sposoby_sciągania.doc

(33 KB) Pobierz
Chciałbym opisać Wam kilka innych, nie opisywanych przez Daanielo w czwartym numerze magazynu NoName, sposobów ściągania, a także kilka moich modyfikacji jego pomysłów

Chciałbym opisać Wam kilka innych, nie opisywanych przez Daanielo w czwartym numerze magazynu NoName, sposobów ściągania, a także kilka moich modyfikacji jego pomysłów. Zaznaczam, że jeszcze nigdy (a już za rok kończę liceum) nie zostałem przyłapany na ściąganiu. Stosuję raczej wyrafinowane techniki ściągania, których zrealizowanie wymaga często dużego nakładu czasu (czasem szybciej jest się po prostu nauczyć, ale pozbawić się można w ten sposób niezłej zabawy i dreszczyku emocji), ale jak na razie są skuteczne w 100 %.

Jeżeli masz wystarczająco dużo czasu na ręczne wklepanie tekstu ściągi i późniejsze wydrukowanie, to polecam. Po wielokrotnych próbach z wieloma czcionkami i ich rozmiarami (brałem pod uwagę czytelność, gęstość zapisu tekstu, szybkość znajdowania interesujących fragmentów na ściągawce) polecam czcionkę Tahoma, rozmiar zależnie od rodzaju ściągawki 2,5 lub 3. Niestety, Word nie oferuje ułamkowych wielkości czcionek innych niż połówkowe np. 2,5; 3,5 co znacznie utrudnia dobór wielkości czcionki. Najlepiej sformatować ściągawkę, aby cały był napisany DUŻYMI LITERAMI (w Wordzie zaznacz opcję "wersaliki"), ułatwi to znacznie korzystanie ze ściągawki w warunkach bojowych. Szczególnie ważne jest stosowanie kolorów, nieporównywalnie zwiększające "komfort ściągania". Można kolorować litery jeszcze przed wydrukowaniem (nie używaj jasnych kolorów np. żółty-na klasówce nie ma czasu na rozczytywanie jasnych liter na białym tle), lub zaznaczyć ważniejsze fragmenty tekstu markerem (w tym wypadku najlepiej jasnym-aby nie zaciemnić ściągi). Przy wydruku tak małej czcionki ważna jest, poza jakością drukarki, jakość papieru, nie warto oszczędzać, jeden arkusz A4 starczy na kilka ściągawek. Jeżeli nie masz możliwości użycia drukarki nie pozostaje nic innego jak długopis. Najlepiej używaj co najmniej dwóch kolorów, przy czym głównym kolorem powinien być czarny (nie używaj żadnych długopisów żelowych-nie nadają się do pisania małymi literami). Tu również najlepiej pisać DUŻYMI LITERAMI-napisanie ściągawki trwa dłużej, ale linijki można pisać gęściej nie utrudniając czytania tekstu. Niezależnie czy wybrałeś(aś) pierwszy czy drugi sposób, kartkę najlepiej "zalaminować" taśmą klejącą-inaczej litery na ściągawce mogą się rozmazywać od rąk spoconych albo od stresu, albo od szybkiego pisania. Jak na razie mamy jedynie kartkę z tekstem, którą co najwyżej możemy sobie włożyć do kieszeni lub pod kartkę. Są to jednak zbyt ryzykowne rozwiązania.

Jednym z najprostszych rozwiązań jest doczepienie do tej kartki nitki długości 8-10 cm, na której końcu zaczepiamy kawałek taśmy klejącej (najlepiej dwustronnej). Siadając w sali zajmujemy skrajne miejsce (najczęściej "od ściany" lub "od okna"), do którego z jednej strony nie ma dostępu nauczyciel, ławka musi być dosunięta do ściany(zostawiasz tylko kilka centymetrów odstępu). Do krawędzi ławki przyczepiamy taśmą nitkę, a ściągawka sobie z boku wisi. Gdy masz okazję wyciągasz na ławkę ściągawkę, którą jednym małym ruchem ręki możesz zrzucić z ławki. Bryk wykonuje bungee jumpa, zawisa na nitce i już jest gotowy do ponownego użycia. Sprawdź jednak, czy wiszącej kartki nie widać z żadnego miejsca w sali. Najlepiej usiądź w takim rzędzie, abyś nie musiał do wyciągania ściągawki angażować ręki, którą piszesz. Jeżeli piszesz prawą ręką, to lewą masz cały czas wolną do wyciągania "pomocy naukowej", zasłaniania jej i ewentualnego zrzucania za krawędź ławki. Czysty luksus, żadnego schylania się-ściąga nie może upaść na podłogę, zawsze jest w jednym, bezpiecznym miejscu. Najlepiej użyć czcionki Tahoma rozmiar 3 lub 3,5 ze względu na dużą odległość między oczyma a brykiem-jest on na nitce, więc jedynie możesz przybliżyć głowę.

Zalety:
-łatwość wykonania, można ją zrobić tuż przed (nie)zapowiedzianą kartkówką
-ściągawka może mieć dość duże rozmiary
-ściągawki nie masz przy sobie, więc jeśli nauczyciel Cię przeszuka, nic nie znajdzie
-jeśli ją znajdzie, możesz próbować przekonywać, że to nie twoja

Wady:
-musisz zająć odpowiednie miejsce w sali, aby ściągawkę można było bezpiecznie zawiesić na krawędzi ławki
-musisz sięgać za boczną krawędź ławki, aby wyciągnąć ściągawkę, co nie zawsze jest możliwe

Bardziej wyrafinowana jest kolejna metoda. Ściągawkę umieszczamy na nitce, tyle, że dłuższej, dość mocnej, najlepiej nylonowej. Ściągawkę umieszczamy w rękawie, nitkę przeciągamy od rękawa przez nogawkę i przywiązujemy do buta. Długość nitki musi być tak dobrana, przy zgiętej nodze (oczywiście w pozycji siedzącej) ściągawka dała się wyciągnąć z rękawa, a po jej wyprostowaniu chowała się. Należy zastosować zabezpieczenie, aby nie uciekła Ci np. pod szyję.

Zalety:
-dość bezpieczna
-duża pojemność

Wady:
-nitka utrudnia chodzenie
-duża awaryjność i długi czas dostępu:)
-manewrowanie przy rękawie może wzbudzić czujność nauczyciela

Kolejnym rozwiązaniem może być umieszczenie ściągawki w długopisie, ja używam z powodzeniem czterowkładowego długopisu Bic, produkowanego we Francji (można kupić podobne produkowane we Włoszech, ale nie nadają się one do tego celu tak dobrze), w którym na wkładach w środku umieszczam zwiniętą w rurkę i sklejoną taśmą ściągawkę. Dostęp do niej mam poprzez rozkręcanie go (specjalnie spiłowałem gwint, aby rozkręcał się przez niepełny obrót-standardowo należy wykonać kilka obrotów, na co nie ma czasu na klasówce), Wbrew pozorom w długopisie jest stosunkowo dużo miejsca na wzory, definicje itp. Zależnie od rodzaju długopisu, powinno się w nim zmieścić ok. 15 do 20 linijek tekstu, a jeżeli ściągawkę wydrukujemy przy pomocy komputera, nawet więcej. Bardzo trudne jest udowodnienie ściągania, raz nauczycielka coś zwęszyła, podeszła do mnie, obejrzała mi rękawy, ręce, ławkę, ale długopisu nie:) Niektórzy używają ściąg włożonych bezpośrednio do przezroczystego długopisu, jednak jest to dość ryzykowne rozwiązanie.

Zalety:
-nie musisz nigdzie sięgać rękami
-często nauczyciele mówią, że na ławce ma zostać tylko długopis-i to ci wystarczy:)
-korzystając ze ściągawki bez problemu możesz zasłonić ją rękami

Wady:
-długopis wymaga czasami "przygotowania" do nowej roli
-przygotowanie ściągawek jest dość kłopotliwe, ja stosuję szablon, wg którego wycinam kartki o odpowiednim formacie
-niewielka pojemność

Ostatnim moim pomysłem, jaki opiszę jest papierowe kółko przyczepione od spodu ławki pinezką tak, aby mogło się obracać. Pinezka musi być przyczepiona na krawędzi ławki od dołu (ławka musi być z miękkiego drewna), aby niecała połowa koła wystawała poza obrys blatu. Ściągawka musi być wykonana ze sztywnego kartonu i powinna móc się zaginać tak, aby nie wystawała. Informacje na niej zapisane muszą być "sektorami" od środka koła do krawędzi. Obsługuje się ją głównie kciukiem, obracając nią wyszukuje się odpowiednie informacje na niej zapisane. Gdy zbliża się nauczyciel, zaginasz ją tak, aby złożyć ją "na pół" (karton powinien być wcześniej 3-4 razy złożony na pół dzieląc koło na "tort", aby na klasówce w każdej chwili można było ją zagiąć pod blat ławki.

Zalety:
-duża pojemność
-prosta konstrukcja

Wady:
-trudności w wyszukiwaniu
-nie w każdą ławkę wbijemy pinezkę
-ściągawka nie zawsze składa się tak, jak tego chcemy

Przykazania ściągającego:
-czasami szybciej się nauczysz, niż zrobisz dobrą ściągawkę
-jeżeli eksperymentujesz z nowymi rozwiązaniami, zawsze miej też ściągawkę zrobioną sprawdzoną metodą
-bądź przygotowany na to, że możesz być przesadzony do innej ławki
-sprawdzaj w każdej sali, co widzi nauczyciel zza swojej ławki (grałeś w Commandoes? -na klasówce jest podobnie)
-jeżeli musisz, ściągaj "na chama" tylko pod koniec klasówki, jeżeli pójdzie coś nie tak to pracy nie masz pustej, więc może Ci się uda wynegocjować zamiast kołka, obniżenie oceny

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin