{22}{118}- Jak się masz?|- A jak ty się masz? {122}{164}Bardzo dobrze, chodzę do szkoły. {226}{289}Zgadnij gdzie cię dzi zabierzemy? {293}{326}Zjemy "passatelli" na farmie. {365}{408}I co ty na to? {421}{478}Spójrz, jest z nami tato.|Jaki z niego przystojniak! {512}{565}Pocałuj ojca. {613}{661}- Co z nim?|- W normie. {680}{734}Jak on wyrósł?|Jest w pištej klasie. {738}{792}I spił się na umór|kilka dni temu. {853}{917}- Czujesz się dobrze?|- Tak, ostatnio dużo lepiej. {926}{1025}Mamo, ciastka!|Wujku, mama przyniosła ci ciastka. {1079}{1113}Wrócimy przed nocš. {1163}{1194}Zapal sobie. {1357}{1401}Czy ojciec Pazzaglia jeszcze żyje? {1427}{1486}Zmarł dziesięć lat temu. {1490}{1541}Odszedł już dawno temu! {1545}{1609}- W zeszłym roku jeszcze żył.|- To był ojciec Amadeo. {1655}{1738}- On też umarł?|- Nie, żyje. {1753}{1794}Włanie, o tym mówiłem. {1813}{1914}Widziałem go w zeszłym roku|spacerujšcego z bukietem kwiatów. {1933}{1978}Ciekawe dokšd szedł? {2066}{2134}Teo był licznym chłopcem|gdy miał osiem lat. {2168}{2214}Bez obrazy Aurelio, {2217}{2279}ale Teo lepiej sobie radził|w szkole niż ty. {2294}{2364}Przyznaję,|to prawda. {2368}{2426}I dalej tak jest, nawet teraz. {2430}{2507}Lubisz być z nami, Teo? {2541}{2618}Wujku, tam jest morze.|Jak błękitna wstęga. {2654}{2706}- Tato, mogę poprowadzić?|- Nie! {2728}{2800}Mam tak siedzieć?|Poprowadzę! {2804}{2883}Po raz pierwszy muł|prowadziłby konia! {2972}{3013}Ta droga jest krótsza. {3034}{3113}Jest okropna, pełna kolein,|w sam raz żeby rozwalić powóz. {3130}{3169}Co nie tak? {3306}{3376}Po co nosisz to|w kieszeni? {3453}{3489}Te kamienie! {3546}{3636}- Przecież sš ciężkie.|- Te kamienie, one sš piękne. {3742}{3806}Zatrzymaj się! {3844}{3892}Teo musi siusiu! {3924}{3946}Skoro musi... {4028}{4066}Uważaj przy schodzeniu. {4140}{4168}Ty też? {4205}{4247}Popiesz się dziadku,|jestem głodny. {4277}{4329}Ojciec mojego ojca mawiał: {4340}{4410}chcesz być zgrabny jak skrzypki,|sikaj długo na grzybki! {4428}{4505}chcesz być szybki jak giez,|sikaj często jak pies. {4525}{4573}Jak zielono!|Jak pięknie, Teo... {4687}{4773}- Ile lat ma klacz?|- Trzy lata i trzy miesišce. {4778}{4839}Ma tylko jeden narów,|nie znosi gwizdu lokomotywy. {4882}{4955}Gdy stajemy przy stacji|ledwie można jš utrzymać! {5012}{5083}- Co dostanie dzi na obiad?|- Cappelletti (makaron). {5087}{5137}Zapomniałe rozpišć rozporek! {5141}{5178}Wujek zsikał się w spodnie! {5258}{5301}Mówili, że już z nim dobrze! {5306}{5370}Nie rozpišłe spodni! {5394}{5434}Zapomniał. {5459}{5503}To prawda. {5507}{5560}Morze wyglšda jak błękitna wstęga. {5564}{5641}- Zsikałe się w spodnie!|- Zamknij się! {5665}{5705}Nie otworzył sklepiku! {5737}{5791}Nieważne,|przebierzesz się na farmie. {5922}{5981}Chod tu|albo rzucę się pod koła! {6009}{6059}Siadaj chuliganie! {6071}{6111}Jedziemy dalej? {6387}{6443}Ach, podjedlimy sobie! {6461}{6521}Idcie oglšdać strumień. {6526}{6621}Mój syn Teo i ja posiedzimy tu|i wypijemy jeszcze po szklaneczce wina. {6634}{6698}Dobrze, ale tylko po jednej. {6711}{6791}Wiecie co zrobię?|Utnę sobie drzemkę. {6856}{6911}W porzšdku. Tu w cieniu|nic ci się nie stanie. {6934}{6987}Jajka sš piękne, prawda Teo? {7004}{7122}Ja też mógłbym patrzeć|na jajko godzinami. {7139}{7230}Jak natura tworzy|co tak doskonałego. {7245}{7338}Naturę stworzył Bóg,|nie taki baran jak ty! {7352}{7431}Och, nie bijcie!|To na razie. {7447}{7554}Polegam na tobie, tato. Menghino,|jak daleko jest ten strumień? {7747}{7795}Wujku, popatrz, hipnotyzuję je. {8042}{8121}Oliva, tu jest ropucha!|Wyglšda całkiem jak ojciec Balosa! {8330}{8387}- Jakie jest?|- Wspaniałe! {8391}{8467}Nie będzie po nim kaca.|Postawimy je tu. {8646}{8674}Wyrzuć ten kamień! {8699}{8738}Niegrzeczne chłopaczysko! {8824}{8883}Wiem jak się nazywasz,|łobuzie! {8975}{9080}Tato, wujek Teo wszedł na drzewo! {9106}{9186}- Co to ? Co on krzyczy?|- Nie mogę zrozumieć. {9202}{9265}Wujek Teo siedzi na drzewie! {9334}{9409}Chcę kobiety! {9461}{9540}Ja chcę kobiety! {9690}{9757}Skšd ja ci wezmę|kobietę, chłopcze? {9761}{9802}Wujek jest tam. {9830}{9876}Chcę kobiety! {9897}{9938}Tam jest, tam na górze! {10009}{10071}Zejd Teo,|zrobisz sobie krzywdę. {10076}{10127}Szybko, przyniecie drabinę! {10139}{10222}To tak go pilnujesz?|Jak on się tam dostał? {10236}{10333}- Pójdę na górę.|- cišgnę cię na ziemię. {10425}{10533}Jak on się tam znalazł?|Jeli spadnie połamie wszystkie koci. {10538}{10607}Id do rodka|i przestań robić sceny. {10633}{10679}Jak on to zrobił? {10682}{10742}Pilimy wino i nagle,|szast-prast... {10746}{10814}Już był pod drzewem|i wdrapywał się jak kot. {10827}{10911}Co ty wyprawiasz?|Rzucasz kamieniami w swojego starego ojca! {10915}{10965}Dosyć już tego! {10992}{11102}Doć, doć! Czy nie robisz tego samego! {11113}{11179}Zejd Teo,|twój brat jest zły. {11195}{11242}Zła natychmiast! {11246}{11325}CHCĘ KOBIETY!!! {11364}{11470}- To całkiem naturalna potrzeba. Ma 42 lata!|- Owszem ale zaraz spadnie. {11474}{11540}Gdy ja miałem 42, to...Mówię wam! {11595}{11669}Przestań już, Teo! {11683}{11731}Zejd, Teo! {11735}{11835}Dobry strzał wujku,|prosto w głowę! {11902}{11969}Prosto w cel. {12054}{12137}Uważaj, wejdę teraz na górę|a ty niczym we mnie nie rzucaj! {12166}{12210}Zabierzemy kilka ptaszków do domu. {12225}{12311}- Chcesz nas wszystkich pozabijać?|- Wchodzę na górę. {12345}{12433}Tak, pszepana! Jeli rzucisz we mnie|choć jednym to pożałujesz! {12537}{12666}Co za rzut! Morderca! Mam nadzieję,|że kto cię kopnie w jaja! {12749}{12844}Chryste, i co teraz?|Będziemy się z nim szarpać? {12937}{13008}Jestem dupa, ostatnia, kompletna dupa. {13093}{13132}Więc chodmy wszyscy do domu! {13136}{13268}Wonica, proszę zaprzęgać,|wracamy do domu! {13282}{13385}- Zostawisz go tak?|- Tak! Proszę zaprzęgać. Jedziemy! {13402}{13465}- Jak pan sobie życzy.|- Tato! Titta! {13470}{13531}Zawołaj matkę!|Gdzie twoja matka? {13546}{13605}- Zostawisz go tam?|- Jest mu tam dobrze. {13610}{13641}Ruszajmy! Chcę wracać do domu. {13646}{13712}Ale to mój syn!|Aurelio, posłuchaj mnie. {13716}{13805}- Ja chcę kobiety!|- Miranda! {13809}{13881}Teo, my jedziemy. Zejd na dół! {13959}{13990}Tylko udajemy. {14013}{14127}Słuchaj, Aurelio...|Podsad mnie. On zejdzie. {14310}{14350}Wszyscy do powozu! {14377}{14446}Odjeżdżamy w tej chwili. Wsiadajcie. {14450}{14569}Teo, co ty wyprawiasz? Chcesz tam|zostać? My jedziemy. Już póno. {14598}{14677}ciemnia się.|Kto cię odwiezie? {14699}{14769}Zostajesz tam?|Więc dobrze, ciao! {15001}{15029}Zła! {15199}{15296}Teo, Matko Przenajwiętsza!|Zejdziesz w końcu czy nie? {15310}{15348}Odjeżdżamy! {15444}{15493}Żegnaj wujku! {15982}{16045}On nas dzisiaj pozabija. {16097}{16175}Dalej, jedcie sobie!|Zejd stamtšd natychmiast! Bez gadania! {16179}{16225}Czemu płaczesz? {16245}{16326}Trzeba jechać do szpitala|i wezwać pielęgniarzy. {16330}{16381}Wracaj szybko|bo rzucę się do studni! {16418}{16483}Nad czym tak płaczesz?|To jest komiczne, po prostu kupa miechu! {16921}{16982}Posłuchaj go, Mirando.|Biedny chłopiec. {17036}{17066}Lepiej się czujesz? {17161}{17269}Chcę kobiety! {17510}{17591}Dłużej tego nie wytrzymam! {17595}{17657}Zróbcie co żeby się zamknšł!|Mam dosyć! {17661}{17718}- Tato... Tato...|- Czego chcesz? {17722}{17764}Mam ić zawołać Volpinę? {17930}{17959}Patrz tato. {18001}{18035}Mamo, przyjechali. {18101}{18143}- Dobry wieczór panie doktorze.|- Co się stało? {18158}{18249}- Wszedł na drzewo.|- Ładne miejsce. wieże powietrze. To pańskie? {18253}{18297}To tylko stara farma. {18342}{18417}Siedzi na tym drzewie od pięciu godzin. {18421}{18483}Nie widać go teraz|bo licie zasłaniajš. {18487}{18536}- Co mu zrobilicie?|- Nic. {18540}{18603}Okropnie krzyczał|i rzucał w nas kamieniami. {18607}{18659}Mam nadzieję panie doktorze,|że nie zostanie taki...do końca życia. {18663}{18705}Zakonnica-kurdupel! {18807}{18869}To byłoby niedobrze dla nas,|a dla niego jeszcze gorzej. {18873}{18908}Spokojnie, ona ma swoje sposoby. {18935}{18985}Zażywasz wieżego powietrza? {19037}{19076}Czy ona wejdzie na górę? {19114}{19197}Zejd! Nie zamierzam grać|w te głupie gry! {19310}{19369}Jezu, tylko popatrzcie!|Skłoniła go do zejcia! {19425}{19488}Schodzi,|i jest całkiem zadowolony. {19579}{19618}Teo, Teo... {19642}{19677}Oto on. {19714}{19772}Wszedłe tam|żeby popróbować swoich starych sztuczek? {19776}{19832}Co tam robiłe? {19836}{19904}Liczyłem z ilu nasion|figowca wyrosły drzewa. {19908}{19937}Zabierzcie go do domu. {20026}{20118}W niektóre dni jest całkiem normalny|a w inne nie... jak my wszyscy. {20139}{20210}- Ciao, wujku!|- Titta, trzymaj się. {20346}{20401}Widać stamtšd|zakštek Gigina. {20424}{20473}Dawno go|nie widziałem. {20587}{20670}Między 11 a północš,|w łodzi Caghetty. {20720}{20806}Jest wysoki na trzydzieci pięter|i ma szesnacie kominów. {20810}{20880}Tylko pomyl co pirat|mógłby zdziałać z takim statkiem! {21589}{21645}Gdzie jest "Ronald Coleman"?|Nie widzę go. {21659}{21708}Gradisca! Hurra dla Gradisci! {21764}{21877}- Czeć, siostro.|- Twój parowiec. Na pokład! {22015}{22083}Gdzie ci wszyscy ludzie się wybierajš? {22087}{22212}Gdzie wyruszajš|z bijšcym sercem? Gdzie odpływajš? {22260}{22348}Dzi jest bardzo ważny dzień|dla naszego kraju, dla ojczyzny... {22352}{22398}Szybciej, wyruszamy! {22426}{22480}Jeżeli mnie pucisz|to pożałujesz. {22507}{22634}Chciałbym ci powiedzieć ale nie mogę|bo to cišgle jeszcze wisi w powietrzu. {22669}{22720}Dokšd oni wszyscy się wybierajš? {23113}{23168}- Jak daleko to będzie?|- Osiem kilometrów. {23172}{23262}Ale dzięki Galileuszowi|wydaje się, że tylko 400 metrów. {23266}{23329}Wspaniałe! Będzie nam się wydawało,|że idzie prosto na nas. {23755}{23813}Panie Lawyer, ile on może ważyć? ...
chrisvet