jak-kupic-samochod-poradnik.pdf

(162 KB) Pobierz
691458349 UNPDF
Możesz kupić swój pierwszy samochód,
albo wymienić obecny na nowy,
w nowoczesny sposób. Nie tak, jak czynią
inni – pozwól, niech zapłaci za niego Twój
bank
Jak to się stanie? Posłuchaj…
Drogi obecny i przyszły Posiadaczu czterech kółek
Każde przeczytane słowo na tej stronie zacznie w Tobie wzbudzać uczucie coraz większego
zaciekawienia.
Nazywam się Robert Klimek.
Jakiś czas temu, zainspirowany przeczytanym w zachodniej prasie artykułem, wyobraziłem sobie
taką sytuację:
Pewnego słonecznego, sobotniego poranka przechadzałem się po jednym z autokomisów, oglądając wystawione
do sprzedaży modele. Moją uwagę zwróciło młode małżeństwo.
Wyraźnie podekscytowani wsiadali do jednego z samochodów. Ponieważ było dość ciepło zostawili otwarte przednie
drzwi. Pobudzony ciekawością postanowiłem dyskretnie obserwować rozwój wydarzeń.
Mężczyzna najpierw wyjął z kieszeni przedmiot, który na pierwszy rzut oka nie przypominał kluczyka samochodowego.
Lekko przejęty, delikatnie drżącą dłonią wsunął czarny, plastikowy przedmiot do stacyjki. Odczekał jeszcze kilka sekund
zanim zdecydował się na przekręcenie kluczyka w prawo.
Odruchowo chciał najpierw wdepnąć sprzęgło, ale trafił stopą w pustkę. Chyba szybko skojarzył, że automatyczna
skrzynia biegów nie potrzebuje takiego zbędnego dodatku.
Wreszcie uruchomił ponad trzylitrowego turbodizla.
Siedząc wygodnie w obitym jasnokremową skórą fotelu kierowcy, odwrócił głowę w stronę siedzącej po stronie pasażera
młodej kobiety i, na tyle głośno, że dotarło to do mnie, powiedział:
Kochanie, właśnie w tej chwili zakończyliśmy ostatni etap naszego – jak się teraz okazuje – banalnie prostego planu
zdobycia tego auta. Najbardziej cieszy mnie to, że nie wydaliśmy ani jednej zbędnej złotówki z naszych kieszeni.
Zgadzam się – odpowiedziała i dodała:
A mnie najbardziej bawi to, że udało nam się skłonić bank, aby został naszym „pracownikiem”, a nie jak zawsze, tylko
my musieliśmy pracować na bankierów. Dzięki nim mamy naszą limuzynę i zapłaciliśmy z własnej kieszeni tylko 1/3 jej
wartości. To wspaniale, że sześć lat temu zgodziliśmy się na tę rozmowę z Twoim kolegą. Gdyby nie jego techniki
finansowania zakupu samochodu jeździlibyśmy naszym staruszkiem jeszcze przez następne sześć lat. Nie mielibyśmy też
złamanego grosza oszczędności.
Zauważyłem, że mężczyzna kiwnął przytakująco głową, uśmiechnął się do niej ciepło i powiedział:
Z tej okazji zabieram Cię na romantyczny weekend. Gdzie masz ochotę pojechać…?
Moje zainteresowanie sięgnęło zenitu. Poczekałem aż wysiedli z samochodu, i gdy szli do biura autokomisu podszedłem
do nich i zagadnąłem. Przeprosiłem, że podsłuchałem ich rozmowę, ale chciałbym wiedzieć jak mam rozumieć sens tej
krótkiej wymiany zdań w aucie.
Nie mieli mi tego za złe, i byli na tyli uprzejmi, że dokładnie wyjaśnili mi, co mieli na myśli.
Po chwili patrzyłem, jak odjeżdżali kołysząc się dostojnie na miękkim zawieszeniu swojej dopiero, co kupionej, czarnej
limuzyny 320 CDI Elegance.
Założę się, że myślisz sobie teraz: „Mają kasę to kupują”. Ja też tak myślałem, dopóki nie
przekonałem się, że byłem w błędzie.
Wbrew pozorom nie musieli oni być błyskotliwymi biznesmenami ociekającymi pieniędzmi. Ona
mogła pracować w szkole podstawowej. On prowadzić własną niewielką firmę szkoleniową.
Pewnie nie musieli rozpaczliwie wiązać końca z końcem, ale z drugiej strony nie spali raczej
na pieniądzach.
• Co zatem sprawia, że w tak swobodny sposób poruszali się w świecie finansistów?
• Dlaczego rozmawiali z bankowcami jak równy z równym, a czasem nawet zostawiali ich
w tyle?
Znajdź odpowiedź na te dwa, ale też i na wiele innych pytań, które przychodzą Ci teraz do głowy,
wykorzystując informacje zawarte w elementarzu finansowym.
Im bardziej będziesz zagłębiać się w treść tej strony, tym bardziej będziesz sobie uświadamiał, że
elementarz finansowy przynosi REZULTATY!
Nie ma znaczenia to, że możesz czuć się w temacie finansów zagubiony.
Nie ma znaczenia również to, że teraz wydaje Ci się, że się na finansach nie znasz, i że to nie dla
Ciebie.
TO się na pewno zmieni.
Znaczenie ma jedynie to, że osiągniesz rezultaty .
Jakie? Oto dowód:
Kilkuletni Mercedes E 220 CDI Classic – z pomocą elementarza finansowego
Pomimo, że powyższa historia jest tylko wyobrażeniem, to jednak mój samochód jest w 100%
realny. Wystarczyło, że postępowałem ściśle według wskazówek, jakie są zawarte w elementarzu
finansowym, abym mógł się cieszyć z posiadania pojazdu więcej niż wygodnego.
Czy zaczynasz dostrzegać, że Ty też możesz wziąć w tym
udział?
Zapewniam Cię, że po zaledwie jednym weekendzie z elementarzem finansowym, będziesz
pod wielkim wrażeniem tego, jak wiele satysfakcji może sprawiać planowanie zakupu samochodu
od strony finansowej, a nie tylko technicznej.
A gdy już zasmakujesz jak miło jest móc kontrolować mechanizmy finansowe – a nie tylko być
przez nie kontrolowanym – poczujesz jak wiele radości daje fakt, że pieniądze pracują w służbie
TOBIE.
Dzięki moim wskazówkom nauczysz się jak ZYSKOWNIE kupić lub zamienić Twój obecny
samochód na nowszy i lepszy model, który sam sobie wybierzesz.
Dzięki BŁYSKAWICZNYM POSTĘPOM będziesz stale zainteresowany i podekscytowany
rozwijaniem swoich umiejętności finansowych.
W ELEMENTARZU FINANSOWYM odkrywam przed Tobą następujące sekrety:
• Najbardziej istotny sposób na skierowanie dźwigni finansowej w Twoją stronę , przez
połączenie oszczędzania z kredytowaniem.
• Dwa scenariusze finansowe , z których jeden (tradycyjny) pokazuje jak stracić, a drugi
(przełomowy) jak zyskać na kupnie samochodu.
• Sześć najważniejszych korzyści wynikających ze scenariusza drugiego, niemożliwych
do osiągnięcia w tradycyjny sposób.
• Dlaczego najważniejszym wynalazkiem finansowym człowieka w historii jest procent
składany , o którym dowiedziałem się od Alberta Einsteina.
• Niezastąpione narzędzie w postaci kalkulatora finansowego, który w obsłudze jest prostszy
od pilota do telewizora .
• Najbardziej podstawową wiedzę, co w rzeczywistości oznacza powiedzenie czas
691458349.002.png 691458349.003.png
to pieniądz .
• Siedem głównych przyczyn, przez które pieniądze przeciekają między palcami. Gdy je
poznasz, z powodzeniem zakleisz nieszczelności .
• Moją „metodę-receptę” stopniowego (krok po kroku) dochodzenia do perfekcji
w kupowaniu samochodu, za który w większej części zapłaci Twój bank.
Dziesięciopunktowa Lista Kontrolna poprowadzi Cię za rękę .
• Bardzo ważną technikę, określaną, jako Boska Proporcja, którą od IV w. p.n.e. stosują
między innymi architekci, malarze, fotograficy, a której nie można nie wykorzystać
w transakcjach finansowych zakupu auta.
• Mało znany fakt, co ma wspólnego rozszczepienie światła przy pomocy pryzmatu,
z korzystniejszymi rozwiązaniami finansowymi, z których możesz czerpać zyski…
natychmiast!
• Przydatny zestaw treningowy, który zbuduje w Tobie poczucie pewności , że decyzje
finansowe podejmujesz na podstawie faktów, a nie przypuszczeń.
Gdy już przyswoisz sobie te informacje, wtedy naprawdę poczujesz dreszczyk bycia kierowcą
upragnionego bolidu nawet, jeśli nigdy wcześniej nie myślałeś, że mógłbyś nim zostać!
Gwarantuję satysfakcję z dokonanego zakupu!
Jeśli jednak nie spełni on Twoich oczekiwań, nie pytając o nic zwrócę Ci pieniądze. Nic więc nie
ryzykujesz. Masz pełną gwarancję zwrotu swoich środków. Po prostu zamów elementarz i korzystaj
z niego przez cały miesiąc, a przekonasz się sam, że dobrze zainwestowałeś swoje środki – bez
żadnego ryzyka.
Jeśli w tym czasie:
nie pomoże w pokonaniu wszelkich przeszkód uniemożliwiających Ci
zaplanowanie sfinansowania zakupu lub zamiany Twojego wymarzonego samochodu,
• jeśli nie poprowadzi Cię krok po kroku od poznania kalkulatora finansowego, przez
zrozumienie działania mechanizmów finansowych aż do zaprojektowania transakcji zakupu,
• jeśli nie weźmie Cię za rękę , ucząc jak sprawnie poruszać się między procentem
składanym, dźwignią finansową a wartością pieniądza w czasie – nawet, jeśli
niejednokrotnie mówiono, że nie masz do tego głowy, i że nie znasz się na finansach, a Ty
sam nigdy nie przypuszczałeś, że będziesz potrafił rozmawiać z bankowcem jak równy
z równym,
• jeśli Twoje postępy w nowoczesnym rozumieniu finansów nie będą szybsze, niż
kiedykolwiek to sobie wyobrażałeś ,
• jeśli moja metoda nie zainspiruje Cię do zaoszczędzenia lub zarobienia od kilkunastu
do kilkudziesięciu tysięcy złotych na tej jednej transakcji
– wtedy uznam, że nie zasłużyłem na Twoje pieniądze… i chętnie Ci je zwrócę.
Naprawdę nie masz nic do stracenia!
Patrzeniem na świat finansów oczami osoby prywatnej lub
poszczególnej rodziny zająłem się w 2005 roku. Z moich
obserwacji wynikało, że rodzina pozostawiona jest na pastwę
losu w zakresie zaplanowania wydatków na bardziej znaczące,
a tym samym wysoko kosztowe wydarzenia, które pojawiają się
691458349.004.png 691458349.005.png 691458349.001.png
na kolejnych etapach jej życia.
Mając na uwadze to, że od roku 1995 mam do czynienia z materią finansową,
postanowiłem coś zrobić dla polepszenia stanu zarówno wiedzy, jak
i świadomości rodzin.
Podstawy teoretyczne zdobyłem na Akademii Ekonomicznej w Katowicach,
którą ukończyłem w 2001 roku ze specjalnością finansów i bankowości.
Takie przygotowanie pogłębiłem dodatkowymi studiami podyplomowymi
w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu na specjalności inwestycji
kapitałowych w 2002 roku.
Pięcioletnie doświadczenie, jako doradcy klienta i zastępcy dyrektora
w dwóch bankach detalicznych zaliczających się do krajowych liderów,
utwierdziło mnie w przekonaniu, że polska rodzina nie ma szans
na znalezienie pomocy w postaci wieloletniego planu finansowania jej
najważniejszych potrzeb w tego typu instytucjach.
Niezbędne do tego umiejętności zdobyłem w Europejskiej Akademii
Planowania Finansowego, która swoją siedzibę ma w niemieckim Bad
Homburg.
Uzyskałem certyfikat EFG – European Financial Guide (Europejski
Doradca Finansowy) , którego wysokie standardy jakości i etyki zawodowej
potwierdza Europejska Federacja Profesjonalistów Finansowych.
Certyfikat nadawany jest osobom, które spełniły określone wymagania
i zdały oficjalny egzamin, potwierdzający, iż jego właściciel jest
profesjonalnym Doradcą Finansowym, charakteryzującym się szeroką
znajomością zagadnień rynku finansowego oraz wysoką jakością pracy.
Ponieważ powyższe wartości są dla mnie zawodowym drogowskazem,
dlatego dodatkowo postanowiłem zostać Sygnatariuszem Kodeksu Etyki
Polskiej Izby Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych (PIPUiF).
Zgłoś jeśli naruszono regulamin