BIURO BADAŃ I ANALIZ.pdf

(456 KB) Pobierz
Microsoft Word - 583
BIURO BADAŃ I ANALIZ
BIULETYN
nr 51 (583) 3 września 2009 © PISM
Redakcja: Sławomir Dębski (redaktor naczelny), Łukasz Adamski, Mateusz Gniazdowski,
Beata Górka-Winter, Leszek Jesień, Agnieszka Kondek (sekretarz redakcji),
Łukasz Kulesa, Ernest Wyciszkiewicz
Problemy z wykonaniem decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego
o ściganiu prezydenta Sudanu
Rafał Kownacki
Pomimo decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) z 4 marca 2009 r. o ściganiu
prezydenta Sudanu Omara al-Bashira za zbrodnie popełnione w Darfurze, wciąż pozostaje
on na wolności. Nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości poddano go międzyna-
rodowej odpowiedzialności karnej. List gończy za głową państwa miał dowieść, iż jurysdykcji
MTK podlegają – bez wyłączeń – osoby dokonujące najcięższych zbrodni przeciwko między-
narodowemu prawu humanitarnemu. Problemy z egzekucją decyzji Trybunału skłaniają jed-
nak do refleksji nad efektywnością podejmowanych przez niego działań.
Problemy z ratyfikacją statutu MTK. Przychylenie się przez sędziów do wniosku głównego pro-
kuratora MTK Luisa Moreno-Ocampo o ściganie prezydenta Sudanu to precedens, który miał wyzna-
czyć kierunek działalności Trybunału. Przystąpienie przez rządy państw-stron rzymskiego statutu
MTK z 17 lipca 1998 r. (Dz. U. z dnia 9 maja 2003 r. nr 78 poz. 708) do wypełnienia swoich zobowią-
zań w zakresie ujęcia prezydenta al-Bashira gdy tylko znajdzie się na ich terytorium (część IX statutu
rzymskiego), stanowiłoby realizację celu, dla którego powołano Trybunał. W zamierzeniu pomysło-
dawców – głównie rządów europejskich – w obliczu skali zbrodni popełnionych w latach 90. XX wieku
w byłej Jugosławii i Rwandzie, MTK miał być „sumieniem świata”, sądem wobec którego wszyscy –
w tym głowy państw (art. 27 statutu) – są równi i ponoszą odpowiedzialność za: ludobójstwo, zbrod-
nie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i zbrodnie agresji (art. 5 statutu). Krytycy Trybunału
zarzucają mu jednak brak jurysdykcji uniwersalnej. Choć statutem MTK związało się 110 państw, to
poza nim pozostają trzej stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ (Chiny, Rosja i Stany Zjedno-
czone), a także m.in. Indie i Izrael. Dla niektórych rządów powodem odmowy uznania jurysdykcji
Trybunału jest przekonanie, iż ograniczyłoby to zakres ochrony członków ich sił zbrojnych. Poprzez
uczestnictwo w różnego rodzaju działaniach zbrojnych (zarówno we własnym kraju, jak i poza jego
granicami) żołnierze mogliby być narażeni na ponoszenie odpowiedzialności karnej w związku
z wykonywaniem rozkazów. Stanowisko takie wzmacnia zapewne obawa rządzących przed pocią-
gnięciem ich samych do odpowiedzialności karnej, gdyż statut MTK przewiduje ściganie nie tylko
bezpośrednich sprawców zbrodni, ale również osób zlecających, namawiających czy podżegających
do nich (art. 25 statutu).
Immunitet personalny. Problem z ujęciem al-Bashira, oskarżonego o zbrodnie wojenne
i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w Darfurze po 1 lipca 2002 r. 1 , dowodzi, że działania MTK
zależą głównie od woli politycznej państw-stron. MTK nie posiada własnego organu o charakterze
policyjnym, który odpowiadałby za doprowadzenie oskarżonych. Skuteczność jego działań leży
zatem w gestii poszczególnych państw, które, powołując się na immunitet prezydenta Sudanu, mogą
odmówić jego zatrzymania lub poinformować go o możliwym ujęciu po przekroczeniu ich granic.
Immunitet personalny głowy państwa jest elementem zwyczaju międzynarodowego i oznacza ochro-
nę przed postępowaniem karnym w trakcie pełnienia funkcji służbowej. Wiążący charakter immunite-
tu w odniesieniu do głów państw, szefów rządów i ministrów zagranicznych potwierdził
1 Zob.: Ł. Kulesa, Kryzys w regionie Darfur w Sudanie , „Biuletyn” PISM nr 33 (221) z 29 lipca 2004 r.
665203840.001.png
2066
Polski Instytut Spraw Międzynarodowych
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) w wyroku Kongo v. Belgia z 14 lutego 2002 r. MTS
uznał wówczas niedopuszczalność wystawienia przez władze belgijskie międzynarodowego nakazu
aresztowania za szefem kongijskiej dyplomacji A. Y. Ndombasim, pomimo zarzutów popełnienia
przez niego zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. Zdaniem MTS już samo wydanie
nakazu było naruszeniem immunitetu personalnego i stanowiło zakłócenie procesu współpracy
międzynarodowej poprzez utrudnienie efektywnego wykonywania funkcji państwowych. Jednocze-
śnie MTS przewidział, że dopuszczalne jest wyłączenie immunitetu personalnego przed międzynaro-
dowymi sądami karnymi, gdy w sposób wyraźny taką jurysdykcję przewidują ich statuty. Gdy 1 lipca
2002 r. wszedł w życie statut rzymski, zawierał już zasadę wyłączenia immunitetów i przywilejów
związanych z pełnieniem funkcji publicznej, przewidzianych przez prawo krajowe lub międzynarodo-
we, które stanowiłyby przeszkodę do wykonywania jurysdykcji Trybunału wobec oskarżonego (art. 27
ust. 2 statutu). Państwa-strony mogą jednak twierdzić, że o ile MTK nie jest związany immunitetem
personalnym al-Bashira w wykonywaniu swojej jurysdykcji, o tyle art. 27 statutu rzymskiego nie
formułuje w sposób wystarczająco wyraźny tego zobowiązania po ich stronie, a zatem nie zwalnia ich
ze zwyczajowo przyjętego poszanowania immunitetu głowy innego państwa.
Kontrowersyjna podstawa ścigania. Prezydent al-Bashir może swobodnie podróżować do
państw, które nie przystąpiły do MTK i nie są związane ograniczeniem jego immunitetu. Od marca
2009 r. odwiedził on m.in. Erytreę, Egipt, Etiopię, Libię, Arabię Saudyjską. Jednak gdy w lipcu 2009 r.
planował wziąć udział w konferencji ekonomicznej w Kampali, władze Ugandy poinformowały, że
w przypadku przybycia zostanie on ujęty i przekazany MTK. Fakt uprzedzenia o możliwym areszto-
waniu świadczy o chęci uniknięcia przez rząd ugandyjski precedensowego zatrzymania głowy innego
państwa. Uganda była pierwszym państwem-stroną statutu rzymskiego, do którego planował udać
się sudański prezydent po wydaniu decyzji o jego ściganiu. W obliczu ryzyka aresztowania odwołał
on swoją wizytę. Może natomiast poruszać się po terytoriach 29 innych afrykańskich państw-stron
MTK, które 4 lipca 2009 r. wyraziły na forum Unii Afrykańskiej sprzeciw wobec listu gończego
i odmówiły współpracy z Trybunałem, powołując się na brak legitymacji MTK do ścigania prezydenta
Sudanu. Wskazano, że Sudan nie ratyfikował statutu rzymskiego i – zgodnie z konwencją wiedeńską
z 1969 r. o prawie traktatów – nie jest związany jego jurysdykcją. W przypadku popełnienia zbrodni
ściganych przez MTK przez obywateli krajów innych niż państwa-strony, ich odpowiedzialność przed
Trybunałem możliwa jest jedynie, gdy popełnili zbrodnię na terenie państwa-strony lub jeśli
o wszczęcie postępowania wobec nich zwróci się RB ONZ. Powołanie się więc przez prokuratora
MTK na podstawę ścigania w postaci rezolucji RB ONZ nr 1593 z 31 marca 2005 r. budzi liczne
kontrowersje, gdyż nie wymieniono w niej nazwiska lub funkcji żadnej konkretnej osoby. Nakazuje
jedynie zajęcie się prokuratorowi MTK przypadkami łamania międzynarodowego prawa humanitar-
nego w Darfurze. Krytycy listu gończego za prezydentem al-Bashirem uznają, że tak ogólna treść
rezolucji nie może stanowić podstawy ścigania urzędującej głowy państwa, szczególnie jeśli zagraża
zwyczajowi międzynarodowemu w postaci immunitetu personalnego. Zagrożenia tego nie stanowi
natomiast, ich zdaniem, ujęcie bezpośrednich sprawców zbrodni czy niższych rangą funkcjonariuszy.
Z tego powodu nie kwestionowano zasadności ścigania sudańskiego ministra ds. humanitarnych
Ahmeda Harouna oraz przywódcy dżandżawidów Ali Kushayba, którzy od 2007 r. objęci są – również
nieskutecznie – nakazem aresztowania MTK.
Wnioski. Mając na uwadze to, że od początku szanse na doprowadzenie al-Bashira jako urzędu-
jącej głowy państwa przed MTK były tylko teoretyczne, można krytycznie ocenić wydanie za nim
listu gończego. Jednocześnie, w związku z tym, że zbrodnie, które stanowią podstawę jego ścigania
nie podlegają przedawnieniu (art. 29 statutu), nie można wykluczyć, że będzie on unikał odpowie-
dzialności tylko dopóki pozostawać będzie wpływową postacią władz sudańskich. Podobnie jak w
przypadku Slobodana Miloševića, który wydany został przez Serbię Międzynarodowemu Trybunałowi
Karnemu ds. b. Jugosławii, o ekstradycji al-Bashira zadecydować może przyszły rząd w Chartumie w
ramach próby normalizacji stosunków z państwami zachodnimi.
Problemy związane z wykonaniem listu gończego za Omarem al-Bashirem powinny skłonić
członków MTK (w tym Polskę) do zorganizowania konferencji przeglądowej, która opracuje propozy-
cję koniecznych zmian w statucie rzymskim oraz zaproponuje konwencje wykonawcze wzmacniające
efektywność MTK, w szczególności w zakresie ujęcia i doprowadzenia oskarżonych przed oblicze
Trybunału. W przeciwnym razie, utrzymująca się niemoc sprawcza MTK, przy jednoczesnym ograni-
czeniu jego uniwersalności, doprowadzi do utrwalenia się opinii o nim jako instytucji fasadowej
i uzależnionej od postawy rządów, a przez to nieskutecznej i zbędnej.
ul. Warecka 1a, 00-950 Warszawa, tel. 0 22 556 80 00, faks 0 22 556 80 99, sekretarz-biuletyn@pism.pl
665203840.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin