{50}{99}/Poprzednio w Spartacus: Blood and Sand... {100}{135}Mog� j� kontrolowa�. {136}{202}Pod naszym dachem kaza�a swojemu|cz�owiekowi targn�� si� na �ycie Spartakusa. {203}{265}Spartakus rozpala j� do bia�o�ci. {266}{311}Jego zdrada zha�bi�a Rzym. {312}{371}To tw�j m�� splami� si� ha�b�. {372}{414}Nie mog� my�le� o niczym innym. {415}{487}Brutalne d�onie na moim ciele... {488}{571}Konieczno�� wymaga|oddania jej Kriksosa. {572}{635}Poczy� przygotowania. {636}{669}Wybacz, Licynio. {670}{746}Wida� przyby�y�my, nim jeszcze|Ilityia sko�czy�a ze Spartakusem. {747}{844}Czy� ca�y Rzym nie b�dzie o tym m�wi�. {856}{924}Przesta� r�e�! {940}{1031}To b�dzie nasza drobna tajemnica. {1071}{1141}{c:$00008B}Spartacus: Blood and Sand [01x10] {1142}{1219}{c:$00008B}T�umaczenie: Yungar|{c:$00008B}Korekta: Igloo666 {1220}{1282}{c:$00008B}Podarki {1283}{1383}{c:$00008B}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::. {1762}{1833}Krzycz� twe imi�. {1862}{1916}Wkr�tce wykrzycz� r�wnie� twoje. {1917}{2032}Albo b�d� ci� op�akiwa�,|je�li nie skupisz si� na zadaniu. {2033}{2080}Wci�� nie mam wie�ci|o �onie i synu... {2081}{2201}Nie b�d� walczy� z kim�,|kto nie jest �wiadomy swego celu. {2211}{2262}Jestem go �wiadomy. {2263}{2339}Moim celem jest krew. {3095}{3154}Tarcza! {3585}{3611}Tak! {3612}{3691}Spartakus zwyci�a nawet|przykuty do s�abszego gladiatora! {3692}{3757}Tego mo�na oczekiwa�|po mistrzu Kapui! {3758}{3835}Sp�jrz, jak rozpala t�um. {3836}{3920}O jego obecno�ci na urodzinach twego syna|b�dzie si� m�wi�o w ca�ej Republice. {3921}{3988}Moje pi�tnaste urodziny|wygl�da�y du�o inaczej. {3989}{4045}Gdy przywdzia�em tog� virilis|i wkroczy�em w doros�o��, {4046}{4161}odby�a si� nudna i formalna uroczysto��|z t�umem staruch�w i j�dz. {4162}{4209}M�j ojciec uwa�a� siebie za m�wc�. {4210}{4297}Usypia� naszych go�ci,|z kt�rych niekt�rzy ju� si� nie obudzili! {4298}{4349}Nie dopu�cimy do tego, Numeriusie. {4350}{4457}Domaga si� dw�ch twoich najlepszych ludzi,|�eby odbyli pokazow� walk� na jego uroczysto�ci. {4458}{4510}Dopilnujemy, by by� zadowolony. {4511}{4577}Jak r�wnie� jego szlachetny ojciec. {4578}{4663}Chocia� nachodzi mnie my�l, by uroczysto��|odby�a si� pod moim skromnym dachem. {4664}{4745}Wtedy tw�j syn m�g�by obejrze� z bliska|wszystkich moim gladiator�w. {4746}{4823}Mo�emy, ojcze?|Prosz�? {4831}{4919}I jaki jest dodatkowy|koszt takiej szczodro�ci? {4920}{4970}To przyjacielska przys�uga. {4971}{5052}Przyj�ta z wdzi�czno�ci�! {5088}{5173}Jeste� nast�pny Spartakusie. {5225}{5287}Chod� tu. {5557}{5611}Jeste� pewna,|�e nie b�dziemy si� narzuca�? {5612}{5662}Nawet tak nie my�l. {5663}{5728}Ch�opiec staje si� m�czyzn�|tylko raz w �yciu. {5729}{5794}Powinien zosta� hojnie podj�ty. {5795}{5868}Te zawody nigdy mu si� nie nudz�. {5869}{5983}Ma tak� sam� obsesj� na punkcie|krwi i rywalizacji jak Ilityia. {5984}{6061}Jej nieobecno�� mnie zdziwi�a. {6062}{6137}Czy�by wr�ci�a do Rzymu bez po�egnania? {6138}{6171}Nie. {6172}{6240}�le si� czuje. {6249}{6289}Mam nadziej�, �e to nic powa�nego? {6290}{6403}To minie, jak wszystko|spowodowane s�abym �o��dkiem. {6911}{6981}Jego zbroja jest nie do przej�cia. {6982}{7057}Zatem celujmy wy�ej. {7343}{7404}Ci�gnij! {7853}{7915}Tak jest! {8393}{8488}W �yciu nie widzia�em czego� takiego! {9038}{9099}Wstawaj! {9150}{9213}Spartakus! {9271}{9359}�yj, by walczy� kolejnego dnia. {9406}{9468}Cierpi�, widz�c,|jak inni zgarniaj� twoje laury. {9469}{9593}B�dziesz cierpia� jeszcze bardziej,|je�li st�d nie p�jdziesz. {9647}{9714}Dobra robota, bracie. {9715}{9782}Dobra robota. {9822}{9850}Dobrze dzi� walczy�e�. {9851}{9917}Bogom dzi�ki,|�e mia�em ciebie po swojej stronie. {9918}{10005}Ich �aska wykracza poza aren�. {10053}{10116}Aurelia... {10376}{10442}L�ka�em si�, �e ju� nigdy|nie wezm� ci� w ramiona. {10443}{10519}Ashur znalaz� tylko krew,|gdy wys�a�em go do ciebie z wiadomo�ci�. {10520}{10588}- Tytus wr�ci�.|- Skrzywdzi� ci�? {10589}{10636}Wyrw� mu serce z pierdolonej piersi... {10637}{10693}Krew nie by�a moja. {10694}{10780}Ci�am go...|Nisko i g��boko. {10799}{10899}Ju� nigdy nie we�mie si��|�adnej kobiety. {10900}{10996}Potem szuka�am schronienia na wzg�rzach|u rodziny mojego brata. {10997}{11093}Tam odnalaz�a mnie niewolnica|wys�ana przez Spartakusa. {11094}{11187}Dzi�ki bogom, �e jeste� bezpieczna. {11255}{11369}A gdzie� oni byli, gdy Tytus|po raz pierwszy po�o�y� na mnie �apy? {11370}{11451}Wci�� nosz� jego dziecko. {11516}{11601}Nic si� nie zmieni�o, Varro. {11606}{11674}Ca�y �wiat si� zmieni�. {11675}{11745}A ja wraz z nim. {11749}{11794}Dziecko... {11795}{11894}ro�nie w twoim brzuchu,|jako cz�� ciebie. {11895}{11944}Pokocham je... {11945}{12026}je�li mi na to pozwolisz. {12642}{12723}Zauwa�ono twoj� nieobecno��. {12724}{12758}Nieobecno��? {12759}{12808}Na zawodach. {12809}{12856}Mia�a� do nas do��czy�. {12857}{12925}Nie mog�am wystawi� si�|na w�cibskie oczy. {12926}{13006}Jedno spojrzenie na moje|i wiedzieliby wszystko. {13007}{13074}Krew Licynii... {13075}{13145}Jej czaszka p�kaj�ca|pod moimi palcami... {13146}{13245}Na chuja Jowisza,|we��e si� ju� w gar��! {13262}{13369}Zab�jstwo Licynii|i tw�j udzia� w nim zosta�y zatajone. {13370}{13435}Prawda wyjdzie na jaw tylko wtedy, {13436}{13525}je�li otworzysz swe usta|i zaczniesz k�apa� j�zykiem. {13526}{13611}- Co mam robi�?|- Poka� si�. {13620}{13715}Wyrzu� ze �wiadomo�ci nieznane czyny. {13721}{13794}Uroczysto�� s�dziego dostarcza|ku temu doskona�ej okazji. {13795}{13857}Okazuje si�,|�e m�j m�� b�dzie gospodarzem. {13858}{13898}Nawet nie b�dziesz|musia�a si� st�d rusza�, {13899}{14004}a moja d�o� b�dzie gotowa,|by wzmocni� tw� determinacj�. {14005}{14087}Przeprowadzisz mnie przez to? {14088}{14168}Jako zaufana przyjaci�ka. {14169}{14248}I jako taka, potrzebuj� przys�ugi. {14249}{14389}Podnie�liby�my rang� uroczysto�ci|dzi�ki obecno�ci tych zacnych obywateli. {14395}{14530}Kt�rzy z pewno�ci� przyj�liby zaproszenie|od c�rki senatora Albiniusa. {14613}{14683}We� si� w gar��. {14694}{14759}I za�atw to. {15422}{15500}Nigdy w �yciu ci si� nie odp�ac�. {15501}{15550}Gdyby� nie wys�a� Miry,|by odnalaz�a m� �on�... {15551}{15598}Zatem przyj�a ci� z powrotem? {15599}{15675}Jeszcze stan� si� m�czyzn�,|na jakiego zas�uguje. {15676}{15747}A je�li nie,|przypomn� ci o twoich wadach. {15748}{15819}Serce si� raduje. {15822}{15900}Widz�c, jak m�� jednoczy si�|ze swoj� kobiet�. {15901}{15950}Teraz masz kogo�,|kto po tobie zap�acze, {15951}{15984}kiedy polegniesz. {15985}{16039}Je�li polegn�, to tylko na arenie, {16040}{16083}jako gladiator. {16084}{16172}Pami�tasz, jak to jest, prawda? {16206}{16249}Spartakusie, Kriksosie... {16250}{16315}wzywaj� was. {16325}{16368}Mamy walczy� ze sob�? {16369}{16417}Numerius dokona� wyboru. {16418}{16541}Nalega� na upojne widowisko,|w kt�rym obecna s�awa zmierzy si� z minion�. {16542}{16605}I jego pragnienie|zostanie zaspokojone, panie. {16606}{16649}Miejcie na uwadze,|�e to tylko pokaz. {16650}{16696}Krew mo�e zosta� przelana,|ale tylko dla widowiska. {16697}{16786}Powa�na kara czeka na tego,|kto nie b�dzie pos�uszny. {16787}{16835}B�dziemy s�u�y� ci z honorem, panie. {16836}{16897}Tego w�a�nie oczekuj�. {16898}{16969}Wracajcie do cel. {16997}{17053}Zosta�, Spartakusie. {17054}{17090}Co my�lisz o Kriksosie? {17091}{17160}Numerius nalega� na niego,|lecz jego rany ledwo si� zagoi�y... {17161}{17204}Wierzy, �e jest got�w. {17205}{17237}Myli si�. {17238}{17323}Ego cierpi mocniej od cia�a. {17351}{17421}Jeszcze nie tak dawno|przyni�s� temu domowi wiele chwa�y. {17422}{17503}Nie zawstyd� go za mocno. {17512}{17560}Numerius dostanie sw�j pokaz... {17561}{17617}i nic wi�cej. {17618}{17699}W�a�nie w tej sali|przywdzia�em sw� tog� virilis, {17700}{17773}otoczony mistrzami mojego ojca. {17774}{17808}Ju� wtedy wiedzia�em, {17809}{17921}�e pewnego dnia moi tytani|przy�mi� ich wszystkich. {17937}{18059}A najbardziej Spartakus,|cz�owiek, kt�ry sprowadzi� deszcz. {18200}{18271}Zaszczycasz mnie. {18278}{18327}G�rujesz nad wszystkimi. {18328}{18434}Pod��aj dalej t� �cie�k�,|a �wiat b�dzie nasz! {18888}{18943}Unika�a� mnie. {18944}{19011}Wykonywa�am swoje obowi�zki. {19012}{19061}Sta�a� si� osch�a. {19062}{19153}Wol� ci� czu��,|jak� by�a� jeszcze nie tak dawno... {19154}{19247}Przez pomy�k� uzna�e� u�miech|i przyjacielski dotyk za co� innego. {19248}{19381}A klucz, kt�ry znikn�� z mojej klamry|po twoim "przyjacielskim" dotyku? {19382}{19487}Nie znalaz� si�|przez pomy�k� w twojej d�oni? {19519}{19574}Nie. {19575}{19654}A jednak pytanie wzbudzi�o tw� czujno��. {19655}{19736}Taka reakcja|usprawiedliwia przeszukanie... {19737}{19779}Moje d�onie s�u�� tylko pani. {19780}{19900}Nie by�aby zachwycona,|gdyby� mnie ob�apia� bez jej zgody. {19948}{20072}Albo gdyby si� dowiedzia�a,|�e stra�nik zapodzia� sw�j klucz. {20081}{20155}Nie chcia�bym tego. {20189}{20284}Znany jeste� ze swojego|traktowania kobiet. {20285}{20352}Poszukaj w�r�d nich swojej zguby {20353}{20459}i wi�cej nie rzucaj|oskar�e� pod moim adresem. {20693}{20769}Ufasz, �e Ilityia|nie rozsypie si� przed s�dzi�? {20770}{20817}B�d� dobrze jej pilnowa�. {20818}{20892}Oby lepiej ni� ostatnio. {20893}{20951}Wszystko obr�ci�o si� na nasz� korzy��. {20952}{21060}Ilityia jest nasz� d�u�nicz� i dzi�ki temu|zyskali�my dost�p do najszlachetniejszych rodzin. {21061}{21112}Zaj�a si� list�? {21113}{21193}Przyci�gnie wszystkich|na uroczysto�� s�dziego, {21194}{21287}tak przebiegle zorganizowan� u nas. {21291}{21382}Nie mo�e by� �adnego|powodu do rozczarowania. {21383}{21517}Kiedy ju� pokaz�wka mi�dzy|Spartakusem a Kriksosem rozpali jego syna, {21519}{21583}porusz� z s�dzi� temat|stanowiska politycznego. {21584}{21673}I zostaniesz uwa�nie wys�uchany. {21683}{21837}Ujrze� twarz Soloniusa, gdy zobaczy mnie|w towarzystwie najwy�szego urz�dnika w Kapui. {21838}{21870}Soloniusa? {21871}{21939}- Jak mo�e by� tego �wiadkiem?|- Zaprosi�em go...
fieko