Ebooks Pl Adam Lepa Swiat Manipulacji - Socjotechnika Propaganda(1).doc

(494 KB) Pobierz
Świat manipulacji

 

 

Adam LEPA

 

Świat manipulacji

 

 

Redaktor serii: ks, Ireneusz Skubiś Redaktor tomu: Karol Klauza Redakcja techniczna: Karol Klauza

Beata Stypułkowska

ISBN 83-86076-44-5

© Copyright by

Tygodnik Katolicki „Niedziela"

Częstochowa, 1997

Częstochowa, 1997, Wydanie II - poszerzone Druk i oprawa-. Częstochowskie Zakłady Graficzne Al. Najświętszej Maryi Panny 52, Częstochowa

 

 

 

 

 

Wstęp

Odkrycie prawdy o manipulacji stało się nowym wstrząsem dla wielu mieszkańców tej części Europy. W machinie propagan­dowej komunizmu stosowano w poczuciu całkowitej bezkarności wszystkie dostęp­ne sposoby manipulowania, zakładając na­iwnie, że zniewolony umysł człowieka nie będzie w stanie odkryć maskowanych sku­tecznie mechanizmów, które funkcjono­wały w celu zawładnięcia całym społe­czeństwem,   aby   nim   dowolnie   i    bez ograniczeń dysponować. Jeżeli  zaś mó­wiono publicznie o manipulacji, to zawsze odnoszono ją wyłącznie do kapitalistycz­nych systemów władzy. W ustroju soc­jalistycznym bowiem nie mogło być miej­sca na jakąkolwiek manipulację1.

Ponieważ jednak wielkie organizmy społeczne z dużą powolnością przyswajają sobie prawdy trudne i niepopularne, przetojeszcze dziś mówienie o manipulacji w mass mediach może budzić zdziwienie połączone z niedowierzaniem. Tym bar­dziej, że społeczeństwo posttotalitarne swoją specyfikę wyprowadza głównie z doświadczeń na polu obcowania z me­diami, a w szczególności w następstwie zaawansowanej uległości wobec wpływów propagandowych. Prowadzi to ostatecznie do sytuacji błędnego koła. Im skuteczniej­sza jest bowiem manipulacja, tym bardziej jest ona ukryta dla „zwykłego obywatela", będącego przedmiotem jej wpływów. Taka sytuacja z kolei utwierdza go w całkowi­tym spokoju i uniemożliwia stawianie kry­tycznych pytań w tej dziedzinie. Dlatego też człowiekowi manipulowanemu niezbę­dna jest pomoc z zewnątrz, która w sposób przekonujący ukazałaby mu samo istnienie manipulacji oraz groźbę jej rozległych następstw.

Propaganda w swojej warstwie manipu­lacyjnej jest dziś zbyt skuteczna, aby moż­na było nie dostrzegać problemów moral­nych i wychowawczych wynikających z jej funkcjonowania. Dobrze obmyślana manipulacja, zwłaszcza w postaci rozbu-

dowanych systemów, prowadzi do spus­toszenia w obrębie osobowości człowieka oraz do licznych nieprawidłowości w pod­stawowych strukturach społeczeństwa. Nieprzypadkowo więc mówi się dziś (a-nalogicznie do ekspansji propagandy), że kończący się wiek XX jest stuleciem ma­nipulacji2.

Wymienione sytuacje i okoliczności zadecydowały o podjęciu przez autora problematyki manipulowania człowie­kiem. Świat manipulacji jest książką, która zmierza do osiągnięcia przede wszystkim dwóch celów:

1. Pragnie przekonać Czytelnika, że wbrew  utrwalonym pozorom  i  utartym stereotypom istnieje już dziś cały „świat" manipulacji,  wykraczający  daleko  poza granice funkcjonujących mediów i przeni­kający głęboko w stosunki międzyludzkie. 2. Manipulacja już dawno przestała być wyłącznym atrybutem propagandy prowa­dzonej za pośrednictwem mass mediów. Dziś jej wyraźne symptomy można do­strzec w różnych formach interakcji (kręgi rodzinne, sąsiedzkie, koleżeńskie, pracow­nicze itp.)3. Są one widoczne niemal na

wszystkich polach aktywności człowieka, np. w handlu, administracji, prawodawst­wie a nawet w badaniach naukowych i w wychowaniu. Ten fakt całkowicie uzasadnia użycie w stosunku do zjawiska manipulacji słowa „świat".

Cele, jakie winna osiągnąć niniejsza książka, wskazują jednocześnie na podjęty w niej główny problem. Jest nim pytanie o naturę manipulacji, o pełny zakres jej funkcjonowania oraz o najważniejsze sku­tki. Wydaje się, że takie postawienie prob­lemu nadaje książce wymiar praktyczny, wychodzący naprzeciw aktualnym oczeki­waniom „społeczeństwa posttotalitarne-go". To z kolei zadecydowało o znacznej rozbudowie rozdziału III, w którym zawar­to dość rozległe treści na temat mechaniz­mu manipulacji.

W Polsce do 1989 r. nie wolno było mówić całej prawdy o manipulacji. Takie publikacje byłyby działaniem wręcz samo­bójczym dla dysponentów propagandy, która w czasach totalitaryzmu komunis­tycznego najchętniej sięgała po rozwiąza­nia manipulatorskie. One przecież gwaran­towały jej najwyższą skuteczność.

Publikowane w tamtych czasach prace na ten temat same nie były wolne od piętna manipulacji, stanowią więc dziś niewielką wartość poznawczą i są już martwym pomnikiem systemu, który przeszedł do lamusa historii.

W krajach zachodnich opracowania na temat manipulacji pojawiły się stosunko­wo późno. Jeszcze w latach sześćdziesią­tych hasło „manipulacja" (w sensie propa­gandowym) nie było obecne w słownikach i encyklopediach (socjologicznych, peda­gogicznych, z zakresu wiedzy o komuni­kowaniu masowym itp.)4. Pierwsze zna­czące kroki w tym kierunku podjęto tam dopiero na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w postaci opracowań naukowych i artykułów publicystycz­nych3. Jeszcze później pojawiło się hasło „manipulacja" w słownikach ogólnych i specjalistycznych6.

W Polsce pierwsze prace podejmujące pewne zagadnienia z dziedziny manipula­cji ukazały się w drugiej połowie lat siedemdziesiątych7. W tym samym czasie i jeszcze wcześniej opublikowano prze­kłady książek autorów zachodnich, ukazu-

jące m.in. wybrane problemy z tego za­kresu8. Dużo później hasło „manipulacja" w interesującym nas znaczeniu znalazło się w niektórych słownikach i encyklopediach^. W czasach komunistycznych, ze względu na cenzurę i ewentualne represje, autorzy polscy publikują swoje prace na tematy związane z propagandą i manipulacją albo za granicą, albo też w tzw. drugim obiegu10.

Lata dziewięćdziesiąte przynoszą nowe publikacje, rozpatrujące m.in. (zasadniczo na marginesie innych zagadnień) zjawisko ma­nipulacji. Jednakże dominują prace o charak­terze publicystycznym. Ukazują się też prze­kłady z języków zachodnich".

Po 1989 r, me ma jednak nadal publikacji, która stanowiłaby syntetyczny i w miarę całościowy wykład na temat manipulacji. Opublikowane dotąd prace są zwięzłymi ko­mentarzami do konkretnych faktów manipu­lacji doświadczanych przez pewne instytucje albo też opierają się na fachowej analizie funkcjonujących w Polsce mass mediów11.

Brak obszerniejszych publikacji ex profes-so podejmujących problematykę manipulacji jest m.in. następstwem braku szerzej zakro­jonych badań w tej dziedzinie13.

Wnikliwy   odbiorca   mass   mediów w Polsce jest jednak w stanie dowiedzieć się o funkcjonujących formach manipula­cji. Jednym ze źródeł tej wiedzy są m.in. różne spory prowadzone między dwiema (lub więcej) stronami konfliktów politycz­nych,  w ramach których  wysuwane są oskarżenia o stosowanie nieuczciwych te­chnik propagandowych czy wręcz mani-pulatorskich. Tak było np. w ostatniej fazie kampanii prezydenckiej  w październiku 1995  r.,  gdy kandydaci  do Belwederu zarzucali mediom nieuczciwość o charak­terze manipulatorskim, natomiast przed­stawiciele prasy, radia i telewizji imputo­wali     rozmówcom     (kandydatom     na prezydenta) „chwyty" z bogatego arsenału manipulacji,  szczególnie  zaś  w postaci rzucanych publicznie i "na wyrost" obiet­nic przedwyborczych14.

Świat manipulacji w jakimś sensie kontynuuje Świat propagandy, wydany w Bibliotece „Niedzieli" w 1994 r. Przy czym podkreśla się w obecnej publikacji, że manipulacja spełnia rolę niezwykle skutecznego instrumentu w rękach propa­gandy. Choć nie zawsze działalność propagandowa opiera się na technikach manipulatorskich, a sam propagandysta nie musi być manipulatorem. Natomiast w sto­sunkach międzyludzkich dają znać o sobie daleko idące ślady manipulacji, przy bar­dzo nikłej obecności elementów propagan­dowych.

Książka niniejsza powstała w oparciu o materiał gromadzony w związku z wy­kładami z zakresu pedagogiki mass me­diów, które autor prowadzi w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi (od 1975 r.), a ostatnio (od roku 1994) także w Akademii Teologii Katolickiej w War­szawie. Jego uzupełnieniem były wspólne ze studentami poszukiwania w ramach seminarium magisterskiego oraz odczyty wygłaszane na temat mass mediów w róż­nych środowiskach w Polsce.

Wiele z poruszonych w książce zagad­nień zostało omówionych wcześniej w opracowaniach naukowych i w artyku­łach publicystycznych, które autor zamieś­cił w kwartalnikach „Ethos" i „Katecheta", w miesięczniku „Wiadomości Archidiecez­jalne Łódzkie", w tygodnikach „Ład" i „Niedziela", w dzienniku katolickim „Sło-

wo" oraz podjął w wywiadach dla prasy świeckiej i dla agencji prasowych15.

Jakkolwiek wspomniane wykłady i od­czyty wygłaszane były w aspekcie peda-gogicznym, to jednak uwzględniały szero-ko problematykę manipulacji. jWszak zjawisko to stanowi w wysokim stopniu czynnik konkurencyjny w stosunku do działań wychowawczych, w szczególności zaś w procesie kształtowania osobowości młodego czlowieka.łPonadto zwykła ob­serwacja mass mediów w Polsce pozwoliła autorowi utwierdzić się w przekonaniu, że wraz ze zmianą ustroju politycznego nie ustały działania manipulatorskie. Przeciw­nie, na obszarze propagandy one się wzmogły i zyskały na skuteczności, po­nieważ otoczka ideologicznej kompromi­tacji i bankructwa, jaka im wcześniej to-warzyszyła, teraz zastąpiona została hasłami demokratycznymi, które w od­biorze społeczeństwa miały pozyskać no­wą wiarygodnością funkcjonowanie me­diów wpływa też znacząco ich faktyczna kondycja moralna. Etos ludzi pracujących w mass mediach pozostawia coraz więcej do życzenia. Jak trafnie napisał jedenz publicystów: „Kryzys moralny mediów i  polega właśnie na tym, że znika bariera wstydu. Kilka lat temu dziennikarz, ktoremu udowodniono  manipulowanie  był skompromitowany w oczach środowiska i czytelników. Dzisiaj dożyliśmy czasów, kiedy dziennikarze chwalą się biegłością w manipulowaniu"16.

Ukazane wyżej obszary, na których mass media wywierają wpływ na jednostkę i spo­łeczeństwo, zdeterminowały charakter tej publikacji. Jest ona przede wszystkim wy­kładem prezentującym zjawisko manipula­cji z najważniejszymi jego problemami, jakie wynikają zwłaszcza dla osobowego rozwoju człowieka, dla samej praktyki wy­chowawczej, pośrednio zaś dla Kościoła w Polsce, który upatruje w manipulacji laicyzującej człowieka poważne zagrożenie dla prowadzonej obecnie ewangelizacji.

Książka podejmuje też próbę uporząd­kowania niektórych pojęć, uzupełnienia stosowanych dotychczas klasyfikacji i przedstawienia w miarę pełnego obrazu negatywnych skutków, jakie powstają w następstwie prowadzenia działań mani-pulatorskich. Samo zjawisko manipulacji

ukazane zostało w świetle istniejącej teorii oraz w zestawieniu z konkretnymi faktami. Przy czym te ostatnie odnoszą się najczęś­ciej do manipulacji, którą stosują pewne ośrodki propagandowe wobec Kościoła katolickiego w Polsce.

Liczne sygnały na obszarze polskich mediów dowodzą, że zjawisko nazywane dotychczas propagandą antykościelną ewoluuje w kierunku propagandy o cha­rakterze antykatolickim, a nawet anty-chrześcijańskim. Przedmiotem działań manipulatorskich stają się coraz wyraź­niej: katolicyzm jako religia, doktryna katolicka oraz sami katolicy; i odpowied­nio: chrześcijaństwo z jego wartościami, kulturą, działalnością chrystianizacyjną itp. Propagandowe ataki wymierzane bez­pośrednio w Kościół katolicki w Polsce stały się nowym sposobem do uformowa­nia w świadomości odbiorców mass me­diów zmanipulowanego obrazu katolicyz­mu i chrześcijaństwa.

Prowadzi to nieuchronnie do zniekszta­łcenia obrazu samej religii - jej istoty, sensu i znaczenia w życiu jednostki i spo­łeczeństwa. Wykorzystywanie zatem technik manipulatorskich do różnych form laicyzacji przestaje być wyłącznym prob­lemem Kościoła katolickiego, staje się historycznym wyzwaniem dla wszystkich wspólnot religijnych i dla każdego czło­wieka wierzącego17.

Manipulacja ukazana jest w książce jako trudny problem pedagogiczny. Stanowi przecież wpływy wysoce konkurencyjne dla oddziaływań wychowawczych i tym bardziej niebezpieczne dla pedagogii, że są realizowane skrycie a więc poza kont­rolą opinii społecznej i oddziałują destruk­tywnie na osobowość człowieka.

Z tej racji proponowane są konkret-nerozwiązania zarówno dla teorii jak i prak tyki wychowania, realizowanego w różno­rakich środowiskach (rodziny, szkoły, pa­rafii itp.).

W zamieszczonej bibliografii dominują wyraźnie pozycje w jeżyku polskim ze szczególnym uwzględnieniem wypowie­dzi publicystycznych. Wynika to z faktu, że w książce rozpatruje się zjawisko ma­nipulacji na gruncie polskim w sytuacji, gdy warsztaty naukowe pracują na tym polu w tempie spowolnionym i dlatego

należy sięgać po prace publicystyczne, których autorami są fachowcy w dziedzi­nie mass mediów.

Ponadto książka w zamierzeniach auto­ra ma spełniać także funkcję pomocy dydaktycznej, wspierającej w codziennej działalności te osoby, do których została zaadresowana: nauczycieli szkół wszyst­kich typów, wychowawców, duszpasterzy i katechetów, dziennikarzy oraz słuchaczy studiów teologicznych, pedagogicznych i dziennikarskich. Mogą oni zaczerpnąć z książki praktyczne wskazania do dal­szych, osobistych już i pogłębionych lektur oraz twórczych poszukiwań na temat po­tężnego „świata" manipulacji. Jeżeli nawet w drobnej części stanie się to faktem, cel książki zostanie osiągnięty.

 

 

I. Co to jest manipulacja?

 

W wielorakich działaniach człowieka, które obejmuje się nazwą „manipulacja" są nadal liczne zagadki i zjawiska nie zbadane do końca. Decyduje o tym specyfika ma­nipulacji oraz jej rosnąca różnorodność. Niemniej jednak można dziś podjąć próbę zdefiniowania manipulacji i ukazania jej natury.                                             

 

TV

 

Pojęcie manipulacji

Manipulacja jest to celowe i skryte dzia­łanie, przez które narzuca się jednostce lub grupie ludzi fałszywy obraz pewnej rzeczywistości1. Ten zniekształcony obraz nie odnosi się do całej rzeczywistości, przekraczałoby to możliwości dyspo­nentów i realizatorów manipulacji. Przedmiotem działań manipulatorskich staje się zawsze jakiś wycinek otaczającej człowieka rzeczywistości. Dlatego też w określeniu manipulacji należy mówić o „pewnej rzeczywistości". T tak np. fałszowanie rzeczywistości w propagan­dzie antykościelnej może polegać na ce­lowym zniekształcaniu obrazu papieża, Kościoła hierarchicznego, kapłana—kate­chety itp.

Następuje głębokie utrwalenie znie­kształconego obrazu i poszerzenie jego pola, gdy działania mani pul atorskie wkra­czają w fazę prania mózgu. Można wtedy mówić o zniekształconym obrazie ustroju politycznego, niektórych okresów w dzie­jach państwa, a nawet całego społeczeńs­twa3,

Każda1...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin