[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [77][101]Och, co za powietrze! [107][138]Trawa, lemoniada|i odrobina mi�ty, [143][165]lekki posmak mi�ty,|to musz� by� lata 20. [167][199]Poznajesz rok po zapachu? [199][209]Och, tak! [209][249]A mo�e ten wielki samoch�d|jad�cy drog� ci podpowiedzia�. [322][339]Baga� profesora, Richard, szybko. [368][398]- Dzie� dobry, profesorze Peach.|- Witaj, Greeves, staruszku. [411][429]- Ach... wielebny!|- Profesor Peach! [433][464]Pi�kny dzie�. Pan jest w Niebiosach,|ze �wiatem wszystko w porz�dku. [465][476]Wielebny Golightly. [484][518]Lady Eddison prosi by�cie|rozgo�cili si� w swoich pokojach. [520][548]Koktajle b�d� serwowane|przed domem, od wp� do pi�tej. [549][577]Id� na g�r�.|Musz� co� sprawdzi� w bibliotece. [582][602]- Sam.|- To mia�o by� przyj�cie. [604][621]Ta ca�a praca, przez ni� zginiesz! [632][648]Nie przejmuj si� planet� Zog. [650][679]Przyj�cie w 1920, to co� lepszego! [683][709]Problem w tym...,|�e nikt nas nie zaprosi�. [712][731]Och, zapomnia�em, zaprosi�! [757][771]Mia�em racj�. [776][797]Utrzymany w sekrecie przez tyle lat... [798][809]To niewiarygodne! [819][833]Ale dlaczego nie pytali...? [836][845]Niebiosa! [849][859]Och, to ty. [864][881]Szuka�em tylko czego�... [891][917]Po co ci ta o�owiana rura? [937][949]Ale to niemo�liwe! [1071][1100]{c:$aaaaff}::. GRUPA TARDIS .::|przedstawia: [1101][1137]T�umaczenie:|{c:$aaaaff}Gerrani [1139][1171]Napisy, korekta:|{c:$aaaaff}psjodko [1273][1321]{C:$aaccff}Doctor Who [4x07]|JEDNORO�EC I OSA [1349][1372]Sp�nimy si� na koktajle! [1397][1409]Co o tym s�dzisz? [1409][1427]Podfruwajka czy ciep�e kluchy? [1439][1454]Podlotek.|Wygl�dasz cudownie! [1555][1570]Ogarnijcie si�, mamy go�ci! [1575][1584]Dzie� dobry! [1589][1606]Drinka, Prosz� Pana?|Prosz� Pani? [1612][1624]Poprosz� Sidecar. [1624][1641]A dla mnie woda z cytryn�, dzi�kuj�. [1644][1671]Czy m�g�bym zapowiedzie�,|Lady Clemency Eddison! [1671][1685]Lady Eddison! [1691][1720]Wybaczcie, ale kim dok�adnie jeste�cie [1724][1749]- i co tutaj robicie?|- Jestem Doktor, [1750][1783]a to panna Donna Noble, z Chiswick. [1785][1797]Dzie� dobry, pani. [1799][1820]�wietni dzie�, co nie? [1821][1843]- Klawy! Najlepszy!|- Nie, nie, nie, nie. Nie. [1845][1861]Nie r�b tego, nie. [1862][1885]Byli�my niezmiernie szcz�liwi,|gdy dostali�my zaproszenie, pani. [1885][1906]Spotkali�my si� u Ambasadora. [1907][1925]Doktorze, jak mog�am zapomnie�? [1926][1955]Ale nie mo�emy by� zbyt ufni,|z Jednoro�cem na wolno�ci. [1956][1976]Jednoro�ec?|Cudownie! Gdzie? [1978][2006]Ten Jednoro�ec.|Z�odziej klejnot�w. [2007][2023]Nikt nie wie, kim jest. [2025][2041]Zn�w uderzy�, [2043][2077]porwa� per�y Lady Babbington spod jej nosa. [2079][2091]Zabawne miejsce na trzymanie pere�. [2092][2135]Czy mog� zapowiedzie� pu�kownika Hugha Curbishley|i czcigodnego Rogera Curbishley. [2137][2150]M�j m�� [2161][2171]i m�j syn. [2171][2185]Prosz� wybaczy�, �e siedz�. [2187][2222]Nie wr�ci�em do siebie|po tej epidemii grypy w 18 roku. [2224][2255]Daj� s�owo, �wietna z ciebie kobieta. [2263][2289]Och, lubi� taki dowcip.|Zdrowie. [2290][2299]Witaj, jestem Doktor. [2299][2314]- Jak si� masz?|- Bardzo dobrze. [2320][2342]- To co zwykle, sir?|- Ach, dzi�kuj�, Davenport. [2348][2359]Tak jak lubi�. [2359][2386]Dlaczego on jest Eddison,|a jej m�� i syn to Curbishley? [2394][2417]Bo to na ni� przechodzi|nazwisko Eddison. [2422][2443]Pewnego dnia Roger|b�dzie lordem. [2443][2457]Panna Robina Redmond! [2457][2482]Jest zupe�nym przebojem|na scenie towarzyskiej. [2482][2530]- Konieczno��!|- �wietnie jest w ko�cu si� spotka�, pani! [2532][2557]- Co za �wietna zabawa!|- Wielebny Arnold Golightly! [2565][2591]Wielebny, jak si� pan ma? [2595][2628]W czwartek s�ysza�em o ko�ciele. [2628][2639]Ci chuligani, kt�rzy si� w�amali. [2640][2654]S�ysza�em, �e ich zatrzyma�e�. [2654][2673]Jak uczyli mnie Chrze�cija�scy Ojcowie, [2673][2691]musimy wybacza� ich wyst�pki, [2694][2704]dos�ownie. [2708][2730]Niekt�rzy z tych m�odych ch�opc�w|zas�uguj� na porz�dne lanie. [2731][2745]Zgadzam si� z panem, sir. [2757][2766]Typowe. [2766][2785]Wszyscy porz�dni gdzie� si� wynie�li. [2787][2798]Albo s� Panami Czasu. [2799][2822]A teraz, pani, co z tym|obiecanym specjalnym go�ciem? [2822][2837]Oto jest! [2839][2867]Kobieta, kt�rej nie trzeba przedstawia�. [2875][2890]Och, nie, prosz�. [2897][2922]Dzi�kuj�, lady Eddison.|Naprawd�, nie ma potrzeby. [2929][2940]Agata Christie. [2943][2962]- Co z ni�?|- To ja. [2966][2975]Nie! [2984][2999]�artujesz sobie! [3004][3028]Agata Christie!|Niedawno o tobie rozmawiali�my. [3029][3038]I powiedzia�em, �e musi by� genialna! [3038][3052]Jestem Doktor, a to Donna. [3061][3077]Och! Uwielbiam twoje ksi��ki!|Co za umys�! [3080][3106]Za ka�dym razem si� nabieram,|no, prawie. [3107][3126]Raz czy dwa. [3132][3158]No c�, raz. Ale by� dobry! [3159][3175]Tworzycie niewiarygodn� par�. [3176][3190]- Nie jeste�my ma��e�stwem.|- Nie jeste�my par�! [3192][3212]Najwyra�niej nie.|Nie macie obr�czek. [3233][3245]Niczego nie przeoczysz. [3246][3251]I nie zmienia�abym tego,|b�d�c na waszym miejscu. [3262][3290]Dreszcz jest podczas po�cigu,|nie, gdy ci� z�api�. [3292][3320]Pani Christie!|Tak si� ciesz�, �e pani przysz�a. [3321][3337]Jestem jedn� z najwi�kszych fanek. [3339][3366]Przeczyta�am wszystkie 6 pani ksi��ek! [3368][3399]Czy pan Christie do nas nie do��czy? [3402][3412]A jest potrzebny? [3419][3439]Czy kobieta nie da sobie|rady sama w �wiecie? [3440][3458]Nich pani nie podsuwa|tego pomys�u mojej �onie! [3460][3471]A teraz, pani Christie, mam pytanie. [3475][3498]Dlaczego Belg detektyw? [3499][3523]Belgowie robi� wy�mienite bu�eczki! [3559][3573]Gdzie podziewa si� profesor Peach? [3574][3590]Bardzo chcia�by pozna� pani� Christie. [3590][3603]Powiedzia�, �e idzie do biblioteki. [3624][3655]Panno Chandrakala.|P�jdzie pani po profesora? [3655][3670]Natychmiast, pani. [3671][3685]Data na gazecie. [3697][3707]Co z ni�? [3714][3741]Tego dnia znikn�a Agata Christie. [3783][3801]Profesorze Peach! [3841][3851]Profesorze? [3884][3914]W�a�nie dowiedzia�a si�|o romansie jej m�a. [3921][3935]Nigdy bym nie przypuszcza�a. [3937][3951]- Ca�y czas si� u�miecha.|- No c�. [3954][3966]To zamo�na Brytyjka. [3971][3997]Oni zawsze to robi�:|zachowuj� si�. [4005][4021]Ale to by� wyj�tek. [4025][4047]Nikt dok�adnie nie wie,|co si� sta�o, po prostu znikn�a. [4096][4124]Jej samoch�d zostanie|znaleziony przy jeziorze. [4126][4159]Dziesi�� dni p�niej Agata Christie|pojawia si� w hotelu w Harrogate. [4180][4194]M�wi, �e straci�a pami��. [4206][4234]Nigdy nie m�wi�a o znikni�ciu,|a� do dnia jej �mierci. [4237][4251]Ale cokolwiek to by�o... [4254][4265]To si� stanie. [4268][4288]Tutaj, teraz. [4291][4313]Profesor...|Biblioteka! [4315][4331]Morderstwo! Morderstwo! [4375][4385]O m�j Bo�e! [4395][4415]Uderzony w g�ow�.|T�pym narz�dziem. [4427][4452]Zegarek zepsu� si� gdy upad�,|czas �mierci 16.15. [4459][4469]Tu le�y kawa�ek rury. [4483][4513]Nazwijcie mnie Herkulesem Poirot,|ale to chyba jest wystarczaj�co t�pe. [4563][4593]Nikt nie mia� powodu aby go zabija�.|Suchy jak pieprz. [4598][4621]Chwila. Cia�o w bibliotece? [4625][4666]Profesor Peach, w bibliotece,|z o�owian� rur�? [4668][4680]- Pozw�lcie mi zobaczy�.|- Z drogi! [4681][4705]- Gerald!|- �wi�ci, uchowajcie nas! [4706][4716]- Och, to okropne!|- Kto� powinien zadzwoni� na policj�. [4716][4727]Nie ma potrzeby. [4731][4754]G��wny Inspektor Smith,|znany jako 'Doktor'. [4754][4774]Panna Noble to ta dzielna|m�oda dama, kt�ra mi pomaga. [4776][4792]- Oczywi�cie!|- Pani Christie mia�a racj�. [4793][4813]Id�cie do pokoju.|Ka�dego z was przes�ucham. [4818][4833]Chod�cie.|R�bcie co m�wi Doktor, [4837][4850]pozostawcie pok�j bez zmian. [4864][4883]Dzielna m�oda dama,|kt�ra mi pomaga? [4885][4903]Nie by�o policjantek w 1926. [4903][4931]Zaraz to ja ci� zdziel�.|Dlaczego nie zadzwonimy na policj�? [4931][4958]Ostatnie, czego chcemy to Oficer Plod|wciskaj�cy nos gdzie nie trzeba. [4963][4985]Zw�aszcza... [4986][5000]�e znalaz�em to. [5012][5022]Pozosta�o�ci morfiny. [5023][5049]Morfiny?|Nie brzmi jak 1926 rok. [5050][5076]Zostaje, kiedy niekt�re gatunki|zmieniaj� sw�j kod genetyczny. [5089][5103]Morderca to obcy? [5103][5127]Co oznacza, �e jeden|z nich to obcy w ludzkiej sk�rze. [5128][5142]Tak, ale my�l� nad tym. [5144][5178]To morderstwo,|tajemnica i Agata Christie. [5181][5196]No i? Mi zdarza si� to ci�gle. [5207][5228]Ale czy to nie dziwne? [5232][5262]Agata Christie nie by�a|otoczona morderstwami. [5262][5272]Niezupe�nie. [5276][5313]To jak spotka� Charles Dickensa|otoczonego przez duchy, [5314][5326]w �wi�ta. [5337][5354]- No c�...|- Daj spok�j! [5355][5393]To nie jest tak, �e przejedziemy przez pa�stwo|i spotkamy Enid Blyton pij�c� herbatk� z Noddym. [5399][5420]Prawda?|Noddy nie istnieje. [5421][5447]Tak?|Powiedz, �e nie ma Noddiego. [5453][5463]Nie ma Noddiego. [5472][5505]Zanim si� obejrz�, powiesz mi,|�e jest jak w 'Morderstwie w Orient Expresie', [5505][5517]i oni wszyscy to zrobili! [5518][5545]- 'Morderstwo w Orient Expresie'?|- O, tak. [5545][5555]Jedna z twoich najlepszych! [5557][5571]Ale jeszcze nie do ko�ca. [5573][5594]- Ale to �wietny pomys�.|- Tak. [5596][5627]Wiesz co, prawa autorskie|Donny Noble, dobrze? [5627][5658]W ka�dym razie!|Agata i ja przes�uchamy �wiadk�w, [5659][5676]Donna, ty przeszukasz sypialnie.|Poszukaj wskaz�wek. [5677][5694]Lub wi�cej pozosta�o�ci.|B�dzie ci to potrzebne. [5706][5723]- Naprawd�?|- No id�. [5725][5736]Zawsze jeste� taka dzielna. [5759][5768]No dobrze! [5768][5790]Rozwi�zuj� tajemnic� morderstwa|z Agat� Christie, genialnie! [5794][5822]Jakie to typowe w�r�d m�czyzn,|dobrze si� bawi� podczas katastrofy. [5825][5835]Och, przepraszam, tak. [5837][5851]Z rado�ci� b�d� z tob� pracowa�. [5854...
jgocha007