hedonizm.doc

(42 KB) Pobierz
HEDONIZM

 

HEDONIZM

Po rozważaniach dotyczących egoizmu nie można uniknąć pytania, co powinniśmy pragnąć, co jest w naszym interesie? Odpowiedź na to pytanie daje blisko powiązany z egoizmem (stąd te dwa często są ze sobą mylone) hedonizm: przekonanie, że sens życia polega na radowaniu [enjoy] się życiem, a najlepsze życie to takie, które jest najbardziej przyjemne.             

1.      Cyrenaicy

a.       Arystyp z Cyreny (założyciel)

b.       Wg Cyrenaików:

·           Przyjemność jest jedynym naturalnym dobrem (raczej niż konwencjonalnym). Tylko ona jest uniwersalnie uznawana przez wszystkich ludzi, kultury, miejsca i czasy za coś godnego pragnienia.

·           Najlepsze życie to takie w którym jest możliwie najwięcej przyjemności i najmniej cierpienia [pain]

c.       Różnica między naturalnymi (przyjemnością i bólem) a konwencjonalnymi (honorem i niesławą):

·           te drugie nie są uniwersalnie uważane za coś dobrego/złego

W niektórych kulturach ludzie mają silne poczucie honoru rodzinnego, w innych nie....

·           to co liczy się za honorowe/dyshonorowe w jednym miejscu nie musi za takie uchodzić w innym, zaś to co sprawia ból (przyjemność) w jednym miejscu, sprawia je w każdym.

W jednych miejscach i czasie niezamężna kobieta w ciąży okryta jest niesławą, w innych nie; zaś cierpienie z powodu nowotworu wszędzie ... [41]

d.       Jakie życie daje najwięcej przyjemności?

·            Wg cyrenaików (reprezentują popularną wersje hedonizmu) najlepsze życie składa się z możliwie największej ilości przyjemności zmysłowych. (jedzenie, picie, seks, itp.)

e.       Jednak: Przyjemności i ból wydają się nierozłączne

Przyjemność z jedzenie zależy od poczucia głodu (formy bólu); przyjemność upojenia alkoholowego (narkotyki) pociąga za sobą kaca (...)

f.        Stąd wniosek: cyrenejski ideał dobrego życia jest nierealizowalny, atrakcyjny jedynie w teorii, stąd bezużyteczny jako ideał.              [42]

·            Obżarstwo, palenie papierosów itp. mają swoje przykre konsekwencje (np. choroby)

·            To, że niektórzy gotowi są uznać, że i tak się opłaca, nie zmienia faktu, że życie wypełnione największymi przyjemnościami, zarazem pozbawione bólu jest dowiedzione (w tych przypadkach [obżarstwo, palenie]) jako niemożliwe (chociaż nie w sensie logicznym, a jedynie kontyngentnym).

 

2.      Epikurejczycy

a.       Epikur zauważył, że nie wszystkie przyjem. wiążą się z bólem – jedynie te cielesne.

b.       Mylne używanie nazwy „epicure” (smakosz), filozofia Epikura jego filozoficzne zainteresowania zdają się dotyczyć z goła innych zagadnień.

c.       Epikurejczycy: życie ma być wypełnione takimi przyjemnościami, którym zasadniczo ból nie towarzyszy [43]

d.       Są to przyjemności:

Łagodne i delikatne (dobre wino, lekki, lekko przyprawiony posiłek, muzyka dramat, które zachwycą, ale nie wzburzą osłabiających emocji...

e.       Prowadzenie takiego życia łączy się z koniecznością ograniczania się

f.        Krytyka Grahama:

·            Czy jeśli Epikureizm wymaga takich wyrzeczeń, nauczenia się sztuki ich zdobywania, czy nadal może przypisywać sobie „naturalność” (cechę, która miała dawać mu przewagę nad innymi koncepcjami dobrego życia)?

 

3.      J.S. Mill o wyższych i niższych przyjemnościach             

a.       Chociaż przyjemność jest czymś naturalnym, to rozróżnienie, które przyjemności winno się wybierać już nie, potrzebuje ono jakiegoś kryterium (@ wyższego rzędu)

b.       J.S. Mill wierzył, że przyjemność jest czymś naturalnym, ale też że istnieją ważne różnice między przyjemnościami, których nie da się wyjaśnić bezpośrednio w terminach przyjemności.

c.       Przykład Sokratesa i świni:

·            Możemy sobie wyobrazić świnię, której życie jest wypełnione świńskimi przyjemnościami, jak i wyobrazić Sokratesa którego intelektualne osiągnięcia doprowadziły go do uświadomienia sobie, jak mało wie. Świnie jest usatysfakcjo-nowana, Sokrates nie; więc hedonizm zdawałby się rekomendować życie świni.

·            Jednak dla Milla taki wniosek byłby fałszywy (Życie S. w sposób oczywisty jest lepsze od życia świni). Lepiej być ....S. niż....

d.       Rozstrzygnięcie powyższe odwołuje się do rozróżnienia wyższych i niższych przyjemności. (Przyjemność pozostaje nadal probierzem wartości, ale są lepsze i gorsze przyjemnosci.)

e.       Więc, pisze Graham, przyjemność okazuje się nie być jedynym istniejącym dobrem!

f.        Dwie możliwości, aby uniknąć wniosku (e) [zdaniem Grahama obie nieskuteczne]:

·           wyjaśnić różnice między przyjemnościami w sensie ilościowym:

Niestety takie rozróżnienie jest całkowicie pomija istotę problemu.  Uznaje przyjemności za porównywalne. To prow. do absurdal. konsekw., jaką jest wniosek, że przyjemność oglądania sztuki teatralnej można zrównoważyć przyjemnością zjedzenia odpowiedniej ilości pączków.

·           Wyjaśnić różnice przez odwołanie się do różnic jakościowych (Mill):

g.       Milla metoda rozróżniania pomiędzy wyższymi a niższymi p.:

·            polega na zapytaniu osób, które doświadczyły obu rodzajów przyjemności, który z nich wolą;

·            Problemy z tą metodą: dlaczego zapytani preferują dany rodzaj przyjemności?

-          może być tak, że ci, kt doświadczyli danej przyjemności posiadają odpowiednią wrażliwość do jej oceny;

-          też może być tak, że ich wybór jest zdeterminow. ich gustem 6]

·            Trudno jest rozstrzygnąć, co decyduje o wyborze zapytanych osób

·            Sami Mill nie używa tej metody: uważał, że wie, które przyjemn. są wyższego rzędu

Gdyby ktoś, kto doświadczył zarówno filozofowania jak i ciepłej kąpieli, powiedział mu, że ciepła kąpiel była większą przyjemnością niż filoz., odesłałby go stwierdzając, że ma do czynienia z ignorantem.

·            Powyższe stwierdzenie sugeruje, że M. uważał odwołanie się do autorytetu kompetentnego sędziego, nie jako dowód istnienia wyższych przyjemności, ale jako kryterium lub test (kompetentny sędzia nie dostarcza dowodu wyższości danej przyjemności, ale dana przyjemność jest wyższa, ponieważ kompetentny sędzia ją preferuje).

h.       Problemy z rozwiązaniem Milla:

·            Czy między kompetentnymi sędziami rzeczywiście miałaby miejsce jednomyślność w ocenie jakości przyjemności (czy odpowiedzi różniłyby się w zależności, kogo byśmy zapytali)

·            Skąd wiemy, że ci, którzy np. słuchali dużo muzyki mają bardziej wyrafinowane gusta, a nie tylko inne gusta

·            Bez odpowiedzi na te pytania rozwiązanie Milla wydaje się arbitralne

i.        Z powyższych rozważań wynika, że bycie „lepszym” nie może polegać na wytwarzaniu wyższej przyjemności.

Możemy czerpać przyjemność z „wyższych” rzeczach, ale to, co sprawia, że są „wyższe” to nie przyjemność, którą nam dają, ale coś innego tkwiącego w tych aktywnościach.

j.        WNIOSEK: istnieje jakiś inny rodzaj dobra niż przyjemność, stąd hedonizm jest fałszywy.

4.      Przyjemności sadystyczne

a.       argumentacja powyżej obala stanowisko hedonisty tylko wówczas, jeśli uzna, że rzeczywiście życie nieusatysfakcjonowanego Sokratesa jest bardziej wartościowe niż usatysfakcjonowanej świni, ale konsekwentny hedonista mógłby uznać, że życie świni jest lepsze (skoro przyjemność jest jedynym naturalnym dobrem)

b.       Wówczas należałoby powiedzieć, że skoro przyjemność jest jedynym, co ma znaczenie, to przyjemność, jaką lekarz czerpie z uratowania życia dziecku, niekoniecznie jest większa (lepsza) od przyjemności sadysty, który czerpie ją z [48] cierpienia zwierzęcia, nad którym się znęca.

c.       Hedonista mógłby jednak odróżnić jedną przyjemność od drugiej, na bazie stwierdzenia, że cierpienie jest złem. Oczywiście, wówczas mówimy o cierpieniu drugiego (nie tylko mojej przyjemności), ale hedonista nie musi z definicji być egoistą, w swoim rachunku może brać pod uwagę, nie tylko własną przyjemność, ale też przyjemność i cierpienie w ogóle.

d.       Poza tym, hedonizm jest w sprzeczności z naszą konwencjonalną mądrością, a ten fakt (że jest to pogląd wysoce niepopularny) jedynie nie wystarcza, by dowieść, że hedonizm jest fałszywy.

e.       Aby odrzucić hedonizm jako filozofię wartości coś innego [49] jest potrzebnego niż odwoływanie się do intuicjyjnych kontrprzykładów (dlatego teraz zwrócimy się do Arystotelesa)

5.      Arystoteles o przyjemnościach

a.       A. przyznawał: koniecznie przyjemność jest dobra (EN VII 13); co jednak uznawał za przyjemność?

b.       Cyrenaicy i Epikurejczycy określali przyjemność w opozycji do bólu, przez co ujmowali ją jako zmysłowe doznanie; jednak wg Arystotelesa nie jest to podejście słuszne ze względu na pewną asymetrię między przyjemnością a bólem

c.       Asymetria

·            słowo ‘ból’ może być użyte zarówno na określenie poszczeg. rodz. odczucia zmysłow. jak i niechcianego doświadczenia w ogólności, ale oba rodzaje bólu nie są tym samym

-          jeden jest dającym się zlokalizować odczuciem zmysłowym

-          drugi doświadczeniem psychologicznym

·            gdy mówimy o przyjemności, nie możemy odnosić się do lokalizowalnego doznania

-          Owszem  niektóre doznania zmysłowe mogą być przyjemne, ale to nie czyni przyjemności doznaniem.

-          słuszną rzeczą jest powiedzieć, że jedzenie, seks itd. mają zdolność wytwarzania przyjemnych doznań, nie zaś przyjemności.             

d.       Dwie implikacje tej asymetrii

·            Czy przyjemność jest naturalnym dobrem?

-          Nawet jeśli się zgodzimy, że ból jest naturalnym złem, ponieważ jest zmysłowym doznaniem, którego unikają [50] instynktownie i ludzie, i zwierzęta, to skoro nie ma zmysłowego doznania przyjemności (korespondującego do bólu), to nie istnieje naturalne dobro, na taki sposób, w jaki ból jest naturalnym złem.

·           chociaż istnieją przyjemne doznania (ciepła kąpiel), inne rzeczy też mogą być przyjemne (konwersacja, gra w tenisa), te drugie w rozważaniach cyrenaików i epikurejczyków pomijano (skupiając się na przeciwstawieniu przyjemności bólowi).

-         

Komentarz Grahama: Przyjemność nie polega na szczególnym rodzaju doznania systemu nerwowego, kt np. byłby produktem gry w tenisa. Leży ona w samej grze. Czasami szukanie przyjemności polega na poszukiwaniu środków wywołujących przyjemne doznania, ale częściej polega ono na angażowaniu się w działania dające radość. A to polega na zaangażowaniu w czynność dla niej samej, jako źródła zainteresowania i wartości.

-          Czyli przyjemność nie jest jedną rzeczą. To, że ludzie szukają przyjem. nie ozn., że wszyscy szukają jednego rodzaju przyjem.

-          Istnieją przyjemności, które nie zakładają bólu ani apetytu [appetie...]. Przyjemność zakłada istnienie czynności i celów, ale nie każda przyjemność [51] posiada cel różny od niej. Oto dlaczego nie jest słusznym powiedzieć,  że przyjemność jest procesem postrzegalnym zmysłowo [perceptible] (EN, VII 12)

-          Czyli chodzi o to, że dana czynność sprawia mi radość nie dlatego, że daje mi przyjemność, ale raczej dlatego daje mi przyjemność, że jest to rodzaj aktywności, który daje mi radość. Jej dobro zatem nie bierze się z tego, że daje mi przyjemność.  [52]

·           Jakich przyjemności szukać? (tych powstających ze szczęścia)

Arytsoteles (zgodnie z Millem) powie zatem, że należ szukać dobrych przyjemności, ale owa „dobroć” przyjemności bierze się z czegoś innego niż sam fakt bycia przyjemnym. Szukać tych przyjemności, kt wynikają ze szczęścia. Ale co to szczęście? [Inny wykład]

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin