Earth 2 01x21.txt

(16 KB) Pobierz
[617][665]Nie widziałe tu kršżownika klasy F?
[667][710]To mój statek.|Jestem pilotem.
[712][772]Powiedz gdzie jest mój statek.|Pomóż mi.
[838][908]To nie może być sen.|Ja nie miewam snów od wielu lat.
[927][979]Więc co to jest?|Zabierz mnie stšd.
[980][1028]Jestem pilotem.|Muszę latać.
[1309][1345]Wcišż tu jestem.
[1464][1495]NOWA ZIEMIA
[1919][1986]/Na stacjach kosmicznych|/wschód słońca był dziełem komputerów.
[1988][2016]/Tu słońce wchodzi samo
[2018][2072]/i jak większoć zjawisk na tej planecie|/nie podlega ludzkiej kontroli.
[2074][2094]Znowu się nie udało.
[2095][2126]Dlaczego ten dzień miałby|się różnić od reszty.
[2127][2138]Przyjechalimy tu w nadziei,
[2139][2164]że w tym lesie|znajdziemy jakie jadalne roliny.
[2166][2173]Ale...
[2175][2182]Nic z tego.
[2184][2226]Julia wszystkie przebadała.
[2228][2256]Trzeba co zrobić.
[2258][2281]Zapasy żywnoci|miały starczyć na osiem miesięcy,
[2282][2332]a my przez cztery tygodnie|zjedlimy już jedna trzeciš.
[2334][2389]Pewnie zapomniała,|że taka wędrówka bardzo wzmaga apetyt.
[2391][2445]- Znajdziemy żywnoć.|- Nie tutaj.
[2482][2538]/Nie tylko planeta stawia nam wyzwania.|/Stawiamy je również sobie nawzajem.
[2540][2586]/Przedtem prawie się nie zauważalimy.
[2587][2653]/Teraz jestemy jednym ciałem|/z 17 bardzo różnymi głowami.
[2654][2699]Jeszcze.|Przynie wszystko co jest w kuchni.
[2700][2729]Słyszysz?
[2855][2885]Chod już.
[2925][2973]Morgan, doć już tej zabawy.
[3106][3158]Chcę jak najszybciej wyruszyć.|Nie możemy dłużej na was czekać.
[3160][3220]- Staramy się jak możemy.|- Jako nie widzę.
[3221][3266]Morgan nie jest stworzony|do takich podróży.
[3268][3349]Jest dorosły, więc nie należy|go traktować jak małego chłopca.
[3438][3469]- To niebezpieczne.|- Trudno.
[3471][3487]Mogła mi uszkodzić mózg.
[3489][3545]Ona ma nas za głupków tylko dlatego,|że pochodzę z Ziemi.
[3547][3580]Jadłem pysznš baraninę.
[3582][3620]Nic nie robisz,|a ja muszę wiecić za ciebie oczami.
[3622][3689]- Nie przesadzaj.|- Wcišż siedzisz w rzeczywistoci wirtualnej.
[3691][3758]- To moje hobby.|- Za karę sam złożysz namiot.
[3803][3829]Teraz.
[3832][3886]Teraz już nie będzie cię tak uwierać.|Co ci jest?
[3887][3922]Czuję się na tej planecie jak więzień.
[3924][3959]- Musisz mnie zamrozić.|- Co?
[3961][3994]Przynajmniej do czasu|aż moja noga się zronie.
[3995][4059]Kiedy byłem pilotem|i mogłem latać do woli.
[4073][4131]Tutaj nie mogę.|Do tego jeszcze te sny.
[4160][4231]Proszę zamró mnie.|Obudzisz mnie w Nowej Pacyfice.
[4249][4317]- Ile masz lat?|- Sto dziesięć. Dlaczego pytasz?
[4321][4367]Jaki był twój najdłuższy okres bez kriosnu?
[4369][4437]Ostatnie kilka tygodni.|To było piekło. Nie chcę tu być.
[4438][4488]- Masz depresję.|- Dzięki za diagnozę.
[4490][4545]- Zamrozisz mnie czy nie?|- Zwariowałe.
[4546][4596]Nie mamy czym zasilać kapsuły hibernacyjnej.
[4597][4669]Poza tym nikt nie będzie cię cišgnšł|taki kawał drogi.
[4675][4729]Nie mogę tego zrobić|i nie powinnam.
[4734][4779]Nic dziwnego,|że boję się snów.
[4781][4836]Nie chcę widzieć Terran, ani ciebie.
[4845][4886]niłam ci się?|Kiedy?
[4910][4922]To był raczej koszmar.
[4923][4969]/Uwaga. Grendler w obozie.
[5003][5028]- Czego on chce?|- Nie wiem.
[5030][5077]Nie zbliżajcie się do niego.
[5112][5136]- Broń naładowana?|- Tak jest.
[5137][5200]- Nie trzeba od razu strzelać.|- Devon, on co ma.
[5201][5235]To jaki owoc.
[5241][5286]On chyba chce go nam dać.
[5323][5352]Dziękuję.
[5387][5437]Przyniósł nam co do jedzenia.
[5609][5650]Mówiłem, że one sš niebezpieczne.
[5652][5696]- Nic ci nie jest?|- Nie.
[5716][5757]Ale pojazd ucierpiał.
[6164][6191]Morgan?
[6302][6336]Morgan, to ty?
[6780][6832]Cóż, masz bardzo ciekawy wyglšd.
[6927][6961]- Codziennie co się psuje.|- To prawda.
[6962][7015]- Danziger, dasz radę?|- Tata wszystko naprawi.
[7016][7054]- Długo to potrwa?|- Parę godzin.
[7056][7127]- Do rana będzie zrobione.|- Do rana? Nie możemy tak długo czekać.
[7129][7185]- Słucham?|- Powiedział, że to nie on podszedł do Grendlera.
[7186][7220]Cóż, może gdzie jest więcej tych owoców.
[7221][7258]Devon.|Spójrzcie.
[7278][7316]- Spójrz co znalazłam.|- Bess skšd je masz?
[7318][7343]- Od Grendlera.|- Dał ci je?
[7345][7364]Oczywicie, że nie.|Zahandlowałam z nim.
[7366][7416]Na Ziemi też uprawiało się handel wymienny.
[7418][7461]Ostrożnie nie wiemy co to jest.
[7462][7496]Ten Grendler mógł ci zrobić krzywdę.
[7498][7536]Poaza tym nie sšdzę żeby chciał co w zamian.
[7537][7591]Morgan póniej o tym porozmawiamy.
[7599][7646]Bess, dała mu mój interfejs|rzeczywistoci wirtualnej?
[7648][7710]Chyba dobrze,|że zdobyłam co do jedzenia.
[7738][7770]Przepraszam.
[7788][7839]Zawiera głównie glukozę, włóknik i trochę białka.|Nie wykryłam żadnych toksyn.
[7841][7878]- Więc jest jadalne?|- Nie wiem.
[7880][7935]Nie można wykluczyć, że wejdzie|w nie porzšdanš reakcję z enzymami żołšdkowymi.
[7936][7976]- Nie dotykaj Uly.|- Proszę, wyglšda lepiej niż nasz prowiant.
[7978][8010]Najpierw Julia musi się upewnić.
[8012][8047]Można to zrobić tylko w jeden sposób.
[8048][8083]- Julia, nie.|- Nierób tego.
[8085][8132]To było bardzo nierozsšdne.
[8135][8189]Mam genetycznie wzmocnionš luzówkę w żołšdku.
[8191][8216]Cierpki ale dobry.
[8218][8258]- Jak się czujesz?|- Niele.
[8259][8307]Można będzie się do tego przyzwyczaić.
[8308][8350]Muszę ić do Alonzo'a
[8355][8370]- Dobrze się spisała.|- Dziękuję.
[8371][8421]- Te owoce sš jadalne.|- Wiem.
[8423][8462]- Jak to?|- Zjadłam jeden po drodze.
[8463][8514]Bess, trafi pani do tego Grendlera?
[8516][8551]Może zdobędziemy więcej owoców?
[8553][8596]Dobrze, robisz postępy.
[8630][8665]Nic ci nie jest?
[8702][8735]Nie chcę tego.
[8790][8852]- Próbuję ci pomóc.|- Więc wyrzuć z mojej głowy te sny i te potwory.
[8854][8923]Chciałabym. Na pewno można w jaki sposób|wyjanić to co przeżywasz w fazie REM.
[8924][8978]Twoja podwiadomoć musiała ucierpieć|podczas częstych kriosnów.
[8980][9054]Kiedy wzbogacali ci DNA|zapomnieli o genie uprzejmoci wobec pacjenta.
[9056][9087]Jak chcesz.
[9092][9124]- Uparłe się żeby cierpieć.|- Dobrze że zauważyła.
[9125][9171]Daj znać kiedy doroniesz.
[9173][9227]Nie jeste mi do niczego potrzebna.
[9296][9324]- Gdzie była?|- Z Devon i Yale'em.
[9326][9377]- Mamy co do zrobienia.|- Naprawdę?
[9378][9416]Mówiła, że Devon traktuje nas jak głupków.
[9418][9459]Cóż, Morgan,|beze mnie nie zdobędzie więcej owoców.
[9460][9496]Co tym razem dasz Grendlerowi?|Mnie?
[9497][9539]Swojego własnego męża?
[9548][9568]Morgan, przeprosiłam cię za interfejs.
[9570][9618]Dobrze wiesz, że tylko on trzymał mnie przy życiu.
[9620][9647]- Dobrze, Morgan.|- Co?
[9649][9705]- Niemów do mnie takim tonem.|- Jakim?
[9707][9749]Wiem, że rzeczywistoć wirtualna|jest dla ciebie bardzo ważna,
[9750][9795]ale ja miałam okazję zetknšć się|z zupełnie nieznanš istotš.
[9797][9838]Pierwszy raz w życiu.
[10248][10275]Bess, szukamy już od kilku godzin.|Może już go tu niema.
[10277][10348]Dajmy mu czas.|Skoro tu przyszlimy nie powinnimy rezygnować.
[10349][10422]Musimy brać pod uwagę,|że on być może chce nas zwabić w zasadzkę.
[10424][10456]- Nie wierzę.|- Nigdy nie wiadomo.
[10458][10538]Ja wiem. Inne Grendlery|mogš być grone, ale ten lubi ludzi.
[10556][10585]Widzę go.
[10737][10786]- Pójdę sama. On ufa tylko mnie.|- To zbyt niebezpieczne.
[10788][10848]Devon, już z nim handlowałam.|Poza tym owoce sš nam potrzebne.
[10850][10904]W porzšdku, tylko na siebie uważaj.|I żšdaj jak najwięcej.
[10906][10941]Nie martw się.|Nie oddam wszystkiego za parę owoców.
[10943][10971]- Umiem się targować.|- Oczywicie.
[10972][11029]Mamy nadajniki więc będziemy w kontakcie.
[11030][11050]- Zaczynamy.|- Uważaj.
[11052][11100]- Wiesz jak się tego używa?|- Devon, nie doceniasz mnie.
[11101][11153]Mów wyranie i nie rozłšczaj się.
[11776][11804]Bess, ma owoce?
[11806][11842]- Niech pani włšczy skanowanie.|- Wyjanij jej co to znaczy.
[11844][11900]Powiedz Devon, że wiem co to znaczy.
[11941][11966]Owoc.
[11978][12038]Dam ci tę latarkę|jeli ty dasz mi owoc.
[12040][12067]Zrozumiał?
[12069][12103]Niech pani mu pokarze jak działa latarka.
[12104][12150]Widzisz.|Jest z lekkiego stopu.
[12152][12222]Jak interfejs rzeczywistoci wirtualnej.|I wieci.
[12287][12334]- Mój Boże.|- Co się stało?
[12459][12507]Devon, on chyba nie potrzebuje latarki.
[12509][12550]Ma ich więcej niż my.
[12560][12604]- To nasz sprzęt.|- Powinnimy go zabrać.
[12606][12672]Nie bardzo możemy.|On jest do tego przywišzany.
[12697][12730]Lepiej go nie denerwować.
[12732][12800]Bess, przekręć głowę w prawo|o jakie 90 stopni.
[12807][12858]- Yale, to hoverskaut.|- Udawajmy, że to nic cennego.
[12860][12876]Wiecie co tu jest?
[12878][12918]Bess, majšc hoverskaut'a|znajdziemy całe mnóstwo owoców.
[12919][12966]Już zdecydowała?|Widzę tu Geoblok.
[12968][13000]Dobij targu i wracaj.
[13002][13081]- Niech mu da nasz zapasowy skaner.|- On ma dosyć gadżetów.
[13429][13490]Alonzo, przyniosłam ci rodki przeciwbólowe.|Chociaż w tej chwili wolałabym żeby cierpiał.
[13492][13530]Alonzo jeste tam?
[13605][13658]Hoverskaut, rozpocznij lewitację.
[13668][13720]- Devon co to jest?|- Zdalnie sterowany samolocik zwiadowczy.
[13722][13782]- Ale jest zepsuty.|- Da się go naprawić?
[13790][13821]To nie twoja wina.|Spisała się naprawdę dobrze.
[13822][13858]Mogę tam wrócić.|Widziałam tam skrzynię w której...
[13859][13931]- Devon pozwól na chwilę.|- Oczywicie. Przepraszam.
[13952][13990]- Kiedy ostatni raz go widziała.|- W południe.
[13992][14020]- To osiem godzin temu.|- Wiem.
[14022][14061]Pokłócilimy się|i chciałam żeby się uspokoił.
[14062][14092]Był przygnębiony.
[14094][14136]- Ale nie sšdzę żeby...|- Co?
[141...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin