00:00:01:movie info: XVID 640x480 23.976fps 170.5 MB|/SubEdit b.4056 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:03:{y:b}T�umaczenie: Grucha Group|{y:b}(Ziutek & Burszuras)|{y:b}http://gruchagroup.org/ 00:00:27:Co masz na my�li, m�wi�c o zniszczeniu Konohy?! 00:00:31:Chodzi mi o obecn� Konoh�. 00:00:34:Obecn� Konoh�? 00:00:37:Czekaj, masz na my�li Pani� Tsunade?! 00:00:40:Dok�adnie. 00:00:43:Nadal nic z tego nie czaj�. 00:00:46:Nawet, gdyby by� prze�o�onym Sai'a i dzia�a� przeciwko Trzeciemu, 00:00:50:co mia�by z atakowania Konohy|i obalenia Babci Tsunade? 00:00:55:Nie pami�tasz, Naruto? 00:00:57:Pani Tsunade by�a uczennic� Trzeciego! 00:01:04:To nie wszystko, z ni� u w�adzy, wi�kszo�� mieszka�c�w|pod��a za naukami Trzeciego. 00:01:17:Co nie pozwala�o dzia�a� Danzou. 00:01:20:Ponadto, wielu mieszka�c�w popiera te idee,|co oznacza, �e tak �atwo nie zmieni� zdania. 00:01:29:�eby to zrobi�, jedynym sposobem|jest wci�gni�cie wioski w konflikt. 00:01:36:Jak pr�bowa� Orochimaru z swoim planem 'Zniszczenia Konohy'. 00:01:43:Zniszczenie Konohy... 00:02:09:Je�eli pr�buje zbrata� si� z Orochimaru,|�eby zdetronizowa� Pani� Tsunade, 00:02:16:mo�e to tylko oznacza�, �e planuje kolejny atak. 00:02:20:Pr�buje zniszczy� Konoh� tylko dlatego?! 00:02:23:To nie jest jedyny pow�d! 00:02:26:Po zniszczeniu wioski, 00:02:28:odbuduje j� wed�ug w�asnej wizji i wprowadzi|w �ycie swoje idee, jako nowy Hokage! 00:02:49:Pow�d, dla kt�rego Danzou post�puje w ten spos�b... 00:02:52:Musi wierzy� w militarn� si�� Orochimaru,|kt�r� odzyska� w czasie trzech lat od zaatakowania Konohy. 00:03:00:To jedna z przyczyn, ale ponadto mo�e|by� bardziej ostro�ny od kiedy plan zawi�d�. 00:03:09:Chce odbudowa� swoje si�y|poprzez do��czenie do Orochimaru. 00:03:14:Wi�c oferuje mu wewn�trzn� pomoc, racja? 00:03:19:Tak. 00:03:21:Niemo�liwe... Wi�c, sekretna misja Sai'a to... 00:03:27:To z pewno�ci� to. 00:03:31:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}JESTE� MOIM PRZYJACIELEM 00:03:33:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Ach, nadal pami�tasz to marzenie, kt�re razem mieli�my, prawda? 00:03:41:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}JESTE� MOIM MARZENIEM 00:03:43:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Ach, dopiero co zacz�li�my, a ty ju� jeste� MOIM PRZYJACIELEM 00:03:48:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Whoa, czas zabra� si� do roboty! 00:03:51:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}KA�DEGO DNIA, roz�wietlony BLASK przed nami, 00:03:56:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}CHC� ZOBACZY� CI�, jak roz�wietlasz MOJ� DUSZ� 00:04:01:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Lecz teraz, po�egnajmy tamte �MIESZNE DNI 00:04:05:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}W PRZYSZ�O�CI postaram si� spe�ni� to, o czym MARZ�! 00:04:10:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}PODO�AM ZADANIU! 00:04:13:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Spogl�daj�c na tak PRZEPE�NIONE NIEBO 00:04:16:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Dopiero ZACZYNAM 00:04:18:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}U�yj� swojej najwi�kszej MOCY, CA�EJ MOCY! 00:04:22:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}JESTE� MOIM PRZYJACIELEM 00:04:24:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Ach, nadal pami�tasz to marzenie, kt�re razem mieli�my, prawda? 00:04:32:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}JESTE� MOIM MARZENIEM 00:04:34:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Ach, dopiero co zacz�li�my, a ty ju� jeste� MOIM PRZYJACIELEM 00:04:39:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Whoa, czas zabra� si� do roboty! 00:04:42:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}DZI�KUJ� CI M�J PRZYJACIELU 00:04:43:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Ach, nie zapomnia�em tego, co wydarzy�o si� tamtego dnia 00:04:51:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}JESTE� MOIM MARZENIEM 00:04:53:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Ach, nast�pnym razem b�d� ci� chroni� NA W�ASNY SPOS�B! 00:04:58:{c:$7DAACD}{f:Arial}{s:24}Woha, PODO�AM ZADANIU! 00:05:02:{y:b}Konsekwencje Zdrady 00:05:11:Wi�c, sekretna misja Sai'a to... 00:05:16:To z pewno�ci� pakt porozumienia|pomi�dzy Danzou i Orochimaru. 00:05:24:Prawdopodobnie my�la�, �e przebywanie w naszym zespole|da mu szans� na skontaktowanie si� z Orochimaru. 00:05:30:Niemo�liwe! 00:05:32:W zale�no�ci jak si� sprawy potocz�... 00:05:37:Musimy zabi� Sai'a. 00:05:43:Zabi� go? 00:06:08:Panie Orochimaru. 00:06:10:Wiem. 00:06:13:Jeste�my �ledzeni. 00:06:18:Mo�e nas tylko �ledz�? A mo�e to pu�apka? 00:06:25:Co powinni�my zrobi�? 00:06:30:Tak, czy siak, 00:06:33:potrzebujemy zw�ok. 00:06:37:Czy� nie, Kabuto? 00:06:57:Zabi�... 00:07:00:...Sai'a? 00:07:02:Jak m�g� to tak pochopnie stwierdzi�? 00:07:06:M�j klon pod��a za nimi,|ale nie wiem co mo�e si� zdarzy�. 00:07:14:Tak�e za nimi wyruszymy. 00:07:15:Ale- 00:07:16:Zrozumiano! Okej, rusz-! 00:07:38:Naruto, w porz�dku? 00:07:48:Jego cia�o nadal jest w rozsypce. 00:07:52:Kapitanie Yamato! 00:07:55:Sakura, ruszajmy. 00:07:56:Wiem, �e powinni�my za nimi wyruszy�, ale... 00:08:08:Ale Naruto nie jest w stanie... 00:08:12:Wi�c go zostawimy. 00:08:15:Zostawi� go? Nigdy! 00:08:20:Nawet w tym stanie, ma wystarczaj�co du�o energi,|by samodzielnie wr�ci� do wioski, mam racj�? 00:08:25:Mistrz Kakashi nigdy by nie powiedzia� czego� takiego! 00:08:27:S-Sakura... 00:08:30:Sakura... B�dzie dobrze... 00:08:41:Mog� z wami i��... 00:08:49:Sakura, wiem co chcesz powiedzie�. 00:08:53:By�em w sk�adzie ANBU Kakashi'ego. 00:08:58:Wi�c wiem, jak� by� osob�. 00:09:03:Mog� by� zast�pc� Kakashi'ego,|ale jeste�my r�nymi osobami. 00:09:13:Nie b�d� si� u�miecha� i m�wi� 'Nie pozwol�, by co� wam si� sta�o.'. 00:09:22:Nie pozwol� umrze� moim towarzyszom. 00:09:33:Nie jeste�cie ju� dzie�mi, kt�re trzeba ochrania�. 00:09:37:Jeste�cie shinobi, kt�rzy musz�|przewy�szy� Kakashi'ego i chroni� Wiosk�. 00:09:43:Jest r�nica mi�dzy wsp�czuciem, a wyrozumia�o�ci�. 00:09:59:Wszystko si� ko�czy, je�eli si� tutaj poddacie. 00:10:02:Nigdy ich nie dogonimy. 00:10:06:I nigdy nie b�dziemy mieli kolejnej|szansy konfrontacji z Orochimaru. 00:10:42:Wracajmy do naszego planu. 00:10:44:Naruto, co zrobisz? 00:10:57:A jak my�lisz? 00:11:02:Id� z wami! 00:11:08:W porz�dku. 00:11:14:Jaki by�by cel... 00:11:16:...we wracaniu do wioski po tym wszystkim? 00:11:39:W porz�dku. 00:11:40:Ale je�li b�dziesz spowalnia� nas cho� troch�, 00:11:43:to zostawi� ci� w tyle. Zrozumiano? 00:11:47:No to ruszajmy! 00:12:06:To... 00:12:24:Co zrobi�e� tym razem, Orochimaru? 00:13:40:Nie ci nie jest, Sakura? 00:13:43:Ta rana... 00:13:57:Chakra Kyuubi'ego musia�a|wsi�kn�� przez ran� jak trucizna. 00:14:07:Nawet pomimo tej imponuj�cej techniki lecz�cej,|nie wygl�da jakby mia�a si� szybko zagoi�. 00:14:14:Dlatego... Dlatego w�a�nie zadziwiaj�ce jest,|jak Naruto mo�e to znosi�. 00:14:23:To jest... 00:14:27:Orochimaru mi to zrobi�. 00:14:31:Boli tylko troszk�. Nic mi nie b�dzie. 00:14:36:Nie przem�czaj si�, Sakura. 00:14:49:Zatrzymajmy si� tu jeszcze na chwil�. 00:14:51:Sakura jest jedynym medycznym ninja w dru�ynie. 00:14:54:Od niej zale�y powodzenie naszej misji. 00:14:57:Nic mi nie jest! Musimy zaraz wyrusza�.. 00:15:01:Sam tak powiedzia�e�, Kapitanie Yamato. 00:15:04:{y:i}Nie b�d� si� u�miecha� i m�wi� 'Nie pozwol�, by co� wam si� sta�o.'. 00:15:17:{y:i}Nie jeste�cie ju� dzie�mi, kt�re trzeba ochrania�. 00:15:21:{y:i}Jeste�cie shinobi, kt�rzy musz�|{y:i}przewy�szy� Kakashi'ego i chroni� Wiosk�. 00:15:27:{y:i}Jest r�nica mi�dzy wsp�czuciem, a wyrozumia�o�ci�. 00:15:31:M�wi�em tak wcze�niej, ale powiedzia�em te�, �e po�piech jest zgubny. 00:15:38:Jest te� r�nica pomi�dzy po�piechem, a lekkomy�lno�ci�. 00:15:42:W�a�nie, w�a�nie! Dok�adnie tak, jak powiedzia� Kapitan Yamato! 00:15:46:Sakura, jeste� jedynym medycznym ninja w dru�ynie|i specjalistk� od brutalnej si�y. 00:15:52:Jeste� niebezpieczn� cz�ci� grupy! 00:15:54:Lepiej usu� brutaln� si�� z tej listy! 00:15:56:Hej! C-Co? Dlaczego? 00:15:57:Zamknij si�! 00:15:58:Ja... Sakura, ja chcia�em by� mi�y! 00:16:01:D-Dobra! Przepraszam! 00:16:05:Jako �e Sai odszed�, b�dziesz dzia�a� jako m�j pomocnik. 00:16:09:Musimy opracowa� jak�� wsp�ln� strategi�. 00:16:12:Chod� ze mn�. 00:16:14:Zrozumiano! 00:16:45:Przestali nas �ledzi�. 00:16:48:Ciekawe, czy wszystko posz�o zgodnie z planem. 00:16:50:Zapewne. 00:16:52:Nawet je�li nie, to jak zwykle �wietnie si� spisa�e�, Kabuto. 00:16:58:Dzi�ki temu, �e jestem z tob�,|mam przyjemno�� robienia wielu cia�. 00:17:05:To mog�a by� dla nas strata. 00:17:09:C�, odrobina ostro�no�ci nie zaszkodzi. 00:17:35:Ach tak. Mam �wietny pomys�, Mistrzu Orochimaru. 00:17:42:Mo�e ten dzieciak pom�g�by nam w eksperymentach? 00:17:51:Jestem pewny, �e b�dzie mia� du�o wolnego czasu,|kiedy nie b�dzie komunikowa� si� z Danzou. 00:17:56:R�b jak uwa�asz. 00:18:08:Wi�c jednak te zw�oki s� fa�szywe. 00:18:10:To musi by� jedna z technik Kabuto. 00:18:18:Wiedzia�am, �e ta rana b�dzie si� goi� powoli. 00:18:22:Wszystko co mog� zrobi�, to u�mierzy� b�l. 00:18:31:Tu powinno by� dobrze. 00:18:33:B�dziemy tu �wiczy�? 00:18:35:Tak, ale najpierw... 00:18:38:Zaczekaj. 00:18:39:Odbieram sygna� od drzewnego klona. 00:18:46:Tak, w�a�nie. 00:18:48:Ledwo dostrzeg�em szew na g�owie. 00:18:51:Jest zrobiony tak dobrze, �e normalnie nigdy by si� nie zauwa�y�. 00:18:57:Gdyby nie ta ma�� sztuczka, kompletnie by mnie oszuka�. 00:19:02:Nie mog� uwierzy�, �e tak szybko mnie zauwa�yli. 00:19:05:My�la�em, �e wszystko jest dobrze, ale chyba|powinienem by� jeszcze bardziej ostro�ny. 00:19:22:Naszym przeciwnikiem jest Orochimaru. 00:19:24:Bycie przesadnie ostro�nym, mo�e by� najlepszym rozwi�zaniem. 00:19:26:Kapitanie Yamato? 00:19:28:Ju� sko�czy�em. 00:19:30:Okej! Co robimy najpierw? 00:19:32:Zanim zaczniemy, jest co�, co musz� ci powiedzie�. 00:19:41:To ty zrani�e� Sakur�, Naruto. 00:20:20:{c:$00EEEE}{f:Courier New}{s:24}Chmury p�yn� po b��kitnym niebie 00:20:25:{c:$00EEEE}{f:Courier New}{s:24}daleko, poza horyzontem. 00:20:28:{c:$00EEEE}{f:Courier New}{s:24}Gdzie zawiedzie mnie los? Co robi� chc�? 00:20:32:{c:$00EEEE}{f:Courier New}{s:24}Czas prze�ama� l�ki i w�tpliwo�ci. 00:20:36:{c:$00EEEE}{f:Courier New}{s:24}Nawet, je�li przeznaczeniem mym, jest by� uci�nionym, 00:20:39:{c:$00EEEE}{f:Courier New}{s:24}zawsze ...
irassss