00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:23:Pada. 00:00:24:Pada. 00:00:26:Przez ten deszcz trzeba b�dzie|odwo�a� zawody lekkoatletyczne. 00:00:30:Chyba �artujecie. 00:00:32:Ca�a ta praca... ma p�j�� na marne? 00:00:36:Ca�kowicie zmarnowana. 00:00:40:Nie musisz by� taka szczera. 00:00:46:S�uchajcie wszyscy. 00:00:48:Zawody lekkoatletyczne zosta�y odwo�ane. 00:00:51:Pan Yama powiedzia�, �e mo�emy i�� do domu. 00:00:52:Dobrze. 00:00:54:Nie mo�liwe! Trenowa�am z bratem w tajemnicy,|�eby przygotowa� si� do tych zawod�w. 00:00:59:W tajemnicy? 00:01:01:Co to by� za trening? 00:01:03:C�... 00:01:05:�wiczyli�my razem rozci�ganie. 00:01:13:�eee. Haruko, tw�j brat to zboczeniec! 00:01:17:Jasne! 00:01:21:To �le, �e odwo�ano zawody|lekkoatletyczne, Miina. 00:01:26:Tak s�dz�. 00:01:27:Co� si� sta�o? 00:01:29:Nie lubi� deszczu. 00:01:32:Twoje ubranie zwilgnie. 00:01:35:G�upio z mojej strony|s�dzi�, �e zrozumiesz. 00:01:45:/Na pewno b�dziemy mogli si� spotka�.../ 00:01:46:/Na pewno b�dziemy mogli si� spotka�.../ 00:01:49:/...cho�by dzi�ki kaprysowi anio��w./ 00:01:50:/...cho�by dzi�ki kaprysowi anio��w./ 00:01:53:/Jak ziarenka piasku rozci�gni�te wzd�u� drogi.../ 00:01:56:/...nasze serca w ko�cu zakwitn�./ 00:02:02:/Dlaczego tak jest.../ 00:02:05:/...�e nie mog� powstrzyma� �ez w chwilach takich jak ta.../ 00:02:06:/...�e nie mog� powstrzyma� �ez w chwilach takich jak ta.../ 00:02:11:/...nawet gdy pragn� skry� smutek w swoim sercu?/ 00:02:13:/...nawet gdy pragn� skry� smutek w swoim sercu?/ 00:02:17:/Ten dwuznaczny czas.../ 00:02:19:/...wype�nia nasze serca nie�mia�ym uczuciem./ 00:02:21:/...wype�nia nasze serca nie�mia�ym uczuciem./ 00:02:23:/Skoro �yjemy w tak kr�tkim wycinku czasu.../ 00:02:25:/Skoro �yjemy w tak kr�tkim wycinku czasu.../ 00:02:32:/...rozpostrzyj swe z�o�one skrzyd�a ju� teraz!/ 00:02:33:/...rozpostrzyj swe z�o�one skrzyd�a ju� teraz!/ 00:02:36:/Nawet je�li t�cza zblaknie.../ 00:02:38:/Nawet je�li t�cza zblaknie.../ 00:02:41:/...niebo wci�� b�dzie czeka� na nas./ 00:02:42:/...niebo wci�� b�dzie czeka� na nas./ 00:02:56:UPRAGNIONE BLI�NIAKI 00:03:04:/�AMANIE REGӣ/ 00:03:06:Czy to normalne, �e s�o�ce pokaza�o si�|zaraz po odwo�aniu zawod�w lekkoatletycznych.| |/�AMANIE REGӣ/ 00:03:11:Cholera, nigdy bym nie|s�dzi�, �e to zadzia�a. 00:03:14:Wi�c czemu tego nie wykorzystamy? 00:03:18:Jest ci�gle rano, i mamy wolne w pracy. 00:03:22:�wietna propozycja. 00:03:24:No dobrze. Wi�c chod�my. 00:03:54:Przepraszam. Nie lubi�|przera�aj�cych i krwawych film�w. 00:03:57:Widz�, �e gusta Karen,|s� zupe�nie r�ne od naszych. 00:04:00:Mo�e z nas trojga to|Karen jest z poza rodziny? 00:04:03:Prosz�, nie m�w czego� takiego! 00:04:05:Miina. 00:04:06:Ja tylko �artowa�am. 00:04:09:Wybaczcie mi, mog� zerkn�� na ubrania? 00:04:12:J..jasne. 00:04:13:Uwielbiam t� mark�. 00:04:15:R..rozumiem. 00:04:18:W takim razie poczekam na zewn�trz. 00:04:20:Dzi�kuj�! 00:04:22:Ja tak�e p�jd�! 00:05:15:Przepraszam Maiku! 00:05:17:Okropnie Wam zesz�o! 00:05:18:Jak d�ugo jeszcze ka�ecie mi czeka�? 00:05:20:W�a�ciwie to Karen ci�gle ogl�da. 00:05:23:Co takiego? 00:05:25:Karen wydaje si� by�|strasznie niezdecydowana. 00:05:27:Dobrze, ju� dobrze. Wi�c|mam jeszcze zaczeka�? 00:05:31:Nie martw si�. Ustali�am, �e|spotkamy si� tu za godzin�. 00:05:35:W porz�dku. 00:05:37:Wi�c mo�e w mi�dzyczasie|p�jdziemy co� zje��? 00:05:39:To marnowanie pieni�dzy. 00:05:41:Kupmy tylko co� do picia|i chod�my do parku. 00:05:43:Tak, jasne. 00:05:46:/Powinnam dzi�kowa� Karen./ 00:05:48:M�wi�a� co�? 00:05:49:Och, nie nic takiego. 00:05:53:Myu. 00:05:54:Wi�c, panienko? 00:05:56:Myu. 00:05:58:Czy... 00:06:01:Shimazaki trzyma si� w pobli�u zast�pczyni,|wi�c Akina i reszta s� przygn�bione. 00:06:07:One naprawd� s�dzi�y,|�e mi�dzy Wami co� jest. 00:06:09:A Haruko powiedzia�a wtedy... 00:06:11:..."Ju� wiem! Shimazaki to Biseksualista!". 00:06:17:Ona najwyra�niej nie zdaje sobie|sprawy z tego, co si� dzieje. 00:06:23:Maiku, czy Ty si� przeze mnie kr�pujesz? 00:06:27:Nie, nie jestem po prostu przyzwyczajony... 00:06:31:...do sp�dzania czasu w tak spokojnym miejscu. 00:06:34:Tak s�dzisz? To miejsce|wcale nie jest takie spokojne. 00:06:44:Maiku! Sp�jrz, sp�jrz! 00:06:47:Pani nauczyciel, Mizuho ze swoim ch�opakiem. 00:06:50:To jest jej m��, prawda? 00:06:54:Nie wpatruj si� tak. 00:06:55:Ale...! 00:07:03:Ale� nabroi�a. 00:07:05:Zawsze wszystko leci mi z r�k. 00:07:07:Niewiele zosta�o. 00:07:12:Masz. 00:07:13:Masz troch�. 00:07:15:D..dzi�ki. 00:07:32:Tylko nie wypij wszystkiego. 00:07:35:Wiem o tym! 00:07:37:Wszystko popsu�e�... 00:07:38:Co takiego? 00:07:40:Nic. 00:07:41:O co si� d�sasz? 00:07:44:Sp�jrz na mnie. 00:07:45:Nie! 00:07:46:Patrz na mnie! 00:07:47:Nie chc�! 00:07:48:Miina! 00:07:56:Ja... 00:08:06:Ja... 00:08:13:/Miina.../ 00:08:16:/Miina, pogwa�ci�a� Zasad� Pierwsz�,/|/Mi�osnego Przymierza, czy� nie?/ 00:08:21:/Nie wybacz� Ci tego!/ 00:08:25:Ona mnie zabije! 00:08:26:C..co takiego...? 00:08:34:Kamishiro? 00:08:39:D..dzie� dobry. 00:08:44:Przez Ciebie najad�em si� wstydu. 00:08:47:P..przepraszam. 00:08:52:/Przepraszam, Karen./ 00:08:54:/To by� tylko po�redni poca�unek z Maiku./ 00:08:57:/Ale potem.../ 00:08:59:/P�niej, gdy nie my�la�am o Tobie.../ 00:09:03:/...pewnie bym to zrobi�a.../ 00:09:06:/Co mam zrobi�? Kiedy zostaj� z/|/Maiku sama, zupe�nie si� nie kontroluj�./ 00:09:10:/POZOSTA� JU� TYLKO TYDZIE� DO PA�STWOWYCH/|/ZAWOD�W MI�DZYSZKOLNYCH, KT�RE ODB�D� SI� W MATSUMOTO./ 00:09:15:/POZOSTA� JU� TYLKO TYDZIE� DO PA�STWOWYCH/|/ZAWOD�W MI�DZYSZKOLNYCH, KT�RE ODB�D� SI� W MATSUMOTO./ 00:09:20:Wi�c to ju� teraz.| |/PODCZAS INAUGURACJI ZAWOD�W/|/B�DZIE SI� WIELE DZIA�O./ 00:09:24:/WYGL�DA �E CIʯKO B�DZIE/|/SI� NA NIE DOSTA�./ 00:09:25:Co? Maiku? Maiku?| |/WYGL�DA �E CIʯKO B�DZIE/|/SI� NA NIE DOSTA�./ 00:09:26:Co? Maiku? Maiku?| |/PRZYJEDZIE WIELE OS�B Z CA�EGO KRAJU./ 00:09:28:Gdzie on m�g� p�j��.| |/PRZYJEDZIE WIELE OS�B Z CA�EGO KRAJU./ 00:09:30:No dobrze. Pewnie spotkam go przed butikiem.| |/PRZYJEDZIE WIELE OS�B Z CA�EGO KRAJU./ 00:09:34:Cholera... Gdzie jest ten butik?| |/PRZYJEDZIE WIELE OS�B Z CA�EGO KRAJU./ 00:09:35:Cholera... Gdzie jest ten butik?| |/W TYM ROKU ZAWODY.../ 00:09:40:Karen! 00:09:43:Maiku, przepraszam, �e musia�e� tyle czeka�. 00:09:46:Niewa�ne, czy Miina ju� przysz�a? 00:09:49:Nie widzia�am Jej. Czy co� si� sta�o? 00:09:53:Wygl�da na to, �e si� rozdzielili�my. 00:09:54:Ale je�li tu zostaniemy,|powinna nied�ugo si� zjawi�. 00:09:57:By�oby nieostro�nie szuka�|jej teraz i rozmin�� si�. 00:10:04:Tsubaki, mog�aby� by�|nieco bardziej towarzyska? 00:10:08:Mimo wszystko to randka. 00:10:10:A kto powiedzia�, �e to randka? 00:10:13:Niewa�ne. 00:10:20:Nie czas teraz �eby|Ich szpiegowa�. 00:10:29:Miina nie wraca. 00:10:31:Tak. 00:10:34:Kupi�a� co�? 00:10:36:Nie. Znalaz�am co� mi si� podoba,|ale nie mam do�� pieni�dzy. 00:10:40:Je�li chcesz, mog� Ci troch� do�o�y�. 00:10:42:N..nie! 00:10:44:Wystarczy, �e mieszkam w Twoim domu,|nie mog�abym Ci� prosi� o co� takiego. 00:10:47:Nie musisz si� tak krygowa�. 00:10:50:Jeste�my rodzin�. 00:10:52:Ale mo�emy by� obcy. 00:10:55:M�wi�em Ci ju�, �eby� nie|wygadywa�a takich rzeczy. 00:10:57:Je�li jeste�my dla siebie obcy... 00:11:00:Co zrobisz, je�li oka�e si�|�e nie jeste�my rodzin�? 00:11:04:Nic. 00:11:06:B�dzie zwyczajnie. Tak jak teraz. 00:11:10:To niemo�liwe. 00:11:13:Nie s�dz�, aby mog�o pozosta� jak teraz. 00:11:17:Oczywi�cie, �e b�dzie to troch� niezr�czne. 00:11:20:Nie to mia�am na my�li. 00:11:22:Nie to... 00:11:26:Przepraszam, wygaduj� g�upoty. 00:11:38:Powiedzia�am co� tak g�upiego, wi�c... 00:11:44:Masz. 00:11:45:Maiku. 00:11:47:Spyta�em sprzedawczyni�,|wi�c nie ma mowy o pomy�ce. 00:11:50:Chcia�a� to, prawda? 00:12:04:Co si� sta�o? 00:12:05:Dlaczego p�aczesz? 00:12:07:Nie powiniene� by� taki mi�y! 00:12:09:Nie b�d� w stanie si� powstrzyma�. 00:12:12:O czym Ty m�wisz? 00:12:13:M�wi� o... Ja.. Ja... 00:12:16:/Karen./ 00:12:19:/Karen, pogwa�ci�a� Zasad� Pierwsz�,/|/Mi�osnego Przymierza, czy� nie?/ 00:12:24:/Nie wybacz� Ci tego!/ 00:12:31:Hej! 00:12:34:Dlaczego zemdla�a�?! 00:12:35:We� si� w gar��! 00:12:36:Karen! Karen! 00:12:42:Och, to nic takiego. 00:12:45:Nic takiego, wi�c... 00:12:48:/Potrzebuj� przerwy./ 00:13:10:Kiedy wreszcie uda�o mi si� znale�� to miejsce... 00:13:13:...ani Maiku, ani Karen nie ma w pobli�u. 00:13:21:Co mam zrobi�? 00:13:23:Nie mog� tak zostawi� tu Karen. 00:13:26:Ale Miina jest... 00:13:29:C� za lekkomy�lno��. 00:13:30:To ma�a Karen! 00:13:33:Karen, co Ci si� sta�o? 00:13:35:�pi? 00:13:36:W sam� por�. 00:13:38:Mogliby�cie przez chwil� zosta� z Karen? 00:13:41:D..dobrze.| |Dzi�kuj�. 00:13:42:Hej. Zaczekaj mieli�my i�ci do kina. 00:13:45:Prosz�, SENPAI. 00:13:48:C..c� s�dz�, �e mogliby�my pom�c. 00:13:55:Gdzie ona u diab�a jest... dalej nie mo�e trafi�? 00:14:05:M..Maiku? 00:14:07:To ja. 00:14:09:Shido Matagu. 00:14:14:Pan zboczeniec! 00:14:15:Jak mo�esz?! 00:14:18:Karen, uspok�j si�. 00:14:19:M�j starszy brat jest nieudolnym zbocze�cem,|wi�c nie ma si�, czym przejmowa�. 00:14:23:No nie, Haruko tak�e! 00:14:33:Nigdzie ich nie ma. 00:14:35:Karen ju� nie by�o w butiku. 00:14:38:Gdzie tych dwoje mog�o p�j��...? 00:14:43:/Miina, wr�cili�my do domy tylko we/|/ dwoje jak dwa zakochane ptaszki./ 00:14:47:/Miina, rozwi�zuj� Mi�osne Przymierze./ 00:14:57:Nawet, je�li to tylko u�uda, jak mog�|wyobra�a� sobie co� takiego? 00:15:00:Jestem naprawd� g�upia. 00:15:02:Maiku mia� racj�. 00:15:09:Czy Maiku poszed� z Miin�? 00:15:14:/Karen, wr�cili�my do domy tylko we/|/ dwoje jak dwa zakochane ptaszki./ 00:15:19:/Karen, rozwi�zuj� Mi�osne Przymierze./ 00:15:26:Nie chc� tak! Prosz� zabierzcie mnie z sob�! 00:15:34:/Mllllask./ 00:15:38:/Mllllask./ 00:15:39:Jak to? Gdzie Karen? 00:15:41:Gdzie� ...
kalaijasko