1997 - Quicksilver Highway.txt

(32 KB) Pobierz
{930}{995}Super, jest przebita.
{1060}{1095}Dojechali�my ju�?
{1152}{1245}Tak. M�wi�em Ci, �e powinni�my j�|zmieni� po weselu.
{1260}{1315}Nigdy tego nie zapomn�.
{1425}{1465}Kocham Ci�, Kerry.
{1547}{1605}Ja Ciebie r�wnie�, ciasteczko.
{1660}{1702}Jak ja nie cierpi� samochod�w.
{1745}{1860}-Jest co� do zjedzenia?|- Zosta� tylko kawa�ek tortu weselnego.
{1865}{2010}-Oszcz�dzam go na nasz� pierwsz� rocznice.|- Musz� i�c do najbli�szego miasteczka.
{2015}{2097}- Za jakie� p� godzinki wr�c� samochodem.|- Przykro mi.
{2102}{2165}Kochanie, to nie twoja wina.
{2370}{2450}To jedna z tych strasznych historii,|wiesz ?
{2475}{2555}- A o czym?|- Jak ta o szklolnej cheerleaderce
{2560}{2637}i graczu footbolowym|kiedy si� zatrzymali,
{2642}{2730}p�nym wieczorem, na �rodku pustyni w miejscu|zapomnianym przez samego diab�a.
{2755}{2850}I nie mogli uruchomi� samochodu,|bo zabrak�o im benzyny.
{2862}{2930}- Kerry, przesta�.|- A on j� tam zostawi�
{2937}{3037}a ona zamkn�a wszystkie drzwi,|bo strasznie si� ba�a.
{3055}{3132}M�wi� powa�nie.|- Zasn�a i zbudzi� j�
{3137}{3252}przera�liwy d�wi�k kt�ry dochodzi�|z dachu samochodu .
{3257}{3357}Okaza�o si� �e to paluszki |kt�re nale�a�y do jej ch�opaka
{3365}{3432}kt�ry zosta� powieszony|na drzewie nieopodal.
{3437}{3495}Kerry, czemu mi to opowiadasz ?
{3547}{3660}Aby� mog�a doceni� sarkastyczny|humor twojego m�a.
{3672}{3725}To twoja noc po�lubna.
{3740}{3820}- To nasza noc po�lubna.|- To mia�am na my�li.
{3887}{3955}Lepiej ju� p�jd� |bo nied�ugo zacznie si� �ciemnai�.
{3960}{4077}Mo�e powinni�my poczeka� na pomoc.| Mo�e tu by� tak romantycznie.
{4102}{4240}Nie, m�� bierze odpowiedzalno��|za swoj� pi�kn� �on�.
{4265}{4355}- Szybko wr�c�. Obiecuj�.|- Nie odchod�.
{4360}{4450}Kochanie, zosta� tutaj|opiekuj si� samochodem, mo�e...
{4470}{4545}mo�e pojawi si� |jaki� policjant lub kto� inny.
{4550}{4600}- Uwa�aj na auto.|- Dlaczego ?
{4640}{4670}Bardzo �mieszne.
{4822}{4895}I zamknij dzrzwi, okey ?|- Przesta�.
{4940}{4965}Tch�rz.
{6325}{6350}Oh, nie.
{8892}{8955}Czy okaza�em si� zbawc� pani �ycia ?
{9052}{9125}Nie, m�j m�� poszed�|po now� opon�.
{9132}{9217}Widz� co si� sta�o.|Stara bryka nie da�a rady
{9222}{9275}w ten bardzo wa�ny dzie�.
{9345}{9440}Spokojnie.|Nie ma potrzeby tego robi�.
{9455}{9567}Pomoc przyb�dzie.|Nie masz nawet karty cz�onkowskiej.
{9612}{9680}Musisz by� bardzo g�odna.
{9965}{10067}- Kerry zaraz tu b�dzie.|- Z pewno�ci�. Poczekamy tu na niego.
{10117}{10207}- To by�oby mi�e. Dzi�kuje.|- Prosz� bardzo.
{10900}{10950}Usi�d�, prosz�.
{10962}{11065}Delektuj si� posi�kiem przyrz�dzonym|przez samotnego w�drowca.
{11425}{11500}Kim jeste� ?|- Quicksilver.
{11507}{11615}Aaron Quicksilver. A ty kim jeste�?
{11632}{11702}Olivia Harmon...|nie, Parker.
{11707}{11797}- Od dzi� Olivia Parker.|- Gratulacje.
{11855}{11965}- Mieszaksz tutaj ?|- �yj� wsz�dzie.
{12055}{12085}Czym si� zajmujesz ?
{12137}{12215}Jestem operatorem tego.
{12247}{12295}Mam na my�li, czym zarabiasz na �ycie ?
{12352}{12455}C�, jestem kolekcjonerem|zbieram r�ne obiekty...
{12475}{12617}fakty, opowie�ci. Podr�uje przez Ameryk�|poszukaj�c jej serca.
{12630}{12767}- Co� jak Charles Kuralt ?|- Nie, szukam prawdziwej Ameryki,
{12775}{12915}a nie ideii. S�owa,|j�zyki, czarne serca.
{12922}{13032}Mroczne strony ka�dej rasy|kt�re pr�buj� si� wzajemnie oszuka�.
{13067}{13150}Ja bior� �wiat�o ka�dego mrocznego dnia.
{13160}{13252}Jak czaruj�co... Optymistka.
{13260}{13355}C�, Pani Poppins...|Prosz� mi wybaczy�, Pani Parker...
{13370}{13480}Je�li nie potrafi pani dostrzec czarnego serca Ameryki|jest pani �lepa
{13485}{13577}albo g�upia. Nie ma |�wiat�a bez mroku,
{13582}{13695}nie ma �ycie bez �mierci,|pokoju bez wojny,
{13702}{13760}nie ma Boga bez Szatana.
{13790}{13880}Znam ten kraj bardzo dobrze.
{13887}{14022}Odwiedzi�em najg��bsze i |najmroczniejsze miejsca tego kraju.
{14037}{14147}Jestem �eglarzem na tej rzece|czarnej jak asfalt.
{14157}{14287}Podr�nikiem na Route 666.
{14530}{14570}Gdzie jest Kerry ?
{14602}{14660}Moje pytanie to...
{14667}{14767}jak m�� m�g� pozostawi�|pi�kn�, i ci�arna �on�
{14775}{14867}samotnie na tym piaszczystym|okrutnym pustkowiu ?
{14892}{14992}- Poszed� po pomoc.|- Wybacz, musz� ci� przera�a�.
{14997}{15052}Gdzie si� podzia�y moje maniery ?
{15075}{15145}Prosz�... ogrzej si�.
{15182}{15285}Damy ma�emu Kerry'emu troszk� czasu|nim si� tutaj pojawi.
{15320}{15445}- Nie powinnam go puszcza�.|- Mo�e nie powinna� s�ucha� tego ma�ego g�osu.
{15450}{15577}Instynkt lubi szepta�|r�ne rzeczy do ucha .
{15602}{15625}Co ?
{15637}{15717}Opowiedzie� ci jedna z historii|kt�r� mam w kolekcji ?
{15752}{15830}- Nie jest pewna.|- My�l�, �e tak.
{15835}{15927}to o zgrzytaniu z�bami,|jak teraz twoje.
{15932}{16035}To prawdziwa historia.|Jestem pewien, �e znajdziesz w niej...
{16040}{16110}mo�e swego rodzaju ostrze�enie.
{16127}{16237}Dlatego musisz j� us�ysze�.|Wydarzy�a si� niedaleko st�d.
{16265}{16322}Po�rodkuziemi niczyjej.
{16465}{16515}Lita, kochanie, s�yszysz mnie ?
{16545}{16645}Mam nadziej� �e mnie s�yszysz.|Nie dam rady dzisiaj wr�ci� do domu.
{16672}{16777}Ta burza piskowa jest okropna.|I podr� jest niemo�liwa.
{16802}{16935}/- Bill, musisz by� dzisiaj.|- Co ? Ledwie ci� s�ysz�.
{16955}{17097}/- Przegapisz urodziny twojego synka.|- Nie chc� ale tutaj jest koszmar.
{17115}{17175}/O kt�rejkolwiek ale dzisiaj.
{17180}{17320}Nic nie zrobi� kochanie. To natura.|To akt Boga.
{17330}{17400}Nawet ubezpieczalnia na to| nic nie poradzi.
{17405}{17530}/Rozumiem, ale b�dziesz to musia�|/wyt�umaczy� ma�emu. Masz tu, Jack'a.
{17535}{17592}Kochanie nie dawaj to telefonu Jacka'a.
{17632}{17760}/- Tato, obieca�e� mi, �e b�dziesz.|- Wiem, Jack.
{17802}{17875}Czy tato kiedykolwiek niedotrzyma�| danego tobie s�owa ?
{17960}{18070}Pos�uchaj, za nic nie chcia�bym przegapi�| urodzin mojego du�ego synka.
{18077}{18185}Mam dla Ciebie super prezent.|/- Kocham Ci�, tato.
{18190}{18275}Ja Ciebie te� kocham, wielkoludzie.|Do wieczora.
{18287}{18360}Daj mam� do telefonu, Jack.
{18420}{18442}Jack ?
{19902}{20060}/Ostrze�enie: policja ostrzega aby nie podr�owa� po autostradzie...
{20077}{20182}/'Opowie�ci o Dw�ch Miastach'|/autorstwa Charles'a Dickens'a. Ksi�ga pierwsza.
{20187}{20255}/Powr�t do �ycia.|/Okres.
{20277}{20355}/To by�y najlepsze czasy,|/to by�y najgorsze czasy.
{20360}{20447}/To by�y czasy m�dro�ci,|/to by�y czasy nie�wiadomo�ci.
{20452}{20550}/To by�y czasy wiary,|/to by�y czasy niewiary.
{20555}{20655}/To by� czas �wiat�a,|/to by� czas ciemno�ci.
{20660}{20747}/To by�a wiosna nadzieji,|/to by�a zima zwi�tpienia.
{20755}{20847}/Mielie�my wszystko dla siebie,|/nie mieli�my nic dla siebie.
{20852}{20880}/Zamierzali�my...
{20950}{20972}Co ty wyprawiasz ?
{21057}{21112}- Dupek.|- Mia�e� szcz�cie.
{21127}{21165}Pozosta�o jeszcze osiem.
{21300}{21325}O rany.
{22400}{22487}Oszcz�d� sobie �wiartk�.|Telefon nie dzia�a.
{22745}{22817}Zamknij te cholerne drzwi, Scooter.|Urodzi�e� si� w stodole?
{22825}{22910}Dasz mi szans� kobieto,|mam pe�ne r�ce roboty.
{22967}{23035}Mo�e by� ?|- To ju� ostatnie ?
{23040}{23137}Z wyj�tkiem Wilka. Przywi�za�em go za pomp� benzynow�.
{23142}{23235}O rany. Przyprowad� tego biedaka|tutaj do �rodka.
{23240}{23310}W radio m�wili, ze zrobi si�| jeszcze gorzej.
{23315}{23382}Ta burza kt�r� min��em|wygl�da ca�kiem �le.
{23387}{23445}To tylko wilk. I ona o tym wie.
{23450}{23557}To nie kojot z Minnesoty. Tak to wygl�da.
{23860}{23967}- Macie klucz do tego ?|- Tak, mam gdzie� klucz.
{23990}{24085}Inaczej tego nie uruchomisz.|S�odkie prawda ?
{24115}{24195}Tak, kosztuje 15,95 $|Wierzysz mi, prawda ?
{24212}{24325}To nie tylko plastik.|Jest wykonane z solidnego metalu.
{24350}{24437}Za�o�e sie, �� si� potrafi�y by nie�le ugry��,
{24442}{24572}ale kto� upusci� je na pod�og� ze trzy lata temu|i si� popusu�y.
{24592}{24727}Szkoda. M�j pi�cioletni syn bardzo by si� ucieszy� |na ich widok.
{24732}{24820}- Nigdy nie widzia�em ich ze stopami.|- To by�a tak moda.
{24825}{24887}Ale ja nie widzia�em a� takich wielkich.
{24905}{24965}Szkoda, �e staruszka je upu�ci�a.
{24995}{25035}Tutaj jest klucz.
{25455}{25510}Paczk� King James Hundreds.
{25597}{25660}Za ma�o, Jim.
{25685}{25745}chyba nie mo�esz mi zaufa�, co ?
{25760}{25900}Nie sprzedam ci tej paczki |za ani jednego centa mniej.
{25925}{25967}Nie wci�� zepsute.
{25987}{26010}Ej, m�ody.
{26132}{26165}Dzi�kuj� panu.
{26280}{26405}Mog� je sprzeda�za 3,50 je�li je chcesz.|Pozbywamy si� tego starego sprz�tu.
{26425}{26512}Otwieramy wideotek�.|- Nie zrobisz czego� takiego.
{26517}{26597}Zamknij si�.|Ranisz moje uczucia.
{26602}{26670}Kaza�am Ci przyprowadzi� mojego wilka.
{26675}{26760}Myra, chcesz go w �rodku,|to sobie go przyprowad�.
{26887}{26960}Sprzedam Ci go za 3 dolary. przyjacielu.
{26965}{27052}A za dolara mo�esz te� mie�|psa z Minnesoty.
{27060}{27140}Kupi� tylko to co musz� i| zmywam si� st�d.
{27145}{27210}Nie zwa�aj na Myr�.
{27245}{27335}To tylko kupa marze� w |g�rze zmartwie�.
{27365}{27495}Ja mam raka a ona ma drobne.|Wi�c jako� musimy z tym �y�.
{27510}{27535}Prosz�.
{27610}{27730}Czemu nie we�miesz tych z�b�w.|Tw�j syn b�dzie zadowolony.
{27742}{27770}Jeste� pewien ?
{27895}{27992}M�j prezent. Prosz� bardzo, z��|mu najlepze �yczenia urodzinowe odemnie.
{28005}{28075}- Dzi�kuj�, zrobi� to.|- Przyjemno�� po mojej stonie.
{28305}{28332}Prosz� pana...
{28367}{28390}Tak ?
{28400}{28462}M�g�by mnie pan podwie�� ?
{28515}{28610}Daj spok�j cz�owieku... Prosz�.
{28710}{28775}�aden problem.|- Dzi�kuj�, stary.
{29407}{29510}Niez�a burza, co ?|- Tak, okropna.
{29530}{29647}Niez�a bryka.|Ma wszystkie potrzebne komforty.
{29705}{29747}Wiesz du�o je�d��.
{29762}{29830}Sk�d jeste� ?|- Z Los Angeles.
{29835}{29885}LA, super, ja te�.
{29985}{30062}Okay wyja�nijmy sobie kilka rzeczy.
{30092}{30210}�aden problem.|- Zazwyczaj nie zabieram autostopowicz�w.
{30217}{30325}Mi�em z�e ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin