TEMAT: JESTEŚMY RODZINĄ JEZUSA
Cel dydaktyczny: uczeń wie, że przez chrzest został włączony do „rodziny” Jezusa
Cel wychowawczy: świadomość wspólnoty eklezjalnej
1.
Modlitwa:
2.
Sprawdzenie:
- Obecności
- Zeszytów
- Podręczników
- Wiadomości z ostatniej katechezy
3.
Zainteresowanie tematem:
Przyniosłem dzisiaj na katechezę pewne materiały. Chcę abyście mi powiedzieli co to jest (pokazuję różne rodzaje biletów: do kina, autobusu, pociągu itp.)
Czy wiecie co to jest?
Gdzie jeszcze są potrzebne bilety? (autobus, samolot, zamki, parki, muzea teatr)
A co się stanie jeżeli nie będziemy mieć biletu? (nie zostaniemy wpuszczeni)
Popatrzcie jest wiele miejsc gdzie bez biletu nas nie wpuszczą.
Aby wejść do nieba też potrzebujemy takiego specjalnego biletu. Tym biletem jest łaska uświęcająca czyli czyste serce. Takie czyste serduszko otrzymujemy na chrzcie świętym.
Pokaz i pogadanka
Bilety
4.
Wymiar eklezjalny:
Czy ktoś z was był na chrzcie świętym?
Gdzie przeważnie udziela się chrztu? (w kościele)
Kto przynosi dziecko do chrztu? (mama, tato)
A kto jest jeszcze obecny podczas chrztu? (rodzice chrzestni, kapłan, rodzina)
A może ktoś pamięta jak wygląda chrzest? (kapłan polewa główkę dziecka i wypowiada słowa: „Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen”
Poprzez chrzest Pan Jezus przyjął nas do swojej rodziny. On chce aby wszyscy do tej rodziny należeli, tylko, że my nie zawsze chcemy Jezusa w naszej rodzinie.
Pogadanka
5.
Wymiar egzystencjalny:
Powiedzcie mi kto należy do waszej rodziny? (mama, tato, rodzeństwo....)
Posłuchamy teraz opowiadania o pewnej rodzinie. Proszę abyście słuchali uważnie.
(nag. 2).
W pewnej rodzinie jest dwóch braci: Tomek i Andrzej. Rodzice bardzo ich kochają i chcą ich jak najlepiej wychować, aby im było dobrze za życia i po śmierci. Tato chłopców pracuje bardzo ciężko jako murarz na budowie. Często nawet bierze nadgodziny by chłopcom niczego nie brakowało. Mama Tomka i Andrzeja zajmuje się domem. Dba o to by wszyscy chodzili ładnie ubrani, by ich ubrania były zawsze czyste i pięknie uprasowane. Rodzice chłopców pracują od rana do wieczora, a mimo to codziennie znajdują czas dla swoich synów. Kochają oni chłopców bardziej niż samochód, bardziej niż duży dom z pięknym ogrodem pełnym najlepszych owoców i najpiękniejszych kwiatów.
Andrzej i Tomek są dumni ze swoich rodziców a za ich wielkie serce dziękują Panu Bogu każdego dnia – rano i wieczorem.
Zdarzyło się pewnego razu, że tatuś wrócił z pracy do domu bardzo zmęczony:
-Chłopcy – zawołał.
-Tak – padła odpowiedź z pokoju Andrzeja i Tomka.
-Proszę zejść na dół do kuchni i pomoc mamie w przygotowaniu kolacji.
-Zaraz schodzimy, tylko skończymy grać.
Minęło półtorej godziny, chłopcy byli tak pochłonięci grą, że w ogóle zapomnieli o prośbie taty.
-Tomek! Andrzej! Kolacja gotowa! – dobiegł głos mamy z kuchni.
Chłopcy zerwali się szybko, ale w tym momencie Andrzej zawołał:
-Tomek, przecież mieliśmy pomóc mamie w przygotowaniu kolacji, tato prosił.
-O kurcze zapomnieliśmy – wtrącił Tomek.
-I co teraz. Zawiedliśmy tatę i mamę! Co robimy?
-Choć – powiedział Tomek – trzeba rodziców przeprosić i wyjaśnić.
Chłopcy weszli do kuchni ze spuszczonymi głowami. Na stole było już wszystko gotowe. Tato kończył parzyć herbatę a mama kroić chleb. Rodzice milczeli. Tomek bardzo nieśmiało zaczął:
-My chcieliśmy przeprosić. Zapomnieliśmy. Tato mamo przepraszamy.
-To się więcej nie powtórzy – wtrącił szybko Andrzej.
-Mam nadzieję – uśmiechnęła się mama.
To my pozmywamy po kolacji – dorzucił Tomek. I wszyscy siedli do wspólnej kolacji.
Powiedzcie mi jak mieli na imię chłopcy?
Gdzie pracował tato Andrzeja i Tomka?
A mama?
Co się wydarzyło pewnego dnia?
Czy chłopcy dobrze postąpili? (najpierw ni a potem tak)
Jak myślicie czy chłopcy sprawili rodzicom przykrość? (tak)
Czy rodzice przebaczyli chłopcom? (tak)
Popatrzcie Powiedzieliśmy sobie poprzez chrzest Jesteśmy rodziną Pana Jezusa. A kiedy zasmucamy Pana Jezusa? Kiedy sprawiamy mu przykrość? (jak postępujemy źle)
Co wtedy trzeba zrobić? (przeprosić zarówno Pana Jezusa i tego komu zrobiło się przykrość.
Odsłuch
Nagranie CD
6.
Wymiar liturgiczny:
Pomódlmy się za naszych rodziców, rodziców chrzestnych i księdza który udzielił nam sakramentu chrztu. Zdrowaś Maryjo...
Powtórzmy także naszą piosenkę, którą nauczyliśmy się na ostatnich zajęciach:
(nag. 1).
1. Pobłogosław Jezu drogi,
Tym co serce Twe Kochają,
Niechaj skarb ten cenny drogi
Na wiek wieków posiadają.
2. Za Twe łaski dziękujemy,
Które Serce Twoje dało;
W dani dusze Ci niesiemy,
By nas Serce Twe kochało.
3. Trzykroć święte serce Boga
Tobie śpiewa niebo całe,
Ciebie wielbi Matka droga,
Tobie lud Twój składa chwałę.
4. Nie opuszczaj nas o Panie,
Odpuść grzesznym liczne winy
Daj nam w Serca Twego Ranie,
Błogosławieństw zdrój jedyny.
5. Zostań, słodki Jezu z nami,
Świeć nam Serca promieniami,
Świeć nam słońcem Twej miłości,
Na tej ziemi i w wieczności.
Modlitwa
Śpiew
7.
Wymiar biblijny:
Posłuchajcie co mówił Pan Jezus. Może komuś uda się powiedzieć do kogo Pan Jezus skierował te słowa?
19. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Odczyt
Pismo św.
8.
Podsumowanie:
Powtórzenie wiadomości.
Przez co należymy do rodziny Jezusa? (chrzest)
Czym jest chrzest? (biletem do nieba)
Kto pamięta słowa podczas chrztu? (W imię...)
Co trzeba zrobić jeżeli w naszej rodzinie kogoś zasmucimy? (przeprosić)
9.
Zadanie domowe:
W waszym podręczniku na s. 19 macie trzy pytania dotyczące chrztu:
Imiona:
Data i miejsce chrztu:
Rodzice chrzestni:
Jeżeli ktoś umie pisać sam niech napisze w zeszycie sam, jeżeli nie, niech poprosi rodziców, rodzeństwo o pomoc.
Proszę także pokolorować obrazek.
Wytyczne
10.
Modlitwa końcowa:
5
didonka