[3x06] Love and Country.txt

(22 KB) Pobierz
00:00:02:tłumaczenie: [v1] and aamonaa :)
00:00:05:Powiedziałem już wam,|wszystko co wiedziałem.
00:00:08:Nie wiem nic więcej.|Mówię wam, nic więcej nie wiem.
00:00:20:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:24:Nie musisz tego robić.
00:00:26:Będę współpracował. Wypuść mnie.|Zaprowadzę cię, gdzie tylko będę mógł.
00:00:38:Proszę, nie rób mi krzywdy.
00:00:40:Jak się nazywa?
00:00:43:Vinito Caspi.
00:00:45:Panie. Caspi, proszę mi opowiedzieć|o pańskim powiązaniu z Bottenheim.
00:00:49:Nie wiem kto to taki.
00:00:52:To wszystko.
00:01:09:Pracujesz dla grupy zwanej Bottenheim.
00:01:12:Jesteś bezpośrednio odpowiedzialny|za zamachy w Kosowie i na Litwie.
00:01:16:- Co?|- To jedyny sposób, abyś wyszedł stąd żywy.
00:01:22:Bottenheim używa pana do finansowania|kampanii Nikolai'a Markali.
00:01:27:- Nie prawda?|- Tak, to prawda.
00:01:32:Okay. Zacznij nagrywanie.
00:01:36:Coś pan mówił, panie Caspi?
00:01:39:Pracuję dla grupy zwanej Bottenheim.
00:01:43:Finansujemy kampanię Nikolai'a Markali.
00:01:50:Nikolai Markali kandyduje...
00:01:53:na przewodniczącego Supreme Judicial Chamber.
00:01:57:Jeśli mu się to uda...
00:02:00:będzie głównym graczem|w tej części świata.
00:02:03:Nasz wywiad donosi, że|finansuje go Bottenheim.
00:02:08:Jeśli wygra wybory,|będzie marionetką terrorystów.
00:02:14:Niestety, nie możemy się nim zająć...
00:02:18:używając bezpośrednich metod.|- A to czemu?
00:02:21:Markali jest popularny wśród ludzi.
00:02:24:Jeśli coś mu się stanie,|wywoła to rozłam...
00:02:28:który prawdopodobnie zniszczy|obecny rząd.
00:02:30:Tego nie chcemy.
00:02:33:- Więc rozpracujemy to od wewnątrz.|- Tak.
00:02:39:To jest Corrine Markali,|żona Nikolai'a.
00:02:44:Są małżeństwem od 21 lat.
00:02:47:Ona się go pozbędzie.
00:02:50:Wasze panele zostaną uaktualnione|w ciągu godziny.
00:02:56:I jeszcze coś.
00:02:58:Ta misja ma czynnik osobisty...
00:03:02:który nie powinien mieć wpływu...
00:03:05:na wasze działanie.
00:03:08:Nikolai jest drugim mężem Corrine.
00:03:14:Ja byłem pierwszym.
00:03:19:Od NAS dla wszystkich fanów|Michael`a i Nikita'y
00:04:21:To przemyślana decyzja.
00:04:24:To moja decyzja, a ty się wtrącasz.
00:04:27:To twoje zdanie.|Jestem bliższy zamknięcia tego niż ty.
00:04:33:Dobra. Przyjedź tu i zrób to sam.
00:04:38:Nie, nie jestem.
00:04:39:Wykonuję swoje obowiązki,|a ty masz z tym jakiś problem.
00:04:45:Tak, zrobię.
00:04:49:Markali?
00:04:50:George jest wciąż sceptyczny w jego sprawie.
00:04:53:Uważa, że dowody przeciwko niemu|są zbyt słabe.
00:04:55:- Coś w tym jest.|- Co?
00:04:57:Był na liście.
00:04:59:W przeszłości wystarczało nam dużo mniej.
00:05:02:Były też inne nazwiska na liście,|i wszyscy są czyści.
00:05:05:Musisz przyznać, że to wygląda jakbyś chciał|dorwać Markali'ego z przyczyn osobistych.
00:05:14:Uno.
00:05:16:Dos.
00:05:18:- Dzięki, Walter.|- Powodzenia.
00:05:25:Słyszałem, że mieliście bardzo|ciekawą odprawę.
00:05:29:Tak, mieliśmy.|Wiesz coś o niej?
00:05:32:Szef był więźniem wojennym,|uznany za zaginionego w akcji.
00:05:37:Czekała jakiś czas,|straciła nadzieję, i wyszła za Markali'ego.
00:05:41:To wszystko co wiem, słoneczko.
00:05:43:A co się stało gdy Szef|wrócił do domu?
00:05:47:Oficjalnie nigdy nie powrócił.
00:05:50:Postanowił pozostać jako zaginiony|i dołączył do Sekcji.
00:05:58:Ciekawe jaka kobieta|mogła wyjść za Szefa.
00:06:05:Dużo czasu zajęło zanim, zdecydowałam się|poprosić o pomoc...
00:06:10:i zaczynałam się przyzwyczajać|do doktora Bresner'a.
00:06:13:A teraz to się stało.
00:06:16:Sama nie wiem.
00:06:18:Czego nie wiesz?
00:06:22:Nie bierz tego do siebie, proszę, ale...
00:06:26:Poprostu nie wiem czy jestem gotowa|zwierzyć się innemu terapeucie.
00:06:31:Może poprostu poczekam na dr. Bresner'a|aż wyzdrowieje po wypadku.
00:06:34:To twoja decyzja, Corrine,|i szanuję ją...
00:06:39:ale skoro już tu jesteś, może porozmawiamy|z godzinę i zobaczymy jak nam pójdzie?
00:06:47:W porządku, chyba mogę.
00:06:52:Dr. Bresner wprowadził mnie odrobinę.
00:06:55:- Cierpisz na stany lękowe?|- Tak.
00:07:00:To, i...
00:07:03:również mam takie uczucie, że...
00:07:07:nie wiem dokąd zmierza moje życie.
00:07:10:Straciłam cel w ciągu ostatnich dwóch lat.
00:07:14:A twoje małżeństwo,|też straciłaś w nim cel?
00:07:17:Nie, to jedyna rzecz która się nie zmieniła.
00:07:21:Nikolai jest cudowny.|Zawsze taki był.
00:07:24:- Opowiedz mi o nim trochę więcej.|- Jest kochający, wspiera mnie.
00:07:30:Nie ważne jak bardzo jest zajęty,|zawsze znajdzie dla mnie czas.
00:07:33:/Mamy rozdawać ulotki jutro...
00:07:36:/na stadionie,|/więc zapisuję cię na 200.
00:07:39:/Super.
00:07:41:Rozdajemy jutro ulotki na stadionie, po meczu.
00:07:45:Jeśli możecie nam pomóc, to byłoby super.
00:07:47:Nie mogę złożyć takiej obietnicy.|Musi się więcej przyłożyć.
00:07:50:- Ale on już wpłacił zaliczkę.|- Więc mu ją odeślij.
00:07:53:Powodem dla którego startuje w tych wyborach|jest powstrzymanie korupcji, a nie wspieranie jej.
00:07:57:Zapisuję cię na 200. Super.|Możesz je odebrać w każdej chwili.
00:08:02:Przepraszam.
00:08:04:Poczekaj.
00:08:06:- Czy to twoja książka?|- Tak, jest moja.
00:08:09:Naprawdę interesuje cię Historia Sztuki,|czy to tylko taka moda?
00:08:14:Interesuje mnie ten okres.
00:08:16:To głównie surrealizm.|Przed wpływem...
00:08:19:Sedony.
00:08:20:Wolę go, osobiście.
00:08:22:Sedona miał ogromny wpływ, na tamten okres.
00:08:25:Są gotowi.
00:08:29:Pewnie nie wiesz...
00:08:31:ale zaraz po rodzinie i ojczyźnie,|to kocham najbardziej.
00:08:36:Nie wiedziałam.
00:08:38:Znam pana poglądy polityczne|i dlatego tu jestem.
00:08:42:Cieszy mnie to.
00:08:45:- Jak się nazywasz?|- Nikita.
00:08:48:Nikita.
00:09:05:Popatrz tylko.|Czy nigdy nie przestanie padać?
00:09:09:Mogę cię gdzieś podrzucić?
00:09:11:Nie, dziękuję.|Przespaceruję się, nie mam daleko.
00:09:16:W takim razie, życzę miłej nocy, Nikita.
00:09:19:Wiesz co?|Może jednak skorzystam z twojej propozycji?
00:09:22:- Samochód jest tam.|- Świetnie.
00:09:39:Nikita?
00:09:41:Nikita, nic ci się nie stało?
00:09:44:- Wezwij pomoc.|- Tak jest.
00:09:46:Szybko!
00:09:55:- Wprowadź mnie.|- Michael właśnie dzwonił.
00:09:58:- Markali jest w tej chwili z Nikitą.|- Pojechali do szpitala?
00:10:01:Nie. Są tam dalej.|Sanitariusze zajęli się nią.
00:10:05:Ile zrobiła przed incydentem?
00:10:08:Umieściła podsłuch w biurze.|Teraz czeka ją praca z komputerem.
00:10:19:- Prosze.|- Dziękuję.
00:10:27:Jak się czujesz?
00:10:29:Nic mi nie będzie.|Miałam szczęście.
00:10:32:Nie, to ja miałem szczęście.|Uratowałaś mi życie.
00:10:39:Kto mógłby zrobić coś takiego?
00:10:42:Co? Zabić mnie?
00:10:44:Wymienić ci alfabetycznie,|czy chronologicznie?
00:10:49:Czemu?
00:10:52:Co takiego zrobiłeś,|że ktoś chce cię skrzywdzić?
00:10:55:Wprowadzam zmiany, a to przeraża|niektórych ludzi.
00:11:01:Myślę, że mogli być wspierani|przez opozycję.
00:11:04:Mówiąc "opozycja", zakładam,|że masz na myśli Bottenheim.
00:11:08:To nic innego jak banda kryminalistów|na stanowiskach.
00:11:12:Myślałam, że podzielasz niektóre z ich ideologii.
00:11:16:- Czemu tak uważasz?|- Sama już nie wiem.
00:11:20:Jesteś pewna, że nie chcesz spędzić|nocy w szpitalu?
00:11:23:Jestem pewna,|ale dam się podwieźć do domu.
00:11:28:Oczywiście.
00:11:35:Jak poszła druga sesja?
00:11:37:- Corrine zaczyna się otwierać.|- Więc będzie kontynuować spotkania?
00:11:41:Raczej tak.
00:11:43:Niedługo będziemy mogli zacząć|pracować nad nią.
00:11:46:Jakie odniosłaś wrażenie?
00:11:49:Bardzo kocha Markali'ego|i ufa mu całkowicie.
00:11:57:- Czy to problem?|- Nie.
00:12:01:Jak z nią skończymy będzie całkowicie|pod naszą kontrolą.
00:12:03:Dobrze.
00:12:06:Masz nagranie?
00:12:45:Jest duże współzawodnistwo,|wśród żon dyplomatów.
00:12:50:Nienawidzę tego.|To takie małostkowe.
00:12:53:Tak samo było z moim pierwszym mężem.
00:12:56:- Pierwszy mąż?|- Paul.
00:13:02:Zginął podczas wojny.
00:13:05:Właściwie to zaginął w akcji. |Nigdy nie znaleziono ciała.
00:13:11:Był oficerem wywiadu.
00:13:15:Już dawno o nim zapomniałam.
00:13:17:To co teraz czuję, nie ma|nic wspólnego z Paul'em.
00:13:24:Już dawno o nim zapomniałam.
00:13:27:To co teraz czuję, nie ma|nic wspólnego z Paul'em.
00:13:44:- Słyszałam, że poszło bardzo dobrze.|- Markali był bardzo wdzięczny.
00:13:50:Zaprosił mnie na obiad.
00:13:53:Nie wspominał o żonie?
00:13:55:Tylko on i ja.
00:13:58:- Kiedy?|- W czwartek, wieczorem.
00:14:01:Restauracja na północnej stronie.
00:14:05:Powiedz, że lepiej|jak sama coś ugotujesz.
00:14:09:Będzie się opierał...
00:14:11:ale zapewnij go,|że nic nie sprawi ci takiej radości...
00:14:14:jak jego wizyta u ciebie.
00:14:15:Przygotuję przykrywkę.
00:14:20:Co się stało, Nikita?
00:14:23:Markali nie pasuje|do profilu jaki mamy.
00:14:27:W jakim sensie?
00:14:29:Nie sympatyzuje z Bottenheim.
00:14:33:Właściwie, to ich nienawidzi.
00:14:37:I wiesz to, bo ci tak powiedział?
00:14:40:Wiem to, bo uczyłaś mnie|czytać między wierszami.
00:14:48:Lubisz wierzyć ludziom, Nikita.
00:14:52:Ale oprzyj się temu.
00:14:54:Masz tylko jedną szansę, aby go uwieźć|i muszę wiedzieć, że dasz radę.
00:14:59:Dam.
00:15:01:To wszystko.
00:15:12:Przepraszam.
00:15:18:Jak jej idzie?
00:15:20:Wszystko w porządku.
00:15:23:George odpuścił sobie Markali'ego.
00:15:25:Mamy spokój.
00:15:27:To dobrze...
00:15:30:ale nadal chcę zwiększyć powiązanie|pomiędzy Markali'm i Bottenheim.
00:15:35:Dla George'a?
00:15:37:Nie. Dla mnie.
00:15:40:Markali był na liście.
00:15:43:Był wspierany przez wysokiej rangi|członków Bottenheim.
00:15:47:Nie bezpośrednio.
00:15:49:I posiada środki których pochodzenia,|jeszcze nie znamy.
00:15:52:Jeśli zostanie wyb...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin