Aptekarz-2008-05-06.pdf

(185 KB) Pobierz
aptek3_2008:aptek5_2004.qxd.qxd
Nakład - 6500 egz.
Vol 16 Nr 5/6 2008
ISSN 1230-8730
KARZ
Czasopismo poświęcone głównie gospodarce lekiem
(ekonomika farmacji, ustawodawstwo farmaceutyczne,
organizacja i zarządzanie) oraz użytkowaniu leków i wiedzy o nich
(farmakologia, farmakognozja, farmacja stosowana, chemia leków,
farmacja kliniczna, samolecznictwo).
Redaktor naczelny:
dr Tadeusz Jerzy Szuba
Zespół redakcyjny:
dr Leszek Bartkowiak, mgr Franciszek Dragan, dr Mariola Drozd,
mgr Elżbieta Góralczyk, mgr Teodozja Holak, mgr Grażyna Kornacka,
mgr Barbara Kozicka, mgr Henryk Modrzejewski, mgr Jacek Polatyński,
mgr Marek Pykało, mgr Adam Rudzki, dr Jerzy Surowiecki,
mgr Danuta Wojnicka-Szuba, mgr Henryka Wojtaszewska
Konsultanci:
prof. dr Mirosława Furmanowa, mgr Halina Gabor, mgr Danuta Gajek,
mgr Maria Głowniak, prof. dr Stanisław Gumułka, prof. dr Bożenna Gutkowska,
dr Danuta Ignyś, dr Maciej Krzanowski, prof. dr Sławój Kucharski,
dr Wojciech Kuźmierkiewicz, prof. dr Jerzy Masiakowski, prof. dr Regina Olędzka,
doc. dr Aleksander Ożarowski, dr Stanisław Piechula, prof. dr Józef Sawicki,
prof. dr Edmund Sieradzki, prof. dr Jacek Spławiński,
prof. dr Michał H. Umbreit, mgr Andrzej Wróbel
Wydawca:
Towarzystwo Farmaceutyczno-Ekonomiczne
00-845 Warszawa, ul. Łucka 2/4/6
tel. 0-602 269 525
Realizacja wydawnictwa, kolportaż, adres redakcji:
Vita plus Tadanco Sp. z o.o., 02-673 Warszawa, ul. Konstruktorska 9
tel. 0.22 566 77 90, fax 0.22 566 77 89 wewn. 200
e-mail: aptekarz@post.pl
Internet, archiwum ,,Aptekarza’’
http://www.tfe.edu.pl/
http://www.tfe.edu.pl/aptekarz/
http://www.pharmacy.pl/fwp/literatura/Aptekarz/aptekarz.htm
Opracowanie poligraficzne:
Drukarnia Szczepan Szymański
tel./fax (0-22) 774-23-34
81
APTE-
354696084.003.png
Aptekarz Vol 16 Nr 5/6 (2008)
Aptekarz Vol 16 Nr 5/6 (2008)
Towarzystwo Farmaceutyczno-Ekonomiczne
Spis treści
Szkodliwość „Infarmy”
Szkodnictwo lekarzy rządzących farmacją . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 84
Nowe leki 2001-2005 refundować – nie refundować, dlaczego? . . . . . 86
Ceny nowych leków . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 106
Heca z podróbkami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126
Opinia Towarzystwa Farmaceutyczno-Ekonomicznego o projekcie
ustawy o konsultantach w ochronie zdrowia . . . . . . . . . . . . . . . . . . 127
Opinia Towarzystwa Farmaceutyczno-Ekonomicznego o projekcie
ustawy o akredytacji w ochronie zdrowia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 128
Opinia Towarzystwa Farmaceutyczno-Ekonomicznego o projekcie
rozporządzenia w sprawie kryteriów zaliczania produktu
leczniczego do poszczególnych kategorii dostępności . . . . . . . . . 129
Bezpieczeństwo stosowania leków . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 131
Stowarzyszenie „Infarma” reprezentujące zagranicznych produ-
centów leków koncentruje swą działalność na zwalczaniu zwalczania
praktyk monopolistycznych. Jest to działalność chytra, podstępna i
niebezpieczna, bo rząd polski nie jest specjalistą od monopoli.
Bojowość „Infarmy” obserwowaliśmy przy nowelizacji prawa farma-
ceutycznego. W efekcie znowelizowano mało i kiepsko.
Dyr. Sztwiertnia („Infarma”), gdzie tylko może, woła o transparent-
ność decyzji refundacyjnych. Nie mówi, że zdaniem dyr. Fałka (Min.
Zdrowia) utajnia się refundację w interesie firm „Infarmy”.
Firmy „Infarmy” są niepohamowane w łupieniu Polski cenami leków.
Kto chce poznać choć fragment prawdy niech przeczyta uważnie zeszy-
ty „Aptekarza” Nr 3/4, 5/6 (2008) poświęcone towaroznawstwu farma-
ceutycznemu. O jak wiele wyższe ceny pobiera się w biednej Polsce
niż w zamożnej Anglii, Francji, za to samo.
Zasady kolportażu czasopisma ,,Aptekarz’’
Każdy numer czasopisma ,,Aptekarz’’ jest wysyłany bezpłatnie do:
· wszystkich okręgowych izb aptekarskich oraz Naczelnej Izby Aptekarskiej,
· wszystkich okręgowych izb lekarskich oraz Naczelnej Izby Lekarskiej,
· wszystkich oddziałów Polskiego Towarzystwa Farmaceutycznego oraz Zarządu Głównego,
· wszystkich oddziałów Polskiego Towarzystwa Lekarskiego oraz Zarządu Głównego,
· wszystkich inspektoratów nadzoru farmaceutycznego,
· wszystkich lekarzy wojewódzkich,
· wszystkich szkół farmacji,
· wszystkich szkół medycyny,
· wszystkich aptek ,,zamkniętych’’ w zakładach leczniczych,
· bibliotek wszystkich zakładów leczniczych ,,zamkniętych’’ (szpitali),
· bibliotek wszystkich zakładów leczniczych ,,otwartych’’ (ZOZ-ów),
· Biblioteki Narodowej, Głównej Biblioteki Lekarskiej i innych bibliotek.
Czasopismo ,,Aptekarz’’ jest także dystrybuowane odpłatnie. Koszt prenumeraty rocznej na 2008 rok
wynosi zł 120,-. Przy prenumeracie rocznej oraz ewentualnych zamówieniach zbiorowych poje-
dynczych egzemplarzy nie pobiera się kosztu przesyłki. Przekazu opłaty należy dokonać na konto
Towarzystwa Farmaceutyczno-Ekonomicznego w banku PKO BP 43 O/W-wa 46 1020 1169 0000
8502 0102 8760.
Zamówienie należy kierować pocztą do: Vita plus Tadanco – Redakcja Aptekarza, 02-673 Warsza-
wa, ul. Konstruktorska 9, lub e-mailem do: aptekarz@post.pl.
,,Aptekarz’’ poleca wytwórcom leków usługi promocyjne i reklamowe. Na łamach nasze-
go czasopisma można promować wyroby farmaceutyczne fachowo, skutecznie i tanio.
Koszt anonsu formatu A5 czarno-białego wynosi 1000 zł, natomiast kolorowego 2000 zł.
Na czwartej stronie okładki – 4000 zł. Na innych stronach ,,uprzywilejowanych’’ – 3000 zł.
Proponujemy ponadto zamieszczanie reklam mniejszego formatu, np. na stronach, które
nie są całkowicie zadrukowane tekstem artykułu. Taka forma przypomnienia swojej firmy
oraz jej produktów lekarzom i aptekarzom kosztuje zaledwie 500, a nawet jeszcze mniej
– 250 zł. Zamówienia regularne na długie okresy nagradzamy upustem ceny. Faktury za
anonsy są obciążane VAT-em 22%.
Redukowaniu tego łupiestwa ustawowo służy tzw. import równo-
legły. Natomiast Prezes Sabiłło („Infarma”), kiedy tylko może, woła
„precz z importem równoległym”. Na przykład 10 kwietnia b.r. na
ogólnopolskiej konferencji poświęconej zjawisku leków podrabianych
(np. pseudo-Viagry kupowanej na „Stadionie Dziesięciolecia”) za całe
zło obwinił import równoległy.
Na szczęście rząd farmaceutyczny (w odróżnieniu od niefarma-
ceutycznego) jest światły. Wiceminister Ulz dała Sabille odprawę. W
legalnym obrocie lekami nie ma fałszywych produktów. Szkodliwa pro-
paganda przeciw importowi równoległemu godzi w interes pacjentów.
Dr Tadeusz J. Szuba
Prezes Zarządu
82
83
354696084.004.png
Aptekarz Vol 16 Nr 5/6, 84-85 (2008)
Szkodnictwo lekarzy rządzących farmacją
Tadeusz J. Szuba
z pomocą lekarza Naumanna zniszczył farmaceutyczne kadry fachowe,
zamienił departament farmaceutyczny na departament medyczny.
Na odbudowę rodzimych kadr się nie zanosi również za rządów Plat-
formy Obywatelskiej. Przeto radzimy jej liderom politycznym pozbawienie
wpływu na gospodarkę lekami istniejących „autorytetów” rodzimych (leka-
rzy) i wykorzystywanie doświadczeń cudzych, które nie są tajne.
W materii burzącej krew społeczeństwa w I kwartale 2008 r. nie ma racji
ani Narodowy Fundusz Zdrowia, który drastycznie zamknął „kurek” na
bardzo drogie leki onkologiczne (Zarządzenie NFZ Nr 20/2008/DGL), ani
Ministerstwo Zdrowia, które populistycznie ten „kurek” otwiera, daje wszyst-
ko wszystkim: patrz briefing dla dziennikarzy 9 kwietnia 2008 r. poczym
Decyzja (MZ-UZ-740-11639-2/MS/TPA/08) z 16 kwietnia unieważniająca
zarządzenie Prezesa NFZ.
Racja jest po stronie fachowców, którzy znają się na koszcie i na efek-
tywności. Fachowcy są w krajach bez-Łapińskich i stamtąd trzeba czer-
pać nauki.
Na przykład, za podszeptem Roche`a chcącego sprzedać swój bardzo
drogi Avastin (bevacizumab) i polskich onkologów niedoświadczonych,
NFZ finansuje ten lek do leczenia przerzutowego raka okrężnicy i odbyt-
nicy. Natomiast bardzo autorytatywni i doświadczeni specjaliści angielscy
(NICE) wydali w 2007 r. opinię, że bevacizumabu nie należy rekomendo-
wać do tego celu.
Na przykład Nexavar (sorafenib) Bayera w Niemczech jest stosowany
do leczenia raka nerki. Czy ma NFZ dostateczne podstawy, by w Polsce
leczyć też tym bardzo drogim lekiem raka wątroby?
W sytuacji finansowej polskiego lecznictwa należy uprzystępniać nowe
bardzo drogie leki, ale tylko do wskazań już doświadczonych za granicą,
a nie reklamowanych przez firmę handlową. Tu głos polskich profesorów
powinien mieć małe znaczenie po prostu dlatego, że żaden z nich jesz-
cze nie stosował nowych bardzo drogich leków swym pacjentom. Naucze-
nie się skuteczności nowego leku musi trwać jakiś czas.
Aby mieć pieniądze na nowe leki bardzo drogie trzeba oszczędnie
gospodarować lekami starymi. Po prostu tanio je kupować.
W „Aptekarzu” Nr 5/6 (2008) podajemy sporo informacji cenowych.
Rzucają one światło na naszą nieporadność negocjacyjną. Nieraz ceny
leków w Polsce są znacznie wyższe niż za granicą.
W „Aptekarzu” Nr 7/8 (2008) podamy sporo informacji o różnicach cen
leków identycznych i bardzo podobnych, aby prowokować konkurencję,
wyeliminować konkurentów niekonkurencyjnych, wygospodarować w NFZ
środki na leki nowe.
Szkodnictwo lekarzy rządzących farmacją
Nieudolność lekarzy, nie wyłączając ministrów i wiceministrów zdrowia
wytykamy ustawicznie. Skutki naszej działalności są niezadowalające.
Liderzy nawy państwowej (partii politycznych) nie są w stanie niczego zro-
zumieć. Oto przykłady:
- autora ewidentnych, udokumentowanych głupstw refundacyjnych
dokonanych w 2007 r., dr. Bolesława Piechę, zamiast przesunąć z powro-
tem do ginekologii awansowano na przewodniczącego Komisji Zdrowia
Sejmu RP. Dziś. Jutro może będzie Ministrem Zdrowia, a nie wice.
- aktualnemu Ministrowi Zdrowia, dr Ewie Kopacz, pozwala się mia-
nować dowolną ilość wiceministrów, ale ani jednego znającego się na far-
macji; a więc nie ma nadal nikogo widzącego potrzebę wymiany niefa-
chowych kadr w departamencie polityki lekowej i farmacji na kadry facho-
we.
Cała nadzieja w prasie. Tak jak w listopadzie i grudniu 2007 r. środki
masowego przekazu huczały na temat skandalicznej refundacji, tak teraz
cały kraj został poruszony informacjami o powstrzymaniu wydawania dro-
gich leków przeciwrakowych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Oto-
czenie ludzi skazanych na szybką śmierć głośno protestowało.
Bodaj najlepszy artykuł na ten temat „Bóg wyszedł im naprzeciw” pióra
red. Marka Czarkowskiego ukazał się w doskonałym czasopiśmie „Prze-
gląd” (kupuję „Przegląd” choćby tylko dla felietonów prof. Bronisława
Łagowskiego) Nr 16 z 20 kwietnia 2008 r. Autor, przecież niefachowiec
medyczno-farmaceutyczny, celnie staje po stronie chorych i jednocześnie
wykpiwa dr. Kopacz, która zamiast myśleć o gospodarności publicznie
deklaruje „mowę-trawę”: „Gwarantuję, że wszystkie leki, które mogą
przedłużyć życie pacjentów choćby o tydzień lub dwa, bez względu na
cenę, znajdą się w katalogu leków dostępnych dla wszystkich”. Co jest
oczywistą bujdą. Żaden kraj, nawet bardzo bogaty, nie wydaje wszystkim
wszystkich leków. To jest po prostu niemożliwe.
O koszcie leków słabe pojęcie mają Polacy. Za przeważnie niepo-
trzebny im Clexane kosztujący zł 40,85/2 amp. 80 mg płacą zł 3,20. Za
potrzebną im insulinę, np. Gensulin lub Polhumin kosztującą zł 100,49/5
inj. 300 j. płacą zł 3,20. Nawet lekarze, piszący rocznie blisko miliard recept
na leki, niezbyt garną się do wiedzy o ich cenach. Mają poważniejsze kło-
poty: zdrowie, a nawet życie ludzi.
Rzecz w tym, że ktoś musi mieć tę wiedzę. Co zrobić, by znalazł się
ten ktoś, którego już długo nie ma. Od czasów lekarza Łapińskiego, który
84
85
354696084.005.png
Aptekarz Vol 16 Nr 5/6, 86-105 (2008)
Nowe leki 2001-2005 refundować – nie refundować, dlaczego?
Towarzystwo Farmaceutyczno-Ekonomiczne
L01XD Uczulacze do fotoradiacji
84. Foscan Temoporfina Nycomed
85. Phototrin Porfimerum natricum Wyeth-Ayerst
Środki onkologiczne służące do leczenia fotodynamicznego różnych
raków.
Bardzo drogie, powinny być dostępne w kilku centrach specjalistycz-
nych.
Nowe leki 2001-2005
refundować – nie refundować, dlaczego?
(kontynuacja wykładu w ,,Aptekarzu” Nr 3/4 będącego
Załącznikiem Nr 1 pracy ,,Refundacja do remontu’’)
L Antineoplastic and imunomodulating agents
L01BA Antymetabolity, analogi kwasu foliowego
79. Alimta Pemetrexed Eli Lilly
Pomysł uczonych z Uniwersytetu Princeton z 1991 r. Był badany pod
kątem różnych nowotworów. Ostatecznie uzyskał wskazanie do leczenia
złośliwego międzybłoniaka opłucnowego niemożliwego do resekcji. Razem
z cisplatiną. Jest też dozwolony do walki z rakiem płuc leczonym uprzed-
nio innymi środkami.
Koszt niebotyczny, prawie 4.000 zł/1 inj. 500 mg.
Refundujemy tylko methotrexat. Pemetrexed może być dostępny w
kilku centrach onkologicznych.
L01BC Antymetabolity, analogi pirymidyny
80. Xeloda Capecitabina Roche
Zbudowana w 1994 r. na bazie znanego nam od dawna fluorouracilu
z 1957 r. Jest do niego metabolizowana i zapewne działa podobnie. Jed-
nak może być podawana doustnie, podczas gdy on – dożylnie.
Została dozwolona do leczenia przerzutowego raka odbytu i okrężni-
cy. Też niekiedy do raka piersi i żołądka.
Opakowanie 12cps 500 mg kosztuje ponad 1,5 tys. złotych.
Refundujemy tylko tani fluorouracil. Na Zachodzie onkolodzy sądzą, że
skuteczność capecitabiny jest podobna do fluorouracilu z kwasem folio-
wym, ale ją stosują.
L01XC Przeciwciała monoklonalne
81. Herceptin Trastuzumab Roche
82. MabCampath Alemtuzumab Schering
83. Erbitux Cetuximab Merck AG
Trastuzumab i alemtuzumab sięgają do 1989 r. Cała rodzina „mab”ów
liczy już siedem preparatów. Ich zastosowanie bywa różne. Trastuzumab
służy głównie do leczenia raka piersi. Alemtuzumab – do leczenia białaczki
limfocytowej, cetuximab ma zastosowanie podobne do capecitabiny (rak
odbytu i okrężnicy). Onkolodzy eksperymentują.
Dlatego leki te są jeszcze za trudne dla ogółu lekarzy, nie kwalifikują
się do powszechnej refundacji, tylko do centrów onkologicznych.
Koszt leczenia jest ogromny.
86. Visudyne Verteporfina Novartis
Środek nieonkologiczny, tylko oftalmologiczny. Służy do fotodyna-
micznego leczenia degeneracji plamki, co zdarza się w starszym wieku.
Koszt jest znaczny, ponad 4 tys. złotych/ 1 inj. 15 mg
L01XX Inne środki przeciwnowotworowe
87. Glivec Imatinib Novartis
Wskazany głównie do leczenia białaczki szpikowej. Tak jak hydroxy-
carbamid.
Hydroxycarbamid jest refundowany. Kosztuje 1 zł/1 cps 500 mg.
Imatinib kosztuje 330 zł/1 tabl 400 mg. Wszystko wskazuje na to, że
trzeba go będzie refundować. Z tym że nie należy kupować go od Novar-
tisa w Polsce, a przywozić równolegle z zagranicy. U nas jest droższy niż
np. w Anglii o ponad 2000 zł na jednym opakowaniu 30 tabletek.
88. Tarceva Erlotinib Roche
Erlotinib (Tarceva) jest inhibitorem kinazy tyrozyny tak jak imatinib (Gli-
vec). A wskazanie ma odmienne. Nie białaczka szpikowa, a rak trzustki,
a także rak płuc.
Koszt podobnie wysoki jak koszt imatinibu.
89. Valcade Bortezomib Ortho
Jest w pewnym sensie inhibitorem proteazy, ale nie ma nic wspólne-
go z proteazą HIV. Został dopuszczony do leczenia szpiczaka mnogiego.
Koszt leku jest zawrotny. Cena 1 fiolki 3,5 mg waha się od 3,7 tys. do
5,2 tys. złotych.
90. Xagrid Anagrelid Shire
91. Thromboreductin Anagrelid Orphan
Lek mający wskazanie do leczenia trombocytozy (nadmiernego two-
rzenia się płytek we krwi).
92. Lysodren
Mitotan
HRA
Bristol Myers Squibb
Ma leczyć nowotwór nadnerczy.
86
87
354696084.006.png
Towarzystwo Farmaceutyczno-Ekonomiczne
Nowe leki 2001-2005 refundować – nie refundować, dlaczego?
93. Targretin Bexaroten Ligand
Podaje się tylko przy skórnym chłoniaku (lymphoma).
L03AB Interferony
98. Pegasys Peginterferon alfa 2-a Roche
99. Pegintron Peginterferon alfa 2-b Schering Plough
Interferony są immunoterapeutykami. Tu jest mowa tylko o alfa, bo
beta służy/nie służy do walki ze sclerosis multiplex. Znamy już dobrze
interferony niepegylowane, zwłaszcza Roferon A i Intron A. Na początku
tego stulecia EMEA zarejestrowała jeszcze peginterferony różniące się
jedynie tym, że dłużej działają, bo po to, by działać, muszą się zmydlać,
co trochę trwa.
Zarówno Pegasys, jak i Pegintron można używać podobnie jak Rofe-
ron A i Intron A, w leczeniu różnych nowotworów, a także w leczeniu Hepa-
titis B i C. Czy się używa? Niewiele, bo i skuteczność nie jest rzucająca
się w oczy, i przyrost kosztów ogromny. Ale nie aż tak wielki, by o refun-
dacji zupełnie nie myśleć.
Jeśli refundujemy nietanie „grastimy”, to może powinniśmy też refun-
dować interferony, choćby te nie najdroższe.
94. Oncaspar Pegaspargaza Medac
Służy do leczenia białaczki lymfoblastycznej. Nie wszędzie – nie ma
go w Anglii, Francji i innych krajach. Jedna iniekcja kosztuje około 5 tys.
złotych, ale wstrzykuje się ją co 14 dni.
