{1}{72}movie info: XVID 640x352 23.976fps 696.1 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ {885}{989}Teraz, przyjacielu.|Wykonasz sw� prac�. {1000}{1095}Cierpliwy by�e�,|teraz si� ciesz. {1107}{1205}Zemsta w po�piechu,|dobr� nie jest. {1214}{1357}- Prosz� si� spieszy�, zostanie pan pochwalony.|- Prosz� o spok�j. {1368}{1501}- I kt� to uczyni, czy to jest pa�ski zamiar?|- M�j s�uga. {1518}{1568}Pi�kna niczym kwiat r�y. {1581}{1617}Niczym jej matka? {1686}{1712}�e co prosz�? {1716}{1795}Nie, nic. Nic.|Czy mo�emy? {1852}{1943}Pi�kna pani...|Ol�niewaj�ca... {1959}{2084}S�czy kaw�...|Ta�czy... {2088}{2178}Pi�kna pani.|Jak�esz cudowna. {2215}{2280}Pi�kna pani. {2345}{2567}Siedzi w oknie.|Na schodach stoi. {2584}{2825}Co� w niej jest... takiego,|�e powietrze pachnie. {2829}{2872}Pi�kna pani. {2876}{2946}Jej sylwetka... {2954}{3016}Jest w tobie... {3020}{3073}B�yszczy... {3077}{3132}Zosta� na zawsze... {3136}{3191}Lekko oddychaj�c... {3195}{3300}Pi�kna pani. {3304}{3527}Zdmuchuje ich �wieczki...|lub czesze ich w�osy. {3543}{3643}Nawet je�li odejd�.|Znikn� gdzie�... {3648}{3733}S� tu.|Mo�esz tu pozosta�. {3767}{3843}S� z tob�.|S� tutaj. {3847}{3867}Pi�kna pani. {3871}{3910}W ich lustrach.|W ich ogrodach. {3914}{3952}Pisz�c listy.|Sadz�c kwiaty. {3956}{3975}Patrz�c na chmury. {3979}{4147}Sprawia, �e m�czy�ni �piewaj�!|Ona jest anio�em. {4165}{4249}Tu na ziemi.|Pi�kna pani. {4278}{4420}Pi�kna pani. {4424}{4496}Panie Todd! Rozmawia�em z Johann�.|Powiedzia�a, �e odp�yniemy dzi�... {4565}{4710}Ty! Zaiste to cud, �em si� tu znalaz� teraz. {4714}{4776}Bym ci� powstrzyma� przed ucieczk� z Johann�. {4804}{4913}Zamkn� j� w wie�y, w kt�rej ju�|nikt nigdy nie b�dzie m�g� jej obejrze�. {4928}{5074}A je�li chodzi o ciebie golibrodo,|dbaj o swoich klient�w, {5078}{5120}bo mnie ju� tu nie zobaczysz. {5127}{5197}Panie Todd, musi mi pan pom�c.|B�agam pana. {5201}{5228}- Wyjd�.|- Panie Todd! {5232}{5264}Wynocha! {5399}{5453}C� si� sta�o? {5464}{5486}Ju� go mia�em... {5490}{5551}Zbieg� po schodach razem z �eglarzem. {5555}{5640}Mia�em go!|Jego gard�o czeka�o tylko na cios! {5647}{5672}Opanuj si� kochany! {5676}{5771}NIE! Mia�em go!|Mog�em go zabi�, teraz to ju� koniec. {5775}{5844}Uspok�j si�.|Nasza cicha mi�o��. {5848}{5903}- Zn�w pytam:|- Kiedy?! {5907}{5950}- sk�d ten po�piech?|- Czemu czeka�em? {5954}{6071}M�wi�a� bym poczeka�!|Teraz ju� nigdy nie wr�ci! {6104}{6148}Jest dziura w tym �wiecie,|miejsce z�a i ran. {6152}{6196}Wype�niona ludem, kt�ry w gnoju trwa. {6200}{6285}Robaki i szkodniki|mieszkaj� tam. {6289}{6363}Lecz koniec z tym. {6415}{6575}Ci ludzie na �mier� zas�uguj�,|powiem ci czym to powoduj�. {6582}{6694}Powiem ci czemu.|Bo wszystkich ludzi na tej ziemi, {6698}{6751}mo�na podzieli� na dwa rodzaje.|Tylko dwa. {6755}{6864}Jeden stoi tam, gdzie nale�y sta�,|inny na twarz innego swoj� nog� pcha. {6868}{6916}Sp�jrz na mnie, pani Lovett.|Sp�jrz na siebie... {6920}{7123}Wszyscy zas�ugujemy na �mier�.|Nawet ty, pani Lovett, nawet ja. {7135}{7257}Bowiem �ycie nikczemnik�w winno by� kr�tkim.|Dla reszty �mier� b�dzie wybawieniem. {7261}{7352}Wszyscy zas�ugujemy na �mier�. {7368}{7661}I nigdy nie zobacz� Johanny.|Nigdy nie przytul� mej c�rki do serca. {7665}{7722}KONIEC!!! {7726}{7822}Dobra!|Mo�e pan ch�tny na ma�e golonko? {7832}{7912}Chod�cie odwiedzi�|waszego przyjaciela Sweeney'a. {7916}{7991}Mo�e pan?|Zapraszam do grobu. {7995}{8235}B�d� mia� sw� zemst�.|B�d� mia� zbawienie. {8260}{8349}Kto chce? Mo�e pan?|Krzes�o wolne, zapraszam. {8353}{8436}Sweeney czeka i pragnie waszej krwi. {8440}{8527}Pan! Ktokolwiek!|Panowie nie kr�pujcie si�. {8531}{8651}Nie jeden cz�owiek,|nie dziesi�ciu, {8655}{8820}nawet nie stu.|Mnie nie zaspokoi. {8824}{8889}Dostan� was! {8915}{9009}I dopadn� go,|nawet gdyby zwyci�y�. {9013}{9089}Tymczasem b�d� �wiczy�,|na mniej zacnych gard�ach. {9093}{9247}I ma Lucy,|le�y w grobie. {9251}{9497}I nigdy, przenigdy nie ujrz� mej dziewczynki,|lecz praca czeka. {9515}{9762}Nareszcie zn�w �ywy.|I pe�ny rado�ci. {9917}{9986}Wybornie.|A co zrobimy z nim? {10087}{10117}Halo? {10205}{10241}S�yszysz mnie? {10318}{10357}No chod�. {10569}{10600}Siadaj. {11093}{11133}Masz. Wypij to. {11187}{11326}Nie�le nabroili�my na g�rze.|Co z tym zrobimy? {11347}{11392}Gdy ju� si� �ciemni... {11402}{11478}zabierzemy go w ustronne miejsce i pochowamy. {11486}{11561}No tak...|Czy� to nie przebieg�e? {11626}{11712}Nie przypuszczam,|aby mia� krewnych, kt�rzy b�d� go szuka�. {11834}{11901}Wygl�da, �e to zupe�ny wstyd... {11905}{11962}Wstyd? {11977}{12070}Wygl�da to na okropn� strat�... {12080}{12177}Takie �adne t�uste cia�ko.|Jakie jego imi�... {12181}{12251}By�o... {12251}{12332}To by�oby nie do wykrycia. {12336}{12483}Musz� rozkr�ci� ten biznes.|By d�ugi sp�aci�. {12496}{12586}B�dziesz mia� ma�y zapas.|Potraktuj to jako prezent... {12591}{12642}Je�li wiesz o co mi chodzi? {12646}{12731}Wygl�da na okropn� strat�. {12794}{12871}Bior�c pod uwag� to,|jakie ceny mi�sa s�. {12876}{12961}Gdy to b�dziesz mia�,|gdy zdob�dziesz to. {12965}{12989}Dobrze, �e za�apa�e�. {12994}{13080}We�, na przyk�ad,|tak� ciastkarni� pani Mooney. {13085}{13186}Zarabia krocie, a u�ywa tylko|kiciak�w i grzanek. {13190}{13277}Taki jeden kotek wystarcza na sze�� ciastek,|mo�e siedem. {13281}{13329}I my�l�, �e nie mog� si� r�wna� ze smakiem... {13334}{13410}- Pani Lovett, co za urocza my�l.|- C�, rzeczywi�cie brzmi to jak strata. {13415}{13501}Wybitnie praktyczne, do tego skuteczne.|Jak mog�em, �y� bez pani, te wszystkie lata? {13505}{13522}Nie wiem! {13527}{13583}- Pomy�l o tym. Wielu pan�w odwiedza� b�dzie...|- Jaki smaczny pomys�? Nie do wykrycia. {13587}{13699}- twoje progi. By ogoli� swe brody. Czy� nie?|- �wietny pomys�, oryginalny. {13704}{13768}- Wszyscy oni zamieni� si� w ciastka.|- Jak brzmi g�os tego �wiata? {13773}{13808}Jak, panie Todd,|jak brzmi ten d�wi�k? {13813}{13844}Jak brzmi ten d�wi�k? {13848}{13928}Te chrupi�ce d�wi�ki wype�niaj� powietrze. {13933}{13965}Tak, panie Todd.|Dok�adnie, panie Todd. {13969}{13998}Tak w�a�nie jest. {14002}{14079}Cz�owiek cz�owiekowi wilkiem jest, moja droga. {14084}{14181}I kim jeste�my,|by temu zaprzeczy�? {14277}{14337}Nasta�y ci�kie czasy,|pani Lovett. {14362}{14415}Tote� metody prze�ycia s� bardziej wyszukane. {14441}{14508}I jest.|Gor�ca, prosto z pieca. {14545}{14558}C� to? {14568}{14644}To ksi�dz.|Mamy ksi�ulka. {14648}{14669}Czy rzeczywi�cie jest dobry? {14674}{14810}Nawet zbyt dobry.|I nie pope�nia cielesnych grzeszk�w. {14814}{14897}Wi�c jest ca�kiem �wie�y. {14902}{14969}- Paskudni, du�o ich?|- Tylko tam gdzie siedz�. {14973}{15063}A nie masz poety, czy kogo� takiego? {15067}{15175}Nie, bo problem z poetami jest taki,|�e s� w pewnym sensie umarli. {15179}{15249}Spr�buj ksi�y. {15441}{15501}Prawnik mo�e by�. {15506}{15534}By nabi� troch� cen�. {15538}{15656}Lepiej zam�w co� innego.|Tego nich nie prze�knie. {15663}{15697}I do tego chudy. {15702}{15820}C�, je�li jeste� brytyjskim patriot�,|oficer marynarki by�by dobry. {15825}{15937}Jest chocia� czysty.|Cho� smakuje tym, gdziekolwiek by�. {15941}{16026}A mo�e ten szlachcic,|co przy ogniu si� grzeje. {16030}{16111}Nie, sp�jrz bli�ej,|to sprzedawca z pewno�ci�. {16115}{16182}Sp�jrz dok�adniej,|wygl�da jak pleban. {16187}{16294}Nie, to musi by� sprzedawca,|jest zielony. {16355}{16443}Historia tego �wiata, moja kochana... {16447}{16507}To chroni� si� przed grobem,|robi� przys�ugi znajomym. {16512}{16595}Ci co s� ni�ej|s�u�� tym, co s� wy�ej. {16600}{16665}A wszyscy oni si� gol�,|wi�c powinno by� wiele smak�w. {16670}{16868}Jak zadowalaj�ce dla jednych b�dzie to,|�e ci co s� wy�ej spadn� na dno. {17034}{17094}- A to kto?|- To lalu�. {17098}{17138}Najlepsze z niego ciacho b�dzie. {17142}{17257}Zrobimy te� shepard pie z pieprzem,|a prawdziwy pasterz b�dzie w nim. {17261}{17379}A do polityka oble�nego|dodamy serwetk�? Mamy go? {17446}{17540}Polukruj nim bu�eczk�.|C� nigdy nie wiesz, czy si� wyprzeda. {17545}{17623}Spr�buj zakonnika,|przypieczony jest wytrawniejszy. {17627}{17716}C� duchowie�stwo jest zbytnio|nieokrzesane i m�czaste. {17721}{17780}A mo�e aktor,|by�by dobry. {17785}{17869}I zawsze wychodzi dobrze usma�ony. {17874}{17974}Wr�c� zn�w,|gdy s�dzia b�dzie w menu. {18102}{18187}�yczliwi jeste�my dla �wiata, pieseczku. {18191}{18262}Tak, wiem, kochanie. {18267}{18348}B�dziemy sma�y� takich,|jakich dostaniemy. {18352}{18410}Wysoko urodzonych i nisko, kochanie. {18415}{18544}Nie b�dziemy oddziela� wielkich od ma�ych.|B�dziemy s�u�y� wszystkim... {18549}{18758}Ka�demu, bez wyj�tku! {19149}{19190}A wi�c to prawda... {19210}{19238}Panie. {19248}{19317}D�entelmenowi przystoi zapuka�,|nim wejdzie do sypialni damy. {19327}{19393}Naturalnie, jednak nie widz� damy. {19464}{19535}Wmawia�em sobie, �e �eglarz �ga. {19539}{19626}Nie wierzy�em, �e moja Johanna|mog�aby mnie tak zdradzi� i skrzywdzi�. {19632}{19696}Panie, wyje�d�am. {19723}{19787}To oczywiste. {19791}{19913}Skoro moje towarzystwo panience nie pasuje. {19957}{20017}Nale�y poszuka� innego lokum. {20098}{20182}Dot�d powstrzymywa�em sw�j gniew. {20218}{20308}I o to, niewdzi�czne dziewcz�,|�ami� mi serce. {20345}{20427}Gdy ju� zaczniesz szanowa�, to co zosta�o ci dane.|By� mo�e spotkamy si� ponownie. {20432}{20474}Do tego czasu... {20500}{20590}przemy�l swoje grzechy. {20994}{21075}Johanna!|M�w gdzie j� zabieracie, albo kln� si� na Boga... {21079}{21147}Zabijesz mnie synu?|O to tu stoj�! {21182}{21221}Johanno! {22803}{23103}Czuj� ci�, Johanna,|czuj� ci�. {23107}{23290}Czy my�lisz, �e ukryj� ci� �ciany?|Nawet teraz jestem w twym oknie. {23294}{23528}Jestem w cieniu za tob�.|Zatopiony s�odko w twych blond w�osach. {23535}{23650}Johanna. {23830}{23976}Czy jeste� pi�kna i blada?|Z blond w�osami, jak twa matka. {23984}{24140}Chcia�bym by� taka w�a�nie by�a.|Tak w�a�nie o tobie �nie. {24144}{24203}Johanna. {24318}{24445}I je�l...
Cheetor