deumment antyrealzim.PDF

(155 KB) Pobierz
1
Stanisław Judycki
Argumenty na rzecz antyrealizmu globalnego ·
1. TŁO HISTORYCZNE
Tradycyjne odróżnienie pomiędzy realizmem z jednej strony, a
stanowiskami opozycyjnymi, idealizmem i fenomenalizmem z drugiej,
doznało istotnych przemian w latach 70-tych i 80-tych ubiegłego stulecia za
sprawą wydarzeń w filozofii angielskojęzycznej. 1 Główny wpływ wywarł tu
M. Dummett (1925-), który nie tylko wprowadził sam termin ‘antyrealizm’,
lecz również zasugerował, że dotychczasowa dyskusja na temat realizmu i
rozwiązań jemu przeciwnych będzie bardziej owocna, gdy zostanie
przeformułowana jako problem dwóch przeciwstawnych sobie teorii
znaczenia ( meaning ). 2 W toku dalszego rozwoju różnych dyskusji pomysł
terminologiczny Dummetta został wprawdzie przejęty, lecz doszło do
rozszerzenia zasięgu ‘antyrealizmu’ poza wyłącznie teorię znaczenia i w ten
sposób w latach 1980-tych ‘antyrealizm’ był już określany na wiele różnych
sposobów. 3 Na początku lat 1990-tych M. Devitt, jeden z uczestników tych
dyskusji, pisał w następujący sposób:
Dziesiątki różnych tez metafizycznych, semantycznych i epistemologicznych
walczą ze sobą o nazwę ‘antyrealizmu’ [...] Przedstawiciele Szkoły
Brytyjskiej piszą w ten sposób, jakby problem realizmu był wyłącznie
kwestią tego, co mówiący danym językiem jest lub nie jest w stanie
‘ujawnić’ ( manifest ). [...] Hilary Putnam pomysłowo wyprowadza
antyrealizm prawie ze wszystkiego.” 4
Dzisiaj opozycja realizm - antyrealizm jest już naturalną częścią
składową technicznego języka filozoficznego, a sam termin ‘antyrealizm’
wyparł częściowo zarówno ‘idealizm’ jak i ‘fenomenalizm’. Słowa
‘idealizm’ i ‘fenomenalizm’ są nadal jednak używane, szczególnie gdy
chodzi o idealizm metafizyczny (Platon, Hegel) lub w kontekście analiz
historycznych, dotyczących na przykład idealizmu epistemologicznego
Kanta lub fenomenalizmu Berkeleya. Sadzę, że można zaproponować
Tekst poniższy został opublikowany w: „Studia Philosophica Wratislaviensia” 2 (2010),
s. 13-28.
1 Poniższy fragment, dotyczący historycznego tła antyrealizmu, zawarty jest częściowo w
moim artykule ‘Twardy’ problem realizmu metafizycznego i współczesny antyrealizm , w:
„Roczniki Filozoficzne” 57(2009), nr 1, s. 49-74.
2 Por. M. Dummett, Realism (1963), w: M. Dummett, Truth and Other Enigmas , London :
Duckworth 1978, s. 145-165 ( Realizm , w: “Principia” 6(1992), s. 5-31); W. P. Alston
(red.), Realism & Antirealism , Ithaca/London: Cornell University Press 2002.
3 Por. E. Craig, Realism and Antirealism , w: E. Craig (red.), Encyclopedia of Philosophy , t.
8, London / New York: Routledge 1998, s. 115-119.
4 M. Devitt, Realism and Truth , Oxford 1991, s. VII.
2
następującą, wstępną charakterystykę antyrealizmu: według zwolennika
antyrealizmu nic nie jest tym, czym jest, niezależnie od tego, jak to coś
ujmujemy za pomocą pojęć, niezależnie od naszych sposobów myślenia o
tym, niezależnie od naszych sposobów mówienia. Albo inaczej,
pozytywnie: n i c n i e m oż e b yć d l a n a s r e a l n e b e z
o d n i e s i e n i a s i ę d o j a k i e g oś t e o r e t y c z n e g o s c h e m a t u
p o jęc i o w e g o , każdą zaś próbę stwierdzenia, że coś jest realne po prostu,
należy uznać za bezsensowną. Taką formułę antyrealizmu, która z
pewnością wyraża jedną z najogólniejszych jego postaci, określa się
mianem tezy o pojęciowej względności ( conceptual relativity ). Ostatnio
jednak M.J. Loux, w trzecim wydaniu swojego wprowadzenia do
metafizyki, dość chyba zgryźliwie nazywając antyrealistów
‘konceptualnymi schemaciarzami’ ( conceptual schemer ), napisał, co
następuje:
Morał jest taki: istnieje coś samoznoszącego się w interpretacji pojęciowego
reprezentowania, którą podaje konceptualny schemaciarz. Jeżeli ma on rację
w tym, że aktywność pojęciowego reprezentowania oddziela nas od
uchwycenia czegokolwiek, co usiłujemy reprezentować, to dlaczego
mielibyśmy poważnie potraktować twierdzenia, jakie on formułuje na temat
samej reprezentacji konceptualnej? 5
Antyrealizm, jako relatywizm pojęciowy w powyższym sensie, różni
od poprzedzających go idealizmów, a w szczególności od idealizmu Kanta,
chociaż, z drugiej strony, można go zinterpretować jako uogólnienie tego
idealizmu. Jak wiadomo, Kant twierdził, że wszystko, co możemy poznać,
zawdzięcza swoją strukturę formom naoczności i kategoriom, w które
wyposażony jest ludzki umysł. Mimo to Kant nie zanegował w całości
realizmu, gdyż uznawał istnienie rzeczywistości ‘samej w sobie’, lecz
jednocześnie zaprzeczał możliwości dostępu do tej rzeczywistości.
Współcześni zwolennicy antyrealizmu, antyrealizmu w sensie pojęciowego
relatywizmu, maksymalnie uogólnili stanowisko Kanta twierdząc, iż
wszystko, co uznajemy za poznanie, jest zależne od strukturalizacji
pojęciowych, których dokonujemy. Współcześni antyrealiści nic już jednak
nie mówią o żadnych Kantowskich ‘rzeczach ‘samych w sobie’.
Po drugie, dla Kanta strukturalizacja, której dokonuje umysł ludzki w
stosunku do danych doświadczenia, była czymś jedynym, to znaczy istniał
j e d y n y , n i e z a l eż n y l u d z k i c h d e c y z j i s c h e m a t
p o jęc i o w y (schemat składający się z form naoczności i kategorii), za
pomocą którego strukturalizujemy wrażenia ( Empfindung ), podczas gdy
współczesny antyrealizm przyjmuje, że strukturalizacja może się realizować
za pomocą wielości schematów pojęciowych, które są dostępne podmiotem
poznającym.
5 M.J. Loux, Metaphysics. A Contemporary Introduction . Third Edition, New York and
London: Routledge 2006, s. 9.
3
Po trzecie, antyrealizm, rozumiany jako relatywizm pojęciowy,
powtarza w pewien sposób odróżnienie Kanta pomiędzy tym, co jest
e m p i r y c z n i e r e a l n e a tym, co jest t r a n s c e n d e n t a l n i e
i d e a l n e . Gdy pozostajemy w obrębie spontanicznych aplikacji jakiegoś
schematu konceptualnego, to obraz świata, który w ten sposób uzyskujemy,
jest dla nas czymś realnym, dopiero jednak wtedy gdy dojrzymy, że dany
schemat jest jednym z wielu możliwych schematów, wtedy też widzimy
jego konstytuującą rolę dla naszego poznania, a więc widzimy, że
spontanicznie wytwarzany obraz świata jest czymś tylko ‘idealnym’. Tę
Kantowską dystynkcję pomiędzy tym, co jest empirycznie realne a tym, co
jest transcendentalnie idealne, H. Putnam zamienił na odróżnienie pomiędzy
realizmem internalnym z jednej strony, a realizmem metafizycznym z
drugiej twierdząc, że możemy być wyłącznie realistami internalnymi, a
dzieje się to wtedy, gdy pozostajemy w obrębie określonego schematu
pojęciowego, natomiast nigdy nie możemy wiedzieć, jaki jest świat
niezależnie od jakiegokolwiek schematu pojęciowego, a więc nigdy nie
możemy być realistami metafizycznymi.
Można w tym miejscu przypomnieć koncepcję R. Carnapa, który
odróżniał p y t a n i a z e w nęt r z n e i w e w nęt r z n e , dotyczące
istnienia lub realności czegoś. 6 Pytania wewnętrzne to takie, które są
zadawane z punktu widzenia pewnego już przyjętego języka, natomiast
pytania zewnętrzne zadają tylko filozofowie, którzy chcą na przykład
wiedzieć, czy niezależnie od języka fizyki naprawdę istnieją obiekty
fizyczne. Tego rodzaju pytania zewnętrzne są jednak według Carnapa albo
nonsensowne, albo w ukryty sposób chodzi w nich o to, czy pewien język
dobrze służy naszym praktycznym celom. Wydaje się jednak, że w ten
sposób nie da się wyeliminować sensowności sporu realizmu z idealizmem:
jeżeli za pomocą pewnego języka chce się formułować wypowiedzi w
obrębie czysto idealnego systemu, to znaczy systemu nic nie
stwierdzającego na temat świata, to rzeczywiście problem realizmu i
idealizmu nie powstaje, gdy jednak za pomocą jakiegoś języka chcemy
formułować wypowiedzi na temat świata, to trzeba podać kryteria, kiedy
coś istnieje rzeczywiście, a kiedy nie.
Po czwarte, istnieje o b u s t r o n n a n i e z a l eż n ość p o m ięd z y
a n t y r e a l i z m e m r o z u m i a n y m j a k o k o n c e p t u a l n y
r e l a t y w i z m a i d e a l i z m e m , wzgl. fenomenalizmem metafizycznym
w duchu Berkeleya. Można być konceptualnym relatywistą, można więc
twierdzić, że wszystko, co uznajemy za realne, jest zależne od jednego z
wielu równie możliwych sposobów konceptualizacji, ale jednocześnie nie
uznawać, że wszystko, co istnieje, ma wyłącznie mentalny (duchowy)
charakter, a więc będąc antyrealistą nie trzeba twierdzić, że realnie, to
znaczy autonomicznie, istnieją wyłącznie Bóg i stworzone przez Niego
duchy. Zachodzi również niezależność w drugim kierunku: można być
6 Por. R. Carnap, Empiricism, Semantics and Ontology , w: R. Carnap, Meaning and
Necessity , Chicago, IL: Chicago University Press 1956 2 , s. 225-221.
4
zwolennikiem systemu Berkeleya, to znaczy twierdzić, że istnieją tylko
umysły (duchy) i to, co jest od nich zależne, lecz nie uznawać, że wszystko,
co poznajemy (lub wszystko, co się nam wydaje, że poznajemy), jest
zależne od naszych, ludzkich sposobów konceptualizacji, a więc będąc -
zgodnie z powyższą terminologią - fenomenalistą metafizycznym można
twierdzić, że na przykład drzewo na dziedzińcu istnieje wprawdzie zależnie
od umysłu Boga, lecz w swoim istnieniu i uposażeniu jest ono niezależne od
naszych ludzkich sposobów konceptualizacji pobudzeń zmysłowych.
Wydaje się zatem, że gdy uwzględnimy powyższe klaryfikacje,
dotyczące możliwych relacji pomiędzy dawnymi idealizmami a
nowoczesnym antyrealizmem, to należy wyciągnąć wniosek, iż w wypadku
tego ostatniego mamy do czynienia z pewną postacią, znanego już od
czasów starożytnych, relatywizmu, i że cała dyskusja powinna przenieść się
na teren wyznaczony od dawna przez pojęcie relatywizmu, które sięga
czasów Protagorasa i zawiera się w formule, że człowiek jest miarą
wszystkiego ( homo mensura ). Tak częściowo jest, ale tylko częściowo,
ponieważ, jak już to wynikało z powyżej przytoczonego cytatu z książki M.
Devitta, istnieje współcześnie wiele koncepcji, które nazywane są
antyrealistycznymi, a które, przynajmniej wprost, nie posiadają charakteru
relatywizmu pojęciowego. Co więcej, o ile już w odniesieniu do
antyrealizmu jako relatywizmu pojęciowego powstają wątpliwości, czy
zastępuje on problematykę idealizmu w stylu Berkeleya i Kanta, to tym
bardziej pytanie to staje ważne w odniesieniu do innych stanowisk, którym
przypisuje się miano antyrealizmu. Czy więc na przykład stanowisko
dotyczące teorii znaczenia, które dzisiaj określa się mianem antyrealizmu
semantycznego, ma coś wspólnego z odmianami dawnego idealizmu. Jeśli
bowiem przyjmiemy, że w wypadku różnych użyć terminu ‘antyrealizm’ nie
mamy do czynienia z czymś na kształt n i h i l i z m u
t e r m i n o l o g i c z n e g o , a więc podejścia uznającego, iż wszystko można
nazwać dowolnymi terminami, i że nie trzeba się przy tym liczyć z tradycją,
to należy przypuszczać, że współczesny antyrealizm musiał zachować jakieś
wspólne ‘intuicje’ z dawnym idealizmem (wzgl. fenomenalizmem).
2. ODMIANY ANTYREALIZMU
Chciałbym twierdzić, że najbardziej ogólnym podziałem, który należy
zastosować do współczesnych rodzajów antyrealizmu, jest odróżnienie
pomiędzy antyrealizmem globalnym lub powszechnym z jednej strony oraz
antyrealizmami dziedzinowymi (partykularnymi) z drugiej. Z punktu
widzenia dawnej terminologii odróżnienie to jest w pewnej mierze
powtórzeniem odróżnienia pomiędzy agnostycyzmem, wzgl. sceptycyzmem
powszechnym stwierdzającym, że wszystkie dające się dobrze sformułować
problemy są nierozstrzygalne w skończonej ilości kroków poznawczych, a
agnostycyzmami, wzgl. sceptycyzmami partykularnymi, gdzie głosi się
jakąś formę esencjalnej nierozstrzygalności zagadnień w określonej
dziedzinie
przedmiotowej.
Różnica
pomiędzy
antyrealizmami
5
dziedzinowymi a parytkularnymi agnostycyzmami (sceptycyzmami) jest
taka, że dyskusja trwająca w ostatnich dziesięcioleciach wytworzyła wiele
nowych problemów, które nie były znane poprzednim pokoleniom
filozofów argumentujących na rzecz jednego z możliwych agnostycyzmów
szczegółowych. Dawne stanowiska agnostyczne miały już jednak - jak
dzisiaj powiedzielibyśmy - aspekt antyrealistyczny, ponieważ esencjalna
nierozstrzygalność problemów dotyczących jakiejś dziedziny
przedmiotowej wynikać musiała z natury naszego umysłu, a więc z tego, do
czego jest on zdolny, a do czego nie; z tego, jakich pojęć używa i jaki jest
ich zasięg epistemiczny.
Jeśli chodzi o a n t y r e a l i z m g l o b a l n y , to wydaje się, że we
współczesnych dyskusjach funkcjonują trzy zasadnicze jego odmiany, a
mianowicie wspominany wyżej fakt względności pojęciowej jest używany
jako uniwersalny (ponaddziedzinowy) argument na rzecz antyrealizmu. Po
drugie, globalnie antyrealistyczny charakter ma stanowisko, że prawdę
należy interpretować wyłącznie w terminach epistemicznych oraz, po
trzecie, również do powszechnego antyrealizmu wydaje się prowadzić teza,
że znaczenie zdań powinno definiować się w kategoriach tego, co może być
racjonalnie uznane. A więc antyrealista globalny będzie twierdził, że nic nie
może być dla nas realne poza użyciem jakiegoś określonego schematu
pojęciowego, natomiast realista będzie negował tę tezę. Podobnie
antyrealista będzie twierdził, że jedynie epistemiczne pojęcie prawdy jest
pojęciem operatywnym, to znaczy takie na przykład, według którego
prawda równa się zgodzie kompetentnych w danej dziedzinie. Realista
będzie natomiast uznawał, że prawda nie wyczerpuje się w zgodzie
osiąganej przez kompetentnych w danej dziedzinie badaczy, lecz że przede
wszystkim polega ona na zgodności naszych myśli (sądów) z niezależnymi
od nas faktami. Antyrealista w teorii znaczenia będzie twierdził, że
znaczenie (znaczenie kognitywne lub faktualne) należy zdefiniować w
kategoriach warunków uznawania zdań (sądów), natomiast jego przeciwnik,
realista będzie temu przeczył przyjmując, że znaczenie wyrażeń powinno
być definiowanie za pomocą tzw. warunków prawdziwości ( truth
conditions ).
Jeśli chodzi o a n t y r e a l i z m y d z i e d z i n o w e (lokalne), to
oczywiście istnieje bardzo wiele znaczących obszarów wiedzy ludzkiej, w
odniesieniu do których można stać na stanowisku zarówno
antyrealistycznym jak i realistycznym, faktycznie jednak realizm i
antyrealizm głosi się w stosunku do ważnych od wieków obszarów dyskusji
filozoficznej. Zagadnienie realizmu i antyrealizmu dyskutuje się więc
dzisiaj w odniesieniu do obszaru percepcji zmysłowej, w odniesieniu do nie
dających się obserwować przedmiotów, których istnienie przyjmują nauki
przyrodnicze, w dziedzinie problematyki przedmiotów abstrakcyjnych,
gdzie stanowiska nominalistyczne uchodzą za antyrealizm, natomiast
stanowiska realistyczne pokrywają się albo z realizmem platońskim, albo z
realizmem arystotelesowskim. Dyskutuje się realizm i antyrealizm w
Zgłoś jeśli naruszono regulamin