Pieśń pochwalna Indry i Prahlady do Dewii.rtf

(16 KB) Pobierz

 

Pieśni pochwalne Dewy Indry i Diabła Prahlaady do Dewii [Bogini]

 

--------------

z Dewii Puraanam

--------------

 

[Kiedyś doszło do wojny pomiędzy Dewami i Ditjami (Bóstwami i Diabłami). Po długich latach walk, Dewowie zostali pobici. Król Dewów, Indra postanowił wezwać na pomoc Dewii. Zaczął Ją wysławiać, z nadzieją, iż Bogini pomoże Dewom. Diabłom, naówczas zwycięskim, przewodził podczas wojny Prahlaada, który, choć będąc diabłem, był wielkim wielbicielem Wisznu i zdobywcą Jego łaski.]

 

              Indra powiedział:

              Zwycięstwo niech będzie imieniu Bogini Mahaamaajaa, tej Wiecznej Matce, Co Trzyma Trójząb! Tej, co Trzyma muszlę, dysk, maczugę i lotos, Dawczyni "nie bój się w ogóle". Pozdrowienia Tobie, Bogini wszechświata; Ty jesteś Najwyższą Bohaterką we wszystkim, co odnosi się do siły; co jest opisane w Śakti Darśana Śastrach. Ty jesteś Dziesięcioma Tattwami, Ty jesteś Matką, Ty jesteś Mahaawidjaa (Wielką                  Wiedzą);

[tutaj, według Śakti Darśany, jest ich dziesięć. Jest wiele Dharma Śastr. Tutaj chodzi o Śakti Śastrę. Tattwy to te najwyższe substancje, do postaci których rozpuszczają się wszystkie grube przejawienia. Tattwy te to: Mahaawindu, Naada Śakti, Miśra Bindu itd.]

              O Matko Świata! Ty jesteś Mahaa Kundalinii; jesteś Wiecznym Istnieniem, Inteligencją i Błogością; jesteś Bóstwem Ognia życia (Praany); jesteś Bóstwem Agnihotry (podtrzymywanie Świętego Ognia i ofiara weń); Ty jesteś Świętym Płomieniem, zawsze płonącym w nieziemskiej przestrzeni serca; Pozdrowienie Tobie! Ty mieszkasz wewnątrz pięciu koś [Powłok];

[mowa tu o powłokach Annamaajaa, Praanamaaja, Manomaajaa, Widźnaanamaajaa i Aanandamaajaa]

              Ty jesteś Mieszkanką Aanandamaaja kośy. Ty jesteś istotą Panććha Brahmy, końcem Brahmy. Ty jesteś Bóstwem wszystkich, Aanandą [Błogością] w pączku (nierozwiniętą). O Matko! Jesteś Bóstwem wszystkich Upaniśad. O Matko! Bądź z nas zadowolona; staliśmy się bezsilni; ochroń nas, o Matko! jesteśmy pobici przez Ditjów; o Bogini! Ty masz wszystkie moce, jesteś Jedyną Ucieczką w tym wszechświecie, w czasach nieszczęść i jesteś tą Jedyną, silną i zdolną usunąć wszystkie nasze niebezpieczeństwa. O Bogini! Ci, co bez przerwy medytują o Tobie są naprawdę szczęśliwi, podczas gdy strach i smutki tych, co o Tobie nie medytują, nigdy nie zostają usunięte. Ci, co chcą ostatecznej wolności od niewoli i zawsze medytują  o Tobie - te czyste dusze, będąc wolnymi od Ahamkaary (ego) i wolnymi od przywiązania, idą, bez wątpienia, ponad ten ocean świata. O Matko Świata! Twoja dzielność jest przejawiana zawsze, gdy potrzebna jest ochrona; Ty występujesz zawsze naprzód i przynosisz ulgę tym w nieszczęściu; jesteś wielką niszczycielką! Ty jesteś Wcielonym Czasem wszystkich tych światów.

              O Matko! Jesteśmy głupcami; jak możemy docenić Twoje cechy? Brahmaa, Wisznu, Maheśa, ja sam, Suurja, Jama, Waruna, Agni, Waaju, szlachetni Muni, Aagama, Nigama, Tantry i Wedy - zupełnie nie są w stanie uświadomić sobie Twojej niezrównanej dzielności; Pozdrowienia Twoim Stopom. Błogosławieni są ci, co są Tobie oddani; są wielkimi duszami; zawsze nurzają się w Oceanie Błogości, zawsze wolni od kłów tej Samsaary. Ci, co nie są Twoimi wyznawcami, nie mogą przebyć tego Oceanu Samsaary, gdzie spienionymi bałwanami fal są Narodziny i Śmierć. O Bogini! Ci, co są ciągle wachlowani białymi ćamarami i ci, którzy zawsze jeżdzą powozami, w poprzednich żywotach oddawali Ci cześć różnymi rzeczami; dlatego uzyskalii owoce tych chwalebnych uczynków. Takie jest moje zdanie.

              Ci, co zawsze są czczeni wśród ludzi, ci, co jeżdżą na ładnych słoniach, ci, co są otoczeni przyjemnościami i cieszą się cudownym towarzystwem pięknych, zalotnych kobiet; ci, co poruszają się otoczeni żołnierzami; uważam, o Bogini! że oni oddawali Ci cześć w poprzednich żywotach, a teraz radują się owocami swych przeszłych czynów.

              Wjaasa powiedział - Sławiona w ten sposób przez Indrę Bogini wszechświata, o czworgu ramion, pospiesznie udała się tam, siedząc na lwie. Ta pięknooka Bogini, odziana w czerwoną szatę i ozdobiona boskimi wieńcami kwiatów, trzymała w swoich czterech dłoniach, odpowiednio, muszlę, dysk, maczugę i lotosy. Bogini, zadowolona, zwróciła się do Dewów słodkimi słowy: "Odrzućcie wszelki strach! O Dewowie ! Zajmę się obecnie wszystkim odnośnie waszej pomyślności." Powiedziawszy to Dewom, Bogini, siedząca na lwie, pojechała spiesznie w miejsce, gdzie czekały diabły, zaślepione pychą. Wszyscy ci Ditjowie wraz ze swym wodzem Prahladą zobaczyli przed sobą Boginię i doznali grozy. Zaczęli mówić pomiędzy sobą - Co mamy teraz zrobić? Ta Ćandikaa Dewii przybyła tu, żeby ochronić Dewów. Ona zniszczyła [ogromnie groźnego diabła]  Mahiśasurę oraz Ćandę i Mundę. To Ona zabiła w dawnych czasach Madhu i Kaitabhę, złym spojrzeniem. Widząc diabłów tak pełnych smutnych myśl, Prahlaada zwrócił się do tych Ditjów - Lepiej nie walczyć, za to uciekajmy wszyscy razem. Wtedy Ditja Namući powiedział gotowym do ucieczki Ditjom - Jeśli pierzchniecie, ta Matka Świata natychmiast zabije was wszystkich bronią ze Swoich rąk. Zróbcie to, dzięki czemu możemy się ochronić. Oddajmy cześć tej Bogini Wszechświata, a jeszcze dziś, otrzymawszy Jej pozwolenie, pójdziemy do Paataali [świata podziemnego].

Prahlaada powiedział: Ja oddam cześć tej Dewii Mahaamaajaa, Stworzycielce, Podtrzymującej i Niszczycielce wszechświata, tej Boskiej Matce, tej, co zapewnia bezpieczeństwo tym, którzy są Jej oddani.

              Wjaasa rzekł - To powiedziawszy,               znający najwyższą wiedzę Prahlaada, wielbiciel Wisznu, zaczął ze złożonymi dłońmi śpiewać pieśni pochwalne, sławiąc Boginię, co Podtrzymuje Wszechświat.

              "Pokłaniam się Tobie, co jesteś ucieleśnieniem mantry Hriim, Ucieczką wszystkich i w Której cały wszechświat, poruszający się i nieruchomy, wydaje się nieprawdziwy, tak jak wąż jest mylnie brany za wieniec kwiatów. O Bogini ! Wszystkie te wszechświaty, w ruchu i nieruchome, zrodziły się z Ciebie; Brahmaa, Wisznu i inni są Stworzycielami, Podtrzymującymi jedynie z nazwy - Ty ich wszystkich stworzyłaś.O Mahaamaajaa ! Ty jesteś Boską Matką wszystkich ! Skoro stworzyłaś Asurów i Surów (Bóstwa i Diabły), jak więc możesz widzieć jakąś różnicę pomiędzy Dewami i Ditjami (Bóstwami i Diabłami)? Tak jak Matka nie czyni rozróżnień pomiędzy swymi dobrymi synami i złymi, tak samo Ty nie czyń żadnych różnic pomiędzy nami, a Dewami - to nasza prośba do Ciebie. O Bogini ! Jesteś opiewana we wszystkich Puraanach jako Matka Świata; dlatego, o Matko ! jesteśmy Twoimi synami tak jak Dewowie. O Matko ! Tak jak oni mają swoje interesy, my też mamy swoje; stąd też nie ma różnicy pomiędzy Ditjami i Dewami. Dlatego jeżeli ktoś czyni różnicę, dzieje się tak z powodu subtelnego błędu. O Bogini ! Podobnie jak my jesteśmy przywiązani do majątku, żon i innych przyjemności zmysłów, tak samo przywiązani są Dewowie; o Bogini ! Jak więc może istnieć pomiędzy nimi a nami jakaś różnica? O Matko ! Oni są synami Maharisiego Kaśjapy; my również jesteśmy jego synami. Dlatego nie możesz być stronniczo po ich stronie wobec nas. O Matko świata ! W Tobie nigdzie nie widać podobnej różnicy.  Dlatego zachowaj tu równość pomiędzy nami, stanowiącymi dwie strony. Wszyscy Surowie i Asurowie powstali z przestawień i połączeń trzech cech (gun) ! Jak więc Dewowie, posiadając ciała, mogą mieć więcej zalet niż my? Każda dusza narodzona w jakimś ciele ma zawsze zachłanność, gniew, pożądliwość - jak więc można oczekiwać, że pozostanie się bez żadnych kłótni z innymi? Wydaje nam się, że wszystko to jest dla Ciebie rozrywką - widzieć nasze różne zdania, raczej sprzeczne i że to Ty wciągnęłaś nas we wzajemne waśnie; i że Twoją przyjemnością jest przyglądanie się, jak walczymy ze sobą. Bezgrzeszna! O Ćamundo! Gdybyś nie nie była taką miłośniczką oglądania naszej walki, jak by się to działo, że będąc braćmi, jesteśmy w  wojnie ze sobą. Na pewno jest to Twoja Boska Rozrywka. O Bogini ! Wiem czym jest Dharma, wiem kim jest Indra. To właśnie chęć radowania się tymi przyjemnościami zmysłowymi jest jedyną przyczyną naszych ciągłych waśni.

              O Matko ! Jesteś Jedyną Władczynią tej Samsaary. Nikt sensowny nie może wypełniać słów człowieka, który czegoś pragnie (tj. o Matko, Ty, jako jedyna, nie masz pragnień, więc możemy być posłuszni Twoim słowom).

              O Matko! Kiedyś Dewowie i Asurowie ubijali razem ocean. Wówczas to Wisznu, używając wymówki rozdzielania klejnotu i ambrozyjnego nektaru, wszczął między nami kłótnię. O Matko! Uczyniłaś Go Podtrzymującym i Nadzorującym wszechświatem, i Przewodnikiem Duchowym świata. A to On właśnie zabrał Sobie Boginię Lakśmii, tę piękną panią spośród kobiet Dewów. Indra, Władca Bóstw, wziął słonia imieniem Airaawat, kwiat Paaridźaat, Niebiańską Krowę spełniającą wszystkie pragnienia oraz konia Uććhaiśrawę. W ten sposób, poprzez pragnienia i wybiegi Wisznu, dostali znakomite rzeczy. O! dziw nad dziwy, że Dewowie byli uznawani za osoby święte, po popełnieniu tak bezbożnych czynów; bez wątpienia Dewowie dokonali ohydnego przestępstwa. O Bogini ! Sama możesz osądzić, gdzie jest w tym przypadku sprawiedliwość, a gdzie niesprawiedliwość. Co jest Dharmą? I jakie są czyny, dokonywane przez dharmicznego (prawego) człowieka? Co jest uczciwością, sprawiedliwością i czystością? Proponuję, żebyś zbadała, która ze stron przestrzegała prawości? Kto pokazał uczciwość, sprawiedliwość i równorzędność? Komu należy się zwycięstwo, a komu klęska? ty jesteś jedyną, zdolną osądzić wszystkie te rzeczy. Niestety! Komu wypowiedzieć wszystkie wnioski, wyprowadzone w Mimaamsakach? Jeśli się zastanowić, stwierdzi się, że świat jest polem swarów i kłótni; argumentatorzy zważają jedynie na rozumowanie logiczne; zwolennicy Wed patrzą tylko na zasady i przepisy; tak zwani ludzie o niewyszukanych pojęciach uznają, że świat ten jest stworzony i podtrzymywany przez Jednego tylko, a jednak wdają się w waśnie pomiędzy sobą. Jeśli jest tylko Jeden, Jedyny Pan tej rozległej, bezkresnej Samsaary, dlaczego miałyby być różnice i kłótnie między jednym a drugim? Dlaczego nie widać, żeby zdania były zgodne i dlaczego Śastry różnią się między sobą? I dlaczego jest tyle różnic zdań pomiędzy znawcami Wed? O Bogini ! cały ten wszechświat, ruchomy i nieruchomy, jest samolubny, dlatego powstaje tak wiele różnic pomiędzy różnymi opiniami. Na tym świecie nie było nikogo niesamolubnego i nikt niesamolubny nie narodziłby się w przyszłości. Spójrz tylko! Ćandra wykradł siłą, świadomie, żonę Brihaspatiego, Indra, wiedząc co jest Dharmą, skradł żonę Gautamy; Brihaspati siłą używał z żoną swego młodszego brata oraz zgwałcił żonę starszego brata, gdy była w ciąży i przeklął chłopca w jej łonie oraz oślepił go. Co więcej powiedzieć nad to, że Wisznu, cały wypełniony Sattwicznymi zaletami, siłą ściął głowę Raahu. O Matko ! Zwróć uwagę na przypadek mojego wnuka, Balego, który zwykł oddawać należny szacunek każdemu, był pierwszym spośród prawych, skrupulatnie przestrzegał prawdy, dokonywał ofiar, był szczodry, pokojowy i wszechwiedzący. Ten udawacz, Wisznu, przyjąwszy postać karła w Swym wcieleniu jako Waamana, oszukał Balego i zabrał wszystkie jego królestwa. Niestety! Pomimo to inteligentne, dobre osoby uważają, że ten Dewa Wisznu podtrzymuje Dharmę. Co za dziw! Ci, co są pochlebcami, zwyciężają na tym świecie, a do tych, którzy mówią o Dharmie, przychodzi klęska.

              O Bogini ! Ty jesteś Matką wszystkich światów - zrób co uważasz za słuszne. Ale powinnaś wiedzieć, że wszystkie Diabły są pod Twoją ochroną; zabij je lub ocal, stosownie do tego jak wolisz."

              Dewii powiedziała: "O Diabły! Porzućcie cały gniew powstały z tej wojny i idźcie bez żadnego strachu do Paataali (świata podziemnego). I żyjcie tam swobodnie i szczęśliwie. Radzę wam czekać teraz na Czas, gdy (?) otrzymacie pomyślne lub niepomyślne owoce za swoje czyny. Wiedzcie, że jeśli ktoś jest bez pragnień i nieprzywiązany, szczęście jest dla niego zawsze i wszędzie. Ten, co ma skąpy umysł, nie osiąga spokoju i szczęścia, nawet jeśli zdobędzie Triloki (te trzy światy). Nawet w Złotych Czasach skąpcy nie doznawali szczęścia, chociaż zdobywali owoce swych czynów. Dlatego uwolnijcie się od swoich grzechów i bądźcie posłuszni Mojemu rozkazowi - opuśćcie ziemię i zejdźcie do Paataali.

              Wjaasa powiedział - Usłyszawszy słowa Dewii, Diabli okazali posłuszeństwo i kłaniając się u Jej stóp, i chronione przez Nią, udali się do Paataali. Wówczas Dewii zniknęła, zaś  Dewowie udali się do Swoich domów. W ten sposób, Dewowie i Ditjowie, porzuciwszy uczucia wrogości do siebie, żyli w pokoju. O Królu! Kto o tym słyszy, uwalnia się od wszelkiego rodzaju nieszczęść i osiąga Najwyższy Spokój.

-------------------------------

 

              Tak oto kończy się Rodział 15 Księgi IV Śrii Mad Dewii Bhaagawatam Wjaasy

 

--------------------------------

* Tłumaczenie angielskie z: www.astrojyoti.com,

publikuję po przełożeniu na nasz język, za zgodą Pandita Taty - oby był błogosławiony za cudną Sewę udostępniania nam po angielsku klejnotów Bharathu. Niech kultura polska rozwinie się pięknie, od nowa, na boskich drożdżach Bharatu. Chwała jasnowidzom Indii, chwała i serdeczne pozdrowienia Wjaasie, twórcy Dewii Puraanam oraz 17 pozostałych, znanych dziś po tysiącach lat, Puraan.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin