1 00:00:02,492 --> 00:00:06,822 d It seems today that all you see d 2 00:00:06,922 --> 00:00:09,207 d Is violence in movies and sex on TV d 3 00:00:09,242 --> 00:00:13,761 d But where are those good old-fashioned values d 4 00:00:13,795 --> 00:00:16,781 d On which we used to rely? 5 00:00:16,815 --> 00:00:19,267 d Lucky there's a family guy 6 00:00:19,302 --> 00:00:23,587 d Lucky there's a man who positively can do d 7 00:00:23,622 --> 00:00:24,139 d All the things that make us 8 00:00:24,173 --> 00:00:26,524 d Laugh and cry 9 00:00:26,558 --> 00:00:28,558 d He's... a... Fam... ily... Guy! d 10 00:00:28,583 --> 00:00:32,583 <font color=#00FF00>d Family Guy 11x08 d</font> <font color=#00FFFF>Jesus, Mary and Joseph!</font> == napisy angielskie by: <font color="#00ff00">elderman</font> == 11 00:00:32,608 --> 00:00:37,608 T?umaczenie: <font color=#00ff00>lutytur</font> 12 00:00:38,804 --> 00:00:41,505 <i>Czy chcesz mie? wym?wk? ?eby</i> <i>nie jecha? w te ?wi?ta do domu?</i> 13 00:00:41,539 --> 00:00:42,424 <i>Wi?c wybierz Northwest Airlines.</i> 14 00:00:42,475 --> 00:00:45,193 <i>W Northwest Airlines, tysi?ce pracownik?w</i> 15 00:00:45,228 --> 00:00:48,763 <i>pracuje nad op??nieniami i odwo?ywaniem lot?w</i> 16 00:00:48,797 --> 00:00:50,831 <i>?eby? nie dotar? do domu na ?wi?ta.</i> 17 00:00:50,866 --> 00:00:53,784 Nie mam mowy, ?ebym zabra?? Cie na Tw?j lot. 18 00:00:53,819 --> 00:00:55,053 Nie ma mowy, ?eby?my wystartowali na czas. 19 00:00:55,071 --> 00:00:58,023 Spokojnie, zawracam ten lot z powrotem. 20 00:00:58,025 --> 00:01:01,742 My?lisz ?e Jeff dotrze w tym roku do domu? 21 00:01:01,777 --> 00:01:03,178 <i>Nie ma mowy--</i> <i>bo Jeff wybra? Northwest.</i> 22 00:01:03,212 --> 00:01:04,312 Dzi?kuj?, Northwest. 23 00:01:04,347 --> 00:01:06,831 Nie znosz? mojej rodziny. 24 00:01:06,865 --> 00:01:08,133 Ach, wygl?da wspaniale. 25 00:01:08,167 --> 00:01:11,169 Wiesz my?l?, ?e to b?d? nasze najlepsze ?wi?ta Bo?ego Narodzenia. 26 00:01:11,204 --> 00:01:13,704 Tak, ale nie r?b sobie nadziei, Lois. 27 00:01:13,739 --> 00:01:15,123 Nie pozwoli? na to, co zrobilem rok temu. 28 00:01:15,158 --> 00:01:17,541 Wiem jak lubisz t? piosenk?, 29 00:01:17,576 --> 00:01:18,377 wi?c daj? Ci te dwie ???wiogo??bice. 30 00:01:18,411 --> 00:01:21,696 Gdzie je dosta?e?? 31 00:01:21,730 --> 00:01:23,348 Poszed?em do naukowc?w i ulepszy?em je genetycznie. 32 00:01:23,383 --> 00:01:25,883 Le?cie, pi?kne ???wiogo??bice. 33 00:01:25,917 --> 00:01:27,852 Zanie?cie ?wi?teczn? rado?? wszystkim. 34 00:01:29,355 --> 00:01:31,423 Wszysct na zewn?trz-- reszt? ?wi?t sp?dzimy na dworze! 35 00:01:31,457 --> 00:01:33,025 Ju?, ju?, ju?! 36 00:01:33,026 --> 00:01:37,262 Patrz Stewie, wieszam ozdob?, kt?r? zrobi?e? w przedszkolu. 37 00:01:37,296 --> 00:01:38,463 Po prostu j? powie?. 38 00:01:38,498 --> 00:01:40,048 Dlaczego musisz opowiada? wszystko co robisz? 39 00:01:40,083 --> 00:01:42,100 Peter, chcesz w?o?y? gwiazd? na czubek... 40 00:01:42,135 --> 00:01:44,236 Czekaj, czekaj Lois, zawsze chcia?em to zrobi?. 41 00:01:44,270 --> 00:01:47,155 Poczekaj chwile. 42 00:01:47,190 --> 00:01:49,291 Ju? prawie. 43 00:01:49,325 --> 00:01:51,326 Jest! 44 00:01:54,579 --> 00:01:55,713 Co? 45 00:01:55,747 --> 00:01:56,881 Ehh, no to jest co?, 46 00:01:56,915 --> 00:01:58,816 ale ci?gle masz nadmiarowe "R." 47 00:01:58,850 --> 00:02:01,736 To by?o trudne. Zrobi?em to dla Ciebie. 48 00:02:02,971 --> 00:02:04,538 To moja ulubiona ozdoba. 49 00:02:04,573 --> 00:02:06,174 Moge sobie jedynie wyobra?a? co Oni czuli 50 00:02:06,209 --> 00:02:08,110 na te pierwsze ?wi?ta Bo?ego Narodzenia. 51 00:02:08,144 --> 00:02:10,694 Taa, to na pewno by?o bardzo poruszaj?ce... 52 00:02:10,729 --> 00:02:11,729 i powie?ciowe. 53 00:02:11,763 --> 00:02:12,497 Jezus mieszka? z nami przez, prawie tydzie?. 54 00:02:13,532 --> 00:02:14,932 Cego jeszcze potrzebujesz? 55 00:02:14,966 --> 00:02:16,351 To najwi?ksza kiedykolwiek opowiedziana historia, Meg. 56 00:02:16,385 --> 00:02:19,020 Historia, kt?ra zabiera nas setki lat wstecz. 57 00:02:19,055 --> 00:02:22,540 Tak, <i>Star Wars!</i> Nie, Chris. 58 00:02:22,574 --> 00:02:25,960 To historia o Bo?ym Narodzeniu i niepokalanym pocz?ciu. 59 00:02:25,994 --> 00:02:26,495 Wy dzieci, urodziili?cie sie w brudny spos?b. 60 00:02:27,529 --> 00:02:30,831 Teraz, zbierzcie si? wszyscy i pos?uchajcie tej inspiruj?cej opowie?ci, 61 00:02:30,866 --> 00:02:33,951 kt?ra spowodowa?a ?mier? milion?w. 62 00:02:33,985 --> 00:02:35,087 Dawno, dawno temu by? sobie ci??ko pracuj?cy 63 00:02:35,121 --> 00:02:37,888 <i>m?ody stolarz, zwany J?zef,</i> 64 00:02:37,923 --> 00:02:40,591 <i>i pewnego dnia, J?zef i jego przyjaciel</i> <i>Robby sp?dzali razem czas...</i> 65 00:02:40,625 --> 00:02:42,543 CHRIS: <i>Kole? mia? na imi? Robby?</i> 66 00:02:42,594 --> 00:02:43,248 PETER: <i>Biblia do?? niejasno o tym m?wi.</i> 67 00:02:43,262 --> 00:02:45,679 <i>Tak czy siak, J?zef i Robby</i> <i>przesiadywali razem</i> 68 00:02:45,714 --> 00:02:46,431 <i>pewnego dnia, kiedy to si? sta?o...</i> 69 00:02:46,466 --> 00:02:49,717 Wi?c, poszed?em zobaczy? t? now? sztuke <i>Oedipus</i>'a w zesz?ym tygodniu. 70 00:02:49,751 --> 00:02:51,353 "We? moja matk?-- rozmowa o niezr?cznym powrocie do domu." 71 00:02:51,387 --> 00:02:53,771 Dosta? zaledwie buziaka na dobranoc. 72 00:02:53,805 --> 00:02:55,806 Hej J?zef, obczaj to. 73 00:02:58,194 --> 00:03:01,762 O m?j Bo?e, sp?jrz na to cia?o. 74 00:03:01,797 --> 00:03:04,665 Mo?esz j? sobie wyobrazi? stoj?c? na trawniku przed czyim? domem 75 00:03:04,699 --> 00:03:05,267 w przeci?tej na p?? wannie? 76 00:03:05,301 --> 00:03:08,353 Piwiniene? do niej zagada?, sprawdzi? czy umie m?wi?. 77 00:03:08,387 --> 00:03:11,289 Eee, cze??. Jestem... Jestem J?zef. 78 00:03:11,324 --> 00:03:13,391 Oo, cze??. Jestem Maria. 79 00:03:13,426 --> 00:03:17,028 S?uchaj, zastanawia?em sie czy nie mia?aby? ochoty wyskoczy? gdzie? czasami? 80 00:03:17,063 --> 00:03:19,964 Hmm jasne. Brzmi nie?le. 81 00:03:19,998 --> 00:03:21,199 Wiesz, jest takie pi?kne miejsce poza miastem 82 00:03:21,234 --> 00:03:23,068 gdzie wyrzucaj? wszystkie napletki. 83 00:03:23,102 --> 00:03:26,537 Mo?esz usi??? na szycie i obserwowa? wsch?d s?o?ca. 84 00:03:26,571 --> 00:03:27,072 Och, ?wietnie i mo?e mogliby?my zaszlachtowa? baranka 85 00:03:27,106 --> 00:03:29,040 i podpali? go ?eby zacz??o pada?. 86 00:03:29,075 --> 00:03:31,976 Hmm mo?e nie posuwajmy sie a? tak daleko. 87 00:03:31,010 --> 00:03:33,878 Posluchaj, zobaczymy sie p??niej, dobrze? 88 00:03:33,912 --> 00:03:35,713 Musz? u?i??? w k?lku razem z innymi kobietami 89 00:03:35,747 --> 00:03:37,132 i gapi? si? na pola. 90 00:03:37,166 --> 00:03:39,716 Super, masz randk?. 91 00:03:39,734 --> 00:03:41,836 Taa, mam tylko nadziej? ?e p?jdzie lepiej ni? ostatnia. 92 00:03:41,870 --> 00:03:43,338 ?a?, J?zef, to by?o ?wietne. 93 00:03:43,372 --> 00:03:45,457 Taa, musz? powiedzie?, ?e jestem troch? rozczarowany. 94 00:03:45,491 --> 00:03:47,092 Kiedy powiedzia?a?, ?e mog? zrobi? to z Tob? od ty?u, 95 00:03:47,126 --> 00:03:49,893 My?lalem, ?e mia?a? na my?li co? innego. 96 00:03:50,329 --> 00:03:52,247 PETER: <i>I tak, Maria i J?zef zacz?li swoje zaloty</i> 97 00:03:52,281 --> 00:03:55,749 <i>Ale nawet po kilku randkach,</i> 98 00:03:55,784 --> 00:03:57,735 <i>J?zef nie m?g? doj?? do drugiej bazy.</i> 99 00:03:57,769 --> 00:03:58,286 <i>Nie tylko dlatego ?e Maria by?a dziewic?,</i> 100 00:03:58,321 --> 00:04:01,189 <i>Ale dlatego ?e baseball nie zostanie wymy?lony przez 1800 lat</i> 101 00:04:01,224 --> 00:04:03,258 <i>i nikt nie wiedzia? o czym, do cholery, on m?wi?</i> 102 00:04:03,292 --> 00:04:07,458 Wiesz, ?e to ten sam koszyk piknikowy w kt?rym utopilismy moj? siostr?. 103 00:04:07,463 --> 00:04:08,200 To bylo wtedy, kiedy m?wili: "Utopimy wszystkie dziewczynki", 104 00:04:08,214 --> 00:04:10,258 a potem, postanowili: "Nie topmy wszystkich dziewczynek", 105 00:04:10,283 --> 00:04:14,552 ale ona urodzi?a si? w tygodniu topienia, wi?c wiesz. 106 00:04:14,586 --> 00:04:15,020 (kichni?cie) 107 00:04:15,054 --> 00:04:18,956 Och, sp?jrz na to-- prawie nie ma krwi. 108 00:04:18,990 --> 00:04:19,324 Jeste? bardzo zdrowy. 109 00:04:19,358 --> 00:04:21,376 Wiesz, staram sie dba? o siebie. 110 00:04:21,410 --> 00:04:24,112 J?zefie, dawno sie tak dobrze nie bawi?am. 111 00:04:24,146 --> 00:04:26,647 To dobrze, to dobrze. 112 00:04:26,681 --> 00:04:27,415 Zdejmij spodnie. Co? 113 00:04:27,450 --> 00:04:29,217 No dalej, to nasza 7 randka. 114 00:04:29,252 --> 00:04:31,552 To ca?kowicie normalne. 115 00:04:31,586 --> 00:04:32,220 Pta...
mati98789