{1}{1}23.976 {0}{80}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {3614}{3680}STYL BUSTERA KEATONA {4028}{4096}AUTO-KLINIKA BENNIEGO {4203}{4304}Robilimy plany na wakacje. Ja chcę| pojechać do Australii, a ona do Włoch. {4319}{4391}Ja chcę nurkować,| a ona jeć czosnek. {4394}{4497}I ni z tego ni z owego mnie pyta,| czy jš jeszcze potrzebuję. {4530}{4623}Mój Boże, Benny,| cóż za pytanie! Czy jš potrzebuję? {4626}{4676}Co oznacza, potrzebować kogo? {4679}{4743}Benny, przewód paliwowy! {4772}{4821}Hej, Waldo, mógłby odebrać? {4869}{4902}Halo? {4905}{4997}- Chciałbym dostać czek za dostawę.| - Nie teraz. Przyjd do biura. {5001}{5050}Dobra dobra. {5056}{5133}Hej, zga go!| Mamy tu cieknšcy przewód paliwowy! {5136}{5209}Hej Benny, to znowu Joon. {5212}{5328}- Oddzwonię. Czego chce?| - Mówi, że to pilne. {5331}{5400}Skończyło się masło orzechowe. {5448}{5497}Pilne... {5598}{5662}OK, chodzi o galaretkę, {5667}{5716}lubisz jedynie dwa rodzaje. {5755}{5829}winogronowš i jeżynowš.| Więc którš chcesz? {5857}{5973}Tak, tak, masło orzechowe, z kawałeczkami.| Będę o szóstej. {6021}{6140}Dziękuję, że pani zaczekała.| Nasza promocyjna cena... {6193}{6242}...to 750 dolarów. {6249}{6310}Ale tak w porównaniu to naprawdę niedrogo. {6315}{6390}- Tak?| - Tak, naprawdę niedrogo. {6411}{6465}Już prawie za tanio. {6527}{6569}OK. {7256}{7330}Nie pracuje pani!| Co powinna pani robić? {7333}{7392}Sprzštać! Ale od teraz koniec! {7395}{7481}- Wyno się!| - Ani się waż! {7547}{7597}Co się dzieje, Joon? {7601}{7631}Pani Smail? {7634}{7675}Pani Smail... proszę zaczekać. {7678}{7746}Zanim nadejdzie burza, wieje wiatr! {7749}{7822}- Co?| - Mam doć, panie Pearl. Dosyć. {7825}{7938}Jest uparta jak osioł, złoliwa,| cišgle mi się wykrada... {7941}{8004}Nie radzę sobie z niš. {8007}{8108}Pani Smail, proszę zaczekać.| Porozmawiam z niš. Posłucha mnie. {8111}{8233}- Nie może pani tak po prostu odejć.| - Owszem. Jest irlandzkie przysłowie: {8236}{8326}"Gdy statek osiadł na mielinie,| to znaczy że przemówiło morze." {8390}{8455}We trójkę nie możemy grać w pokera. {8458}{8571}Dopóki kogo nie znajdę| nie chcę wychodzić wieczorami. {8574}{8629}We jš ze sobš. Przecież tylko czyta i maluje. {8632}{8697}Włanie. I podpala rożne rzeczy. {8700}{8775}Raz się zdarzyło.| Poza tym mam ganicę. {8778}{8871}Przyjeżdżaj wreszcie| i nie zapomnij mojej płyty Louisa-Prima. {8874}{8925}Zawsze powinno się o co grac. {8928}{9016}Już dobrze, dobrze przyjadę. OK. {9069}{9128}Joon? Kolacja! {9367}{9421}Spaghetti i sałata. {9424}{9473}W tej kolejnoci? {9520}{9581}Co było miedzy tobš a paniš Smail? {9606}{9671}Miała napad| półsurowych metafor. {9674}{9747}Jest gosposia,| nie profesorem literatury. {9750}{9805}Przestawia moje rzeczy. {9808}{9937}Mówiła, że się wykradała.| Wychodziła sama z domu? {9940}{9998}Sprecyzuj "sama". {10001}{10052}Wiesz o co mi chodzi. {10089}{10229}W pracy nie mogę stale łamać sobie głowy| kogo przepędzisz jako następnego. {10232}{10272}Najpierw była pani Larkspur... {10275}{10363}Głęboko niedorozwinięta osoba| z problemem higieny osobistej. {10366}{10458}- Włosy jej mierdziały.| - Potem była pani Piltz. {10471}{10544}Piltz? Nazwisko mówi za siebie. {10610}{10703}Zatrudnianie gosposi| nie należy do twoich atutów, Benjaminie. {10706}{10848}Czyżby? W każdym razie nie ruszysz się z domu| dopóki nie znajdziemy nowej. {10851}{10900}Czy to jasne? {10941}{11054}We sałatę. Tak w ogóle chciałbym,| żeby poszła ze mnš na wieczór pokera. {11096}{11171}- Benny...| - Zobaczysz spodoba ci się. {12194}{12253}Pasek materiałowy ze sprzšczkš. {12284}{12356}Grecki Martini-Shaker. {12359}{12425}Szeć strzałek z indyczymi piórami. {12434}{12527}Podnoszę.| Stawiam płytę Deanna-Durbin. {12532}{12577}Dalej! {12580}{12623}Podnoszę na stetoskop. {12626}{12746}- Taki z plastykiem na końcu?| - Po co pytasz? I tak nigdy nie wygrywasz. {12749}{12820}Nie chcę sobie przebić bębenków. {12825}{12859}Ozdoba na kierownicę. {12876}{12923}Elektryczna tarka do warzyw. {12955}{13001}Podnonik z 1956 Plymoutha. {13004}{13037}Wychodzę. {13052}{13108}Masz dobry blat co? {13129}{13166}Nie. Blefuję. {13220}{13249}Serio? {13313}{13375}Jazda. Jak chcesz się dowiedzieć| musisz grać dalej. {13379}{13477}OK. 45 metrów kabla antenowego. Pokazuj. {13480}{13567}- Full House. Walety i czwórki.| - A niech to! {13641}{13689}Mylałem, że blefuje. {13692}{13795}Czy kto mu może podrasowac mózg?| Blefował, że blefuje. {13824}{13869}Prawdziwy z ciebie kumpel, Benny. {13873}{13970}Mam dla ciebie rozwišzanie problemu z gosposiš.| We mojego współlokatora. {13974}{14101}Wspaniała propozycja Benjaminie!| Oszczędzisz sobie poszukiwania Smail. {14114}{14193}To takie okropne. Smail-Center, {14196}{14250}Smails & Co., Smails-R-Us... {14253}{14287}Joon. {14320}{14371}Od jak dawna masz współlokatora? {14377}{14451}Od tygodnia.| Mój kuzyn wpadł do mnie {14454}{14522}i w 7 dni zrobił mi z domu piekło. {14544}{14584}Niezbadane sš wyroki boskie. {14587}{14705}Ma 26 lat a nawet nie potrafi czytać.| Poleruje całymi dniami plastykowe widelce. {14708}{14797}Co to znaczy,| nie umie czytać? Nie zna słów? {14800}{14890}Włanie. I nie daje mi spać po nocach| przez tę swojš telewizję. {14893}{14940}Nie mogę się koncentrować w pracy. {14943}{15002}- Instalujesz kablówkę.| - Joon, {15005}{15073}Po prostu| naklejaj te cekiny, ok? {15107}{15193}Mamy tu wewnętrzny problem| naklejania cekinów, Benjamin? {15197}{15248}Ostatnia rundka, OK? {15356}{15398}Dobra, gramy. {15453}{15535}Dwa bilety na| mecz baseballa jutro wieczorem. {15573}{15620}Scyzoryk wędkarza. {15623}{15706}- Pass.| - Grasz? {15812}{15845}Maska do nurkowania. {17237}{17286}EKSPERTYZA PSYCHIATRYCZNA {17482}{17535}Ona naprawdę wykańcza opiekunów. {17542}{17653}Sadze że potrzebuje kogo bardziej| wyrozumiałego niż paniš Smail. {17657}{17718}A jak stosunki miedzy wami? {17721}{17763}Nami? {17766}{17833}Dobrze. Normalnie, właciwie... w porzšdku. {17843}{17864}Dlaczego? {17867}{17986}Będę szczera. Mylę że już czas,| żeby pomyleć nad domem opieki dla Joon. {18028}{18056}Ależ ona ma dom. {18059}{18166}- Benny, byłaby między jej podobnymi osobami.| - Przecież ona ich nie cierpi. {18169}{18226}Była już w dwóch placówkach opieki dziennej. {18229}{18296}Potrzebujemy nowej gosposi. {18299}{18392}Nie znam już żadnych kandydatek.| Na licie nie ma już nikogo innego. {18395}{18469}Całkiem możliwe,| że inne osoby {18473}{18543}z podobnymi historiami| dajš sobie radę lepiej niż ona. {18611}{18716}Być może to nie najlepszy pomysł| żebycie w dalszym cišgu mieszkali razem. {18749}{18824}Jestem jej bratem, jej rodzinš. {18827}{18929}Dawalimy sobie radę przez 12 lat. {18932}{19076}Możliwe. Ale stres odgrywa zawsze istotnš rolę| gdy zaczynajš występować objawy. {19079}{19157}Powinna się jak najmniej denerwować. {19160}{19235}Każdy się czasem denerwuje.| Inaczej nie da rady. {19238}{19293}Benny, proszę zrozumieć. {19296}{19381}To naprawdę zadziwiajšce,| jak daje pan sobie radę. {19384}{19481}Ale w domu opieki| mogłaby poznać nowych przyjaciół. {19484}{19615}Być może zaczšć pracę na pół etatu {19633}{19748}Tam jest wszystko wspaniale przygotowane.| Będzie miała pomoc i poczucie bezpieczeństwa. {19751}{19800}Nie oddam jej. {20389}{20499}Mam prawo,| tutaj przebywać. Całkowite prawo. {20502}{20567}Oczywicie. Proszę się wylegitymować? {20781}{20830}DOWÓD PACJENTA {20914}{21039}- Waldo, co z hamulcami?| - Joon dzwoniła. Tapioka się skończyła. {21042}{21123}- Co?| - Policja to potwierdziła. {21174}{21223}O... cholera. {21273}{21347}Hej, Jack,| masz ochotę pójć na dzisiejszy mecz baseballa? {21356}{21417}- Dzięki, Benny.| - To dobre miejsca. {21502}{21526}Halo? Joon? {21937}{21992}Czas na leki, Joon. {23451}{23500}Dobranoc, Stevie. {23759}{23859}- Och, halo. Co słychać?| - Odwalił pan kawał dobrej roboty. {23879}{23970}- Och, naprawdę. Dobrze się teraz jedzi?| - Tak, bez problemów. {23973}{24012}- W porzšdku.| - Czy mogłabym w ramach rewanżu, {24016}{24095}zaprosić pana na kolację? {24125}{24174}Na kolację? {24179}{24256}- Serio?| - Tak. {24342}{24394}Wie pani... nie bardzo mogę. {24398}{24456}- Chętnie bym skorzystał ale...| - Już dobrze. {24459}{24508}OK. {24595}{24648}Głupek! Głupek! {24969}{25036}- 18-15.| - 17-16. {25039}{25064}18-15. {25073}{25107}Musnęła o kant. {25110}{25178}- Była z pół metra ponad.| - Nie była. {25181}{25227}- Juniper!| - Benjamin! {25233}{25317}Nie doceniasz umysłowo chorych.| Potrafimy liczyć! {25327}{25442}- OK, dobra. 17-16.| - Nie rób takiej łaski. {25445}{25502}- Chcesz mnie po prostu oszukać.| - Nie oszukuję! {25507}{25581}- Oszukujesz!| - Joon, to ty oszukujesz! {25592}{25636}Oszukujesz! Jak wszyscy. {26005}{26039}Tak... {26042}{26155}Wypytywałem już wszystkich stšd.| Nikt nie chce się tego podjšć. {26206}{26329}Będę próbował dalej. Ale| szczerze mówišc, nie widzę nadziei. {26336}{26421}Tak. OK, dzięki. Na razie. {27428}{27473}Hej, Stevie. {28176}{28278}Nawet złota rybka u mnie nie przeżyje.| A co dopiero kto taki jak Joon? {28299}{28382}Nie wybaczyłbym sobie| jeli co by jej się stało. {28406}{28560}Dom opieki jest dla niej odpowiednim miejscem. {28563}{28656}Tak, na pewno masz rację. {28684}{28821}Tak byłoby najlepiej dla was obu.| Jak długo chcesz się jeszcze tak męczyć? {28834}{28889}Życie mija, a ty stoisz obok. {28953}{28979}Masz rację. {29019}{29093}Masz rację.| Dlaczego sobie to robię? {29118}{29217}Moje życie składa się| jedynie z samochodów i mojej siostry. {29220}{29346}Nie ma w nim miejsca dla zwišzków| bo nigdy nie wiem jak ułoży się z Joon. {29358}{29438}Jak się już zadomowi,| mógłby pojechać na urlop. {29441}{29502}Wyjechać gdzie.| Zajmę ...
ewelka1081