[146][194]/"Dexter" 7x10|/Tłumaczenie: MSaint [1068][1081]/Poprzednio w "Dexterze": [1083][1124]Naszym głównym podejrzanym|jest sierżant James Doakes. [1126][1135]Doakes? [1137][1161]To nie jest on! [1163][1208]Mylę, że Rzenik z Zatoki żyje|i cišgle jest w Miami. [1210][1239]Doakes był Rzenikiem z Zatoki,|koniec pieni. [1241][1265]Znalazłam na miejscu zbrodni|próbkę krwi, [1267][1289]dokładnie takš, jakie znalelimy|w samochodzie Doakesa, [1291][1310]a Doakes nigdy nie miał łodzi. [1312][1356]Oto lista pracowników Policji Miami,|którzy nadal takš majš. [1358][1401]Ogień zaczšł się porodku,|płomień szedł w górę i na dół. [1403][1421]Czy możemy zamknšć drzwi? [1423][1433]Ta sylwetka, [1435][1459]co podobnego było|w samochodzie pierwszej ofiary. [1461][1468]"Bobby"? [1470][1497]Może ofiara chciała|nam powiedzieć, kto to zrobił. [1499][1510]Dupczysz mojš dziewczynę? [1512][1532]Mógłby się od niej nauczyć|tego i owego. [1534][1580]Ona traktuje swojš pracę|bardzo poważnie... [1595][1613]Od zawsze bała się wody? [1615][1649]Odkšd mój ojciec uznał,|że najlepsza nauka pływania [1651][1678]to wrzucenie mnie do stawu. [1680][1686]To okropne. [1688][1732]Miałam szeć lat i już wiedziałam,|jak to jest, gdy się umiera. [1734][1760]- Pani chyba le myli.|- Cicho. [1762][1801]Wiem, kim jeste.|Wiem, czym jeste. [1803][1821]Dexter, nie musisz jej ratować. [1823][1837]Nawet nie powiniene z niš być. [1839][1864]Nie czeka was pierdolona|wspólna przyszłoć. [1866][1908]Wiem tylko, że gdy jestem z tobš,|to czuję się... bezpieczny. [1930][1965]/"The Dark... Whatever"|/("Mroczne... Cotam") [2005][2027]/Widziałam go,|/jak wychodził z płomieni. [2029][2048]Miał na sobie srebrny kombinezon. [2050][2062]To nasz podpalacz-widmo. [2064][2085]- Wyglšdał jak kosmita.|- Albo potwór. [2087][2113]Miał ponad dwa metry, przysięgam. [2115][2165]/Potwory, kosmici, widma...|/Nic z tego nie istnieje naprawdę. [2167][2198]/Myl, że prawdziwa osoba mogła to zrobić,|/jest zbyt przerażajšca, [2200][2241]/więc nasza wyobrania sprawia,|/że łatwiej jest nam to przyjšć. [2243][2286]/Ale nawet najsilniejsza wyobrania|/nie uchroni nas, gdy poznamy prawdę. [2288][2298]Dzwoniłam wczoraj do ciebie. [2300][2314]Chciałam przejrzeć dowody w sprawie. [2316][2354]- Możemy przejrzeć je teraz.|- Gdzie byłe? [2356][2387]Ach tak, z Hannah. [2390][2412]Macie co?|DNA, odciski palców? [2414][2433]Nic, null, zero. [2435][2467]Ta sama substancja, co przy|ostatnich czterech pożarach: nafta. [2469][2486]I kolejny "Bobby"|naskrobany w sadzy. [2488][2513]Kurwa, to pišty "Bobby"|w cišgu dwóch tygodni. [2515][2530]To on musi się podpisywać, prawda? [2532][2547]To jedyne rozsšdne wyjanienie. [2549][2575]Żadna z ofiar nie nazywała się Bobby, [2577][2590]ale i tak chuja nam to daje. [2592][2624]W Miami sš tysišce Bobbych i Robertów. [2626][2643]Co wiemy o ostatniej ofierze? [2645][2663]Mama zabrała córeczkę do łazienki. [2665][2678]Spaliły się obie. [2680][2696]Dzieciak miał szeć lat. [2698][2753]Co za chory pojeb robi|co takiego szecioletniemu dziecku? [2771][2823]/Może kto, kogo nie porusza|/widok martwego dziecka. [2870][2900]- Czeć.|- Czeć! [2908][2930]Jak się czujesz,|wyjęli ci szwy? [2932][2975]Tak, będę miała|bardzo seksownš bliznę. [2980][3000]- Tobie jak minšł dzień?|- W porzšdku... [3002][3039]To nie brzmi na "w porzšdku". [3046][3071]Widmo rozniecił dzi kolejny pożar. [3073][3106]Zabił matkę i dziecko. [3133][3139]Co? [3141][3185]Co czuję, że chcesz go zawinšć w folię. [3189][3198]To nieistotne. [3200][3228]Obiecałem Deb,|że nie odbiorę policji żadnych spraw. [3230][3255]Gdyby zawsze słuchał Deb,|nie byłby tu ze mnš. [3257][3275]Nie mogę go zabić, dobra? [3277][3300]Dobra, w porzšdku. [3302][3326]Wybacz. [3340][3366]Denerwuje mnie to. [3368][3412]Chcę być z tobš tutaj, ale mój|Mroczny Pasażer cišgnie mnie gdzie indziej. [3414][3452]Przepraszam, twoje mroczne co? [3454][3467]Mój Mroczny Pasażer. [3469][3494]- Tak nazywam mojš potrzebę zabijania.|- Dlaczego? [3496][3522]Bo to jest tak,|jakby co żyło wewnštrz mnie, [3524][3549]mówiło, co mam robić,|oznajmia, że muszę zabić, [3551][3565]nie zostawia mi żadnego wyboru. [3567][3598]Nie jeste marionetkš,|oczywicie, że masz wybór. [3600][3615]Tak naprawdę to nie mam. [3617][3626]Dex, daj spokój. [3628][3643]Jeste tylko ty. [3645][3663]To ty chcesz, żeby podpalacz zginšł. [3665][3682]I nie winię cię,|bo kto by cię mógł winić? [3684][3707]- To nie to samo.|- To znaczy? [3709][3733]Nie zwracaj uwagi.|Chcę to zrozumieć. [3735][3744]Na czym polega różnica? [3746][3781]Bo wielu ludzi czuje ochotę|na zabicie kogo, ale ja muszę to wykonać. [3783][3825]Ja wykonuję, ale ja nie mam...|Mrocznego Pasażera. [3827][3846]Nie rozumiesz tego. [3848][3875]Staram się. [3882][3918]Ale nie, nie rozumiem tego. [3924][3943]Jaki człowiek zaglšda przez okno. [3945][3950]Co? [3952][3971]- Czeć, bananku!|- O mój Boże. [3973][4000]To mój tata! [4010][4028]Przepraszam, że cię zaskoczyłem. [4030][4050]Nawet nie wiedziałem,|że Hannah ma chłopaka. [4052][4072]Skšd miałby,|nie rozmawialimy, odkšd... [4074][4082]No powiedz. [4084][4106]Odkšd poszedłem do więzienia. [4108][4143]Clint McKay, skazany przestępca.|Miło mi cię poznać. [4145][4152]Spokojnie. [4154][4176]Siedziałem za oszustwa czekowe, [4178][4198]wyszedłem wczeniej|za dobre sprawowanie. [4200][4238]- Tato, co ty tutaj robisz?|- Przejdę do sedna. [4240][4267]Nie wiem, co Hannah|naopowiadała ci o mnie. [4269][4279]Niewiele. [4281][4315]/Tylko to, że o mało co|/przez ciebie się nie utopiła. [4317][4329]Prawda jest taka, [4331][4376]że byłem prawdziwym palantem,|a nie ojcem. [4386][4413]I musiałem przyznać ci się|do tego osobicie. [4415][4440]Tato, możemy tego nie robić|w obecnoci Dextera? [4442][4469]Nie, jeli jestecie razem,|to chcę, by tego wysłuchał. [4471][4490]Spędziłem dużo czasu|z więziennym psychologiem, [4492][4504]pracowalimy nad moimi problemami. [4506][4531]Powiedział, że trzeba|brać odpowiedzialnoć, [4533][4557]i po to tu włanie jestem. [4559][4568]No dobra. [4570][4601]Nie oczekuję przebaczenia. [4603][4624]Nie masz do tego żadnego powodu, [4626][4654]nie po tym, przez co|musiała przy mnie przejć. [4656][4678]Ale ważne jest, [4680][4697]że bez względu na wszystko, [4699][4730]zawsze cię kochałem. [4732][4760]I zawsze będę. [4804][4841]Mam w samochodzie co dla ciebie. [4843][4885]Przyniosę ci to|i ruszam swojš drogš. [4906][4932]Niespodzianka. [4934][4944]To twój domek dla lalek, [4946][4960]odmalowany i odbudowany. [4962][4979]Był w garażu ciotki Cindy. [4981][5002]Uwielbiała go jako dziecko, [5004][5035]mylałem, że może chcesz go teraz mieć. [5037][5067]Dex, pomożesz mi? [5164][5178]No, [5180][5196]to ja już będę jechał, [5198][5215]wy dwoje skończcie obiad. [5217][5258]Przy Purple Flamingo,|gdzie się zatrzymałem, jest jadłodajnia, [5260][5287]podobno robiš tam niezłe burgery. [5289][5312]Okej. [5315][5336]Dobra, [5338][5368]to do zobaczenia. [5378][5415]Miło było cię poznać, Dexter. [5444][5458]Ładnie wyglšdasz, bananku. [5460][5502]Cieszę się,|że dobrze sobie radzisz. [5581][5631]Wiem, że chciał dobrze,|ale nie mógł mi dać gorszego prezentu. [5633][5668]Przypomniał mi tyle gówna. [5670][5680]A co konkretnie? [5682][5715]Gdy miałam osiem lat,|zabrał mnie na turniej pokera, [5717][5754]skłamał mamie, mówišc,|że jedziemy na targi rolne, [5756][5785]i zostawił mnie w pokoju w motelu. [5787][5836]Poszedł grać w karty|i nie wracał przez trzy dni. [5844][5865]To okropne. [5867][5889]Gdy wrócił,|przyniósł ten domek dla lalek, [5891][5926]chwalił się wielkš wygranš|i mówił, że nigdy mnie już nie zostawi, [5928][5953]obiecywał, że teraz będzie lepiej. [5955][5973]- I było?|- Nie. [5975][6006]Oczywicie, że nie. [6018][6045]Sama nie wiem... [6047][6072]Stara się, prawda?|Może... [6074][6116]Może ta odsiadka czego go nauczyła. [6127][6150]Może. [6181][6225]Najprawdopodobniej poszukujemy mężczyzny. [6227][6254]Egocentryka, manipulanta, [6256][6296]możliwe, że zatrudnionego|w jakich służbach porzšdkowych. [6298][6318]Jest metodyczny. [6320][6352]Pedantyczny odnonie swego wyglšdu,|słaba komunikacja z otoczeniem... [6354][6393]To nie jest wyczerpujšca lista. [6396][6416]Ale powinna dać wam wyobrażenie,|kogo mamy szukać. [6418][6437]/Profil Bosso na temat Widma. [6439][6460]/Równie dobrze może opisywać siebie. [6462][6486]/Podpalacz, który pracuje|/w straży pożarnej. [6488][6515]/- To aż za proste.|- Co jeszcze? [6517][6563]Praktyk, ze skłonnociš|do wywyższania się. [6568][6596]Dziękuję, ledczy Bosso. [6598][6620]Jak postępy w szukaniu|ognioodpornego kombinezonu? [6622][6655]Co najmniej sto stron|sprzedaje to w sieci. [6657][6675]Prawie niemożliwe do wyledzenia. [6677][6693]Nadal przesłuchujecie wiadków? [6695][6710]Tak, ale nikt nie widział twarzy. [6712][6729]Ale dzi przesłuchamy kolejnych wiadków. [6731][6755]Mówcie, gdy co będzie.|Simms, Miller, jakie cynki? [6757][6767]Żadnych. [6769][6795]Głównie dziewczyny|mszczšce się na swoich byłych. [6797][6822]Dobra, czekamy.|Może co się pojawi. [6824][6856]W międzyczasie ten skurwiel|zabił siedmioro ludzi w dwa tygodnie. [6858][6906]Powstrzymajmy go,|nim liczba dojdzie do omiu. [6919][6927]/Hannah się myli. [6929][6946]/Oczywicie, że mam Mrocznego Pasażera. [6948][6993]/Nie ma innego wyjanienia|/tego przymusu. [7014][7047]/"Hannah: idę z Clintem na kawę.|/Życz mi powodzenia. Buziaki" [7082][7106]/"Powodzenia"|/- Mam nadzieję, że wie, co robi. [7108][7131]Kto ci przesłał buziaki? [7133][7156]Nikt. [7186][7199]Gówno prawda, to była dziewczyna. [7201][7225]Przesyła ci seks-semesy?|Masz zdjęcia? [7227][7252]No daj co, muszę odbudować|mojš galerię fanta...
igi2901