Uwaga zbiorowa: tylko nieliczne leki onkologiczne kwalifikują się do
powszechnej refundacji głównie nie z powodu wysokiej ich ceny, lecz z
powodu ciężkich działań niepożądanych, o których tu się nie mówi.
L02BA Antyestrogeny
95. Fareston Toremifen Orion
96. Faslodex Fulvestrant Astra Zeneca
Środki do leczenia raka piersi. Obydwa można refundować. Są rela-
tywnie bezpieczne i niedrogie. Faslodex (fulvestrant) wydaje się drogi, bo
jedna iniekcja 250 mg kosztuje ca 1,7 tys. złotych, ale wstrzykuje się ją co
4 tygodnie, a więc koszt dawki dobowej wynosi 60 złotych.
Oczywiście toremifen i fulvestrant są droższe od tamoxifenu, który
refundujemy; kosztuje tylko 45 groszy/DDD (20 mg). Ale nie można stać
w miejscu od 1964 r.
L04AA Czynniki immunosupresyjne, selektywne
100. Rapamune Sirolimus Wyeth
101. Certican Everolimus Novartis
102. Raptiva Efalizumab Serono
Kłopot z gospodarką tymi immunosupresantami polega na tym, że niby
są podobne, a lekarze traktują je inaczej. Np. tacrolimus (Prograf), bodaj
najpopularniejszy „limus”, ma zastosowanie w chirurgii transplantacyjnej
(profilaktyka odrzucenia przeszczepów) oraz w dermatologii (np. wyprysk-
egzema nieustępująca od steroidów). Refundacja ma sens.
Pimecrolimus (Elidel) „kupili” tylko dermatolodzy, o refundację nikt nie
wystąpił.
Interesujące nas „limusy”, sirolimus (Rapamune) i everolimus (Certi-
can), zostały „kupione” tylko przez transplantologów. A zatem ich refun-
dacja jest niepotrzebna.
Np. w zamożnych Niemczech Kasy Chorych ich nie refundują. W Pol-
sce sirolimus (Rapamune) oraz everolimus (Certican) zostały zrefundo-
wane przez orłów farmaceutycznych wiceministra Piechy nie wiadomo po
co. Natomiast immunosupresant efalizumab (Raptiva) nie zyskał sympa-
tii chirurgów do stosowania w lecznictwie zamkniętym, lecz tylko derma-
tologów do leczenia łuszczycy. Kwalifikowałby się do refundacji, podob-
nie jak np. pimecrolimus (Elidel), ale jest za drogi. Robi się go w ampuł-
kach sprzedawanych po ponad 800 zł za jedną.
Szczodrym można dopowiedzieć, że Szkockie Konsorcjum Lekowe
poradziło w styczniu 2005 r. Narodowej Służbie Zdrowia Wielkiej Brytanii,
by nie stosować efalizumabu (Raptivy) do leczenia łuszczycy.
L03AA Czynniki stymulujące wzrost kolonii granulocytów
97. Neulasta Pegfilgrastim Amgen
Już w 2007 r. podjęliśmy decyzję o refundowaniu pegfilgrastimu (Neu-
lasta) zarejestrowanego przez EMEA w 2002 r., choć nie wnosi on nicze-
go istotnego do lecznictwa, do tego cośmy mieli. Po prostu dłużej działa
niż filgrastim, który mamy refundowany od lat.
Niefarmaceutom przypomnijmy, że dość częste obecnie pegylowanie
leków polega na ich estryfikacji z glikolem polietylenowym (PG-polyethy-
lene glycol). W ustroju ester ulega powolnemu zmydleniu i aktywny lek dłu-
żej istnieje.
Minister Zdrowia jest „large”, jeśli chodzi o grupę „grastimów”, leków
zwiększających liczbę granulocytów, leków bardzo potrzebnych przy i po
chemioterapii. Refunduje wszystko: filgrastim, pegfilgrastim, lenograstim,
nawet też molgramostim (Leucomax Novartisa) wycofany we Francji,
Anglii, niestosowany w Niemczech, nawet w USA, gdzie był wynaleziony.
Farmacja jest ewidentnie za trudna dla lekarzy rządzących nią. Po co
oni promują refundacją gorszy molgramostim (Leucomax) i płacą zł
369,42/DDD, gdy mają lepszy pegfilgrastim (Neulasta) po zł 190,60/DDD?
88
89
354696084.001.png 354696084.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin