[01][40]{C:$aaccff}Smallville [3x03] Extinction|{C:$aaccff}http://napisy.gwrota.com [114][153]- Masz co� w planie na dzi�?|- Pi� mi si� chcia�o, czy to przest�pstwo? [153][203]- Chod�, przejed�my si� gdzie�.|- Czekam na kogo�. [236][261]Lana Lang?|Bardzo oryginalnie... [261][277]S�ysza�em, �e zn�w jest wolna. [277][310]- Pisali o tym na jej stronie internetowej?|- Nie jestem jej fanem. [310][344]Oczywi�cie, �e nie i tylko dla zabawy|zapami�ta�e� jej ca�y rozk�ad dnia. [344][413]Tylu facet�w si� ni� interesuje, �e powinna|by� chroniona przez S�u�by Specjalne. [509][525]Cze��. [525][550]Cze��... [619][637]G�adko posz�o. [637][682]Mo�e za jakie� 10 lat b�dziesz|m�g� z ni� zamieni� ca�e zdanie. [682][715]Spotkamy si� p�niej. [1168][1191]Halo? [1725][1754]Pomocy!|Pomocy! [2117][2215]{C:$aaccff}.::][ GRUPA HATAK ][::.|{C:$aaccff}/przedstawia napisy [2217][2315]{C:$aaccff}T�umaczenie: XeitE|{C:$aaccff}Korekta: Kimera, Juri24 [2317][2415]{C:$aaccff}Napisy: Ujemny [2417][2515]{C:$aaccff}Smallville [3x03] Extinction|{C:$aaccff}"ZAG�ADA" [2517][2615]{C:$aaccff}.::][ GRUPA HATAK ][::.|{C:$aaccff}http://napisy.gwrota.com [2618][2636]{C:$aaccff}/TAJEMNICZY STRZELEC OCALI� UCZENNIC� [2645][2682]Chyba mamy nowego bohatera na scenie. [2682][2709]Ja bym go tak nie nazwa�, Pete, [2709][2727]ale najwa�niejsze,|�e Lanie nic si� nie sta�o. [2727][2741]Tak, wiem... [2741][2755]Widzia�e� si� ju� z ni�? [2755][2801]Nie jestem osob�,|kt�r� Lana by chcia�a teraz ogl�da�. [2801][2825]Ruszajcie si�. [2825][2851]Wci�� nie mog� uwierzy�, �e|Jake chcia� skrzywdzi� Lan�. [2851][2879]Ja te� nie wzi�abym go|za morderc� z basenu. [2879][2934]Jednak musz� powiedzie�,|�e nie by� to typowy nastolatek. [2937][2953]Z czego to wnioskujesz? [2953][2990]Na pewno nie z meteorytu z napisem|"dziwak", kt�ry znaleziono obok jego cia�a. [2990][3046]Pami�tacie t� wycieczk� nad jezioro,|na kt�rej klucze wpad�y mi do wody? [3046][3070]Zdawa�o si�, �e b�dziemy|musieli wzywa� Komando Foki. [3070][3078]Jake ci je wy�owi�. [3078][3110]By� pod wod� ponad 6 minut.|Zazwyczaj to niemo�liwe, [3110][3137]chyba, �e jest si� Davidem Blainem|albo himalajskim mistrzem jogi. [3137][3157]Hej, co to za lista? [3157][3226]To rodzaj czy��ca, umieszczam tu|ludzi, zanim trafi� na �cian� Dziwade�. [3226][3252]Masz ju� kartotek� Jake'a? [3252][3284]Od jakiego� czasu ju� podejrzewa�am,|�e zmieni� si� w istot� ziemnowodn� [3284][3311]pod wp�ywem dzia�ania meteorytu. [3311][3341]Chloe, nie wydaje ci si�,|�e to mo�e by� jaka� bujda? [3341][3363]My�l�, �e to nie Jake jest tajemniczy. [3363][3387]Czy nie wydaje si� to wam dziwne? [3387][3433]Akurat kiedy Lana potrzebuje pomocy,|pojawia si� komandos z karabinem? [3433][3465]Je�li chcecie pom�c mi|w wytropieniu tajemniczego stra�nika, [3465][3516]gotowa jestem zaj�� si� spraw� Jake'a. [3528][3567]To by znaczy�o, �e tu pracuj�. [3567][3575]Tak. [3575][3624]Nie wiem, czyja to by�a decyzja,|by� st�d odszed�. [3631][3645]Wiesz, Clark... [3645][3671]mog�abym powiedzie�,|�e mam mn�stwo pracy w Daily Planet, [3671][3738]ale prawda jest taka, �e|mi�o mi ci� mie� tu z powrotem. [3828][3886]Dobrze, doktorze. Zatrzymam Lexa|pod koniec tygodnia na badania. [3886][3924]W porz�dku i...|Dzi�kuj�, Bob. [3925][3946]Lex. [3946][3992]- Witam z powrotem, w LuthorCorp, synu.|- Czuj� si�, jakbym nigdy nie odszed�. [3992][4027]B�dziesz mia� biuro zaraz obok mojego.|Jest z widokiem na rzek�. [4027][4055]Doceniam ten gest, ale nie jestem tu,|�eby podziwia� widoki. [4055][4104]- Jestem tu, �eby zarabia�.|- Lex, Lex, ty masz ju� t� prac�. [4104][4128]A teraz, skoro wszed�e� do|kierowniczego dzia�u firmy, [4128][4146]b�dziesz musia� wype�ni� troch� papier�w. [4146][4169]Kawy? [4174][4198]Dobrze. [4216][4231]Ubezpieczenie korporacyjne? [4231][4266]To standard dla wszystkich|pracownik�w wysokiego szczebla. [4266][4298]Czy 50 mln dolar�w to standard? [4298][4341]Nie nie oceniaj si� zbyt nisko, synu. [4354][4384]Najwyra�niej si� wahasz.|Nie rozumiem. [4384][4406]Trudno nie zastanawia� si� |nad implikacjami faktu, [4406][4427]�e twoja �miertelno��|ma warto�� w dolarach. [4427][4494]S�dzi�em, �e pozby�e� si�|tego odruchu nieufno�ci. [4494][4507]To si� nazywa zdrowy rozs�dek. [4507][4546]Nie, nie. Jeste� teraz|aktywem korporacji, Lex. [4546][4606]Gdyby co� ci si� sta�o, sp�ka|musi zrekompensowa� sobie straty. [4615][4663]Dobrze...|Je�li tego nie akceptujesz, rozumiem. [4668][4731]Kiedy b�dziesz wychodzi�,|oddaj swoj� kart� identyfikacyjn� Nelsonowi. [4786][4809]Cze��, Lana.|Jak leci? [4809][4833]Cze��.|Dawno ci� nie widzia�am. [4833][4856]Pomy�la�em, �e tak b�dzie pro�ciej. [4856][4885]Pro�ciej, komu? [4896][4944]Nie przyszed�em tu, �eby ci� denerwowa�.|Zbieram informacje o Jake'u dla "Torch". [4944][4966]To super, Clark.|Co chcesz wiedzie�? [4966][4990]Zezna�a� policji,|�e kiedy� podszed� do ciebie z koleg�. [4990][5033]Pomy�la�em,|�e mog�aby� mi go wskaza�. [5075][5124]- Wydaje mi si�, �e to on.|- Van McNulty. Dzi�ki. [5135][5155]Ciesz� si�, �e mog�am pom�c. [5227][5271]Czy to sprawa oficjalna? [5271][5313]Przepraszam, �e wtedy nie przyszed�em. [5313][5334]Zdaj� sobie spraw�,|�e nie jeste�my ju� razem, [5334][5388]ale nie potrzebujesz wym�wki,|�eby widywa� si� ze mn�. [5392][5426]Cze��, mo�emy wykluczy�|himalajskiego mistrza jogi. [5426][5459]Zobacz, co dosta�am z biura koronera. [5459][5505]Nie zobaczycie tego|w oficjalnym raporcie z sekcji. [5505][5535]Mo�ecie mi wierzy� lub nie...|Ale to skrzela. [5535][5547]Ohydne. [5547][5589]Osobi�cie bardziej|niepokoi mnie ta rana postrza�owa. [5589][5621]Gdyby nie ten strzelec,|to pewnie by�abym ju� martwa. [5621][5640]Wybaczcie mi,|ale nie b�d� pa�a�a sympati� [5640][5677]do kogo� ze skrzelami,|kt�ry pr�bowa� mnie utopi�. [5677][5705]Jake'a odmieni�y meteoryty.|Nie prosi� o to. [5705][5735]Tak samo jak Greg Arkin|nie prosi� o to, by sta� si� owadem, [5735][5766]a Tina Greer nie prosi�a o to,|�eby zosta� zmiennokszta�tn�. [5766][5793]Faktem jest, �e kiedy tylko| uzyskali niezwyk�e moce, [5793][5817]przemienili si� w psycholi|i pr�bowali mnie zabi�. [5817][5854]Tina nawet pr�bowa�a dwa razy. [5868][5890]Chloe atakowali wi�cej razy ni� mnie. [5890][5913]Pami�tasz Justina|Gainesa i Seana Kelvina? [5913][5926]Tak. [5926][5957]Pierwszy pr�bowa� mnie przebi�|jakim� narz�dziem rolniczym, [5957][5983]a drugi z kolei pragn��|ciep�a mojego cia�a. [5983][5996]Wielkie dzi�ki za przypomnienie. [5996][6023]Strzelenie komu� w g�ow� jest |do�� drastycznym posuni�ciem. [6023][6052]Przecie� ty te� ratowa�e� nas|przed takimi lud�mi. [6052][6073]Co ci� r�ni od tego zamachowca? [6073][6092]Zacznijmy od tego,|�e ja nigdy nikogo nie zabi�em. [6092][6112]Wi�c jak wyja�nisz to,|co sta�o si� Tinie Greer? [6112][6135]Policja znalaz�a jej cia�o|w jakim� zau�ku. [6135][6155]To, co si� jej sta�o,|to tylko jej wina. [6155][6185]Ja was chroni�em. [6198][6230]Co ty nie powiesz... [6348][6372]Panno Sullivan, co za mi�a niespodzianka. [6372][6404]Przynios�a mi pani dodatek| do raportu o Clarku Kencie? [6404][6424]Nie, to m�j ostatni|artyku� dla Daily Planet. [6424][6462]Zamierzam dzi� z�o�y� rezygnacj�. [6462][6497]Czyli...|Nasza umowa jest zerwana. [6497][6526]Przepraszam, ale moja przyja��|z Clarkiem zbyt wiele dla mnie znaczy. [6526][6542]Nie powiem,|wcale mnie to nie zaskoczy�o, [6542][6568]jednak musz� przyzna�,|�e to ma�e rozczarowanie. [6568][6578]Przepraszam, panie Luthor. [6578][6617]Pewnie niekt�rzy lepiej sobie radz� |z prowadzeniem podw�jnego �ycia. [6617][6662]Nie zrozumia�a mnie pani,|panno Sullivan. [6666][6712]To nie ja b�d� zawiedziony,|ale pani ojciec. [6716][6740]A co on ma z tym wsp�lnego? [6740][6757]My�l�, �e chcia� ci|zrobi� niespodziank�. [6757][6798]Tw�j ojciec wp�aci� w�a�nie| spor� sum� na nowy dom, [6798][6832]z widokiem na pole golfowe. [6832][6854]M�j ojciec nie sp�aci� jeszcze|nowego podgrzewacza do wody, [6854][6885]dlatego bardzo w�tpi�,|�eby planowa� przeprowadzk�. [6885][6911]Mo�e w ten spos�b chcia�|u�wietni� sw�j awans. [6911][6931]Kiedy wr�cza�em mu nagrod�|za ci�k� prac� [6931][6980]i po�wi�cenie dla LuthorCorp,|by�... Taki dumny. [6997][7049]Za�ama�by si�, gdyby nagle okaza�o si�,|�e straci� prac�. [7049][7066]Nie mo�e mu pan tego zrobi�. [7066][7082]W�a�nie, �e mog�. [7082][7102]Ale tego nie zrobi�,|poniewa� wiem, [7102][7157]�e nasza wsp�praca b�dzie d�uga|i owocna, panno Sullivan. [7235][7255]Van McNulty? [7255][7289]- Cze��.|- Nazywam si� Clark Kent. [7289][7314]Przykro mi z powodu �mierci|twojego przyjaciela, Jake'a. [7314][7327]Dzi�ki. [7327][7346]Zawsze ugania� si� za dziewczynami,|ale nie s�dzi�em, [7346][7387]�e mo�e komukolwiek zrobi� krzywd�. [7413][7427]Skaner policyjny. [7427][7465]Chce wiedzie�,|kiedy z�api� morderc� Jake'a. [7465][7482]Robie artyku� dla "Torch". [7482][7510]Zastanawia�em si� czy m�g�by�|mi opowiedzie� o Jake'u? [7510][7558]Wszystko, co wiem,|jest w policyjnym raporcie. [7590][7634]Nigdy nie widzia�em u kogo�|tylu medali. Czy to tw�j tata? [7634][7659]Musi by� prawdziwym bohaterem. [7659][7677]By�... [7677][7695]By� te� wspania�ym ojcem. [7695][7737]Sp�dzali�my razem ca�y wolny czas. [7780][7813]Sp�ni� si� na lekcje. [7877][7923]Pami�tasz ten kamie� z napisem|"dziwak", znaleziony przy ciele Jake'a? [7923][7944]Wed�ug policji,|to nie pierwszy taki przypadek. [7944][7962]Poznaj Leonarda Wallace'a, [7962][7985]tutejszego mechanika,|zastrzelonego dwa tygodnie temu. [7985][8010]Kto� po�o�y� przy nim identyczny kamie�. [8010][8025]Jak my�lisz, czemu zosta� zamordowany? [8025][8041]Nie jestem pewna,|ale ostatniego miesi�ca, [8041][8058]kiedy m�j VW Garbus by� w sklepie, [8058][8077]mog�abym przysi�c,|�e widzia�am, [8077][8101]jak si�ga� r�k� bardzo daleko|po klucz pod moim samochodem. [8101][8142]Za�o�y�am mu wtedy teczk� z informacj�|o jego zdolno�ciach do rozci�gania si�. [8142][8183]Jednak w przeciwie�stwie do J...
MAzee171