ask.the.dust.dvdrip.alliance.cd2.pl.txt

(29 KB) Pobierz
{11}{46}Och, czyżby?
{66}{111}Jeste wielkim pisarzem?
{128}{187}To jest co,|czego nigdy się nie dowiesz.
{200}{297}- Czemu jeste taki zły?|- Nie jestem. To obrzydzenie.
{340}{369}{y:i}Na mój widok?
{424}{448}{y:i}Dlaczego?
{470}{517}Spójrz w lustro.
{532}{614}- Nie chcę.|- Nie winię cię.
{721}{756}Jestem zmęczona.
{825}{866}Mielimy dzi ciężki dzień.
{870}{922}Kocioł w pracy nie jest problemem.
{936}{1002}To te obuwie|i tapeta na twojej twarzy.
{1004}{1048}Wyglšdasz jak tania|imitacja Amerykanki.
{1050}{1088}Przyłożyłbym ci,|gdybym był Meksykaninem.
{1091}{1151}Nudzš mnie już twoje|meksykańskie odniesienia.
{1164}{1211}Nie różnimy się tak bardzo.
{1215}{1281}Masz ciemnš karnację, czarne włosy i oczy.
{1284}{1343}- Nikt nie ma czarnych oczu.|{y:i}- Ty tak.
{1365}{1401}Może poszłaby już...
{1438}{1482}pomylała trochę o Sammym?
{1514}{1569}Tak w ogóle,|to po co tu przyszła?
{1700}{1769}- Mógłby zmienić swoje nazwisko?|- Po co?
{1790}{1872}- Mógłby?|- Nie. Tak w ogóle, co ci do tego?
{1882}{1962}Nie chcę zamienić|Camilli Lopez na Camillę Bandini.
{1964}{2020}To żaden awans.
{2049}{2131}A kto poprosiłby cię|o takš zamianę?
{2172}{2228}- Ty.|- W życiu.
{2242}{2291}- Poprosiłby.|- Nie.
{2293}{2356}- Tak.|- Nie.
{2399}{2504}Znam cię jak wnętrze dłoni,|Arturo i wiem, że by to zrobił.
{2507}{2553}Zaraz po Sammym.
{2563}{2600}Zrobiłby to?
{2613}{2660}Czy Sammy poprosiłby,|by za niego wyszła?
{2663}{2709}A kto wie, co zrobi Sammy?
{2712}{2788}Czy Sammy White poprosiłby|Camillę Lopez by została jego żonš?
{2791}{2852}- Kto to wie i kogo to obchodzi?|- Ciebie.
{2856}{2925}Ja ciebie znam jak|grzbiet swojej dłoni, Camillo.
{2965}{3009}Zależy mi na jego nazwisku.
{3079}{3125}Chcę mieć szansę w życiu.
{3192}{3248}Chcę, by moje dzieci miały szansę.
{3304}{3353}Uważasz się za takiego mšdralę!?
{3356}{3438}Napiszesz ksišżkę i|wiat stanie otworem, co?
{3440}{3477}- A jeli ci się nie uda?|- Uda mi się.
{3480}{3541}- No dobrze, a jeli się nie uda?|- Uda!
{3556}{3624}Masz wiedzę ksišżkowš,|ale nie jeste bystry.
{3691}{3735}Nie jeste bogaty...
{3756}{3797}i nie jeste miły!
{3832}{3911}Jeste wrzaskliwy, zły...
{3948}{4044}- ...i biedny.|- Więc co tu jeszcze robisz?
{4159}{4190}Chod tu.
{4292}{4321}Po co?
{4569}{4619}Przyjd, to ci pokażę.
{4644}{4674}Jestem zajęty.
{4690}{4736}- Boisz się.|- Czego?
{4763}{4790}Mnie.
{4920}{4949}Boisz.
{4978}{5042}Boisz się położyć przy mnie.
{5756}{5812}Jestem przerażony.
{5823}{5864}cišgnij spodnie.
{6159}{6255}- Chcesz, bym zrobiła to za ciebie?|- A czemu ty nie cišgniesz majtek?
{6376}{6409}Bo ich nie mam.
{6552}{6590}Jak to wyglšda?
{6672}{6703}W porzšdku.
{6731}{6775}Dobrze. Niele.
{6916}{6946}"W porzšdku"?
{6964}{7004}"Dobrze"?|"Niele"?
{7070}{7099}Przestań!
{7112}{7207}Wielkiego pisarza powinno być|stać na więcej, nie uważasz?
{7241}{7293}A może nie jeste taki wielki.
{7301}{7359}Może nie potrafisz|ani się pieprzyć, ani pisać!
{7403}{7453}- Ja, nie potrafię?|- Nie! Przestań!
{7472}{7528}- Przestań!|- Mylisz, że nie potrafię?
{7533}{7568}Tak mylisz!?
{7615}{7717}- Przestań!|- Że niby ja nie potrafię?
{7721}{7785}- Puć!|- Mylisz, że nie potrafię?
{8965}{9020}{y:i}Camilla nie mogła mi tego wybaczyć.
{9024}{9076}{y:i}Było jej lepiej z Sammym.
{9100}{9175}{y:i}Nie miałem żadnego prawa|{y:i}dotknšć jš ponownie.
{9669}{9711}Wyglšdasz wspaniale.
{9740}{9786}Hej, masz tu niezły widok.
{9907}{9943}Ciesz się widokiem.
{9991}{10015}Usišd.
{10394}{10504}Proszę.|Co dobrego i chłodnego.
{10540}{10582}Ale to nie malanka?
{10676}{10701}Dobre.
{10787}{10880}Kochanie, wyglšdasz na zmęczonego.
{10896}{10960}- Odrobinę.|- Jak zwykle pracujesz do póna?
{10972}{11023}Wczoraj wieczorem nie pracowałem.
{11058}{11123}- Niedobry chłopczyk.|- Muszę ci co powiedzieć.
{11125}{11188}Niech zgadnę.|Koniec z twojš ulubienicš?
{11262}{11296}Nie jest mojš ulubienicš.
{11300}{11365}To znaczy, że już jej|nie kochasz? O jejku.
{11370}{11457}Nie kocha mnie, jakkolwiek|mało prawdopodobne się to wydaje.
{11458}{11524}- Nie kocha cię?|- Nienawidzi mnie.
{11544}{11615}To niemożliwe.|Jak w ogóle mogłaby...
{11630}{11723}Mogłaby, gdyż przy każdej|okazji obrażam jš i poniżam.
{11746}{11780}Nie zrobiłby tego.
{11800}{11856}Nie mógłby tak się zachowywać.
{11868}{11896}Czyżby?
{11900}{11979}Nazwałem jš latynoskim kundlem, brudem|i każdym innym przezwiskiem.
{11980}{12068}A i tak byłem wtedy w dobrym nastroju.|Przy okazji, jest Meksykankš.
{12184}{12216}O mój Boże.
{12264}{12296}Mój Boże.
{12312}{12358}- O Boże. Boże w niebiosach.|- Co się dzieje?
{12360}{12410}- Co się stało? Vera?|- Bóg mnie karze.
{12412}{12461}- Włanie teraz?|- Co robisz z żydowskimi dziewczętami?
{12464}{12498}Żydowskimi?
{12506}{12535}- Tylko mnie nie bij.|- Oszalała?
{12537}{12600}- Możesz obrażać, tylko nie bij!|- Nie zrobię ci krzywdy.
{12603}{12651}Nie zrobię ci krzywdy.
{12653}{12727}Słuchaj, gdybym chciał cię skrzywdzić,|to nie jechałbym aż do Long Beach.
{12728}{12778}Zrobiłbym to w swoim pokoju.
{12796}{12855}Na więtego Piotra.|Czemu miałbym cię skrzywdzić?
{12858}{12926}Z jakiego powodu?|Przecież nawet cię nie kocham.
{13037}{13087}Więc po co tu przyjechałe?
{13112}{13166}Chciałem kogo uszczęliwić.
{13204}{13252}Słuchaj... przepraszam.|Podaj mi tylko płaszcz.
{13255}{13305}Czy to dlatego jš obrażasz?
{13308}{13398}Czy obrażasz jš dlatego,|bo nie możesz jej uszczęliwić?
{13488}{13548}Wiem tylko, że to ona zwykle zaczyna.
{13594}{13643}Jak? Co mówi?
{13658}{13735}- Nie chodzi o to, co mówi.|- Więc co robi?
{13768}{13830}Czasem potrafi przejć się po pokoju.
{13833}{13880}To już jest obrazš.
{13895}{13975}Podaje mi filiżankę kawy|majšc na sobie nowy strój kelnerki.
{13977}{14042}Chyba nie ma nic|bardziej obraliwego.
{14123}{14193}Jest doskonała, jak pogoda.
{14221}{14286}Powietrze i mgła, eukaliptusy.
{14302}{14338}Niewyrane wiatło słoneczne.
{14358}{14406}Idealne miejsce do życia.
{14433}{14472}I wtedy zjawiamy się my.
{14507}{14576}Szukamy złota, wiercimy szukajšc ropy,|chodzimy do kin...
{14579}{14648}budujemy te nędzne hotele|i brudne ulice.
{14663}{14700}Nie przyjeżdżamy po to, żeby tu żyć.
{14703}{14835}My tylko wykopujemy, nabałaganimy|i chwytamy wszystko, co nam wpadnie w ręce.
{14853}{14891}To jest jej dom.
{14927}{14981}Gdyby Bóg posiadał zmysły,|bšd trochę przyzwoitoci...
{14999}{15087}zesłałby nas wszystkich do diabła|i uczynił jej dom...
{15110}{15171}takim jak ona, czystym i doskonałym.
{15257}{15327}- Mówisz jej to wszystko?|{y:i}- Nie mówię jej takich rzeczy.
{15329}{15377}To by zabrzmiało jak obraza.
{15400}{15487}Cokolwiek jej nie powiem,|brzmi to jak obraza.
{15590}{15644}- Więc powiedz to mnie.|- Po co?
{15652}{15709}Udawaj, że jestem niš.|Ja ci uwierzę.
{15769}{15816}Słuchaj, chciałbym, ale...
{15851}{15879}Ja jestem...
{16002}{16050}księżniczka Camilla.
{16117}{16195}I cały ten przepiękny teren|jest mojš własnociš.
{16203}{16272}Nie ma tu żadnych Amerykanów.|Żadnego Los Angeles.
{16274}{16369}Tylko ja, pustynia, góry i morze.
{16409}{16456}I...
{16466}{16535}i wtedy...
{16558}{16600}wtedy pojawiam się ja.
{16604}{16663}I wtedy ty się pojawiasz.
{16679}{16719}A ty jeste...?
{16722}{16767}Jestem sobš, Arturo Bandinim.
{16769}{16801}Pisarz...
{16824}{16914}ziemski geniusz|przybył tu dla mnie.
{16953}{17010}Ale ja jestem dumna...
{17015}{17131}opieram się... i opieram... i opieram...
{17159}{17204}aż w końcu...
{17216}{17268}nie da ci się oprzeć.
{17277}{17332}Masz ogromnš siłę.
{17346}{17394}Przepełniasz moje serce.
{17401}{17457}Podbijasz.
{17485}{17573}Jeste jak wielki konkwistador.
{17596}{17665}- Jak Cortés.|- Tyle, że jestem Włochem.
{17668}{17729}Tyle, że jeste Włochem.
{18203}{18251}Jeste bardzo dobry.
{18660}{18730}{y:i}Mija niekończšce się rzędy|{y:i}płóciennych stoisk z pamištkami...
{18732}{18836}{y:i}i ich klientów, chętnie tarzajšcych się|{y:i}w korytkach 10-centowych przyjemnoci.
{18838}{18916}{y:i}Mężczyni w marynarskich uniformach|{y:i}i dziewczęta w strojach kšpielowych...
{18918}{18978}{y:i}starzy, młodzi,|{y:i}wiekowi i zniedołężniali...
{18993}{19039}{y:i}Bandini współczuł im|{y:i}ich małostkowych aspiracji...
{19041}{19099}{y:i}jednoczenie podziwiajšc ich bezkresnš odwagę.
{19101}{19177}{y:i}W końcu był bestiš|{y:i}i kochajšcym ludzkoć w jednym...
{19183}{19260}{y:i}i w sercu wiedział to,|{y:i}co oni przeczuwali w swoich...
{19263}{19364}{y:i}że ich miejsce w słońcu nie|{y:i}było niczym nad garć pyłu.
{19528}{19607}{y:i}W końcu jestemy tu tylko na krótkš chwilę.
{19672}{19725}{y:i}By potem pojawić się gdzie indziej.
{19764}{19819}{y:i}Odejć, jak zapomniany sen.
{19839}{19878}{y:i}Nawet ty, Mencken.
{20820}{20900}{y:i}Pokój 201, Martene Wellesley?
{20903}{20933}{y:i}Jestem tutaj.
{20937}{21001}{y:i}202, Vera Rivkin?
{21033}{21066}{y:i}Vera Rivkin?
{21072}{21135}{y:i}Daj spokój, Jack.|{y:i}Jest tutaj.
{21170}{21202}{y:i}Nie żyje.
{21238}{21261}{y:i}208...
{21440}{21516}{y:i}Dziękuję za przełšczenie się na KFO X 1250.
{21520}{21582}{y:i}Jest 16:35.
{21585}{21678}{y:i}Większoć zniszczeń wywołanych przez|{y:i}wczorajsze 6.4-stopniowe trzęsienie ziemi...
{21680}{21769}{y:i}wystšpiło na obszarach Long Beach,|{y:i}Compton i Huntington Park...
{21772}{21872}{y:i}skšd raporty donoszš o ponad|{y:i}100 zabitych i wielu więcej rannych.
{21879}{21950}{y:i}Podczas gdy serce Los Angeles,|{y:i}położone 40 kilometrów dalej...
{21952}{22010}{y:i}wydaje się być względnie|{y:i}nie dotknięte katastrofš.
{22012}{22075}{y:i}Ci, którzy nie majš|{y:i}schronienia czy żywnoci...
{22244}{22342}{y:i}Postanowiłem dać Verze więcej życia,|{y:i}niż miała szansę przeżyć.
{22367}{22436}{y:i}"Napis na skrzynce pocztowej|{y:i}głosił: Doris Slotkin.
{22443}{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin