NIEBO NAD PARYŻEM (2008)_cd.1.txt

(39 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: XVID  656x272 25.0fps 699.5 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/
00:00:04:JAM'o
00:01:15:Khadija!
00:01:22:Kiedykolwiek zastanawiasz si� 
00:01:25:gdzie te druty przychodz� od?
00:01:27:Nie, nigdy nie zastanawiam si� o tej rzeczy.
00:01:32:Dobrze, zastanawiam si�.
00:01:34:I, gdzie oni id�?
00:02:15:- Gdzie to jest?|- Tam.
00:02:17:- Panteon?|- Wie�a Montparnasse?
00:02:20:- Panteon?|- Nie, Montparnasse.
00:02:22:Tam.
00:02:23:- Panteon?|- Wszech�wiat!
00:02:25:I muniverse?
00:02:27:Muniverse?
00:02:30:Muniverse jest zm�czony.
00:02:32:Gdzie jest wszech�wiat?
00:02:37:- Mama!|- Gdzie to jest?
00:02:39:Wsz�dzie.| Wszech�wiat jest wsz�dzie.
00:02:52:Cze��.
00:03:00:Podno� twoj� g�ow�.| Nie zapominaj twoich st�p.
00:03:03:Twoja g�owa, cukierek.
00:03:05:R�wnocze�nie .
00:03:07:Tam idziesz! To jest to.
00:04:09:To jest centrum serca.| Serce serca, je�li chcesz.
00:04:14:Je�eli zoomowa� zbyt blisko,| nie widzimy du�o.
00:04:19:Tw�j bit serca jest regularny.
00:04:22:Traktowanie wydaje si� pom�c.
00:04:27:Ale...
00:04:29:Ale?
00:04:31:Ale co?
00:05:09:Nie chc� widzie� listu.| Schowaj list.
00:05:13:Cze��!
00:05:16:Tam! Teraz grzyby.
00:05:18:W�a�nie to robi to spogl�da | jak jesie�.
00:05:21:Nie chc� widzie�...
00:05:23:Co ninny! Nieprawdopodobny!
00:05:25:Tam!| Teraz fan z bukietem troch�.
00:05:31:- Cze��! Czu� si� lepiej ?|- Tak, dzi�kuj�.
00:05:34:Sol�ne, mia�e� klienta!
00:05:39:Nami�tny Pary�.
00:05:41:Pary� przyj�cia. Za�piewa� Pary�.
00:05:43:Szczery Pary�.
00:05:45:Ale te� doprowadzaj�c Pary�.| Zamieniaj�c Pary�.
00:05:48:Luksusowy, zniszczony, tandetny Pary�.
00:05:50:Pary�, masz tysi�c twarzy.
00:05:53:Pary�, kt�ry jest tob�?
00:05:56:/ capitail obfituje w...| Sraj!
00:05:59:- Ca - pi - tal!|- Uci��!
00:06:01:Daj temu reszt�, Lorenza.
00:06:11:To jest Roland Verneuil.| Nie mog� zrobi� tego.
00:06:14:Przepraszam to jest tak ostatnia minuta 
00:06:17:ale jestem uprzejmy z zremisowany.
00:06:20:Nic powa�ne, mam nadziej�.
00:06:21:Dobrze, rodzaj z.| Mam pogrzeb, by p�j�� do.
00:06:25:Och, widz�.
00:06:27:Spodziewam si�, �e to nie jest kto� zbyt blisko.
00:06:30:Dobrze, tak.| Faktycznie... to jest m�j ojciec.
00:06:37:/ Co mog� powiedzie�?
00:06:38:Nic. On nie �yje, to jest to.
00:06:41:Jestem tylko przepraszam | odwo�a� nasze spotkanie, znowu.
00:06:47:Jeste� jak jaki� stary pryk!
00:06:49:Dosta� jakie� �wiczenie!
00:06:52:Te szarpni�cia nie mog� naprawi� windy!| Sk�adam przysi�g�!
00:06:55:Oni tylko zawin�li do portu nowy jeden...| Kiedy to by�o?
00:06:58:Dwa lata temu?
00:07:00:- Dwa lata.|- To m�odsze pokolenie!
00:07:03:W pow��czeniach nogami przed ich razem.
00:07:15:Tata!
00:07:18:Post�p.
00:07:20:Posk�adaj siebie. G�wno!
00:07:22:On mia� 95 lat.| To jest jaki� wynik!
00:07:27:On umar� pokojowo.
00:07:29:To nie jest jak gdyby... Post�p!
00:07:31:To jest twarde, by zostawi� jego.
00:07:33:Post�p...
00:07:37:Mi�a miska zupy,
00:07:39:troch� stosunek oralny od M�lanie...| B�dziesz widzia�.
00:07:42:Jeste� niemowa !
00:08:37:Co jest twoim imieniem, girly?
00:08:39:Pozwoli� mi p�j��!
00:08:47:Co zrobi�e�?
00:08:50:- Pogwizda�e� w mnie?|- Nie, I...
00:08:52:Jak jestem jakim� mutt?
00:08:54:�aden, zmartwiony, pani.
00:08:56:Pierdolnij si�! Zbi� to, dupek!
00:09:04:Tak?
00:09:05:- Co to jest?|- Wejd�.
00:09:11:D�wi�cza�e� niesamowity na telefonie.
00:09:25:Dobrze, I...
00:09:28:Jestem chory.
00:09:30:To jest rzecz serca.
00:09:32:Moje dni mog� zosta� numerowane.| Oni nie s� zbyt optymistyczni.
00:09:37:Mog� potrzebowa� przeszczep serca.
00:09:40:Nawet wtedy nie mog� wyliza� si�.
00:09:43:Oni m�wi� 50% ale...
00:09:46:Domy�lam si�, �e �rodki | 40% tempa sukcesu.
00:09:48:Co tak znaczy,| 40% tempa sukcesu?
00:09:52:Dobrze, 40% �rodk�w 
00:09:54:60% szansy, kt�r� to nie doprowadzi,| �e to b�dzie bezu�yteczne.
00:10:00:Wiesz, mam ch�� jak 
00:10:04:to zaledwie jest zacz�te i teraz...
00:10:08:Jak d�ugo maj� wiedzia�e�?
00:10:10:To zacz�o 3 miesi�ce temu.
00:10:12:To wzi�o mnie miesi�c | p�j�� do doktora.
00:10:15:Wtedy wszystko przetestowuje i wszystko...
00:10:18:Wiedzia�em przez miesi�c.
00:10:20:Dlaczego nie powiedzia�e� niczego?
00:10:21:Poniewa�... Nie wiem.
00:10:24:Nie zobaczyli�my siebie | w d�ugim czasie. I...
00:10:27:- Nie robi� wanna m�wi� ka�dego.|- Nie jestem ka�dy.
00:10:31:Dobrze! Twoja siostra, twoja rodzina...
00:10:33:nie dajesz g�wna!
00:10:36:- Pierdolnij si�!|- Tam! To jest to!
00:10:38:Co, "To jest to?" W�a�nie to ?
00:10:42:Mog� umrze�,
00:10:44:M�wi� ciebie...
00:10:46:i ty pierdol�cy krzyk w mnie.
00:10:51:Przepraszam . G�wno!
00:11:05:I Mama i Tata?
00:11:16:Czy powiedzia�e� ich?
00:11:18:�aden. Nie mog� powiedzie� Mamie i Tacie.
00:11:21:Czy mo�esz wyobrazi� sobie?
00:11:28:W porz�dku, tak jak zr�b ciebie...
00:11:31:�yj? Moneywise?
00:11:33:Prze�ycie | ma�e pieni�dze, kt�re zostawi�em ale...
00:11:36:- To wybiega.|- B�d� troszczy� si� o to.
00:11:42:Jeste� zupe�nie samym tutaj?| Jak sp�dzasz twoje dni?
00:11:46:Ogl�dam ma�ego TV | ale to do�� nudzi.
00:11:49:Zacz��em uprawia� ogr�d.
00:11:51:Sadz� rzecz.
00:11:53:Co dmucha m�j umys� najwi�cej | spogl�da z oknem.
00:11:57:- Znacz�c?|- Ogl�dam, jak inni ludzie �yj�.
00:12:01:Zastanawiam si�, kim oni s�,| gdzie oni id�?
00:12:04:Oni staj� si� bohaterami | moich ma�ych historii.
00:12:07:W to sposobi�.
00:12:11:To nie jest du�o, ale...
00:12:13:szczerze, to trzyma mnie id�cego.
00:12:21:Twoja zmiana tutaj, tak jest.
00:12:23:Dzi�kuj� . Miej mi�y dzie�.
00:12:26:- Cze��.|- Cze��, Lauryn.
00:12:28:Jak masz si�?
00:12:29:Och, jeste� mam� Lauryn?
00:12:32:Jestem mam� Simone.| Widzia�em ciebie w szkole.
00:12:35:Och, tak! Dobrze, Simone.
00:12:38:Zawsze m�wienie o niej Lauryn.
00:12:41:To Simone | kto nie zna jej ojca.
00:12:44:Tak. Powiedzia�e� mnie �e.
00:12:47:Tak, wezm� kilo jab�ek.
00:12:51:W porz�dku, kilo jab�ek!
00:12:55:To czyj� prawdziwe pi�kno, nieprawda�?
00:12:57:Tak, grzywna.
00:12:59:Nawet utn� tobie umow�.
00:13:02:- Co?|- Specjalna umowa 
00:13:03:-' Spowoduj ciebie s� tak do��.|- To jest mi�e.
00:13:05:Ostro�ny, on jest Ubra� Juan!| Ale on nienawidzi kawioru.
00:13:09:Handluj twoimi bananami | i zostaw mnie w spokoju.
00:13:11:Robi� co chc�.| Ostrzegam pani�.
00:13:14:Wyci�� to z Franky.
00:13:16:Wanna idzie po nap�j?
00:13:19:Mnie?
00:13:21:Nie domy�lam si�!
00:13:22:Nie jeste� do tego?
00:13:24:Szcz�liwy? Robi� co chc� tak�e.
00:13:27:Cokolwiek jeszcze?
00:13:28:Poci�gnij to z twoj� lew� r�k� | wtedy zwrot �wiartki.
00:13:32:Nie zrobi�e� w�z��w w szkole?
00:13:35:To jest naprawd� niewiarygodne!
00:13:38:Cze��!
00:13:40:Nie mog� zatrzyma� ciebie na stanowisku,| je�eli to trzyma.
00:13:46:- Pani.|- Bagietka, prosz�.
00:13:48:- "Tradycja"?|- Nie, normalny jeden.
00:13:51:Oni m�wi�, by wynaj�� m�odych ludzi 
00:13:54:ale dzieci nie chc� pracowa� | te dni.
00:13:57:- To jest tylko mojego drugiego dnia.|- Dobrze!
00:14:03:To nie by�o jak to w moim dniu!
00:14:06:- Dzi�kuj�.|- Dzi�kuj� tak, tak bardzo.
00:14:12:Och, zapomnia�em powiedzie� ciebie...
00:14:14:Matka najlepszego przyjaciela Simone | praca po cenie rynkowy.
00:14:19:Och?
00:14:20:Zwariowany, huh!
00:14:25:To miejsce jest ba�aganem!
00:14:28:Dlaczego faceci �yj� w takich chlewach?
00:14:32:Czy jeste� zmuszony, by odej�� | ci wstr�tny... Nie dostaj� tego!
00:14:36:G�wno, nie ru� | wszystkie twoje problemy faceta na mnie!
00:14:40:Je�eli nie masz ch�ci jak robienie | tej rzeczy, nie mie� ch�ci zobowi�zany.
00:14:43:Nie mam ch�ci zobowi�zany | ale czuj� zobowi�zany, by wyczy�ci�.
00:14:49:To �mierdzi. Naprawd�!
00:16:11:Mam�.
00:16:20:Beno�t!
00:16:52:Panna! Panna!
00:16:56:Czy lubisz kwiaty?
00:16:58:Pierdolnij si�!
00:17:01:Bernard, ona jest dla ciebie!
00:17:03:Ona jest twoja "styl!"
00:17:05:- �adna droga.|- Zostaw dziewczyny w spokoju!
00:17:08:Nic lepsze, by robi�?
00:17:09:Ty zazdrosny albo co?
00:17:12:Kogo? Jej? Zazdrosny jej?
00:17:15:Nie! Czasami jestem zazdrosny mnie.| Wiedz co znacz�?
00:17:19:My�l�, "Ch�opiec, jestem mn� szcz�liwym, by by� mn�."
00:17:22:Widz� siebie i my�l�,
00:17:24:"Co fuckin' dziecinka!"
00:17:26:Wtedy u�wiadamiam sobie...
00:17:27:"Hej! Ta dziecinka jest mn�!"
00:17:31:Nie musz� by� zazdrosny.| Je�eli dostajesz m�j dryf.
00:17:33:Dostaj� to. Co sprzedawczyni!
00:17:35:Mo�esz sprzeda� komu� cokolwiek!
00:17:38:Chcesz, bym sprzeda� tobie co�?
00:17:40:W porz�dku, Caroline,
00:17:42:czy pilnujesz, czy idziemy, by pracowa�?
00:17:49:Zobacz ya.
00:17:56:Caroline,
00:17:58:to jest twoim w zesz�ym tygodniu z nami.
00:18:00:- Zazdrosny?|- Nie.
00:18:02:Byli�my w separacji rok temu.| Flirtuj, je�li chcesz.
00:18:04:Ale nie musz� ogl�da� tego g�wna.
00:18:10:Ch��d. B�d� z tutaj wkr�tce.
00:18:36:Cze��.
00:18:38:Czy uczesa�e� si� z wysadza w powietrze?
00:18:41:- G�owa sa�aty.|- Sa�ata...
00:18:43:Jak ty,| oni nie s� zbyt �adnym dzisiaj.
00:18:47:Dzi�ki.
00:18:48:We� jakie� awokada.
00:18:50:Z Kamerunu - pi�kny, okr�g�y.
00:18:52:Oni po�o�� kolor w twoich policzkach!
00:19:11:- Jak du�o?|- 7,000.
00:19:12:7,000?
00:19:13:- Zbyt du�o.|- To jest najlepsza cena.
00:19:15:- Dam ciebie 5,000.|- 6,000.
00:19:17:- Pi��.|- Sze��.
00:19:38:Przyszed�em powiedzie� do widzenia.| Nie pracuj� tutaj wi�cej.
00:19:42:- Zgubi�e� twoj� prac�?|- Tak. To zdarza si� tutaj.
00:19:51:B�dziemy chybiali ciebie.
00:19:53:Mnie tak�e.
00:19:56:Je�eli nadal planujesz przyj�� do Francji...
00:19:58:- Zostawi� m�j numer.|- To jest mi�e. Dzi�ki.
00:20:01:- Zadzwo� mnie, je�eli przychodzisz!|- B�d�. Je�eli przychodz�, to jest.
00:20:09:Do widzenia.
00:20:18:Wi�c jeste�... Jak du�o jeste�?
00:20:21:Dwaj doro�li i cztery dzieci.
00:20:24:M�j brat przychodzi | z Kamerunu wkr�tce.
00:20:27:Wtedy b�dzie | trzej doro�li w domu.
00:20:34:Ca�kowicie musisz znale�� | te p�ac� po�lizgni�cia si�...
00:20:43:Prz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin