umżeć?|Co zrobisz?
00:40:31: Nadal rozważam chcę mieć Cię|za synowš
00:40:35: Jeste niš, nieprawdaż?
00:40:37: Nieprawdaż?
00:40:41: Z ulgš to przyjęłam.
00:40:50: To nie byłoby właciwe, by|zostawić Cię w wištyni na dłużej
00:40:55: Będziesz żyła tutaj? Ze mnš?
00:41:01: A może nie podoba Ci się ten pomysł?
00:41:06: Powinno Ci się spodobać
00:41:10: Nauczę Cię krawiectwa i tkactwa.
00:41:14: ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin