Spartacus S03E06 HDTV x264-ASAP [eztv].txt

(29 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{43}{120}/Poprzednio w Spartacus: War of the Damned
{193}{251}/Zanim przybyłeś do miasta,|/modliłam się do bogów,
{252}{349}/żeby wyzwolili mnie od mego pana.|/Poprzez ciebie wysłuchali moich modlitw.
{350}{432}Więc spłać dług,|trzymając się z dala ode mnie.
{433}{491}I ludzi mi podobnych.
{499}{567}/Spartakus wypuścił|/grupę więźniów z Lacjum.
{568}{655}/Pomogłaś człowiekowi, który zabił|twojego męża, by uratować życie?
{656}{697}I gdyby było trzeba,|zrobiłabym to ponownie.
{698}{822}- Twój ojciec cię kocha, Tyberiuszu.|- Odebrał mi coś.
{823}{888}/Więc ja odbiorę coś w zamian...
{904}{981}Wybacz, bracie.|Nie życzyłem ci takiego końca.
{982}{1029}Zostaliśmy zdradzeni!
{1057}{1134}Musimy dopilnować,|żeby miasto zostało odbite!
{1146}{1275}- Ty pierdolony zdrajco!|- Nie, pierdolony Rzymianinie.
{1371}{1435}{C:$00008B}Spartacus: War of the Damned [03x06]
{1436}{1503}{C:$00008B}Tłumaczenie: Yungar|Korekta: Igloo666
{1504}{1547}{C:$00008B}ZDOBYCZE WOJENNE
{1723}{1791}Nie mówiłem,|że powinniście uciekać?
{2086}{2138}Musimy utrzymać bramę!
{2554}{2649}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2651}{2694}Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl
{2698}{2755}Jest ich zbyt wielu!
{2806}{2846}Wycofać się!
{3329}{3378}Witaj w Lacjum.
{5023}{5112}- Skąd oni się, kurwa, wzięli?|- Zdobyli bramę!
{5123}{5166}Zostaliśmy zdradzeni.
{5167}{5201}Kurwa!
{5214}{5274}Okazałem się wielkim głupcem,|ufając Herakleo.
{5275}{5352}Herakleo?|To Lykiskos nas zdradził.
{5387}{5459}- To pierdolony Rzymianin.|- Pieprzony drań!
{5460}{5554}- Dlatego pomógł Cylijczykom.|- Oni też nas wyruchali?
{5646}{5667}Gdzie jest Nasir?
{5668}{5726}- Wysłałem go z Lugo, by ostrzegł innych.|- Muszę go odnaleźć.
{5727}{5790}Przekaż, by udali się|ku północnej bramie.
{5795}{5843}Musimy doprowadzić pozostałych w góry.
{5844}{5892}- Chcesz, żebyśmy uciekali?|- Chcę, żebyśmy żyli.
{5893}{5960}Więc musimy walczyć|i stawić im czoła tutaj...
{5961}{5995}Krassus osiągnął przewagę.
{5996}{6044}Nie jesteśmy gotowi,|by walczyć z nim na ulicach.
{6045}{6126}Nie wszyscy też zdążą przejść|przez bramę, nim nas dopadnie.
{6127}{6193}Odwrócę jego uwagę|i zyskam potrzebny czas.
{6246}{6322}- W jaki sposób?|- Nie mam pierdolonego pojecia.
{6348}{6378}Nie, ruszaj z innymi.
{6379}{6445}- Ja odciągnę Rzymian...|- To nie jest prośba!
{6512}{6552}Przewodzisz tym ludziom.
{6553}{6633}Twoja śmierć to byłby śmiertelny cios.|Moja miałaby mniejsze znaczenie.
{6634}{6682}Nie dla mnie.
{6708}{6750}Gannikusie...
{6823}{6850}Ruszajcie!
{6851}{6905}Odnajdę was, gdy skończę.
{7047}{7134}Będziemy czekać tak długo,|ile damy radę, bracie.
{7153}{7204}Ty obłąkany kutasie.
{7347}{7406}- Nie zgiń.|- Ty też.
{7416}{7475}Idź z nimi.|Prędko.
{7593}{7677}Moja śmierć miałaby|jeszcze mniejsze znaczenie.
{7698}{7795}Trzymaj się blisko.|Nie chcę, by ta noc była naszą ostatnią.
{8295}{8354}Oszalałeś?!|Kastus przybył z pomocą!
{8355}{8404}On i jego ludzie|pomagają tylko Rzymianom!
{8405}{8444}Nie wiem, o czym mówisz!
{8445}{8527}Obudziłem się po pijaństwie|i nie znalazłem swoich braci.
{8528}{8595}Nie brał w tym udziału.|Agronie...
{8596}{8670}Nadchodzi więcej.|Musimy ruszać.
{8686}{8767}Spróbuj zdobyć broń,|a odbiorę ci pierdolone życie.
{8768}{8825}Ruszamy w góry.|Jazda!
{8880}{8972}- To średni plan, co?|- Jeśli masz lepszy, to gadaj.
{8973}{9010}Gannikusie...
{9018}{9074}Niech mnie Jowisz wyrucha.
{9115}{9146}Czemu wciąż jesteś w mieście?
{9147}{9207}Zbierałam się do odejścia,|kiedy nadeszli Rzymianie.
{9208}{9291}- Nie wiedziałam, co robić.|- Gannikusie.
{9346}{9382}Wstrzymaj łzy.
{9383}{9500}Trzymaj się mnie i bądź cicho.|Albo ściągniesz na nas śmierć.
{9571}{9608}Idziemy!
{10139}{10202}Porzucili nadzieję|i podpalili miasto.
{10203}{10250}Buntownicy podłożyli ogień w magazynie.
{10251}{10291}Wysłano trzy centurie,|by zdusić...
{10292}{10367}Odwołaj ich|i wyślij zgodnie z rozkazem.
{10368}{10410}Imperatorze.
{10433}{10541}Spartakus próbuje obrócić zwycięstwo|w popiół, a ty odwołujesz ludzi?
{10542}{10645}Wprowadziłem w życie plan|i nie dam się rozproszyć.
{10646}{10713}Ruszamy ku północnej bramie!
{10714}{10751}Formować szyki!
{10948}{11023}- Idźcie i nie stawajcie!|- Prędko!
{11024}{11059}Ruszać się!
{11510}{11552}Donarze!
{12185}{12239}Jeśli mam zginąć,
{12277}{12362}to serce się raduje,|że podzielę ostatnią chwilę z tobą.
{12426}{12476}Wielu poległo tej nocy.
{12583}{12637}Nie będzie cię pośród nich.
{12758}{12801}Ruszać się!
{12802}{12840}Spartakusie!
{12875}{12910}Kastus.
{12911}{12947}Ty zdradziecki kutasie.
{12948}{13004}- Nic o tym nie wiedział.|- To on tak twierdzi.
{13005}{13046}To nie czas na kłótnie!
{13047}{13110}Związać mu ręce i wyprowadzić|przez bramę z pozostałymi.
{13111}{13176}Potrafiący walczyć zostaną z tyłu,|gdy wy będziecie iść w góry!
{13177}{13281}- Zabierz go!|- Ruszajcie się żwawo i nie odwracajcie się!
{13465}{13504}Wycofać się!
{13509}{13556}Wyprowadźcie wszystkich przez bramę!
{13584}{13620}Stać!
{13717}{13756}Do ataku!
{14009}{14062}Musimy zamknąć bramę za sobą!
{14650}{14685}Kriksosie!
{14701}{14735}Biegnij!
{14917}{15012}- Człowiek, którego szukasz.|- Spartakusie!
{15178}{15216}Brać go!
{15550}{15606}Nawet bogowie sprzyjają|temu pierdolcowi.
{15607}{15676}Tylko odwlekają nieunikniony upadek.
{15677}{15774}Przyprowadzić taran.|Warty do pilnowania przejścia.
{15775}{15804}Nie ścigamy ich?
{15805}{15837}W swoim czasie.
{15838}{15912}Przeczesać miasto w poszukiwaniu|żyjących zwolenników.
{15913}{16021}Żebyśmy mogli pozbawić ich życia,|świętując chwalebne zwycięstwo.
{16388}{16496}Pierdolę waszego ptaszka,|ty rzymska pizdo.
{16569}{16617}Szukać wszędzie.
{16835}{16900}/Ruchy.
{16903}{16946}/Przeszukać wszystko!
{17072}{17166}Nakarmcie i zluzujcie żołnierzy.|Jutro rano wyruszą w góry.
{17167}{17247}Co z obozowcami|i uwolnionymi Rzymianami?
{17248}{17344}- Mają zostać przeniesieni do miasta?|- Tu mogą być tylko żołnierze.
{17345}{17431}Każdy, kto nie zna odzewu,|ma być stracony na miejscu.
{17432}{17545}Nie chcę, by ulice pełne były buntowników,|którzy mogliby wmieszać się w tłum.
{17546}{17614}Chociaż kilku zasłużonych|zostanie wziętych pod uwagę.
{17615}{17695}Wyślij ludzi, by zebrali|zapisanych tu do willi.
{17696}{17737}Imperatorze.
{17830}{17886}Wracasz do formy, Cezarze.
{17887}{17925}To mile widziany widok.
{17926}{17969}Właśnie chwaliłem go|za jego zdolność
{17970}{18051}do tak łatwego wtopienia się|w stado dzikich psów.
{18052}{18171}To byłoby nie do pomyślenia,|gdy Krassus tego nie zaplanował.
{18172}{18231}Żałuję, że kiedykolwiek|w to wątpiłem.
{18232}{18325}Senat będzie zachwycony,|słysząc wieści o wyzwoleniu Lacjum.
{18326}{18430}Zaczekaj trochę z powrotem,|a wspólnie uczcimy je Carnificiną.
{18457}{18515}- Egzekucje?|- Kiedy nadejdzie noc.
{18516}{18562}Zostawiłem jedną|z najlepszych willi,
{18563}{18660}abyś mógł do tego czasu|odpocząć i wziąć kąpiel.
{18664}{18763}Gest nieoczekiwany,|acz wielce doceniony.
{18764}{18803}Dzięki ci.
{18952}{19015}Ulizany fiutek.
{19016}{19065}Podzielam opinię.
{19077}{19166}Jednak Senat go słucha|i pragnę go zadowolić,
{19167}{19273}by zaniósł do Rzymu jeszcze wspanialszą|wieść o naszym zwycięstwie.
{19303}{19401}Znów mówisz o zwycięstwie,|które umyka bystremu oku.
{19402}{19437}Spartakus nadal żyje
{19438}{19526}ze znacznymi siłami|zmierzającymi w góry Melia.
{19531}{19614}Z tych gór nie ma ucieczki.|Są nie do przejścia.
{19615}{19683}Głupiec Glaber też musiał tak mówić,
{19684}{19752}kiedy osaczył buntownika|na Wezuwiuszu.
{19833}{19882}Uważasz mnie za głupca?
{19916}{20000}Uważam cię za człowieka,|którego zawiłe plany
{20001}{20083}zawstydzają nawet|węzeł gordyjski.
{20084}{20135}Dzięki ci za komplement.
{20136}{20218}A teraz porzuć te nieprzyjemne myśli.
{20219}{20297}Buntownicy otrzymali|śmiertelny cios.
{20298}{20387}Na uroczystości uczciłbym dłoń,|która go zadała.
{20388}{20523}Szkoda, że głowa Traka zatknięta na pice|nie może być świadkiem takich zaszczytów.
{20524}{20638}Okaż cierpliwość, która to właśnie|doprowadziła nas w to miejsce.
{20639}{20856}A już niedługo na Spartakusa|i jego ludzi spadnie cień zagłady.
{21177}{21219}Nikogo tu nie ma.
{21276}{21318}Odchodzą?
{21334}{21377}Nie wszyscy.
{21378}{21448}Kolejne tysiące|przeczesują ulice.
{21486}{21610}Ci nad nami mówili o zwycięstwie|i wielkich stratach wśród naszych.
{21637}{21733}A także przeklinali,|że Spartakus wciąż im umyka.
{21810}{21870}Ciężko zabić tego człowieka.
{21881}{21944}Sam niegdyś próbowałem.
{22020}{22116}Bogowie mu sprzyjają.|I nam także.
{22117}{22209}Szczają na nas,|a ty traktujesz to jak chłodny deszcz.
{22210}{22249}Żyjemy.
{22250}{22309}Bo wciąż prowadzą|twoją dłoń.
{22310}{22395}I wierzę, że pomoże nam|w tym mrocznym czasie.
{22477}{22540}Chciałbym podzielać twoją wiarę.
{22566}{22620}Już wcześniej to robiłaś.
{22634}{22716}Mój pan nierzadko ranił|swoich niewolników.
{22717}{22784}Często opatrywałam ich rany.
{22785}{22836}Kto opatrywał twoje?
{22914}{22975}Diotimus okazywał dobroć.
{22999}{23041}Czyżby?
{23052}{23112}Był dla mnie jak brat.
{23137}{23177}Wybacz.
{23194}{23275}Zabiłeś człowieka,|który odebrał mu życie.
{23276}{23394}Który odebrał moje.|Kawałek po kawałku przez wiele lat.
{23514}{23573}Gdyby tylko to coś zmieniło.
{23586}{23649}Zmieniłeś wszystko.
{24145}{24182}Stać!
{24200}{24248}Rozwiązać jej dłonie.
{24271}{24330}Ta kobieta to nie pieprzona niewolnica.
{24414}{24485}Ja cię znam, czyż nie?
{24495}{24586}Widziałaś zaledwie zniekształcone|odbicie człowieka przed tobą.
{24587}{24704}Ukrywałem się wśród buntowników|z brodą na policzku i kłamstwami w ustach.
{24705}{24768}Byłeś z Kriksosem|i jego zwierzętami,
{2...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin