�ydowskie �r�d�a liturgii Ko�cio�a Wsp�lnota chrze�cija�ska po m�ce i �mierci Chrystusa kontynuowa�a przez pewien czas �chodzenie do �wi�tyni" oraz sprawowanie Paschy z innymi �ydami, zacz�a jednak prze�ywa� to �wi�to ju� nie jako wspomnienie Wyj�cia i oczekiwanie przyj�cia Mesjasza, ale raczej jako pami�tk� tego, co wydarzy�o si� w Jerozolimie podczas �wi�ta Paschy oraz jako oczekiwanie ponownego przyj�cia Jezusa Chrystusa. Kiedy nadszed� wreszcie dzie� Pi��dziesi�tnicy, znajdowali si� wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle da� si� s�ysze� z nieba szum, jakby uderzenie gwa�townego wichru, i nape�ni� ca�y dom, w kt�rym przebywali. Ukaza�y si� im te� j�zyki jakby z ognia, kt�re si� rozdzieli�y, i na ka�dym z nich spocz�� jeden. I wszyscy zostali nape�nieni Duchem �wi�tym, i zacz�li m�wi� obcymi j�zykami, tak jak im Duch pozwala� m�wi�. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobo�ni �ydzi ze wszystkich narod�w pod s�o�cem. Dz 2,1-5 Papie� Jan Pawe� II w jednej z katechez wyg�aszanych przed Wielkim Jubileuszem roku 2000 powiedzia�: �Rozwa�aj�c tajemnic� Izraela i jego nieodwo�alne powo�anie chrze�cijanie zg��biaj� r�wnie� tajemnic� swoich korzeni. W �r�d�ach biblijnych, dzielonych wraz z bra�mi �ydami, znajduj� elementy, kt�re s� im nieodzowne, by �y� w�asn� wiar� i j� pog��bia�. Dostrzegamy to na przyk�ad w liturgii. Tak jak Jezus, kt�rego �ukasz przedstawia nam w chwili, gdy w synagodze nazareta�skiej otwiera ksi�g� proroka Izajasza (por. �k 4,16n), podobnie i Ko�ci� korzysta z liturgicznego bogactwa narodu �ydowskiego. Ko�ci� uk�ada Liturgi� Godzin, liturgi� S�owa, a nawet struktur� modlitw eucharystycznych zgodnie z wzorami tradycji �ydowskiej. Niekt�re wielkie �wi�ta, jak Pascha i Pi��dziesi�tnica, nawi�zuj� do �ydowskiego roku liturgicznego i stanowi� znakomit� okazj�, by wspomnie� w modlitwie nar�d wybrany i umi�owany przez Boga (por. Rz 11,2)." Przyjmuj�c proponowane przez papie�a spojrzenie przeanalizujmy ponownie teksty biblijne, kt�re liturgia Ko�cio�a przypomina nam w Okresie Wielkanocnym. W czasie tej w�dr�wki chcemy na nowo odkry� �rodowisko religijnego prze�ywania Jezusa i Aposto��w, wszystkich uczni�w, niewiast i Maryi, Matki Jezusowej. To, niejako poszerzone, spojrzenie pomo�e nam zauwa�y� fakty wydawa�oby si� nieistotne. One pozwol� nam wyja�ni�, chocia�by dlaczego owi wspomniani w Dziejach Apostolskich �pobo�ni �ydzi" przybyli do Jerozolimy. Poniewa� nie mo�emy przenie�� si� do czas�w Jezusa Chrystusa, dlatego opr�cz tekst�w biblijnych pomocne nam b�d� artyku�y i ksi��ki, dzi�ki kt�rym spr�bujemy zobaczy� Pasch� oraz Pi��dziesi�tnic� tak, jak Maryja i Aposto�owie. Tak wyja�nia sw�j zamiar w�oski kapucyn, kaznodzieja Domu Papieskiego, Raniero Cantalamessa: �Tylko konieczno�� ca�o�ciowego spojrzenia zdopingowa�a mnie do przej�cia ponad �czasem Ko�cio�a�, aby poszuka� w Biblii - Starym i Nowym Testamencie - tych element�w, kt�re stanowi� w liturgii Ko�cio�a �cechy dziedziczne�. S� to te same racje, dla kt�rych podej�cie do rozumienia wydarze� zbawczych - zaprezentowane osobi�cie przez Jezusa w drodze do Emaus - rozpocz�o si� od rzeczy tak odleg�ych: �od Moj�esza poprzez wszystkich prorok�w� (�k 24,27). Wydarzenia zwi�zane z osob� Jezusa posiadaj� wsp�ln� cech� ze staro�ytnym faktem Wyj�cia - nie mo�na dotrze� do nich w spos�b bezpo�redni, jedynie w oparciu o tradycyjne metody bada� historycznych. Dla chrze�cija�stwa oznacza to, �e nie mo�emy pozna� fakt�w historycznych inaczej jak tylko przez kerygmat, to znaczy przepowiadanie, jakie przekazali nam na ten temat naoczni �wiadkowie. Mamy zatem pe�ne prawo odwo�ywa� si� do Ewangelii oraz pozosta�ych pism Nowego Testamentu, aby dowiedzie� si�, co naprawd� sta�o si� w tamtych dniach w Jerozolimie, je�li chodzi o spraw� Jezusa z Nazaretu." Brat Efraim w swojej ksi��ce Jezus �yd praktykuj�cy pisze podobnie: �Jestem w pe�ni �wiadomy, �e porywam si� na co� nieosi�galnego. Przyj�cie linii wsp�czesnej egzegezy r�wna�oby si� pr�bie syntezy tre�ci zasob�w ca�ej biblioteki. Tym, czym chcia�bym si� podzieli�, jest �wiat�o Bo�ego tchnienia przenikaj�ce teksty, jest moje zachwycenie wobec oblicza Chrystusa wy�aniaj�cego si� z tekst�w biblijnych jak i rabinistycznych." Nie przyszed�em znie�� Tory Prawo �ydowskie nakazywa�o trzy razy w roku pielgrzymowa� do �wi�tyni jerozolimskiej: �Trzy razy do roku uka�e si� ka�dy m�czyzna przed Panem, Bogiem twoim, w miejscu, kt�re sobie obierze: na �wi�to Prza�nik�w, na �wi�to Tygodni i na �wi�to Namiot�w. Nie uka�e si� przed obliczem Pana z pr�nymi r�kami" (Pwt 16,16). Mosty i drogi, kt�re prowadzi�y pielgrzym�w do Jerozolimy, a tak�e domy, kt�re mia�y ich go�ci�, musia�y by� odnowione i uporz�dkowane; groby pobielone przy zachowaniu wszelkiej ostro�no�ci, dla unikni�cia ryzyka stania si� nieczystym. Ca�a z�o�ona ceremonia towarzyszy�a r�wnie� poszukiwaniu przy �wietle �wiecy, a p�niej niszczeniu w ciszy jakiegokolwiek �ladu kwaszonego chleba. Trudno�ci zwi�zane z d�ug� podr� sprawi�y, �e udawano si� tam raz w roku, przewa�nie na Pasch�. Kobiety i dzieci nie by�y do tego zobowi�zane; nakazywano jednak przed trzynastym rokiem �ycia przyzwyczaja� je do spe�niania obowi�zk�w religijnych. Obecno�� wi�c Maryi, J�zefa i dwunastoletniego Jezusa w �wi�tyni trzeba uwa�a� za wyraz ich szczeg�lnej pobo�no�ci. �wiadczy o tym r�wnie� pobyt w Jerozolimie podczas ca�ego �wi�ta. Maryja bra�a czynny udzia� w pobo�no�ci ludowej, uczestnicz�c w pielgrzymkach do �wi�tego Miasta na �wi�to Paschy. Za kr�tk� wzmiank� o pielgrzymowaniu do Jerozolimy kryje si� wielkie bogactwo modlitwy Matki Jezusa. �w. �ukasz bardzo wyra�nie i �wiadomie podkre�la zwi�zek pobo�no�ci Maryi, wyra�aj�cy si� udzia�em w pielgrzymce, z rozwa�aniem w sercu. Ewangelista pokazuje w ten spos�b, jak religijno�� Ludu Wybranego wp�ywa�a na formacj� Maryi. Udzia� w pielgrzymce ods�ania nowy obszar modlitwy i duchowo�ci Maryi. Uczestnictwo w pielgrzymkach, udzia� w liturgii �wi�tynnej, coroczne wieczerze paschalne z haggad� ojca rodziny mia�y �ywy odd�wi�k w Jej �yciu. Nie zrozumiemy Maryi, gdy J� oderwiemy od Jej ludu, od jego religijno�ci i zwyczaj�w. Ta, kt�ra wielbi�a Pana, bierze udzia� w pobo�no�ci ludowej, jak� by�a pielgrzymka. Modlitwa Maryi bez tego kontekstu zawieszona jest w pr�ni. Pielgrzymi zbierali si� noc� w okre�lonym miejscu. Nad ranem zjawia� si� przewodnik pielgrzymki i �piewa� wezwanie: �Wsta�cie, wst�pmy na Syjon, do Pana, Boga naszego" (Jr 31,6). P�tnicy wstaj�c odpowiadali: �Uradowa�em si� gdy mi powiedziano: �p�jdziemy do domu Pana�" (Ps 122,1). Psalmy s� pozosta�o�ci� z tych w�a�nie pielgrzymek. Pielgrzymka w poj�ciu biblijnym mia�a charakter radosny. Pielgrzymi szli bardzo wolno, poch�d otwiera� fletnista, kt�ry gra� na swoim instrumencie. Prowadzono r�wnie� wo�u, kt�ry mia� by� z�o�ony na ofiar�. Pielgrzymi nie�li dary ofiarne, kt�re sk�adano potem w �wi�tyni. Kiedy dochodzili do celu, �piewali psalmy: �Ju� stoj� nasze nogi w twych bramach, o Jeruzalem" (Ps 122,2), na co odpowiada� im ch�r lewit�w: �Chwalcie Boga w Jego �wi�tyni" (Ps 150,1). W czasie �piewu ostatniej strofy wchodzono na dziedziniec �wi�tyni. Na spotkanie pielgrzym�w wychodzili lewici �piewaj�c: �Wys�awiam Ci�, Panie, bo� mnie wybawi� i nie uradowa�e� mych wrog�w z mojego powodu" (Ps 30,1). Podczas pielgrzymki na �wi�to Paschy ojcowie rodzin sk�adali w ofierze baranka. Id�c tropem wskazanym przez Jana Paw�a II u�wiadamiamy sobie, �e Jezus Chrystus wraz z Aposto�ami uczestniczyli w naturalnym i swobodnym prze�ywaniu religijno�ci Narodu Wybranego, kt�ra dla nas, nawet uwa�nie czytaj�cych tekst biblijny, nie jest taka oczywista. Inaczej ni� w czasach apostolskich, wsp�cze�nie bardzo nieliczne osoby mog� odkry� tak� niepowtarzaln� wi� we w�asnym do�wiadczeniu �yciowym, jak Jan Grosfeld: �Je�li chodzi o moje �ydowskie pochodzenie, by�o ono dla mnie faktem bez �adnego znaczenia. To by� fakt biologiczny, nawet nie kulturowy, nie m�wi�c ju� o religijnym. By�em �wiadomy, �e jestem �ydem z pochodzenia. Pami�tam, jak nie wiedzia�em, jak mam rodzicom powiedzie� o tym, �e si� ochrzci�em. Kiedy zacz��em chodzi� do ko�cio�a, �wiadomo�� �ydowsko�ci w sensie religijnym by�a dla mnie zerowa. To, �e przesta�a by� zerowa, zawdzi�czam wsp�lnocie neokatechumenal-nej. Zacz��em odkrywa�, co. to znaczy by� �ydem. Gdybym nie trafi� do wsp�lnoty, w kt�rej jest wiele znak�w i tre�ci nawi�zuj�cych do �ydowskich korzeni, to dzisiaj m�g�bym by� poza Ko�cio�em. My�l�, �e Pan B�g powstrzymuje mnie przed zbytnim zag��bianiem si� w judaizm. Bior� ten �ydowski korze�, ale nie skupiam si� na nim. Jest on wa�ny jako fundament, jako pewne t�o, ale to na pewno nie wszystko, o co chodzi w chrze�cija�stwie. Korze� ten by� obecny w Ko�ciele, ale przysypany, powszechnie chrze�cijanie nie byli go �wiadomi. Zosta�o bowiem ochrzczone poga�stwo z ca�ym dobrodziejstwem inwentarza. Nie by�o zapewne innej metody, aby ci ludzie stali si� chrze�cijanami." Pascha �yd�w Chrze�cija�stwo ma wymiar paschalny, ale nie wiadomo co to znaczy, p�ki nie wejdzie si� w sens Ostatniej Wieczerzy. Aposto�owie pytaj� si� po prostu swego Mistrza: �Gdzie chcesz, �eby�my Ci przygotowali Pasch� do spo�ycia?" (Mt 26,17; por. Mk 14,12). Jezus nie musia� nikomu nic wyja�nia�, wystarcz� kr�tkie s�owa: �Id�cie i przygotujcie" (�k 22,8). Dzieje si� tak, gdy� Jezus z Nazaretu funkcjonowa� w ramach rzeczywisto�ci religijnej swojego narodu i sp�dza� to �wi�to w taki spos�b, jak sp�dzali je wszyscy �ydzi. Wszystkie s�owa, kt�re Jezus wypowiedzia� w czasie Ostatniej Wieczerzy, dla Aposto��w by�y rzecz� normaln�, bo byli zwyczajnymi �ydami, kt�rzy wiedzieli co one znacz�. Wszystko to ka�e nam przypuszcza�, �e Ostatnia Wieczerza by�a wieczerz� paschaln�, odprawion� przez Jezusa i Jego uczni�w wed�ug zwyczaj�w �ydowskich. Ukazuje to zarazem wyra�ne miejsce Eucharystii w historii zbawienia, nierozerwaln� wi� mi�dzy Starym i Nowym Przymierzem, mi�dzy proroctwami a ich spe�nieniem. W c...
xmariadjx