{1}{75}Movie info: DX50 640x480 25.0fps 1.2 GB {390}{500} T A Z A S Y N C O C H I S A {2165}{2203}W 1872 roku, {2215}{2318}długa i ciężka wojna pomiędzy |kawaleriš Stanów Zjednoczonych {2331}{2438}a plemionami Apaczy na czele |z ich wodzem Cochisem dobiegła końca. {2460}{2553}Traktat pokojowy został podpisany | przez Cochisa i generała Howarda. {2559}{2625}Przyniósł on pokój na terytorium Arizony. {2652}{2696}Ale trzy lata póniej, {2697}{2804}wielki wódz Chiricahua |Apaczów nagle zachorował {2820}{2886}i zakończył życie. {3287}{3312}Moi synowie. {3439}{3494}Posłuchajcie słów Cochisa {3518}{3561}juz ostatni raz. {3959}{4028}Taza, mój najstarszy syn, {4089}{4166}poprowadzi Chiricahua, | jak ja ich prowadziłem. {4204}{4278}Szanuj pokój, jaki osišgnęlimy| z białymi. {4298}{4394}Pamiętaj zawsze | chronić naszych ludzi. {4467}{4547}Naiche, mój drugi syn, {4565}{4661}słucha swojego brata i broni go, {4681}{4752}tak długo, jak on broni|zasady Cochise. {4775}{4814}Jeszcze ostatnie życzenie. {4864}{4958}Nie pozwólcie oczom żadnego białego oglšdać ziemię, | gdzie Cochise spoczywa wiecznym snem. {6766}{6798}Została spełnina jego wola. {6813}{6880}Duch mojego ojca dołšcza do Słońca. {7070}{7160}Żaden biały człowiek nigdy| nie znajdzie tego grobu. {7916}{7974}Teraz Cochise zaczyna wieczny sen. {8175}{8275}Wiadomoć o mierci Cochise| dotarła też do tego wodza Apaczów, {8276}{8330}który nadal kontynuował wojnę. {8331}{8380}Jego imię to Geronimo. {8394}{8426}Gdzie jest Geronimo? {8450}{8475}Geronimo. {8488}{8527}Żołnierze nadchodzš? |Nie. {8528}{8605}Przynoszę słowa Szarego Orła. | Cochise nie żyje. {8625}{8694}- Kiedy to się stało? | - Dwa dni i dwie noce temu. {8696}{8746}Pochowano go na górze... {8747}{8801}tak, aby nigdy biały człowiek |nie mógł znaleć jego grobu. {8802}{8882}Dobrze. Geronimo ponownie |poprowadzi potężny naród Apaczów. {8895}{8991}Pokoj umarł z Cochisem | w górach Chiricahua. {9652}{9688}Zostaw jš, Chato! {9819}{9848}Naiche! {9897}{9941}Uroczystoć się skończyła, mój bracie. {9947}{10000}-Chyba żartujesz. | - Znajd sobie kogo innego. {10001}{10065}Już znalazłem.|Ma na imię Oona. {10067}{10117}- Jest piękna. | - I nienawidzi Naiche. {10126}{10192}Jej słowa nic nie znaczš. | Za zgodš jej ojca, będzie moja. {10201}{10259}Nie jestem tchórzem |i nie chcę rozmawiać o innych kobietach. {10261}{10313}Jestem wojownikiem i żyję jak wojownik, {10315}{10364}z włóczniš, strzałami i nożem przy boku. {10374}{10401}Id z powrotem do wioski. {10527}{10591}Jej ojciec walczył 11 lat, |aż do osišgnięcia honorowego pokoju. {10598}{10679}- Teraz ty to niszczysz. | -Czekam tylko na Geronimo. {10683}{10743}-Gdy wróci, dołšczę do niego.| -Nigdy nie wróci. {10751}{10801}Nie, kiedy ja prowadzę Chiricahua. {10868}{10893}Taza! {12098}{12132}Dlaczego go nie zabiłe? {12206}{12251}Zabij go! Zabij go! {12252}{12345}- On jest moim bratem. | - Ale on nam zagraża. {12348}{12386}I naszemu ludowi. {12389}{12448}Zabierz go z powrotem do wioski | i pilnujcie go pod strażš. {12489}{12595}- Dlaczego zostawiła inne kobiety? | - Widziałem, że jeste smutny. {12604}{12643}Chciałam być blisko ciebie. {12743}{12814}Muszę ić z powrotem do wioski.|Mój ojciec może się martwić. {12822}{12898}Wkrótce będziesz mojš,|a nie Szarego Orła. {12902}{12937}Zapomnisz o Naichia. {12943}{12980}Nie zapomnę. {12998}{13048}Teraz mogę myleć tylko o tobie. {13904}{13950}Kocha, we swojš strzelbę. {14075}{14104}Pilnuj go dobrze. {14798}{14826}Mój ojciec. {18466}{18502}Jeb, Aaron. {18504}{18559}- Co się dzieje, Maria? | - Co wystraszyło konie. {18561}{18617}- Może indianie.|- Indianie? {18821}{18894}Nie martw się.|To jest kraj Chiricahua. {18908}{18960}Tu żyjš spokojni czerwonoskórzy. {18968}{19001}I Cochise ... {19948}{20007}Kocha, słyszałe co? {23815}{23867}Naiche, rzuć broń. {24869}{24894}Oddział! {24912}{24937}Stój! {24977}{25002}Stój! {25026}{25063}- Poruczniku Willis.|- Tak, sir. {25072}{25151}Napojcie konie w potoku.|Trzymaj ludzi z daleka od wioski. {25156}{25244}Lepiej niech ludzie będš w pogotowiu| i nie zsiadajš z koni. {25259}{25285}Co jest nie tak, Hegan? {25293}{25358}Musimy być ostrożni przy |rozmowach z Cochise. {25375}{25496}Pióro wodza nosi | najstarszy syn Cochise, Taza. {25574}{25599}Jaki on jest? {25604}{25682}Może się okazać | większym wodzem niż Cochise, {25691}{25746}albo gorszym niż ten diabeł Geronimo. {25818}{25853}- Uważajcie na ludzi. | - Tak jest, sir. {26625}{26701}- Miło cię widzieć.|- Dziękuję, Taza. Dziękuję. {26727}{26829}Kapitan Burnett, nowy wojskowy | dowódca rezerwatu San Carlos. {26970}{27029}Kapitan przyjechał porozmawiać z Cochise. {27036}{27085}Zapewne o zabójstwie| trójki białych ludzi? {27090}{27156}Tak, zostali zabici koło twojej wioski. {27164}{27234}Powiedz mi, czy był tu Geronimo? {27243}{27304}Przypuszczamy, że to jest jego robota. {27305}{27394}To nie był Geronimo. | To jedni z moich ludzi sš winni. {27475}{27506}Chodcie ze mnš. {28061}{28100}To sš sprawcy. {28314}{28356}Ale to jest twój brat, Naiche. {28358}{28427}Będę musiał zabrać tych szeciu| Chiricahua do fortu Apache. {28464}{28532}- Ci ludzie muszš być ukarani. | - Spokojnie, kapitane. {28561}{28598}Oni już sš ukarani. {28604}{28663}Kapitanie, Taza ma rację. {28668}{28730}Stajšc przed plutonem egzekucyjnym, | będš uhonorowani, {28731}{28804}ale ukaranie w ten sposób | sprawia, że oni tracš honor. {28806}{28861}Nie ma niczego gorszego dla Apacza. {28927}{28991}- Zerwałe traktat. |- Niektórzy z moich ludzi. {29000}{29034}Ale ja sam ich ukarałem. {29042}{29099}Przykro mi, Taza. | Ja mam inne polecenia. {29162}{29194}Naprzód! {29399}{29486}Zgodnie z traktatem, | jeli Chiricahua zabije białego człowieka, {29491}{29573}plemię musi złożyć broń | i przenieć się do rezerwatu San Carlos. {29577}{29624}Tak podpisał generał Crook. {29630}{29722}Przyjeżdża jutro z powrotem do fortu Apache.|Możesz przemówić mu do serca, jeli będziesz chciał. {29767}{29833}Chcę utrzymania pokoju. {29855}{29893}Poruczniku Willis. {29930}{29955}Tak jest, sir. {29970}{30004}Zabieramy tych ludzi. {30013}{30072}Sierżant Hamma i czterech ludzi,| do mnie! {30080}{30119}Mogę prosić o twój nóż, Hegan? {30241}{30304}Pamiętaj, że każdy Apacz | jest dumny i dzielny. {30306}{30360}Mówisz tak samo jak mój ojciec. {30690}{30715}Sierżancie!. {30763}{30813}- Taza!|- Zostań! {30856}{30889}Zostań! {30921}{30975}Poruczniku Willis.|Tak. {30984}{31075}- Próbował wzišć mojš szablę. | - Jak? Był ledwo żywy. {31322}{31381}Taza, żałuję tego co się stało. {31422}{31472}To było to, czego | próbowałem uniknšć. {31475}{31538}Najgorsza rzecz, która mogła się zdarzyć. | Przykro mi. {31572}{31604}Popieszcie się! {31628}{31672}Sierżancie, przygotować się do wymarszu. {31697}{31749}Oddział! Na koń! {31760}{31834}Dawniej Cochise | nie pozwoliłby ujć temu bezkarnie. {31857}{31900}Zrobię, co będę musiał zrobić... {32160}{32214}Oddział, w tył zwrot! {32220}{32270}Naprzód marsz! {32991}{33045}To jest miejsce... {33077}{33132}...które blade twarze nazywajš, fort Apache. {34482}{34532}Trzech wartowników zostało rozstawionych. {34534}{34587}W porzšdku. Dziękuję.|Dobranoc. {34591}{34620}Dobranoc, sir. {34676}{34734}Gdybym był tobš, | przespałbym się w butach. {34740}{34770}Mamy rozstawionych wartowników. {34773}{34840}Wolałbym,| żebymy mieli Tazę za kratkami. {34850}{34933}- A jeszcze lepiej przed plutonem egzekucyjnym. | - Dobranoc. {34950}{34983}Dobranoc, kapitanie. {38211}{38256}Generał Crook i jego żołnierze. {38275}{38313}Otworzyć im bramę. {39616}{39660}Kapitanie, gdzie byli |wasi wartownicy, spali? {39661}{39722}Byli na służbie, generale.|Nie wiedzieli, kto ich zaatakował. {39737}{39803}Generale Crook, to Taza,|wódz Chiricahua. {39809}{39861}- Czy Cochise nie żyje?|- Umarł pięć dni temu. {39862}{39933}Wiedziałem, że pokój wyganie z twoim ojcem.|- Nie chciałem tego. {39942}{40036}Ostrzegałem kapitana. |- Ty rozkazałe mu aresztować Apaczów. {40039}{40069}Rozkazałem. | - I słusznie postšpiłe. {40070}{40114}Nie będziemy rozmawiać| czy słusznie czy nie. {40120}{40163}Będziemy rozmawiać o pokoju. | - Pokój? {40169}{40203}Tak jest słusznie, generale. {40208}{40258}Twoi żołnierza | sš moimi więniami. {40270}{40333}Uwolnię ich, | jeli spełniasz moje żšdania. {40350}{40378}Co żšdasz? {40387}{40467}San Carlos jest jałowš ziemiš. | To nie jest w porzšdku nas tam wysyłać. {40472}{40556}To jest zgodnie z traktatem. | Cochise podpisał, a ty go złamałe. {40559}{40640}Dlaczego cały naród ma być ukarany| za zło uczynione przez szeciu Chiricahua? {40659}{40715}Generale, jeli chcesz pokoju, | musisz się z tym zgodzić. {40732}{40778}Pozwolić białym ukarać białych. {40786}{40854}A Apaczom ukarać Apaczy.|To niemożliwe. {40902}{40932}Zapalić pochodnie! {40935}{40991}- Ukarał szeciu Apaczów. | - Tak było. {40994}{41034}Jelibym tego nie zobaczył,|nie uwierzyłbym mu. {41036}{41139}Decyzja o tolerowaniu łamania traktatu | należy tylko do rzšdu Stanów Zjednoczonych. {41144}{41182}Podpalić fort! {41424}{41504}Rozmawiamy o pokoju,|albo jadę do Geronimo? {41507}{41558}- Proszę go wysłuchać. | - To sš twoje żšdania? {41566}{41618}Nie mam zamiaru złamać słowš mojego ojca. {41636}{41681}Przeprowadzimy się do rezerwatu. {41696}{41789}Musimy mieć narzędzia |do uprawy ziemi, nasiona i zwierzynę. {41795}{41861}Dostawy żywnoci, gdy nie wystarczy nam własnej. | - W porzšdku. {41866}{41903}- Zgoda?|- Zgoda. {41915}{41946}Jeszcze jedna sprawa. {41976}{42020}W rezerwacie nie będzie wojska. {42025}{42065}- Musi być nadzór. | - Mamy swojš policję. {42068}{42110}To jest zadanie dla wojska. | Nigdy nie zgodzę się na to. {42112}{42180}Generale, pozwólmy aby Taza utworzył|własne służby policyjne. {42186...
jacek4014