Lęk separacyjny u dzieci(1).pdf

(44 KB) Pobierz
87784924 UNPDF
Strach i lęk stanowią nieodłączny element naszego życia, choć czasami kłopotliwy. Nie łatwo jest
opanować oddech, drżenie, napięcie mięśni czy bóle brzucha w chwili przerażenia i paniki. Trudno
nam – dorosłym, a co dopiero dzieciom. Przyczyny lęków dziecięcych często są nieuchwytne i
trudne do przewidzenia i nazwania. Żadna, nawet najlepiej funkcjonująca rodzina, nie jest w stanie
uchronić dziecka przed nimi. Psychologia twierdzi, że każdy wiek ma swoje charakterystyczne lęki.
Dziecko w trakcie rozwoju musi przejść pewne naturalne fazy stanów lękowych, które po jakimś
czasie same zanikają.
Oczywiście, biorąc pod uwagę indywidualne tempo rozwoju każdego dziecka trzeba wziąć
poprawkę na czas występowania i długość trwania lęku. To, jak będzie on przeżywany, zależy
również od wrażliwości dziecka, stylu wychowania (nadmierne wymagania, nadmierna ochrona,
brak granic) sytuacji społecznej dziecka i od predyspozycji rodziców do reagowania lękowo.
Pierwsze lęki pojawiają się już w niemowlęctwie. Przy porodzie i w pierwszych tygodniach życia
dziecka jest to instynktowny niepokój związany z dyskomfortem fizycznym (hałas, ból, utrata
równowagi), ok. 7-8 miesiąca życia – lęk separacyjny przed rozłąką z matką. W dalszej kolejności
pojawia się strach przed symbolami kojarzonymi z przykrymi doświadczeniami (np. strzykawki –
zastrzyk). Lęki, które wystąpią później, najczęściej dotyczą ciemności, zwierząt, złych snów i
rozstań z osobami znaczącymi
Najsilniej jednak lęk oddziałuje na dziecko, które nie ma jeszcze rozwiniętego „zmysłu” radzenia
sobie w sytuacji doznawania tej emocji. Niektóre koncepcje psychologiczne wiążą ten fakt z
niedojrzałością układu nerwowego i odnoszą go do określonych przedziałów wiekowych. W
literaturze przedmiotu i w potocznym rozumieniu pojęć lęk i strach używa się zamienne na
określenie doznawanych emocji, co dodatkowo utrudnia zrozumienie mechanizmów ich
powstawania.
Strach jest emocją towarzyszącą człowiekowi od urodzenia (niektórzy twierdzą, że pojawia się już
w fazie prenatalnej), objawiającą się jako reakcja na bodźce bólowe czy dźwiękowe, z czasem
obejmującą sygnały słowne i sytuacje związane z życiem codziennym. Jego natężenie zależy od
nasilenia zewnętrznych i wewnętrznych bodźców zagrażających. Strach jest zatem emocją
wrodzoną i utrzymującą się do końca życia człowieka, reakcją pojawiającą się w sytuacji realnego i
rozpoznawalnego zagrożenia, której często towarzyszą liczne objawy fizjologiczne.
Lękowi, jako procesowi wzbudzanemu wewnętrznie, niewiążącemu się bezpośrednio z bólem,
towarzyszą inne mechanizmy. Charakterystyczne jest tutaj „oczekiwanie zagrożenia”, występujące
bez wyraźnych zewnętrznych przyczyn. W konsekwencji wyzwala to dążenie do racjonalnych
działań w sytuacji wystąpienia zagrożenia realnego. Fakt ten przemawia za sądem, że strach jest
stanem pierwotnym, z którego wyłania się lęk. Tworzy się on w momencie uwewnętrznienia reakcji
strachu, dotyczy zdarzeń, których uprzednio człowiek, a więc i dziecko, doświadczyli (tzw. lęk
odtwórczy).
Wraz z rozwojem osobniczym mały człowiek ma do czynienia z innym rodzajem lęku, związanym
z jego zdolnościami imaginacji (tzw. lęk wytwórczy). Jego podstawę stanowią wyobrażenia o
przedmiotach czy zdarzeniach, które nie pojawiły się w jego życiu, których źródłem jest otaczające
środowisko (np. wpływ mediów) lub wyobraźnia dziecka (np. świat duchów i straszydeł). Zarówno
lęki odtwórcze, związane z bezpośrednimi doświadczeniami, jak i wytwórcze, będące następstwem
procesów poznawczych, są uwarunkowane doświadczeniem i rozwojem dziecka, co wyraźnie
wpływa na natężenie doznawanych stanów lękowych. Przyczyną ich nasilania się jest często okres,
gdy dziecko zmienia lub wkracza w nowe, pozarodzinne środowisko.
We współczesnym świecie niezbędna jest umiejętność adaptacji do nowych i trudnych zadań.
Dotyczy to także dzieci, które dorastając, wchodzą w różne relacje interpersonalne i poznają nowe
społeczności. Wkraczanie w inne, pozarodzinne środowiska, niesie ze sobą nowe doznania i
doświadczenia, ale także różnego rodzaju zmiany w rozwoju psychicznym dziecka, często związane
z odczuwaniem stanów lękowych.
U dzieci w wieku przedszkolnym normalnym zjawiskiem jest okazywanie pewnego niepokoju w
obliczu realnej lub zagrażającej separacji osób znaczących. Natomiast problem może pojawić się
wtedy, gdy strach przed separacją stanowi ognisko lęku i jeśli taki lęk powstaje wcześniej w
dzieciństwie. Od normalnego lęku przed rozstaniem odróżnia go nasilenie, wraz z nieprawidłowo
długim utrzymywaniem się, ilościowo jest nieadekwatny do wieku oraz powoduje znaczne
utrudnienia w funkcjonowaniu społecznym.
Dzieci cierpiące na lęk separacyjny wykazują nadmierną potrzebę kontaktu z opiekunem. W
normalnym toku rozwoju dziecko przechodzi okres, zwykle pomiędzy 6 miesiącem a 4 rokiem
życia, kiedy to protestuje przed oddzieleniem się od rodziców. Większość z nas pamięta z
dzieciństwa chwile, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że oddaliliśmy się od rodziców i jesteśmy zdani
sami na siebie. Początkowo poszukiwaliśmy ich w spokoju, lecz kiedy nie przyniosło to rezultatu,
nasze napięcie rosło i ogarniało nas przerażenie. Ponowne spotkanie z rodzicami przyniosło
ogromna ulgę. Przez krótki okres po tym zdarzeniu byliśmy nieco bardziej zaniepokojeni
perspektywą odłączenia się od bliskich, staraliśmy się trzymać blisko nich. Jednak po pewnym
czasie ciekawość świata i chęć zdobywania nowych doświadczeń zwyciężały i z dziecięcą ufnością
podążaliśmy dalej.
Są jednakże dzieci, które w każdej chwili ogarnia przerażenie na myśl, że mogłyby się odłączyć od
najbliższych. Zamartwiają się, że coś strasznego mogłoby się przytrafić ich rodzicom, rodzeństwu i
innym ukochanym osobom. Opierają się oddzieleniu od nich i wpadają w panikę, kiedy musi to
nastąpić. Często towarzyszą temu napady złości bez wyraźnej przyczyny albo przy próbach wyjścia
matki lub pozostawienia dziecka samego w przedszkolu lub w szkole. Takie maluchy często blisko
fizycznie trzymają się ukochanych osób i podążają za nimi krok w krok nawet po domu. Miewają
koszmary nocne dotyczące tematu separacji. Występują u nich ciągłe fizyczne symptomy lęku,
takie jak bóle głowy, bóle żołądka, mdłości, zwłaszcza, kiedy przychodzi moment odłączenia się od
rodziców. Dzieci, u których występują takie objawy cierpią na lęk separacyjny. W miarę trwania
zaburzenia można zaobserwować regres w rozwoju. Zaburzenie to rozpoczyna się zwykle między 2
a 5 rokiem życia, ale szczyt zachorowań przypada na 7 rok życia. Pierwszy epizod lęku
separacyjnego często pojawia się w wyniku jakiegoś traumatycznego dla dziecka przeżycia, takiego
jak śmierć kogoś z krewnych lub ukochanego zwierzątka, pobyt w szpitalu lub przeprowadzka do
innego miasta.
Jest to obecnie jedno z najpowszechniejszych zaburzeń emocjonalnych wieku dziecięcego,
powszechność jego występowania szacuje się na 4 procent u dzieci przed okresem dojrzewania. Jest
ono prawie dwukrotnie częstej spotykane u dziewczynek niż u chłopców. W skrajnych przypadkach
może ono doprowadzić do znacznych zaburzeń w normalnym funkcjonowaniu, uniemożliwiając
chodzenie do przedszkola, szkoły, zabawy z rówieśnikami. 75% dzieci, które cierpią na lęk przed
separacją, demonstruje objawy unikania bądź odmowy chodzenia do szkoły. Licealiści, którzy
cierpią na lęk separacyjny, zazwyczaj ukrywają ten problem. Obserwuje się u nich natomiast liczne
objawy somatyczne. Pretekstem do pozostania w domu z rodzicami są często dolegliwości fizyczne,
w wyniku czego przechodzą wielokrotnie badania lekarskie mające na celu znalezienie przyczyny
bólu.
Według przeprowadzonych badań wynika, że dzieci, których rodzice cierpią na depresję lub
zaburzenia lękowe, stanowią grupę podwyższonego ryzyka. Istotną przyczyną pojawienia się lęku
separacyjnego u dziecka jest modelowanie lęków prezentowanych przez rodziców. Dzieci z tego
rodzaju zaburzeniem częściej pochodzą z rodzin hermetycznych.
Do leczenia tego rodzaju zaburzeń skutecznie stosuje się procedury poznawczo-behawioralne.
Istotną funkcję w terapii pełnią rodzice; uczy się ich technik wzmacniania poczucia niezależności i
pewności siebie u dzieci oraz obniżenia własnego poziomu niepokoju o bezpieczeństwo dziecka.
Bardzo istotną formą pomocy jest terapia rodzinna, której celem jest rozpoznanie szczególnego dla
określonej rodziny wzoru dysfunkcjonalności i doprowadzenie do pożądanej zmiany. Dzieciom, u
których symptomy nie ustępują mimo przeprowadzonych zabiegów, pomóc mogą leki
przeciwlękowe i obniżające poziom napięcia emocjonalnego.
W pierwszych latach życia rozwój dziecka jest niezwykle szybki i dynamiczny, dlatego bardzo
ważna jest obserwacja funkcjonowania dziecka i ewentualna szybka pomoc w przypadku
jakiejkolwiek dysfunkcjonalności. Zadziałanie we wczesnych stadiach rozwoju psychicznego
człowieka różnego rodzaju niekorzystnych czynników biologicznych, psychospołecznych, również
rodzinnych stwarza ryzyko nieprawidłowego rozwoju, a tym samym ryzyko powstania różnego
rodzaju zaburzeń emocjonalnych w tym lęku separacyjnego. Im wcześniej podjęte będzie
kompleksowe leczenie, tym większe jest prawdopodobieństwo całkowitego ustąpienia objawów i
dalszego prawidłowego rozwoju dziecka.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin