Gamera 1 Strażnik Wszechświata - Gamera The Guardian of the Universe (1995).txt

(29 KB) Pobierz
00:01:09:Co Pana tu sprowadza, kapitanie?
00:01:11:Nie mog�em spa�. Rozmy�la�em.
00:01:15:Gdyby co� si� sta�o z transportem...
00:01:18:Pacyfik sta�by si� oceanem �mierci.
00:01:21:Jedna tona plutonu z|tego statku wystarczy...
00:01:24:aby stworzy� ponad sto bomb atomowych.
00:01:28:Nie potrzeba bomby, aby|spowodowa� katastrof�.
00:01:30:Jedna milionowa grama wystarczy,
00:01:33:aby spowodowa� raka.
00:01:39:Japonia zasz�a za daleko.
00:01:41:Miejmy nadziej�, �e...
00:01:47:- ��d� Patrolowa Nojima.|- Alarm!
00:01:50:Kairyu-Maru wszed� na mielizn�!
00:01:52:Co?! W tym miejscu morze ma|g��boko�� co najmniej 3km!
00:01:55:Ale statek...
00:01:57:Statek wszed� na mielizn� czy co�...
00:02:00:Dawaj! S� jakie� wycieki?
00:02:03:Sprawdzamy. Co u diab�a...
00:02:06:Zatrzyma� silniki!
00:02:08:Sprawdzi� szczelno�� przegr�d.
00:02:11:Cokolwiek by si� nie sta�o,
00:02:13:nie wolno przebywa� w pobli�u �adunku!
00:02:16:Dajcie tu �wiat�o!
00:02:19:Miejmy nadziej� �e to nie ��d� podwodna.
00:02:25:To atol. Jest ogromny!
00:02:33:Dalej p�yniemy? Nie|zatrzyma�e� silnik�w?
00:02:36:Kapitanie...
00:02:39:Atol sam si� porusza.
00:02:45:Kapitanie!
00:02:50:Jest dok�adnie pod nami!
00:02:53:To jest niemo�liwe.
00:03:11:GAMERA|STRA�NIK WSZECH�WIATA
00:03:17:Kairyu-Maru wszed� na mielizn�|na wsch�d od Rowu Filipi�skiego.
00:03:20:Wsp�rz�dne:130 st. 5 min. E,
00:03:23:4 st. 30 min. N.
00:03:25:Uszkodzenia statku s� niewielkie,
00:03:27:nie ma gro�by zatoni�cia.
00:04:38:Czy wierzysz w zatopione kontynenty?
00:04:40:Co� jak Atlantyda albo Mu?
00:04:43:Tak, na kt�rych rozwin�y|si� nowoczesne cywilizacje.
00:04:46:Mo�e to ma jaki� zwi�zek|z tym dryfuj�cym atolem.
00:04:50:Atol?
00:04:52:Wygl�da na to, �e zbli�a si� do Japonii.
00:05:06:Mniej wi�cej wiem o co chodzi.
00:05:09:Dzi�ki Bogu, nie by�o �adnego wycieku.
00:05:14:A je�li pluton zanieczy�ci� ocean?
00:05:21:Moja odpowiedzialno�� jest ogromna.
00:05:24:Wsp�lne dochodzenie Zak�adu|Ubezpiecze� Yashima...
00:05:27:Prosz� pozwoli� wzi�� mi w tym udzia�.
00:05:32:Personel Agencji Morskiej|dzia�aj�cy w sektorze prywatnym?
00:05:38:Jestem �wiadomy zasad.
00:05:40:Ale bycie odsuni�tym od wst�pnego|�ledztwa jest denerwuj�ce.
00:05:44:Dlatego chc� wiedzie� co|si� naprawd� wydarzy�o.
00:06:07:Nagamine!
00:06:09:- Telefon!|- Ju� id�!
00:06:15:Halo?
00:06:17:Halo?
00:06:21:Czy to by� profesor Hirata?
00:06:23:Odwiesi� s�uchawk�? Chyba si� spieszy�.
00:06:26:- Powiedzia� co�?|- Nie, ale|co� s�ysza�am w tle...
00:06:33:Mam nadziej� �e nie ka�e|mi uda� si� na wysp�.
00:06:42:Szybciej!
00:06:44:Szybciej!
00:06:51:Szybciej, w��cz silniki!
00:07:13:Ptak! Ptak!
00:07:40:- Przepraszam.|- Tak?
00:07:42:Dom pana Kusanagi jest|niedaleko, prawda?
00:07:47:Czy pan Kusanagi pije?
00:07:50:Tak, czyst� ry�ow� sake, bourbon i rum.
00:07:54:Nie lubi szkockiej.
00:07:59:Oto c�rka pana Kusanagi.
00:08:02:Jestem Asagi.
00:08:12:- Dobry wiecz�r.|- Witaj w domu.
00:08:16:Witam w domu.
00:08:19:Pan Yonemori chce dla nas|gotowa�. Super, prawda?
00:08:23:- Czy ju� gotowe?|- Jeszcze minutka...
00:08:26:Nudzi�em si� na wakacjach, wi�c|postanowi�em pomaga� ludziom w domu.
00:08:36:Je�li podoba si� panu praca za|darmo, to mam co� dla pana.
00:08:40:- Na Pacyfiku?|- Tak. Zaczyna pan od jutra.
00:08:43:- �wietnie!|- D�ugo to potrwa?|- Nie mam poj�cia.
00:08:46:B�dziemy szuka� tego dryfuj�cego atolu.
00:08:49:Nie boisz si�, �e zostawiasz|mnie sam� w domu?
00:08:52:Ufam ci. Jeste� ju� du�� dziewczynk�.
00:08:54:Nie to mia�am na my�li.
00:09:09:Od Wyspy Bo�ego Narodzenia|do wysp Gilberta,
00:09:11:przy brzegu Wysp Karoliny,
00:09:13:na wsch�d G��bi Filipi�skiej...
00:09:15:Je�li uszeregowa� miejsca
00:09:17:w kt�rym to widziano, wygl�da to tak.
00:09:20:Atol dryfuje z Pr�dem Czarnym
00:09:24:na p�noc od Pr�du R�wnikowego.
00:09:27:Uwzgl�dniaj�c punkt,|gdzie go ostatnio widziano,
00:09:30:i pr�dko�� Pr�du Czarnego,
00:09:32:mo�na w przybli�eniu obliczy� po�o�enie.
00:09:35:Powinien by� gdzie� tutaj.
00:09:43:Co chce ode mnie policja w Nagasaki?
00:09:47:Poszli�my do laboratorium|profesora Hiraty
00:09:50:na Uniwersytecie Kyushu.|Powiedzieli nam o tobie.
00:09:53:Czy chodzi o wysp� Himegami?
00:09:57:Mamy doniesienia o rzadkim,|du�ym ptaku tam �yj�cym.
00:10:01:Tak. Dlatego profesor|Hirata tam si� uda�,
00:10:05:ale nie mamy z nim kontaktu.
00:10:09:Czy co� si� sta�o?
00:10:11:Nie wiemy.
00:10:16:Zagin�� �eglarz.
00:10:18:Jego ostatnia wiadomo�� to: "Ptak!"
00:10:21:Ptak?
00:10:32:Hej, jest tu kto?
00:10:41:Co u licha si� tu sta�o?
00:10:44:Ilu ludzi by�o na tej wyspie?
00:10:48:6 rodzin... 17 ludzi.
00:10:51:I wszyscy znikn�li z|powodu jakiego� ptaka?
00:10:56:Trudno w to uwierzy�, ale...
00:11:13:To niemo�liwe.
00:11:15:Z istot �yj�cych tylko cz�owiek|m�g� zrobi� co� takiego.
00:11:19:Mo�e nowy gatunek?
00:11:29:- Co to jest?|- Wygl�da jak odchody.
00:11:32:Gigantyczna kupa?
00:11:34:Kupa niestrawionych resztek.
00:11:36:Jest olbrzymia.
00:11:49:To nale�a�o do profesora Hiraty.
00:12:18:Sonar co� wykry�!
00:12:21:Jaki� obiekt na sterburcie!
00:12:43:Pani doktor, wr��my tu jutro.
00:12:46:Zaraz b�dzie ciemno.
00:12:49:Mo�e to stworzenie nocne.
00:12:53:To kolejny pow�d.
00:12:56:Nie mamy odpowiedniego wyposa�enia.
00:12:58:A je�li zaatakuje nas w nocy?
00:13:02:Chcia�abym to chocia� zobaczy�.
00:13:18:Jesli to jest ten stw�r,
00:13:20:to dzi�kuj� za wypraw�.
00:13:23:Musimy i�� za tym czym�.
00:13:25:Co ty sobie u diab�a my�lisz?
00:13:27:Ono szuka jedzenia.
00:13:29:Je�li nie zawr�cimy, to|my b�dziemy jedzeniem!
00:13:31:Je�li to przekroczy morze,|straty b�d� olbrzymie.
00:13:43:Ptak?
00:13:45:Czy to naprawd� ptak?
00:13:50:Nie jaki� zwyk�y ptak!
00:13:52:Rozpi�to�� skrzyde� wynosi 15 metr�w.
00:13:55:Gdyby zaatakowa� ludzi...
00:13:58:Nie wierz� w to. Je�li jest du�y,
00:14:01:radary JSS na pewno go wykry�y.
00:14:04:JSS?
00:14:06:Aaa, Japo�skie Si�y Samoobrony.
00:14:13:Nie uda nam si�!
00:14:15:Zaalarmuj wszystkie niezb�dne ekipy.
00:14:20:- Mo�esz go dogoni�?|- To niebezpieczne!
00:14:23:Mieszka�cy wysp s� w niebezpiecze�stwie.
00:14:27:No to gazu.
00:14:29:Prosz�!
00:15:21:Spr�buj odci�gn�� go od wyspy.
00:15:24:Ej, to nie jest takie proste!
00:15:26:Jeste� pilotem, czy nie?
00:15:32:Ej!
00:15:53:To Si�y Samoobrony.
00:15:55:Zobacz!
00:15:58:Na wysp�!
00:16:02:Wiedzia�am �e b�dzie ich wi�cej.
00:16:10:Wioska na wyspie Himegami|zosta�a zaatakowana przez ptaki.
00:16:14:Prawdopodobnie ukrywaj�|si� one na tej wyspie.
00:16:19:Si�y Samoobrony|monitoruj� je na bie��co.
00:16:23:Ich zachowanie, ornitolog Dr.|Nagamine, odkrywczyni ptak�w,
00:16:27:komentuje nast�puj�co:
00:16:29:Czy grupa badawcza zosta�a|zjedzona przez ptaki?
00:16:31:Czy zaatakowa�y one wysp� Himegami?
00:16:33:To nie s� ptaki. Maj�|z�by, a nie maj� pi�r.
00:16:36:- Nie ma takich ptak�w.|- Cofn�� si�!
00:16:53:D�ugi na 60, a szeroki na 45 metr�w.
00:16:58:Jak taki gigant mo�e|ot tak sobie dryfowa�?
00:17:02:- Poziom promieniowania?|- Niziutki.
00:17:05:Nie ma niebezpiecze�stwa|napromieniowania.
00:17:14:B�d�my ostro�ni.
00:17:59:Te� to znalaz�e�? Co to jest?
00:18:02:Jest tu tego pe�no.
00:18:05:Jakby kto� to tu po�o�y� i|chcia�, by�my to znale�li.
00:18:33:Wykopmy to.
00:18:36:B�agam ci�.
00:18:38:Zgodzi�am si� tylko na podr� na wysp�.
00:18:40:Nie chc� niczego wi�cej!
00:18:42:- Wracam do domu.|- Potrzebujemy ci�!
00:18:45:nawet si� nie przebra�am.
00:18:47:Znajdziemy dla ciebie jakie� ubrania!
00:18:49:Wstrz�sn�a mn� �mier� profesora.
00:18:53:Prosz� mnie zrozumie�!
00:18:55:Przykro mi, �e zranili�my twoje uczucia.
00:18:59:Pr�bujemy tylko ocali� �ycia.
00:19:03:Wybacz!
00:19:09:Z kim mam si� spotka�?
00:19:24:Komisarz Saito z Agencji �rodowiskowej.
00:19:26:Obejdzie si� bez formalno�ci
00:19:28:Rz�d zadecydowa� o|schwytaniu tych stwor�w.
00:19:31:To jest wa�ne nie tylko|z powod�w naukowych,
00:19:33:ale r�wnie� mo�e mie� znaczenie w|kwestii ochrony rzadkich gatunk�w.
00:19:37:Chcemy opracowa� z|pani� plan z�apania ich.
00:19:40:Ze mn�?
00:19:45:Jest pani bardzo m�oda,
00:19:47:ale jest pani jedynym|naukowcem, kt�ry je widzia�.
00:19:51:By�y widziane na du�ym obszarze.
00:19:54:Zabijaj� ludzi.
00:19:57:Decyzj� rz�du przejmujemy t� spraw�.
00:20:02:To zbyt niebezpieczne.
00:20:05:- Co?|- Nic o nich nie wiemy.
00:20:10:�apanie ich teraz mo�e|by� niebezpieczne.
00:20:13:Dr. Nagamine, rz�d ju� podj�� decyzj�.
00:20:42:Mo�e ten ca�y atol
00:20:44:to jaki� grobowiec.
00:20:47:Wynaj�li�my �mig�owiec|�eby m�c to holowa�.
00:20:50:Ju� tu leci.
00:20:52:Przyj��em.
00:21:00:Co to jest?
00:21:02:To co� ma temperatur� cia�a.
00:21:07:Co� s�ysz�.
00:21:11:Jakby dzwonienie w uchu.
00:21:31:Co si� sta�o?
00:22:34:Kiedy wystartuj�, wystrzel|w nich �rodek uspokajaj�cy.
00:22:38:- To za�atwi spraw�.|- Je�li|wpadn� do morza, uton�.
00:22:43:Ten �rodek parali�uje mi�nie.
00:22:47:Zbyt ma�a dawka nie zadzia�a.
00:22:49:Zbyt wiele je zabije.
00:22:52:To do�� skomplikowane.
00:22:55:Gdyby by�o miejsce, w kt�re|mogliby�my je z�apa�...
00:22:58:Takie miejsce...
00:23:00:...Nie istnieje, prawda?
00:23:07:Ale� oczywi�cie!
00:23:12:To jest to!
00:23:45:Harry Hawk, tu Hercules One.
00:23:47:Jeste�my nad wysp� Himegami.|Jeste�my w gotowo�ci.
00:23:50:Hercules One, tu Harry Hawk. Odbi�r.
00:23:54:Te stworzenia polecia�y na wysp� Onoko.
00:23:57:Jak migruj�ce ptaki.
00:23:59:Mog� si� kierowa� polem|magnetycznym Ziemi.
00:24:01:Ostatecznie, skieruj� si� do|Fukuoki po wi�cej jedzenia.
00:24:05:Je�li ich nie powstrzymamy,|straty b�d� ogromne.
00:24:08:Zdaj� si� unika� �wiat�a.|To powinno zadzia�a�.
00:24:12:Powinno? "Powinno" to za ma�o.
00:24:15:Przepraszam, Sir. ��da|pan, aby�my je z�apali
00:24:18:jakim� nieprawdopodobnym sposobem.
00:24:21:Jednak�e zrobi�, co w mojej mocy.
00:24:25:Dzi�kuj� pani.
00:24:33:Harry Hawk, tu Hercules One.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin