3x05 Mas.txt

(22 KB) Pobierz
{1}{1}25
{55}{154}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{155}{225}Ja czuję, że żyję.
{259}{323}Nie takim zapamiętałem cię ze szkoły.
{327}{388}Ani trochę.
{563}{602}Stary, tu nie ma nawet 7 kawałków.
{606}{676}Mój koleś chce 85.
{690}{762}To wszystko, co mam.
{766}{857}Jesteś dilerem narkotyków.|Negocjuj.
{875}{937}Kup kampera.
{962}{1029}Jutro zaczynamy.
{1219}{1273}Bansuj, bansuj, mała.
{1277}{1318}To jest chore, brachu.
{1322}{1347}Po całości.
{1351}{1390}Boże. Jesse.
{1394}{1485}Dwie piękne panie chcą się dołączyć.
{1489}{1517}Masz kaskę?
{1521}{1549}Jasne, że mam kaskę.
{1553}{1656}Czy chciałyby panie|poznać pewnego twardziela?
{1690}{1751}Zapraszamy.
{1832}{1874}Macie szampana?
{1878}{1939}Ale nie jakąś taniochę.|Porządnego.
{1943}{1978}Don Perig-tata.
{1982}{2096}- 400 dolarów za butelkę.|- A więc poproszę tylko dwie.
{2106}{2171}I chciałbym wysokie, wąskie kieliszki.
{2175}{2262}Takie lubię. Jak w Jamesie Bondzie.
{2266}{2335}To jest to, ziomki.
{2339}{2421}Jesse, stary, muszę zapytać.
{2427}{2466}Skąd żeś wziął tyle szmalcu?
{2470}{2521}Musi ci się w pyte wieść.
{2525}{2549}To zajebiste.
{2553}{2600}- Wiesz, co jest śmieszne?|- Co?
{2604}{2654}Ten staruch dał mi kasę.
{2658}{2685}- Że co?|- Dał mi ją.
{2689}{2727}To oszczędności jego życia.
{2731}{2764}Czemu ci ją dał?
{2768}{2819}Bo jest starym pierdolcem. Dlatego.
{2823}{2877}Boże.
{2916}{2998}Tak! To jest życie, panowie.
{4531}{4557}Dziękuję.
{4561}{4633}Nie, to ja dziękuję.
{4691}{4751}To było...
{4886}{4940}niesamowite, brachu.
{4944}{5000}Siemka.
{5008}{5042}O stary.
{5046}{5108}Już po mnie.
{5112}{5185}Mam tylko... Cholera.
{5258}{5324}Mam tylko 1400.
{5343}{5422}Do Waffle House'a możemy iść.
{5426}{5483}Nie, stary.
{5487}{5552}Miałem za tę kasę kupić kampera.
{5556}{5624}Po co wam kamper?
{5634}{5692}Bo to...
{5769}{5796}Nieważne.
{5800}{5834}Jezu.
{5838}{5946}Muszę chyba opuścić miasto,|czy zmienić tożsamość.
{5957}{6031}Koleś mnie szantażuje.
{6057}{6135}Kryminalny z niego umysł.
{6155}{6216}Kamper, co?
{6222}{6306}Mogę ci załatwić tego kampera.
{6312}{6431}- Nie, potrzebuję go już teraz.|- Nie ma problemu, chodźmy.
{6456}{6571}Mówisz, że załatwisz mi kampera|za 1400 dolców o 6 rano?
{7615}{7646}Świetnie.
{7650}{7701}Muszę coś podpisać?
{7705}{7787}Nie, to umowa bez papierków.
{7905}{7988}Miło się z tobą robi interesy.
{7992}{8035}Dawaj, musimy się zwijać.
{8039}{8117}- Co?|- Na serio, mykamy.
{8718}{8784}> DarkProject SubGroup <<|www.dark-project.org
{8788}{8870}<< tłumaczenie - Rarehare >>|<< korekta - Igloo666 & erad>>
{8874}{8966}{y:u}{c:$aaeeff}Breaking Bad 3x05|Mas
{9278}{9367}Mój Boże, ta podłoga jest świetna.
{9451}{9508}To fantastyczne uczucie.
{9512}{9576}Możesz ustawiać temperaturę?
{9580}{9668}Koło ciebie powinno być pokrętło.
{9678}{9742}To termostat.
{9837}{9890}Ted...
{9894}{9999}To najbardziej niesamowity|wynalazek w historii.
{10057}{10131}Wiem. Dostawca mnie na to namówił.
{10135}{10254}Wyglądało na dość ekstrawaganckie,|ale muszę ci powiedzieć,
{10264}{10356}kiedy to wypróbujesz,|nie ma już powrotu.
{10360}{10452}Nigdy nie mogę niczego w tym znaleźć.
{10489}{10596}Mogłabyś zostawić tu jakieś rzeczy,|jeśli chcesz.
{11168}{11215}Mógłbyś pójść po tatę?
{11219}{11274}Jasne.
{11446}{11501}Hej, tato.
{11505}{11549}Tato.
{11553}{11599}Tak?
{11603}{11681}Mama cię woła na kolację.
{11720}{11794}Dobrze, zaraz przyjdę.
{11928}{11982}Nie słuchasz mnie.|Nie wiem.
{11986}{12022}/Ta, jasne, ty nie wiesz.
{12026}{12073}No a co właśnie powiedziałem?
{12077}{12104}Daj mi telefon.
{12108}{12183}Jakbyś nie zrobił interesu|za moimi plecami.
{12187}{12223}/Zgadza się, nie zrobiłem.
{12227}{12358}Stałem na światłach, zajmując się|swoimi sprawami, kiedy ten koleś...
{12366}{12436}Dzieciak wrzucił paczkę pieniędzy|przez moje okno.
{12440}{12482}Bez różnicy, stary.Wisisz mi tę kasę.
{12486}{12527}- Pozwól mi z nim porozmawiać.|/- Wiszę ci?
{12531}{12616}Gówno ci wiszę|i dowiem się, co jest grane.
{12620}{12689}/- Zaufaj mi.|- Zaufać ci? A to dobre.
{12693}{12728}No jasne, tak właśnie zrobię.
{12732}{12764}Chcesz pogadać o zaufaniu, Jesse?
{12768}{12803}Porozmawiajmy o zaufaniu.
{12807}{12856}Mówiłem ci, żebyś nie gotował|według mojej formuły,
{12860}{12892}a ty mimo wszystko zrobiłeś to.
{12896}{12949}Bo nigdy nie mówiłem,|że nie będę tego gotował,
{12953}{13036}bo to nie twoje.|No nasza wspólna formuła, szmato.
{13040}{13083}Nie pozwoliłem ci.
{13087}{13158}Wiem tylko, że mam połowę pieniędzy,|które mi się należą,
{13162}{13191}a ty masz resztę.
{13195}{13245}Podniecasz się... Podniecasz.
{13249}{13274}No to patrz!
{13278}{13327}Moja meta, moja kasa!
{13331}{13373}/Będę miał jednoosobową fabrykę.
{13377}{13480}/Będę zapieprzał|/w tym kamperze na okrągło...
{14968}{15058}Jest dobrze zaklejona. Gówno widać.
{15069}{15178}Czuję, że to pudło.|Żadnego dymu, zapachu, odpadów.
{15190}{15226}Nikt tu nie gotuje.
{15230}{15274}Mogą się szykować.
{15278}{15325}Słyszałem ruchy w środku.
{15329}{15403}Zakończmy na dzisiaj|i wróćmy z nakazem przeszukania.
{15407}{15480}Nie spuszczę tej szui ze wzroku.
{15484}{15549}Musi być jakiś sposób.
{15553}{15631}No musi być jakiś sposób.
{16625}{16670}Co ty robisz?
{17041}{17087}Nie, nie, nie.
{17091}{17135}/Co ty tam robisz, do cholery?
{17139}{17234}/- Jesteś jakimś zboczeńcem?|- Cholera.
{17698}{17795}Wróćcie do przyczep.|Wszystko w porządku.
{17860}{17910}Koleś to weteran.|Jest w porządku.
{17914}{18002}Dobra, sprawdzimy jeszcze kilka|i zrobimy przerwę. Dobra?
{18006}{18043}Muszę jechać do domu.
{18047}{18127}A co, zostawiłeś jaja|w torebce żony, czy co?
{18131}{18202}Muszę się spakować.
{18221}{18292}Gdzie się wybierasz?
{18296}{18357}Do Teksasu.
{18824}{18879}Cześć.
{18903}{18957}Hank?
{19018}{19073}/Hank?
{19338}{19399}Mogę wejść?
{19425}{19490}Cześć, kochanie.
{19494}{19554}- Jak wczoraj poszło?|- Dobrze.
{19558}{19641}- Złapałeś bandziorów?|- Nie.
{19682}{19754}Zrobić ci śniadanie?
{19806}{19843}Nie. Wezmę prysznic i uciekam.
{19847}{19886}Teraz?
{19890}{19926}Pracowałeś całą noc.
{19930}{19962}Prześpij się, Hank.
{19966}{19998}Te kampery nigdzie nie uciekną.
{20002}{20050}To rekreacyjne pojazdy, Marie.
{20054}{20090}Mogą uciec.
{20094}{20170}Wiesz, co mam na myśli.
{20184}{20236}Rozmawiałam z Blancą.
{20240}{20331}Mówiła, że Steven jedzie do El Paso.
{20418}{20454}Tak.
{20458}{20549}Zastanawiałam się,|co o tym myślisz.
{20579}{20634}Odrzuciłem propozycję.|Koniec tematu.
{20638}{20669}Dobrze, dobrze.
{20673}{20719}Jezu, Bóg mi świadkiem,|że mi ulżyło.
{20723}{20803}Potrzebowałem tu trochę czasu,|siedzę głęboko w tym śledztwie,
{20807}{20923}a że rozdwoić się nie mogę,|to podjąłem rozsądną decyzję.
{21078}{21153}Wiesz, że możesz ze mną|mówić o wszystkim, prawda?
{21157}{21248}Nie musisz przechodzić przez to sam.
{21277}{21371}A ty mnie pytasz,|jakie ciuchy wybrać?
{21386}{21441}Jezu, Marie.
{21445}{21469}Podjąłem decyzję.
{21473}{21529}Przez nic nie przechodzę.
{21533}{21586}Wykonuję swoją pracę.
{21590}{21620}Chciałabym...
{21624}{21694}Wiem, mieszkanie w Georgetown.|Wiem.
{21698}{21727}Jeśli dałbyś mi dokończyć,
{21731}{21838}chciałam powiedzieć,|że chcę być brana pod uwagę.
{21846}{21890}To wszystko.
{21894}{22008}Nie martw się o moją karierę.|Wszystko jest w porządku.
{22026}{22098}Nie chciałeś jechać?
{22143}{22179}Nie winię cię. Po prostu...
{22183}{22234}Nie jesteś spóźniona do pracy czy coś?
{22238}{22340}Przy tym co stało się ostatnim razem,|byłoby zrozumiałe, gdybyś nie chciał wracać.
{22344}{22402}Mam tu teraz|do załatwienia ważne sprawy,
{22406}{22454}a Meksyk ma tu gówno do czynienia.
{22458}{22504}I każdy, kto w to wątpi...
{22508}{22566}Odwalam tu kawał dobrej roboty,
{22570}{22615}a w zamian dostaję tylko|jakieś pieprzone oskarżenia!
{22619}{22714}Co, wszyscy myślą,|że się tym jaram? Świetnie.
{22718}{22762}Ale mam tu sprawy.|Wiem to.
{22766}{22826}Rozumiesz mnie?
{22830}{22889}Słyszysz?
{23066}{23139}Co to dokładnie jest?
{23241}{23320}Powiem ci, co o tym myślę.
{23378}{23462}To sztuczka, żebym znowu gotował.
{23466}{23507}I to nade miar oczywista.
{23511}{23572}Czemu tak sądzisz?
{23576}{23670}Poważnie wierzę, że zatrudniłeś ćpuna.
{23696}{23737}Jessego Pinkmana?
{23741}{23770}Po odwyku, czy nie...
{23774}{23815}Poprzednio za niego ręczyłeś.
{23819}{23841}Zaufałem ci.
{23845}{23890}Nie, nie, nie. Wyjaśnijmy coś.
{23894}{23958}Wyjaśnię ci coś.
{23962}{24056}Jesse był zdolny do pracy|pod moim nadzorem.
{24060}{24175}Zaufanie mu, kiedy pracuje sam,|to zupełnie inna sprawa.
{24290}{24409}Nie mógłby stworzyć niczego więcej,|niż przeciętny produkt.
{24425}{24560}Powiedziano mi, że jakość jego produktu|była w granicach akceptowalności.
{24574}{24636}W granicach?
{24642}{24716}W granicach? Naprawdę?
{24771}{24829}Rany, to jest...
{24833}{24918}Mówimy tu o obniżeniu poprzeczki.
{24922}{25033}Tylko że ty tego nie robisz.|Nie obniżasz poprzeczki.
{25070}{25164}A więc do jakiej konkluzji mogę dojść?
{25199}{25338}Tylko że wierzysz, że ogarnia mnie|samolubstwo, jeśli chodzi o moją formułę.
{25413}{25513}Jakiegoś rodzaju aroganckiej dumy,|jak myślę,
{25517}{25593}która mnie przezwycięży
{25637}{25704}i zaćmi mój osąd.
{25708}{25800}- Ale tak się nie stało?|- Absolutnie nie.
{25804}{25894}Po prostu mam respekt przed chemią.
{25906}{25994}Trzeba mieć respekt przed chemią.
{26054}{26145}Przepraszam, że byłem tak oczywisty.
{26195}{26257}Przejechałbyś się ze mną?
{26261}{26339}Chciałbym ci coś pokazać.
{27368}{27406}Cześć. Wszystko w porządku?
{27410}{27473}Opędzlowała już całą butelkę,
{27477}{27525}a nadal wyglądała na głodną.|Potem zasnęła....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin