Napisy do One Tree Hill - sezon 07, odcinek 19.txt

(29 KB) Pobierz
00:00:00:Poprzednio w "One Tree Hill"...
00:00:05:Je�li b�dziesz gada�, nie b�d� mog�a|udawa�, �e jeste� kim� innym.
00:00:12:Je�li stan� si� facetem,|kt�rego nikt nie lubi...
00:00:15:Nie staniesz si�.
00:00:16:Dopilnuj�, �e zostaniesz|dok�adnie tym, kim jeste� teraz...
00:00:19:bo tak� w�a�nie osob� warto chroni�.
00:00:20:Wiem, �e spa�em z Alex.
00:00:22:Ale lubi� ci�.
00:00:23:Bardzo.
00:00:27:Mamo?
00:00:28:Nadszed� czas, �eby� otworzy�a|swoje studio i galeri�.
00:00:33:Wszystko w porz�dku, mamo?
00:00:34:Nie.
00:00:37:Mam raka.
00:00:39:Wydaj� mi si�, �e zrobi�am|wszystko jak nale�y.
00:00:41:Zrobi�a� wszystko, mamo.
00:00:50:A co mi tam...
00:00:56:Jest kto� w domu?
00:00:58:T�sknili�cie?
00:00:59:By�a mi�o�� mojego �ycia
00:01:01:i obecna zmora mojej egzystencji
00:01:03:dali mi jasno do zrozumienia,
00:01:04:�e zabawiali si� ze sob� ostatniej nocy!
00:01:07:-Wezwa�e� ju� dla niej makija�ystk� i fryzjera?|- Nie. Dlaczego?
00:01:11:Brooke, co si� dzi�,|do diab�a, wydarzy�o?
00:01:12:My�la�am, �e zakocha�e� si� w Alex.|Przepraszam.
00:01:18:Przepraszam.|Czy ty jeste� Katie Ryan?
00:01:21:Pozna�am agenta.
00:01:24:Albo podpisze ze mn� kontrakt,|albo si� ze mn� o�eni.
00:01:26:Tak czy inaczej, to w�a�nie|mo�e by� pierwszy dzie�
00:01:28:reszty mojego �ycia.
00:01:30:Nie mog� ci� reprezentowa�.
00:01:32:Zdecydowa� si� podpisa�|z tob� kontrakt?
00:01:33:Jeszcze nie, ale podpisze.
00:01:35:Okazuje si�...
00:01:40:...�e jestem w jego typie.
00:01:44:T�umaczenie: buffy2332 i arjen|NapiProjekt SubSqad
00:01:50:Korekta:|arjen
00:01:54:Dzie� dobry, ch�opaku.
00:01:58:Czym sobie na to zas�u�y�em?
00:02:00:To dla mojego re�ysera|z okazji ostatniego dnia zdj��.
00:02:03:Pomy�la�am, �e zas�ugujesz|na co� specjalnego.
00:02:06:Zd��yli�my na czas, zgodnie z|przeznaczonym bud�etem.
00:02:08:Mniej wi�cej, bior�c pod uwag�|znokautowan� g��wn� aktork�.
00:02:14:Ale wydaj� mi si�,|�e to b�dzie dobry film.
00:02:16:Przepraszam za tamto.
00:02:18:A tak mi�dzy nami,|to b�dzie wspania�y film.
00:02:21:Wspania�y, je�li zd���|odebra� dzisiejsz� garderob�.
00:02:24:Musz� lecie�.
00:02:25:Tylko nie po�wi�� zbyt du�o czasu na|sw�j ostatni dzie�, Cecilu B. Debaker.
00:02:29:Potrzebuj� mojego ch�opaka u|swego boku dzisiaj wieczorem
00:02:31:na otwarciu galerii Quinn.
00:02:33:Podoba ci si� nazywanie mnie|znowu swoim "ch�opakiem", prawda?
00:02:36:Tak.
00:02:37:To ca�kiem dobrze brzmi, nie s�dzisz?
00:02:40:Brooke...
00:02:42:Ciesz� si�, �e do siebie wr�cili�my.
00:03:04:Dzie� dobry.
00:03:08:Wszystko w porz�dku?
00:03:10:Czasami widuj� Sar�.
00:03:14:Od momentu kiedy zmar�a,
00:03:16:czasami j� widz�
00:03:18:i rozmawiamy ze sob�.
00:03:21:Nie zwariowa�em, obiecuj�.
00:03:24:Po prostu ostatnio,
00:03:26:od momentu kiedy ty...
00:03:29:nie widywa�em jej zbyt cz�sto.
00:03:33:To dlatego nie masz jej zdj��?
00:03:36:Zdj��?
00:03:38:Nigdzie w domu nie masz|�adnego jej zdj�cia
00:03:40:a nie chc�, �eby tak by�o|ze wzgl�du na mnie.
00:03:42:Nie ma nic z�ego w kochaniu jej,
00:03:44:wspomnienia o niej.
00:03:45:To nic nie zmieni mi�dzy nami.
00:03:49:I nie wydaj� ci si�, �e to|dziwne, ze j� widuj�?
00:03:50:Wiem, �e je�li mog�abym|zobaczy� moj� mam�...
00:03:55:rozmawia�abym z ni� ca�� noc.
00:04:03:Alexandrze, gdzie s� ubrania |na dzisiejsze zdj�cia?
00:04:05:Jestem sp�niona!
00:04:08:Czy tu jest gor�c�?|Czuj�, �e jest tu gor�co.
00:04:09:-Nie.|-Nie.
00:04:12:Mamo.
00:04:15:Prosz�, zapnij guzik.
00:04:17:Ten wygl�d dziwkowatej|mamu�ki nie pasuje do ciebie.
00:04:20:Musz� lecie�.|Widzimy si� dzisiaj wieczorem.
00:04:23:Na razie.
00:04:24:Ona nas nakryje.
00:04:27:Ona zdecydowanie nas nakryje.
00:04:28:To si� �le sko�czy.|Musimy jej powiedzie�.
00:04:32:O nic si� nie martw.
00:04:34:Poza tym, tak jest|bardziej ekscytuj�co.
00:04:36:Chod� tu.
00:04:39:Musimy mu powiedzie�.
00:04:41:Co powiedzie�?|�e si� ca�owali�my?
00:04:43:Nawet nie jestem pewna co to jest.
00:04:45:To jest co�.
00:04:47:A teraz, kiedy Skills wr�ci�,|zaczyna si� robi� kr�puj�co.
00:04:50:Musimy by� z nim szczerzy.
00:04:51:Jeste�my mu to winni.
00:04:52:Wiem.
00:04:54:Skills to �wietny facet,|ale to jest skomplikowane.
00:04:57:To takie pokr�cone.
00:04:59:Powinnam z nim porozmawia�.
00:05:00:Nie, to ja powinienem.
00:05:03:To m�j najlepszy przyjaciel.
00:05:09:Hej.
00:05:11:Kto� jest na bank zwolniony!
00:05:12:Mog� zapewni�, �e szukali�my|wsz�dzie, panie Avery.
00:05:15:Wi�c sprawd�cie ponownie!
00:05:16:I gdzie jest ten nieudaczny asystent?
00:05:18:To pewnie on go zabra�.
00:05:19:Hej, co si� dzieje?
00:05:20:Laptop Pana Avery'a
00:05:22:znikn�� z jego przyczepy.
00:05:23:Jestem pewny, �e Brian nie|ukrad� twojego komputera.
00:05:26:W porz�dku. Dzi�kuj�.
00:05:28:To takie uspokajaj�ce.
00:05:29:S�uchaj, zajmij si� wykonywaniem|swojej pracy, dobra?
00:05:32:Sprawdzaj, czy moja|fruzura jest w porz�dku
00:05:33:i zaopatruj moj� przyczep�|w czerwone winogrona i wazelin�!
00:05:36:Hej, Christian Bale,|uspok�j si�, dobrze?
00:05:39:S�uchaj, przykro mi, �e to si� sta�o,
00:05:40:ale to tylko komputer, w porz�dku?
00:05:42:Produkcja za�atwi ci nowy.
00:05:44:Skupmy si� na pracy, dobrze?
00:05:47:G�wno mnie obchodzi komputer.
00:05:49:Tylko to, co na nim jest.
00:05:52:Tutaj jest twoja garderoba.
00:06:06:To b�dzie �wietny ostatni dzie�.
00:06:12:Nudz� si�.
00:06:14:Nie mo�esz si� nudzi�.|Masz 7 lat.
00:06:16:Czy masz poj�cie,|jak fajnie jest mie� 7 lat?
00:06:19:Poza tym, mam na to lekarstwo.
00:06:21:Jakie?
00:06:22:Zgadnij, kto b�dzie twoja|niani� dzisiaj wieczorem?
00:06:25:Prosz�, tylko mi nie m�w,|�e Junk i Fergie.
00:06:28:Nie. Ja. W porz�dku?
00:06:30:B�dziemy mieli "m�ski wiecz�r"|i b�dzie wystrza�owo.
00:06:32:S�odko!
00:06:35:Poczekaj.
00:06:37:A co z mam�?
00:06:38:Mama idzie na otwarcie|galeri sztuki cioci Quinn,
00:06:40:wi�c teraz pewnie|robi z siebie pi�kno��.
00:06:42:Pi�kniejsz� pi�kno��.
00:06:56:Dobra.
00:06:59:Raz, dwa...trzy.
00:07:13:Co robisz?|Czemu zatrzyma�e�?
00:07:14:To brzmi s�abo.
00:07:16:My�l�, ze powinni�my...|zrobi� kolejne przej�cie na wokal,
00:07:20:i mo�e da� refren dwa razy.
00:07:21:Co o tym my�lisz?
00:07:23:My�l�, �e jest �wietnie.
00:07:24:Le�my dalej.
00:07:30:Naprawd� my�l�, �e trzeba|nad tym popracowa�.
00:07:32:Niepewny artysta jest s�odki,
00:07:34:ale naprawd�, jest �wietnie.
00:07:37:Co si� sta�o, �e przesta�a� mnie
00:07:39:chroni� jako artyst�?
00:07:42:Pami�tasz tego faceta, kt�rym si�|sta�e�, kiedy ostatnio nagrywa�e�,
00:07:44:ten, kt�rego nie lubi�e�?
00:07:45:My�l�, �e wr�ci�.
00:07:48:Jest �wietnie.
00:07:50:Wci�nij "play".
00:08:11:- Hej.|- Hej.
00:08:14:M�wi�c o dziele sztuki.|Wygl�dasz wspaniale.
00:08:16:Dzi�ki.
00:08:18:Wi�c, jeste� podekscytowana|dzisiejszym wieczorem? Jak si� czujesz?
00:08:21:Je�eli istnieje uczucie|w po�owie ekscytacji,
00:08:23:a w po�owie kompletnej paniki,
00:08:25:to tak w�a�nie si� czuj�.
00:08:27:Nie przejmuj si�.|Wszystko b�dzie dobrze.
00:08:29:Wiesz, jeste� �wietna|w robieniu zdj��.
00:08:31:Dzi�ki.
00:08:32:Ciesz� si�, �e tak my�lisz.
00:08:34:Chcia�am ci to da�.
00:08:35:Co to jest?
00:08:37:M�j spos�b podzi�kowania ci za to,|�e by�a� przy mnie przez ten rok.
00:08:40:Nie da�abym rady bez|mojej m�odszej siostrzyczki.
00:08:52:Podoba mi si�.
00:08:53:Naprawd�.
00:08:55:Chc�, �eby wszystko|si� dzi� uda�o.
00:08:57:Dla mamy.
00:08:58:Tak. Dla mamy.
00:09:05:Ja te� nie wiedzia�em,|�e tak si� stanie.
00:09:08:Wiem, ale...
00:09:10:My�l�, �e to b�dzie najlepsze|posuni�cie dla nas obydwu.
00:09:13:Czekam na odpowied�.
00:09:16:W porz�dku. Pa.
00:09:18:- Trzymaj za mnie kciuki, stary.|- Dlaczego?
00:09:21:W�a�nie poprosi�em firm� o mo�liwo�� bycia|przedstawicielem na wschodnim wybrze�u.
00:09:23:Je�li wszystko dobrze p�jdzie,|zostan� w domu na dobre.
00:09:25:A je�li si� na to nie zgodz�,|wr�cisz z powrotem do L.A.?
00:09:27:Nie.
00:09:29:Czemu nie?|My�la�em, �e ci si� tam podoba?
00:09:30:To znaczy, nie mam|nic przeciwko Kalifornii.
00:09:32:Nie ma lepszego miejsca,|�eby kogo� pozna�.
00:09:34:Ale da�o mi to troch�|czasu do my�lenia
00:09:35:i zda�em sobie spraw�,
00:09:37:�e t�skni�em za tym|co mia�em z Lauren.
00:09:39:Lauren?
00:09:41:Tak. Zamierzam j� odzyska�.
00:09:44:Rozmawia�e� z ni� o tym?
00:09:47:Nie, ale zamierzam.
00:09:49:Co je�li nie dadz� ci pracy tutaj?
00:09:52:Wtedy si� zwolni�.
00:09:54:Naprawd� porzuci�by� swoj� prac� w L.A.?
00:09:56:Tak.
00:09:57:Jak dobrze pami�tam,
00:09:58:kto� rzuci� prac� w Omaha|dla swojej mi�o�ci, prawda?
00:10:02:S�uchaj, Mouth,|mia�em du�o czasu,
00:10:04:�eby to przemy�le�, stary.
00:10:07:Mam zamiar porozmawia�|z ni� wieczorem.
00:10:11:- Hej, stary.|- Tak?
00:10:12:Nie �yczysz mi powodzenia?
00:10:14:Jasne. Oczywi�cie.
00:10:15:Powodzenia.
00:10:28:Jeste� gotowa?
00:10:29:Tak.
00:10:31:W porz�dku.
00:10:32:Raz...dwa...
00:10:46:Jest doskona�e.
00:10:49:Po prostu doskonale.
00:10:51:To b�dzie idealny wiecz�r.
00:11:27:Uwierzysz w ten t�um?
00:11:32:Mam nadziej�, �e podobaj�|im si� moje prace.
00:11:33:Spokojnie. Pokochali je.
00:11:35:A poza tym, ty...
00:11:39:Nie zrobi�a� tego.
00:11:40:Podoba ci si�?
00:11:41:Nie... wiem.
00:11:43:To troch� dziwne, wiesz,
00:11:45:widz�c, jak wszyscy patrz�|na gigantyczn� wersj� mnie.
00:11:49:Chod�. Chc� ci co� pokaza�.
00:11:58:Co to?
00:12:00:Wi�c wszyscy go�cie|zrobi� sw�j w�asny portret,
00:12:02:a potem za pomoc� aparatu
00:12:04:zostanie on umieszczony na|ekranie w galerii,
00:12:05:tak, �e sami b�d� dzi� sztuk� na �ywo.
00:12:09:To genialne.
00:12:10:To ty jeste� geniuszem, bo|wzi�am ten pomys� od ciebie.
00:12:13:Pokaz slajd�w, kt�ry zrobi�e�|dla mojej mamy.
00:12:16:Kocham ci� za to.
00:12:32:�wietny fotograf.
00:12:35:Ma talent do zatrzymywania chwil|w dramatycznych momentach.
00:12:39:Wi�c... rozmawia�e� z nim?
00:12:41:Tak. To znaczy, nie....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin