{400}{700}movie info: XVID 640x240 25.0fps 2CD 698.8 MB i 696.4|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ {1250}{1500}t�umaczenie: mhkmf|korekta: Jabaar {1500}{1750}synchro << r a u l e k >> {1750}{2000}<<KinoMania SubGroup>>|www. kinomania. org {2325}{2413}NAGI INSTYNKT 2 {2825}{2860}Wiesz co? {2875}{2910}Co? {2950}{3110}Nie mog� si� ruszy�.|I nie musisz. Jeste� w samochodzie. {3250}{3400}Czy ja prowadz�?|Niczym zawodowiec. {6150}{6250}No dalej!|Obud� si�! {7950}{8020}Czy pr�bowa�a� pom�c mu si� uwolni�? {8025}{8121}Chwilowo.|Chwilowo? {8125}{8245}Tak, koniec ko�c�w moje �ycie|wyda�o mi si� cenniejsze ni� jego. {8275}{8353}Samolubnie, co? {8425}{8473}My... {8475}{8535}...znale�li�my to. {8550}{8672}W... w... w twoim Spiderze. {8675}{8748}W zasadzie, to nie je�d�� ju� Spiderem. {8750}{8798}Teraz mam C8 Laviolette. {8800}{8925}Jest l�ejszy, szybszy,|i lepiej p�ywa. {9475}{9498}Wi�c. {9500}{9645}Te strzykawki zawieraj� �lady kodeiny|tej samej kt�r� znale�li�my w twojej krwi. {9650}{9770}A tu jest...|czysta ditubokuraryna, DTC. {9800}{9870}Kt�r� znale�li�my tylko w jego krwi. {9875}{9940}Musia� to wzi�� na imprezie. {9950}{9998}Nie, DTC nie jest imprezowym narkotykiem. {10000}{10095}Razem z innymi w jego krwi,|sparali�owa� jego p�uca. {10100}{10148}Kevin Franks nie utopi� si�. {10150}{10260}Kevin Franks przesta� oddycha�,|nim wypada�a� z drogi. {10300}{10340}Kevin na pewno oddycha�,|gdy wypadli�my z drogi. {10350}{10440}Sk�d wiesz?|Doprowadza� mnie. {10450}{10540}Co? Uprawiali�cie seks przy 160 kmh? {10550}{10595}170. {10600}{10673}Musia�am najecha� na wyb�j. {10675}{10870}Tw�j przyjaciel Dicky Pep twierdzi,|�e sprzeda� ci 50 ml DTC w zesz�y czwartek. {10875}{10972}Nie znam �adnego Dicky Pepa,|ale on k�amie. {10975}{10998}Albo wy. {11000}{11022}Dlaczego mia�by k�ama�? {11025}{11098}Bo oskar�acie go o co� innego,|i pr�buje si� z tego wypl�ta�. {11100}{11165}O ile w og�le istnieje. {11225}{11320}Nie wydajesz si� zasmucona tym co si� sta�o. {11325}{11420}Oczywi�cie �e jestem,|jestem zszokowana. {11425}{11510}Kto wie, czy kiedykolwiek|b�d� mia�a orgazm. {11600}{11695}Musimy zamkn�� t� zdzir�.|Nie mamy jeszcze wszcz�tej sprawy. {11700}{11820}Wi�c j� kurwa wszcznijcie,|prosz�. {11825}{11950}Je�eli b�dzie chcia�a zap�aci� kaucj� wezwiemy psychiatr�,|dopilnuj�, �eby to by� kto� dobry. {12525}{12548}Doktorze Glass.|Witam. {12550}{12598}Henry Rose. {12600}{12740}Jestem adwokatem pani Tramell.|To jest Catherine Tramell. {12750}{12820}Powinienem by� obecny podczas oceny. {12825}{12848}Mnie to nie przeszkadza. {12850}{12970}B�d� zadawa� pani Tramell osobiste pytania,|wi�c je�eli nie przeszkadza jej pana obecno��. {12975}{13048}Moja klientka rozumie|i zgadza si� abym by� obecny... {13050}{13120}Mo�e doktor Glass ma racj�.|Powinni�my zosta� sami. {13125}{13197}Catherine uwa�am,|�e nie powinna� nawet o tym my�le�... {13200}{13310}Przesta�.|Tak zrobimy. {13675}{13747}Domniemam, �e pan Rose|wyja�ni� tobie cel tego spotkania. {13750}{13798}Ubiegam si� o zwolnienie za kaucj�,|w sprawie o morderstwo. {13800}{13898}Oskar�yciel publiczny chce wiedzie�,|czy jestem zagro�eniem dla siebie i innych. {13900}{13998}Jeste� jego psychiatr� wi�c stwierdzisz,|�e jestem niebezpieczna. {14000}{14120}M�j psychiatra powie, �e nie jestem,|a s�dzia rzuci monet�. {14125}{14220}Czy powiedzieli ci, �e cokolwiek mi powiesz,|b�dzie potraktowane jako zeznanie w tej sprawie? {14225}{14323}Mo�esz powiedzie� im wszystko co powiem.|Dzi�kuj�. {14375}{14420}O, widz�, �e jeste� pisark�. {14450}{14498}O czym piszesz? {14500}{14572}Morderstwa, seks,|przemoc... {14575}{14630}Pisa�a� kiedy� o sobie? {14650}{14698}Nie interesuje mnie biografia. {14700}{14748}Naprawd�?|Czemu nie? {14750}{14890}Mo�e po prostu lubi� wygodnie siedzie�|i zmusza� innych aby si� obna�ali. {14900}{14998}Dla przyk�adu.|Wygl�dasz na rozwodnika. {15000}{15023}Sk�d taka my�l? {15025}{15100}�lad po obr�czce jeszcze nie zanikn��. {15175}{15290}Ju� to zauwa�y�a�?|Tak. Nie mam racji? {15300}{15415}Przej�aby� si� gdyby� nie mia�a?|Przej��by� si� gdybym mia�a? {15525}{15600}Powiedz mi...|czego si� obawiasz. {15700}{15747}Nudy. {15750}{15797}To dlatego lubisz ryzyko? {15800}{15870}Lubi� ryzyko. {15890}{15974}Jak na przyk�ad za�ywanie narkotyk�w|i seks w p�dz�cym samochodzie? {15975}{16070}Jak rozmowa ze mn�,|bez obecno�ci prawnika? {16075}{16142}Tak na prawd�,|to by� tw�j pomys�. {16150}{16220}Lub oskar�enie o morderstwo,|to dopiero ryzyko. {16225}{16297}Mo�esz wyl�dowa� w wi�zieniu.|Nie, je�li jestem niewinna. {16300}{16348}Niewinni ludzie trafiaj� do wi�zie� ca�y czas. {16350}{16440}Ale nie bogaci, niewinni ludzie,|kt�rych reprezentuje Henry Rose. {16450}{16545}W takim razie, to nie jest ekscytuj�ce,|chyba �e jeste� winna. {16625}{16740}Za�o�� si�, �e lubisz ryzykowa�,|nieprawda� doktorze Glass? {16750}{16798}Nie mnie oskar�aj� o morderstwo. {16800}{16880}Jeszcze nie. {17000}{17080}Przepraszam,|ale tu nie mo�esz pali�. {17275}{17340}Wiesz co w tobie lubi�? {17350}{17420}Lubisz mie� kontrol�. {17550}{17600}Zupe�nie jak ja. {17975}{18020}Przepraszam pana,|nie ma przej�cia. {18025}{18040}Ok. {18050}{18098}Powiedzia� bym,|�e jest niezwykle inteligentna. {18100}{18147}Wybitnie utalentowana. {18150}{18250}Uwa�am r�wnie�, �e wewn�trznie|oscyluje mi�dzy uczuciem bo�ej wielko�ci, {18275}{18340}...a uczuciem,|�e po prostu nie istnieje. {18350}{18420}Czego oczywi�cie nie mo�emy zaakceptowa�. {18425}{18520}Czy uwa�a pan,|�e pani Tramell jest chora psychicznie? {18525}{18620}Nie, nie wed�ug og�lnych definicji. {18625}{18710}Czy je�eli zostanie zwolniona,|mo�e pope�ni� przest�pstwo? {18750}{18865}Uwa�am, �e zachowanie pani Tramell nap�dzane jest czym�,|co mogliby�my nazwa� "uzale�nieniem od ryzyka". {18870}{18923}Na�ogowa potrzeba udowadniania sobie,|�e mo�e podejmowa� ryzyko, {18925}{18973}i prze�y� niebezpiecze�stwa,|kt�rych inni nie mog�. {18975}{19075}Szczeg�lnie nast�pstw, co widzia�a policja, {19100}{19148}sprawdzian�w swoich mo�liwo�ci. {19150}{19198}Dlaczego mia�aby to robi�? {19200}{}Im wi�ksze ryzyko,|tym lepszy dow�d jej wspania�o�ci. {19300}{19298}Istnienia, w zasadzie. {19350}{19347}M�wi pan, �e jest uzale�niona od ryzyka.|Czy ten stan mo�e si� pogorszy�? {19500}{19524}Ka�de uzale�nienie post�puje. {19525}{19598}Uzale�niony b�dzie potrzebowa�|coraz wi�kszego ryzyka. {19600}{19770}Je�eli ucierpi� lub zgin� przy tym inni ludzie,|to jej pewnie nie powstrzyma? {19775}{19850}My�l�, �e jedyne co j� mo�e zatrzyma�... {19950}{20035}...podejrzewam, �e by�aby to jej w�asna �mier�. {20100}{20190}Wi�c jest zagro�eniem dla siebie? {20200}{20250}Tak, uwa�am �e jest. {20450}{20510}Dzi�ki Michael,|dobra robota. {20550}{20690}Doktorze Glass!|Przepraszam, nie, przepraszam. {20800}{20860}Doktor Michael Glass. {20875}{20998}Jaki� ty si� nagle wa�ny zrobi�.|Co ty tutaj robisz Adam? {21000}{21048}Nie m�w mi, �e piszesz o Tramell. {21050}{21145}Seksowna, wszechmocna zab�jczyni pisz�ca dla "Random House".|Dlaczego mia�bym o tym pisa�? {21150}{21235}Nie masz pewno�ci, �e jest zab�jczyni�.|Mam nadziej�, �e jest. {21250}{21273}Modl� si� do Boga, �eby by�a. {21275}{21370}Tak w og�le, s�ysza�em|jak ci tam dobrze posz�o. {21375}{21435}Wiadomo�ci s� nieraz tak odra�aj�ce. {21450}{21535}Wszystko rozchodzi si�|o dzienn� telewizj�. {21550}{21620}Denise zawsze m�wi�a,|�e pasujesz do telewizji. {21625}{21670}To by�a wtedy moja �ona.|Dobrze si� bawisz? {21675}{21770}By�a �ona Michael.|By�a. {21775}{21885}Stoimy sobie tak i rozmawiamy o mordercach,|nigdy nie mieli�my okazji porozmawia� o George'u Cheslavie. {21900}{21948}Kto powiedzia� ci o Cheslavie? {21950}{21996}Denise? {22000}{22072}To musi by� jak najgorszy sen psychiatry. {22075}{22200}Pacjent b�d�cy pod twoj� opiek�, ucieka nagle w amoku,|zabija swoj� dziewczyn� bij�c j� ceg��. {22225}{22297}To by�o siedem lat temu,|czemu mi o tym teraz m�wisz? {22300}{22360}Niezupe�nie siedem.|Siedem b�dzie w lipcu. {22400}{22445}Daj spok�j.|Rozmawia�e� z nim dwa razy w tygodniu. {22450}{22495}Nie powiedzia� nic,|co wskazywa�oby, �e skrzywdzi dziewczyn�. {22500}{22570}Nie rozmawiam o moich pacjentach. {22575}{22620}Cheslav nie �yje. {22625}{22750}Nie chcesz o nim rozmawia�, przecie� on nie �yje?|Nie! Nawet gdy nie �yje? {23450}{23590}Michael, co ty tu robisz?|Co powiedzia�a� Adamowi Towers o George'u Cheslavie? {23600}{23647}Nic. {23650}{23720}Dasz nam minutk�?|Ok. {23725}{23790}Wiedzia�. {23850}{23920}Naprawd�? Twierdzi,|�e ty mu powiedzia�a�. {23925}{23975}Nie. Powiedzia�am tylko... {24000}{24096}Je�eli on o tym napisze|i da na ok�adk� swojego g�upiego czasopisma... {24100}{24148}Nie zrobi tego, przesadzasz. {24150}{24220}Poza tym, nie zrobi�e� nic z�ego.|Zgadza si�, bo nie zrobi�em. {24225}{24320}Leczy�em pacjenta, kt�ry p�niej zabi�|swoj� ci�arn� dziewczyn�. Koniec historii. {24325}{24420}Upewnij si�, �e o tym wie. {24375}{24430}Nie martw si�. {24600}{24735}S�uchaj, ubiegam si� o miejsce na uniwersytecie,|wiesz ile to dla mnie znaczy. {24750}{24798}My�lisz, �e to mi pomo�e? {24800}{24870}Nie mog� powiedzie� Adamowi, o czym ma pisa�.|Dlaczego nie? {24875}{24898}Nie b�d� g�upi. {24900}{24995}My�l�, �e masz do tego prawo,|skoro pieprzysz go ju� ponad rok. {25000}{25070}Co? My�lisz, �e nie|wiem kiedy si� to zacz�o? {25075}{25200}Szkoda, �e nigdy nie zapyta�e� siebie|dlaczego si� to zacz�o. {25400}{25470}Jak tam sprawa z tajemnicz� pisark�? {25475}{25520}Wiem, �e �wietnie wygl�da. {25525}{25610}Jest r�wnie� bardzo inteligentna,|k�amliwa, narcystyczna. {25625}{25673}Uwodzicielska, w�adcza. {25675}{25720}My�lisz, �e zabi�a tego pi�karza? {25725}{25772}Nie mam poj�cia. {25775}{25840}Wszystko co robi jest|tak doskonale opracowane. {25850}{25898}Jakby by�o opracowane aby ci� zmiesza� lub wprawi� w zak�opotanie. {25900}{25965}Nigdy nie wiesz co jest prawd�,|a co nie. {25975}{26015}I jest naprawd�...
ziemnyks