Wedding Peach 09.txt

(14 KB) Pobierz
00:00:05:napisy by AgA|star-aga86@o2.pl
00:00:12:Wedding Peach
00:00:17:/Mam tak wiele marzeń, i piękne fantazje
00:00:20:/Jednym z mych marzeń, to lubny Strój,
00:00:23:/Czy odnajdę wspaniałš miłoć, takš jak moja matka?
00:00:29:/Chcę czuć bicie jego serca
00:00:31:/I szeptać "spełnię twoje pragnienia"
00:00:37:/Tańczšce płatki kwiatów
00:00:39:/sprawiajš iż biegnę ku olepiajšcemu wiatłu.
00:00:46:/Spoglšdam na niego, |/a on urzeczywistnia każdš sytuację.
00:00:53:/Dziewczyny wierzš w marzenia.
00:01:01:/Chcę chronić go, i spełniać marzenia.
00:01:05:/Błyszczšca lubna Obršczka
00:01:08:/Umiech anioła przemienia łzy w kryształy.
00:01:16:/Umiech anioła przemienia łzy w kryształy.
00:01:36:Wow, ależ te kwiaty sš piękne!
00:01:38:I te! I jeszcze te! Te także!
00:01:42:Hey, nie czas na podziwianie kwiatów!
00:01:46:Zebrałymy się dzisiaj, |aby poważnie przedyskutować o tym, co się dzieję.
00:01:49:Nie czas na zabawy!
00:01:51:Włanie. Musimy przygotować się na walkę z Diabłami.
00:01:56:Ale Hinagiku, twój dom jest taki liczny! |Tu jest tak wiele kwiatów!
00:02:01:Pewnie, że sš! Przecież mój dom, to kwiaciarnia!
00:02:05:Oh... oh... no tak.
00:02:08:Ale pech.
00:02:11:Skradziony Something Four
00:02:16:Dlaczego stałymy się Aniołami Miłoci?
00:02:20:Najpierw musimy się tego dokładnie przyjrzeć.
00:02:23:I najważniejsze, Diabły zjawiajš się w ty miecie
00:02:26:i atakujš ludzi. To problem.
00:02:29:W każdym razie, Diabeł który zwie się Pluie
00:02:32:nadal grasuje w tym miecie.
00:02:34:Musimy to sobie przeanalizować.
00:02:36:Nie tylko Diabły zjawiajš się w tym miecie.
00:02:39:Sš też inne osoby.
00:02:41:Anioł Limone!
00:02:43:Oh, tak.
00:02:44:On jest aniołem który poszukuje Saint Something Four, tak?
00:02:48:Diabły także tego szukajš.
00:02:51:Jama-P, co to jest Saint Something Four?
00:02:54:Nie wiem.
00:02:56:Jeli udajesz głupka, zjem cię.
00:02:58:Ale ja naprawę nie wiem!
00:03:02:Nie bšd zbyt gwałtowna.
00:03:04:Z pewnociš będę szczęliwa, dzięki Something Four.
00:03:08:Something Four?!
00:03:11:Co to?
00:03:13:To Erika Miyagawa.
00:03:14:Kto to?
00:03:16:To super popularna aktorka. |Dzisiaj był jej lub?
00:03:21:Something Four to cztery wartociowe rzeczy,
00:03:23:które kobieta powinna mieć, gdy wychodzi za mšż.
00:03:27:W Europie, jeli panna młoda posiada co starego,
00:03:30:co nowego, co pożyczonego, i co niebieskiego,
00:03:32:będzie ona bardzo szczęliwa.
00:03:34:To staro dawna tradycja.
00:03:37:Co starego, co nowego...
00:03:39:Co pożyczonego...
00:03:40:Co niebieskiego...
00:03:41:Te cztery rzeczy to Something Four?
00:03:45:To nowy welon.
00:03:47:Te naszyjnik perłowy należy do mojej babci.
00:03:49:Jedwabne rękawiczki pożyczyłam od mojej matki.
00:03:52:I te niebieskie kolczyki.
00:03:55:Założyłam to wszystko i będę bardzo |szczęliwa z Shinikichi Nakahata.
00:04:10:Toroldom... Ruinism... 
00:04:14:Ich miłoć zostanie przeklęta!
00:04:19:Something Four sš cudowne!
00:04:21:Aby być szczęliwš w małżeństwie,| musisz mieć tylko te rzeczy.
00:04:25:Może to sš te rzeczy
00:04:28:Saint Something Four, który Diabły szukajš?
00:04:31:Nie wiem.
00:04:33:Na pewno odnajdę Something Four!
00:04:37:Ale wczeniej, znajd chłopaka.
00:04:39:Oh... no tak. Ja mam Kazuya Yanagina.
00:04:44:Hey, pan Yanagiba jest moim chłopakiem!
00:04:48:Hey, on jest moim ukochanym!
00:04:50:Nie, moim!
00:04:51:Momoko, powinna być Yousuke Fuuma!
00:04:53:Oh, mówiłam już, że go nie znoszę!
00:04:56:Pasujesz do niego.
00:04:58:Nie znoszę go, mówię ci!
00:05:00:Pan Yanagina jest mój!
00:05:02:To ja zdobędę jego serce!
00:05:05:Ja! Ja! Ja!
00:05:06:Nie, bo ja!
00:05:08:Ja! Ja! Ja! Ja! Ja! Ja!
00:05:11:Ostatnio, stała się nie znona, wiesz?
00:05:12:Zostałam w tyle...
00:05:13:Co ty mówisz? To ciebie ciężko znosić.
00:05:16:Yousuke pasuje do mnie? |Ty też tak uważasz?
00:05:18:Pan Yanagiba będzie moim chłopakiem, i koniec!
00:05:20:To nie jest zabawne...
00:05:35:Ale... On...
00:05:39:Rezygnuję. Nie mam ochoty wychodzić za mšż.
00:05:44:Co to?
00:05:46:luby to same kłopoty.
00:05:47:Nic wartociowego.
00:05:50:Czekaj, Erika! Erika!
00:05:54:Erika, poczekaj! Co to miało znaczyć?
00:05:58:Co się mogło stać?
00:06:00:Czy to możliwe...
00:06:02:Sprawka Diabłów?
00:06:04:Być może! Skoro tak, to mamy problem!
00:06:08:Czekajcie!
00:06:10:Nie zostawiajcie mnie tak!
00:06:17:Oww...
00:06:19:Nic ci nie jest, Momopi?
00:06:21:Znowu to powiedziałe! Przestań nazywać mnie Momopi!
00:06:26:A co powiesz na Momo-butt?
00:06:28:Momo-butt? To bez sensu!
00:06:30:Nie wyglšdasz na takš, która szuka cukierka na ziemi,
00:06:32:więc uważaj jak leziesz.
00:06:35:Spieszyłam się. Nie miałam wyboru.
00:06:37:Nienawidzę cię! Popychasz dziewczynę na ziemię,
00:06:39:i nawet nie mówisz, "Przepraszam?"
00:06:41:To nie moja wina.
00:06:42:Dlaczego mówisz to w ten sposób? |Twoje serce jest takie zimne!
00:06:46:Spieszyła się, tak? Więc, chyba jeste już spóniona?
00:06:49:Hę? Oh...
00:06:53:Oh, tak.
00:06:55:Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę cię!
00:06:59:Rety, jest taka  nadpobudliwa.
00:07:03:Włanie w tej chwili, Erika Miyagawa,| idolka młodych Japończyków
00:07:06:nagle oszalała, i w popiechu opuciła salę zalubin.
00:07:10:I dokšd poszła?
00:07:12:Nie wiemy.
00:07:13:To nie pomoże. Jest pani przecież znanš reporterkš.
00:07:16:Przepraszam. Kim jestecie dziewczęta?
00:07:19:Jestem Momoko Hanasaki z Saint Hanazono
00:07:22:Junior High School Newspaper Club!
00:07:23:Jestem Hinagiku Tamano, z tego samego klubu!
00:07:26:Hey! Dzieciaki, natychmiast stšd zmiatajcie!
00:07:29:Dobrze...
00:07:31:Co robisz?
00:07:41:Zobaczyłam las z północnego wschodu.
00:07:45:Chcesz powiedzieć, że Erika tam jest?
00:07:47:Hey, od kiedy możesz używać takš psychicznš moc?
00:07:51:Oh, ależ jeste głupia. Słyszałam, że poszła ona do domu.
00:07:57:W takim razie, nie ocišgaj się!
00:07:59:Ale czuję co.
00:08:01:W lesie, przy wielkiej jodle,
00:08:04:zobaczyłam leżšcš kobietę. 
00:08:06:Co ty za brednie gadasz?| W każdym razie, chodmy to sprawdzić!
00:08:10:Dobrze!
00:08:11:Erika! Erika, jeste tam?
00:08:14:Jeli tam jeste, prosimy o komentarz.
00:08:16:To nie fair, że się tak ukrywasz!
00:08:18:Musimy przygotować reportaż!
00:08:23:Czuję jš, czuję jš...
00:08:27:Czuję duszę, energia Diabła jest tutaj.
00:08:31:Jama-P!
00:08:47:To ta wielka jodła!
00:08:48:Nie wiarygodne...
00:08:49:Yuri, tak jak mówiła. Tam jest wielka jodła.
00:08:55:Tak jak przepowiedziała Yuri, tam leży jaka kobieta.
00:08:57:To Erika!
00:08:59:Ciekawe czy to moja prawdziwa psychiczna moc.
00:09:12:Ten wiat nie potrzebuje miłoci.
00:09:14:Ludzie którzy kogo kochajš, sš głupcami.
00:09:17:Erika, oddaj swój Something Four.
00:09:21:To okropne. We go sobie.
00:09:24:Nie możesz tego oddać!
00:09:29:Czysta lilia, w języku kwiatów, oznacza,
00:09:32:"Dobrze kwitnšć i rozniecać miłoć."
00:09:36:Odwaga jest symbolem niewinnego serca.
00:09:38:Ono wywiewa zły wiatr!
00:09:51:Lato się zbliża, i panna młoda |zjawia się w wietle słonecznym
00:09:55:w wištyni mijajšc zielone drzewa.
00:09:58:W tak pięknym dniu jak ten, przeklšłe niewinnš pannę młodš
00:10:01:robišc z niej leniwca, nie wybaczę ci tego!
00:10:04:Anioł Miłoci, Wedding Peach jest niezwykle niezadowolony!
00:10:19:Rozleniwię również wasze serca!
00:10:23:Nad chodzę!
00:10:33:Lily, Daisy, nic wam nie jest?
00:10:38:Z jakiego powodu...
00:10:40:Walka wydaję się teraz taka bezsensowna...
00:10:43:Daisy, Lily...
00:10:48:Nie ważne co robisz, to same problemy.
00:10:50:Teraz, wszyscy z nas stanš się leniwcami!
00:10:52:Erika, nie daj sobš manipulować Diabłom!
00:10:56:Przypomnij sobie swojš |namiętnš miłoć do Shinikichi Nakahata,
00:11:00:i moment, gdy zdecydowała się wyjć za mšż!
00:11:05:Lovely Operation Tempete!
00:11:17:Proszę, przypomnij sobie, Erika!
00:11:31:Rozchmurz się, Erika.
00:11:33:Nie zniechęcaj się, tylko dlatego,| że przewróciła się raz albo dwa.
00:11:35:Jestem pewien, że jutro będzie lepiej.
00:11:40:No wstawaj, czeka na nas nasza przyszłoć!
00:11:52:Nakahata...
00:11:54:Czy to fala miłoci? |To swędzi, nie wytrzymam tego!
00:12:03:To Ohima!
00:12:04:Ohima?
00:12:06:więc Diabły zaatakowały Erikę!
00:12:11:Co zamierzasz ziewajšc?
00:12:13:Pani Peach, bšd ostrożna!
00:12:15:Ohima!
00:12:31:Ohima!
00:12:35:Pani Peach!
00:12:36:Pokryję cię energiš lenistwa i sprawię, |że nic ci się nie będzie chciało!
00:12:49:A teraz chodcie do mnie.
00:12:56:Zabieram Saint Something Four.
00:13:26:To Limone...
00:13:28:Nie poddawajcie się lenistwu.
00:13:30:To może być Saint Something Four.
00:13:32:Saint Something Four?
00:13:34:Kto by się tym przejmował?
00:13:36:No włanie. Chcemy odpoczšć w ciepłym promieniach słońca.
00:13:43:Tak, tak.
00:13:46:Hę?
00:13:49:Oh, to bogini miłoci i piękna, Afrodyta.
00:13:52:Zjawiła się dla ciebie, aby powiedzieć ci, 
00:13:54:że historia miłoci mówi o Anielskim wiecie.
00:13:59:Wydarzyło się to, bardzo, bardzo dawno temu.
00:14:05:Bardzo, dawno, dawno temu?
00:14:07:Mówi o Anielskim wiecie...
00:14:10:Historia miłoci?
00:14:20:Dawno, dawno temu w lesie aniołów,
00:14:22:gdzie kwitło wiele pięknych kwiatów,
00:14:24:mieszkała czysta anielica zwana Pistil.
00:14:29:Pistil zakochała się w anielskim wojowniku zwanym Etamine.
00:14:40:Wkrótce, tych dwoje postanowiło się pobrać.
00:14:51:Na piersi, Pistil zawisnšł naszyjnik
00:14:54:który pożyczyła od przyjaciółki, czyli "Co Pożyczonego".
00:14:57:Nowa tiara miała zapewnić 
00:14:59:jej szczęcie, czyli "Co Nowego"
00:15:02:Po swej babce, 
00:15:04:i po swej matce, Pistil, otrzymały stary piercionek, 
00:15:06:który był przekazywany z pokolenia |na...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin