f0921ur.xvid-siso.txt

(18 KB) Pobierz
00:00:03:To takie dziwne.
00:00:05:Dlaczego Joey pocałował|Charlie zaszłej nocy?
00:00:07:Mylałam, że ty pocałujesz Charlie.
00:00:09:Ja też mylałem, że pocałuje Charlie,
00:00:11:a tu niespodzianka!
00:00:15:Straciłem większoć przyjęcia.
00:00:17:Charlie jest dziewczynš, tak?
00:00:20:Tak, jest nowš profesor na moim wydziale,
00:00:22:której nie pocałowałem.
00:00:25:Nie wiem dlaczego Joey|pocałował włanie jš
00:00:27:ze wszystkich dziewczyn na przyjęciu.|Boże!
00:00:31:Dlaczego tym się tak przejmujesz?
00:00:33:Włanie, Rachel, dlaczego tak się przejmujesz?
00:00:38:Ponieważ Ross jest ojcem mojego dziecka
00:00:44:i chciałabym aby on miał|jak najwięcej kobiet.
00:00:48:Chce tylko powiedzieć,
00:00:49:że nie wydaje mi się żeby Joey|i Charlie mieli co wspólnego.
00:00:52:Niee wiem. Zdawało mi się,|że interesujš się swoimi migdałkami.
00:00:58:Joey i profesor.
00:00:59:Możecie sobie wyobrazić ich dzieci.
00:01:02:Jeli miałyby jej inteligencję
00:01:04:oraz seksualny magnetyzm Joeya,
00:01:08:frajerzy mieliby branie!
00:01:13:Ross, pogodzisz się z tym?|No wiesz...
00:01:16:To nic wielkiego.
00:01:17:Dopiero co jš poznałem.|Nie przeszkadza mi to.
00:01:21:Boże, zapomniałem jak jest seksowna.
00:01:25:Pójdę po następnš kawę.
00:01:28:- Wiesz co? Pójdę z tobš.|- Ok.
00:01:32:Więc profesor?
00:01:33:Tak, on jest fajna i jest taka mšdra.
00:01:35:Jej umysł jest całkowicie zgryliwy.
00:01:40:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:01:44:Domylam się, że nie tak tego użyła.
00:01:49:Czuję, że powinnam ci co wytłumaczyć.
00:01:52:Zazwyczaj nie całuje nieznanych|facetów na przyjęciach.
00:01:58:Jestem trochę zażenowana.
00:02:00:Mam nadzieję, że nie zmienisz o mnie zdania.
00:02:02:Nie.
00:02:04:Nie zmienię o tobie zdanai.
00:02:05:Poznała kogo, spodobał ci się|i pocałowała go.
00:02:08:Ludzie którym się kto spodoba|i nie pocałujš go,
00:02:12:ci ludzie sš głupi.|Nienawidzę takich ludzi.
00:02:16:Wiesz, właciwie to trochę|zaskoczyłam siebie.
00:02:18:Joey jest tak inny od facetów
00:02:20:z którymi zazwyczaj się umawiam.
00:02:22:Wszyscy sš profesorami, intelektualistami,
00:02:24:najczęciej paleontologami.|Cerebralni...
00:02:26:Tak, znam ten typ.
00:02:28:Jeli chcemy co przegryć przed pracš,
00:02:30:powinnimy lepiej stać się zgryliwi.
00:02:34:Nie? Ale byłem blisko?
00:02:39:PRZYJACIELE
00:02:41:SEZON 9 ODCINEK 21|"TEN Z TESTEM NA PŁODNOĆ"
00:02:49:Występujš:
00:03:13:Napisy VEGAN SUBTIT
00:03:17:synchro i uzupełnienia by madzik_1
00:03:29:- Hej.|- Czeć!
00:03:30:Patrzcie co włanie kupiłam.
00:03:35:Sš liczne. Gdzie je kupiła?
00:03:38:Kupiłam na eBayu.
00:03:40:Wczeniej należały do Shanii Twain.
00:03:45:Phoebe, Shania Twain cišgle żyje.
00:03:49:W takim razie przepłaciłam.
00:03:53:Co to?
00:03:55:Kupon podarunkowy do|nowego salonu SPAw SOHO.
00:03:58:Nie możesz pokazywać tego Phoebe.
00:04:00:Nienawidzi tych komercyjnych salonów masaży.
00:04:03:Teraz już nie można ić na masaż?
00:04:05:Jest tyle rzeczy za które ona nas potępia.
00:04:08:Nie wolno jeć cielęciny,|nie wolno nosić futra,
00:04:12:nie wolno polować.
00:04:15:Chcesz ić polować?
00:04:16:Lubię mieć możliwoć.
00:04:21:Co to jest? Rachel.
00:04:23:Nie, nie możesz tam ić.
00:04:25:Wiesz co mylę o tych wielkich salonach masaży.
00:04:28:Przez nich tacy jak ja bankrutujš.
00:04:31:Ona chciałaby także polować!
00:04:37:Phoebe, daj spokój, nie zmarnuję go.
00:04:39:To jak wyrzucić 100 dolarów.
00:04:41:Tutaj nie chodzi o pienišdze, ok?
00:04:45:Tylko o korporacyjnš chciwoć
00:04:47:niszczšcš nasze serca
00:04:48:i robišcš z nas puste powłoki.
00:04:53:Nie obchodzi mnie to.
00:04:57:A obchodzi cię przyjań?
00:05:00:To jest dla mnie naprawdę|bardzo ważne, Rachel.
00:05:02:Proszę nie używaj tego kuponu.
00:05:04:Proszę cię jako przyjaciel.
00:05:06:Nie jako przyjaciel, Phoebe!
00:05:11:Dobra! Nie pójdę tam!
00:05:12:- Obiecujesz?|- Tak, obiecuje.
00:05:14:Dziękuje.
00:05:16:Ale pójdę polować.
00:05:24:Czeć kochanie.
00:05:25:-Tęskniłam dzisiaj za tobš.|- Tak?
00:05:27:Tak.
00:05:30:Co chciałby dzisiaj robić?
00:05:32:Może moglibymy...
00:05:44:Próbujesz mnie podniecić robišc bałagan?
00:05:48:To nie ze mnš.
00:05:52:Poza tym, jutro idziemy zrobić test płodnoci.
00:05:54:I do tego czasu, musisz trzymać|swoje kijanki w zbiorniku.
00:06:00:Czy naprawdę musimy robić ten test?
00:06:01:Nie lubię słów,|których tam używajš.
00:06:04:Sš takie medyczne.|To jest siusiak, a to pipka.
00:06:09:Kochanie, staramy się o dziecko już od roku.
00:06:12:Mylę, że dobrze będzie|sprawdzić czy wszystko jest ok.
00:06:15:Tylko parę rutynowych testów.
00:06:16:Nie chcę robić tego do kubeczka.
00:06:19:To nic wielkiego.
00:06:21:To dziwne, wiesz, robić to u lekarza.
00:06:23:Jest dziwnie robić to u lekarza,
00:06:26:ale nie jest dziwnie robić to|w samochodzie przed Taco Bell?
00:06:32:Nie wierze, że Ross ci to powiedział.
00:06:36:I w mojej obronie, to było przed Wendy's.
00:06:42:Ja także nie chcę robić tego testu,
00:06:44:ale naprawdę uważam,|że to dobry pomysł.
00:06:46:Jestem pewien, że robić to u lekarza
00:06:48:i tak jest lepiej niż na wycieczce|szkolnej do fabryki Hershey.
00:06:53:Dokładnie, Rachel też mówi!
00:07:02:Kto powiedział, że wino musi|kosztować więcej niż mleko?
00:07:11:- Hej.|- Czeć.
00:07:12:Wchod. Co słychać?
00:07:14:W porzšdku.
00:07:15:Czy mogę zaoferować ci drinka?
00:07:16:Proszę.
00:07:18:Miałam dzisiaj zwariowany dzień.
00:07:20:Spotkanie z dziekanem, mój program|nauczania na lato jest spóniony
00:07:23:i pisałam wstęp do ksišżki przyjaciela.
00:07:26:Ja też miałem zawalony dzień.
00:07:28:Dzisiaj musiałem otworzyć|drzwi i zrobić...
00:07:32:Bardzo się cieszę, że mogę tutaj być.
00:07:35:Nie mogę się odczekać|zwiedzania miasta.
00:07:37:Jeli potrzebujesz przewodnika...
00:07:38:Poważnie?
00:07:40:Na pewno będzie zabawnie!
00:07:41:Tak, na pewno!
00:07:44:Co chciałaby zwiedzić najpierw?
00:07:45:Więc...
00:07:47:Moglibymy pójć na Kronos Quartet|w Avery Fischer Hall.
00:07:53:Ok.
00:07:55:Jest wystawa kolekcji listów|Walta Whitmana w bibliotece publicznej.
00:07:58:Wiem!
00:08:02:Ale najpierw chcę zobaczyć MET.
00:08:05:Pozwól, że ci przerwę.
00:08:06:Mets sš do bani!
00:08:11:Chcesz zobaczyć Yankees.
00:08:14:Nie, nie Mets tylko MET.|Liczba pojedyncza.
00:08:17:Którego?|Wszyscy sš do bani.
00:08:20:Muzeum.
00:08:23:Nie sšdzę.
00:08:31:Witam.
00:08:33:Witam w Lavendar Day Spa.|W czym mogę pomóc?
00:08:39:Czeć, mam wizytę na|nazwisko Rachel Greene.
00:08:43:A tu jest mój...
00:08:44:kupon promocyjny.
00:08:47:Został podarty.
00:08:49:I...
00:08:50:sklejony w całoć.
00:08:54:Dobrze, zawołam paniš jak|tylko masażystka będzie gotowa.
00:08:58:Proszę poczekać za szklanymi drzwiami.
00:09:00:Za szklanymi drzwiami.
00:09:02:Za szklanymi drzwiami.
00:09:06:W porzšdeczku.
00:09:14:Phoebe, twój następny|klient jest w poczekalni.
00:09:18:Ok, czy musimy tak rozmawiać|kiedy nie ma nikogo w pobliżu?
00:09:23:O nie.
00:09:26:Słuchaj, kto mógłby mnie zastšpić?
00:09:30:Przykro mi, wszyscy sš zajęci.
00:09:32:Ale ta kobieta nie może|się dowiedzieć, że tu pracuje.
00:09:34:Jest mojš przyjaciółkš i nagadałam jej
00:09:36:jak złe sš te korporacyjne salony.
00:09:39:To dlaczego tutaj pracujesz?
00:09:40:Ponieważ dobrze płacš.
00:09:43:Co nie zmienia faktu, że to jest|zła wysysajšca krew machina.
00:09:49:Ja mylę, że to wietna praca.
00:09:54:Czy oni słuchajš?
00:10:00:- Ross.|- Czeć.
00:10:03:Muszę porozmawiać z tobš o Charlie.
00:10:05:Musisz, naprawdę musisz?
00:10:08:Tak, mam mały problem.
00:10:11:Słuchaj, jeli nie wiesz co znaczy|słowo "zgryliwy" to go nie używaj.
00:10:16:Nie, znasz Charlie, prawda?
00:10:18:Jest fajna, zabawna, jej ciało jest...
00:10:22:- W czym problem.|- Dobra.
00:10:24:Jest o wiele mšdrzejsza niż|wszystkie moje eks,
00:10:27:razem wzięte.
00:10:30:Nie chce, żeby ona mylała, że jestem głupi.
00:10:37:Nosisz dwa paski?
00:10:41:No proszę.
00:10:49:- Mówisz, że nie chcesz wyjć na głupka.|- Tak.
00:10:53:Ona chce ić do tych wszystkich|miejsc zwišzanych z kulturš
00:10:56:i nie wiem jak o tym rozmawiać.
00:10:59:Musisz mi pomóc.
00:11:01:Naprawdę nie chce się|wtršcać w wasz zwišzek.
00:11:03:Proszę, jeste najmšdrzejszš osobš jakš znam.
00:11:06:Naprawdę mi na niej zależy.
00:11:09:Nie chcę jej stracić.
00:11:14:- Dobra.|- Dzięki.
00:11:16:Zobaczmy.
00:11:19:Powiniene zabrać jš do MET.
00:11:20:Mets!
00:11:23:Nie, MET.|Metropolitan Museum of Art.
00:11:28:To miała na myli.
00:11:31:Wiesz, jeli chcieli skrótu powinno być MUZ.
00:11:35:Skrót od muzeum i nikt by się nie pomylił.
00:11:39:Tak, ostatnio pełno tam zagubionych|i wciekłych kibiców baseballa.
00:11:46:Dobra, wezmę jš do muzeum.
00:11:51:Jest taka wielka ciekawa księgarnia|na Madison Avenue. Powiniene...
00:11:54:Wiesz co? Ona uwielbia architekturę.|Wiesz co powiniene zrobić?
00:11:57:We jš na spacer wzdłuż|Pištej do katedry w. Patryka.
00:12:01:Tam jest wietna mała cukiernia,|która jej się spodoba.
00:12:04:Ross, to chyba ty powiniene ić na tš randkę.
00:12:07:Ale nie idę.
00:12:10:- Wiesz co? Jeżeli będziesz miał ochotę...|- Zwolnij.
00:12:13:Za szybko mówisz.
00:12:15:Wróćmy do muzeum.
00:12:17:Powiedz mi dokładnie co tam mam robić.
00:12:20:Kiedy wejdziesz do muzeum id w prawo.|Tam jest skrzydło ze starożytnociš.
00:12:24:Starożytny Egipt, Mezopotamia|aż do Imperium Bizantyjskiego.
00:12:30:Więc wchodzę przez drzwi i idę w prawo.
00:12:46:Mam dziwne przeczucie co do tego miejsca.
00:12:48:Skšd mam wiedzieć, że nie nagrywajš tego,
00:12:50:a potem obejdzie to cały wiat w internecie?
00:12:5...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin