Shingetsutan_Tsukihime_01.txt

(8 KB) Pobierz
0:00:01:movie info: DIVX  640x480 23.976fps 110.0 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/
0:00:01:T�umaczenie:DOJI-ANIME-TEAM:Dorata
0:00:12:Przepraszam, kto namalowa� ca�e to graffiti?
0:00:16:O czym ty m�wisz?
0:00:18:Przecie� tu nic nie ma.
0:00:21:Jest!
0:00:23:Wsz�dzie doko�a kto� namalowa� linie!
0:00:25:W ca�ym pokoju!
0:00:27:Naprawd�!
0:00:28:Nie k�ami�!
0:00:45:Naprawd� je widz�.
0:01:02:Kim jeste�?
0:01:11:Czarodziejk�.
0:01:21:Shingetsutan Tsukihime|(Opowie�� o prawdziwej ksi�niczce ksi�yca)
0:01:27:"Alarm przeciwpo�arowy"
0:02:31:Odcinek 1: NAG�Y IMPULS
0:02:58:Wszystko gotowe, p�jd� ju�.
0:03:00:Ode�l� tw�j baga� do rezydencji Tohno.
0:03:04:Prosz� pozdrowi� ode mnie m�a.
0:03:07:Prosz�, uwa�aj na siebie.
0:03:17:"Arima"
0:03:29:Liceum Kenritsu Misaki - Tylne wej�cie.
0:03:37:Dzie� dobry!
0:03:51:Co?
0:04:00:Ej, ty!
0:04:01:Arihiko?
0:04:03:Nie docenia�em ci�. Tak podrywa� dziewczyn�.
0:04:06:Podrywa�?
0:04:08:Nie udawaj g�upka!
0:04:09:Ty, kt�ry chodzisz wiecznie zamy�lony...| Nie mog� uwierzy�, �e si� na to zdoby�e�.
0:04:12:Ja? To ona zacz�a ze mn� flirtowa�!
0:04:14:"Zacz�a flirtowa�"?
0:04:16:Jak zawsze jeste�cie w �wietnej komitywie.
0:04:20:Yumitsuka?
0:04:22:Obecno�� Tohno - kun mnie nie dziwi, ale sk�d wzi�a si� tu osoba,| kt�ra zwykle w�lizguje si� do klasy po dzwonku?
0:04:26:C�, to rodzaj zado�� uczynienia za to,| �e w��czy�em si� ca�y wiecz�r.
0:04:29:Napewno dobrze si� czujesz?
0:04:32:Moja starsza siostra nie przestanie mnie poucza�,| �e nie powinienem si� w��czy� po nocy.
0:04:35:Dlaczego?
0:04:36:- Nie wiesz?|- Powinienem?
0:04:38:Jemu chodzi o te ostatnie morderstwa.
0:04:40:Ostatnie morderstwa?
0:04:42:M�wi si�, �e ofiary mia�y na szyjach �lady k��w,| a ich krew by�a ca�kowicie wyssana.
0:04:48:Musi chodzi� o wampira.
0:04:51:Tak, jasne.
0:04:52:Kto wie...
0:04:54:Wszyscy o tym m�wi�.
0:05:19:Je�li si� nie pospieszymy wykupi� nam wszystkie kanapki.
0:05:22:Czekaj!
0:05:24:Dzi�kuj� bardzo.
0:05:28:Tohno-kun.
0:05:30:Co robisz?
0:05:32:No... c�...
0:05:35:Aha. Za�atwiasz spraw� ze zmian� adresu.
0:05:39:No, tak.
0:05:40:Tohno-kun, dzisiaj si� przeprowadzasz, prawda?
0:05:43:Co? Sk�d wiesz?
0:05:46:Czemu si� dziwisz?
0:05:48:Sam mi to wczoraj powiedzia�e�. Nie pami�tasz?
0:05:51:Ca�y dzie� jeste� ch�odny i r�ce ci si� trz�s�...
0:05:57:Tylko nie m�w, �e o mnie te� zapomnia�e�?
0:06:06:Przepraszam, Ciel - senpai.
0:06:10:Zjemy co� razem?
0:06:14:Dzie� dobry pa�stwu.
0:06:16:Nadesz�a pora na Wiadomo�ci w Po�udnie TV SSuper.
0:06:19:Czemu tak nagle wszyscy si� wyprowadzaj�?
0:06:22:Po �mierci ojca m�odsza siostra poprosi�a| abym z ni� zamieszka�.
0:06:25:Nie macie innej rodziny?
0:06:27:Nie.
0:06:30:W takim razie teraz ty jeste� g�ow� rodu.
0:06:33:Nieprawda.
0:06:34:To moja siostra b�dzie spadkobierczyni� rodu.
0:06:37:Tak?
0:06:39:Tak, moje zdrowie zosta�o nadw�tlone przez wypadek.
0:06:42:Wypadek?
0:06:45:To chyba by� wypadek samochodowy.
0:06:48:Straci�em wtedy pami��.
0:06:51:Od tamtej pory mieszka�em,| na pro�b� ojca, u dalekich krewnych.
0:06:56:Przepraszam... nie chcia�am porusza� bolesnych spraw.
0:06:59:C�, min�o ju� osiem lat.
0:07:02:Tu jeste�cie.
0:07:06:Ca�y czas byli�cie tutaj?
0:07:08:Nie wr�ci�e�, wi�c poszli�my ci� szuka�.
0:07:11:Nie znikaj tak wi�cej.
0:07:13:Co ty m�wisz?
0:07:15:O czym rozmawiacie?
0:07:23:O tym jaka jeste� urocza.
0:07:26:Jeju, Inui-kun, umiesz prawi� komplementy.
0:07:29:To nie by� zwyk�y komplement.
0:07:32:Senpai, wracaj�c do tego o czym m�wili�my...
0:07:36:Mo�e w przysz�y weekend?
0:07:38:�wietnie.
0:07:40:A gdzie chcia�aby� p�j��?
0:07:43:Do weso�ego miasteczka!
0:07:44:Dobry pomys�!
0:07:46:Tak wi�c postanowione.
0:07:49:Wi�c, wy znacie Ciel-senpai...
0:07:52:O czym ty w og�le m�wisz?
0:07:54:Co?
0:07:56:Wczoraj zjedli�my wszyscy razem obiad.
0:08:00:Dzi�kuj�.
0:08:02:Senpai! Tylko nie zapomnij o umowie!
0:08:05:Tak. B�d� pami�ta�.
0:08:07:Tohno, chod�my.
0:08:09:Tak...
0:08:11:A teraz, dalsze informacje o serii morderstw...
0:08:13:Kolejna, pi�ta z kolei ofiara,| zosta�a odnaleziona prawie ca�kowicie pozbawiona krwi...
0:08:16:Jeste� zainteresowany?
0:08:18:No... tak.
0:08:20:Czemu?
0:08:21:Zastanawiam si�, kto m�g�by co� takiego zrobi�.
0:08:26:My�l�, �e to kto� ca�kiem zwyczajny.
0:08:29:Wmieszany w t�um, wygl�daj�cy najniewinniej w �wiecie.
0:08:35:Hmm?
0:08:40:�artuj�.
0:08:53:My�l�, �e to kto� ca�kiem zwyczajny.
0:09:04:Tohno.
0:09:05:TOHNO!
0:09:07:Spr�buj to rozwi�za�.
0:09:08:Ju�.
0:09:12:Wszystko w porz�dku, Tohno-kun?
0:09:13:Znowu...
0:09:16:Jak si� lepiej poczujesz, id� do domu.
0:09:21:Jeszcze jedno okr��enie.
0:09:22:Tak.
0:09:36:Naprawd� je widz�.
0:09:40:Naprawd�!
0:09:48:Shiki.
0:09:51:Za�� te okulary.
0:10:08:Nie ma ich!
0:10:09:Zanikn�y wszystkie linie!
0:10:10:Nie widz� ich!
0:10:12:Twoje oczy, daj� ci specjaln� moc.
0:10:16:Kiedy odnajdziesz co�, co b�dziesz chcia� chroni�,| stan� ci si� wielk� pomoc�.
0:10:21:Rozumiesz?
0:10:26:Co�, co b�d� chcia� chroni�...
0:11:46:Nie p�acz.
0:11:48:Zawsze b�d� przy tobie.
0:11:53:Prosz�, nie p�acz.
0:11:59:Akiha!
0:12:00:Braciszku!
0:12:01:Wreszcie si� obudzi�e�, Bracie!
0:12:03:Bracie?
0:12:05:To ty... Akiha?
0:12:08:Oczywi�cie, �e to ja.
0:12:12:Wi�c to jest... Rezydencja Tohno?
0:12:17:Tak. A to tw�j pok�j.
0:12:21:M�j pok�j?
0:12:24:Sk�d si� tu wzi��em?
0:12:26:D�ugo nie wraca�e�, wi�c kogo� po ciebie pos�a�am.
0:12:30:Po mnie?
0:12:34:Mam na imi� Kohaku.
0:12:36:Mi�o mi.
0:12:37:Powinien pan bardziej uwa�a� na swoje zdrowie.
0:12:39:Co?
0:12:41:Zemdla� pan na placu zabaw.
0:12:44:By�a tam... By� tam kto� jeszcze?!
0:12:47:Nie, nikogo nie by�o.
0:12:51:Rozumiem.
0:12:54:Chcia�by� o czym� porozmawia�?
0:12:57:Nie, jestem tylko troch� zm�czony.
0:13:00:No tak.
0:13:02:W takim razie odpocznij troch� przed kolacj�.
0:13:05:Tak.
0:14:09:Czy to by� sen?
0:14:38:Prosz� zacz�� od sztu�c�w le��cych na zewn�trz.
0:14:42:Dzi�ki.
0:14:44:Czy u pa�stwa Arima nie nauczono ci� jak nale�y zachowywa� si� przy stole?
0:14:49:To by� zupe�nie inny dom, taki normalny.
0:14:53:Wi�c tutaj jest nienormalnie? To chcesz powiedzie�?
0:14:56:Nie, nie o to mi chodzi�o.
0:14:59:Nie wiem w jak "dzikim" miejscu do taj pory mieszka�e�,| ale pod moim dachem musisz si� stosowa� do tutejszych zasad.
0:15:07:Bracie, jeste� jedynym m�czyzn� w rodzinie.
0:15:14:Tak...
0:15:24:Zrobi�em co� nie tak?
0:15:32:Raczej nie.
0:15:37:Prosz�.
0:15:39:Przepraszam...
0:15:42:Mam na imi� Hisui.
0:15:44:Od dzi�, moim obowi�zkiem b�dzie zapewnianie panu wszelkich wyg�d.
0:15:48:Wszelkich wyg�d?
0:15:50:Nie ma potrzeby. Jestem licealist�.
0:15:53:Czy jest pan ze mnie niezadowolony?
0:15:55:Co?
0:16:02:Pos�uchaj.
0:16:03:Tak?
0:16:04:Czy jest tu telewizor?
0:16:07:Nie ma.
0:16:09:Akiha-sama nie lubi ha�a�liwych przedmiot�w.
0:16:13:Chyba p�jd� kupi� jakie� magazyny.
0:16:16:Bramy s� zamkni�te.
0:16:20:Czemu? Jest dopiero...
0:16:25:Bramy zamykane s� o si�dmej,| a wszystkie inne wej�cia o �smej.
0:16:30:Prosz� si� powstrzyma� od opuszczania pokoju po tej godzinie.
0:16:34:Nie jestem ma�ym dzieckiem.
0:16:38:Wszelkie zastrze�enia prosz� kierowa� do pani Akihy.
0:16:42:Co� jeszcze?
0:16:44:Nie...
0:16:45:W takim razie... dobranoc.
0:16:52:I co z nim?
0:16:55:Powinien by� w pokoju.
0:16:57:To dobrze.
0:17:30:Trudno uwierzy�, �e musz� si� wykrada� z w�asnego domu.
0:17:33:Kurcze...
0:17:40:Czy to naprawd� m�j dom?
0:17:45:Tohno Makihisa.
0:18:01:Dzi�kuj�.
0:18:30:Halo...
0:18:40:On... nie �yje.
0:18:55:Ciel... senpai.
0:19:09:To bardzo dziwne.
0:19:17:Co to do cholery by�o?
0:19:25:Shiki-sama.
0:19:27:Shiki-sama? Dzie� dobry!
0:19:58:Prosz�.
0:20:00:Dzi�kuj�.
0:20:04:Bracie?
0:20:05:Akiha!
0:20:06:Gdzie gazeta?
0:20:08:Czemu pytasz tak z samego rana?
0:20:10:Powiedz!
0:20:11:Tam le�y.
0:20:22:Co� si� sta�o?
0:20:24:By�a tu policja?
0:20:26:Policja?
0:20:28:Co� si� sta�o!
0:20:30:Sta�o si�?
0:20:31:Morderstwo.
0:20:33:Masz na my�li artyku� w gazecie?
0:20:35:Nie, nie napisali o tym.
0:20:38:Mo�e ci si� przy�ni�o?
0:20:40:By�ego jego �wiadkiem!| A potem zaatakowa�a mnie jaka� dziwna posta�.
0:20:44:Akiha-sama.
0:20:45:Znalaz�am to w pokoju Shiki-sama.
0:20:49:O jeju.
0:20:51:Nie do��, �e wymkn��e� si� z domu, to jeszcze k�amiesz.
0:20:54:Kpisz sobie ze mnie?
0:20:57:Tak strasznie nienawidzisz tego domu?
0:21:02:Prosz� na siebie uwa�a�, Shiki-sama.
0:21:05:S�uchaj...
0:21:07:Tak?
0:21:08:Mog�aby� mnie nie nazywa� "Shiki-sama"?
0:21:12:Strasznie dziwnie si� czuj�.
0:21:15:Przecie� Shiki-sama to Shiki-sama.
0:21:28:Prosz� uwa�a� po drodze.
0:21:45:To musia� by� sen.
0:21:51:Znalaz�am ci�.
0:22:06:Cze��.
0:23:41:Tajemnicza kobieta, ze �wiec�cymi, z�otymi oczami. Bia�y wampir.
0:23:48:A tak�e bestia nosz�ca imi� Chaos, w�druj�ca przez mrok.
0:23:55:Kolejny odcinek: Czarna Bestia.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin