AVT334.pdf

(350 KB) Pobierz
Energooszczędny zasilacz dużej mocy - AVT-334
Energooszczêdny zasilacz du¿ej mocy
Energooszczêdny zasilacz
du¿ej mocy
kit AVT-334
Róznego rodzaju zasilacze
s¹ czêsto opisywane na
³amach EP. Nic w tym
dziwnego, jest to przecie¿
podstawowy blok wiêkszoci
urz¹dzeñ elektronicznych.
W odró¿nieniu od konstrukcji
ju¿ opisywanych, niniejszy
uk³ad wyró¿nia siê dwoma
istotnymi cechami. Po
pierwsze nie zawiera
klasycznego, ciê¿kiego
transformatora sieciowego
i du¿ego radiatora, po drugie
jest uk³adem o bardzo du¿ej
sprawnoci.
Prezentowany uk³ad jest kla-
syczn¹ przetwornic¹ zaporow¹,
pracuj¹c¹ z czêstotliwoci¹ 36kHz,
zasilan¹ bezporednio wyprosto-
wanym napiêciem sieciowym
i sterowan¹ specjalizowanym kon-
trolerem z tzw. pêtl¹ pr¹dow¹.
Wyjciowe parametry zasilacza,
12V przy maksymalnym pr¹dzie
obci¹¿enia 6A, s¹ gwarancj¹ jego
du¿ej uniwersalnoci i wielu za-
stosowañ.
Opisy zasilaczy impulsowych
tego typu rzadko pojawiaj¹ siê
w czasopismach fachowych. Przy-
czyn¹ takiego stanu jest zapewne
ich spora z³o¿onoæ konstrukcyjna,
trudniejsze projektowanie i uru-
chamianie. Z uwagi na to, przed-
stawiony uk³ad zosta³ opracowany
w taki sposób, aby by³ powtarzal-
ny i ³atwy w uruchomieniu. Po-
nadto dla tych wszystkich, którzy
na bazie przedstawionego uk³adu
chcieliby wykonaæ przetwornicê
o innych parametrach napiêciowo-
pr¹dowych, podajemy przystêpnie,
krok po kroku, sposób projektowa-
nia ¿¹danego uk³adu. Elementy
u¿yte do budowy zasilacza maj¹
niezbêdny zapas mocy, dziêki cze-
mu wspomniane przeprojektowa-
nie bêdzie dotyczyæ tylko transfor-
matora impulsowego.
czaj¹cy w chwili w³¹czenia uk³a-
du pr¹d ³adowania kondensatora
C1 do wartoci bezpiecznej dla
diod prostowniczych i filtr prze-
ciwzak³óceniowy, jest prostowane
za pomoc¹ diod D1..D4. Konden-
sator filtruj¹cy C1 ³aduje siê do
napiêcia szczytowego sieci, tj.
oko³o 310V. Napiêciem tym jest
zasilany ca³y uk³ad przetwornicy
znajduj¹cy siê po pierwotnej stro-
nie uzwojenia transformatora.
Przep³yw pr¹du przez uzwojenie
pierwotne U1 jest przerywany
kluczem wykonanym na tranzys-
torze MOSFET T1. W obwodzie
ród³a tego tranzystora znajduje
siê rezystor R2, dostarczaj¹cy kon-
trolerowi przetwornicy informacji
o energii, jaka jest zgromadzona
w transformatorze (energia ta jest
proporcjonalna do kwadratu pr¹-
du w uzwojeniu pierwotnym).
Przebiegi pr¹dowe w uzwojeniach
transformatora przedstawiono na
rys.2 .
Z prac¹ klucza nieod³¹cznie
zwi¹zane s¹ elementy jego zabez-
pieczenia przed uszkodzeniem.
Elementy C11, R8, D6 ograniczaj¹
szybkoæ narastania napiêcia na
T1. W momencie, gdy tranzystor
nie przewodzi, dioda D6 jest
spolaryzowana w kierunku prze-
wodzenia i tym samym kondensa-
tor C11 zostaje pod³¹czony miê-
dzy masê i dren, spowalniaj¹c
wzrost napiêcia na tranzystorze.
W³¹czenie tranzystora powoduje
Opis uk³adu
Schemat elektryczny uk³adu
przedstawiono na rys.1 . Napiêcie
sieci, poprzez rezystor R1 ograni-
30
Elektronika Praktyczna 7/97
P R O J E K T Y
30476572.020.png
Energooszczêdny zasilacz du¿ej mocy
Rys. 1. Schemat elektryczny zasilacza.
z kolei spolaryzowanie diody
w kierunku zaporowym i roz³ado-
wanie C11 przez rezystor R8.
Poniewa¿ wartoæ szczytowa na-
piêcia na T1 przekracza 700V,
prze³adowywany tak¹ amplitud¹
napiêcia kondensator przy czês-
totliwoci 36 kHz jest ród³em
doæ du¿ych strat mocy siêgaj¹-
cych 12mW/1pF, co pogarsza nie-
stety sprawnoæ zasilacza. W po-
dobny sposób dzia³a dwójnik R9,
C12, D7, t³umi¹cy energiê prze-
piêæ powstaj¹cych w reaktancji
rozproszenia transformatora.
Pole magnetyczne wytwarzane
przez cewkê transformatora w za-
sadzie powinno w ca³oci skupiaæ
siê tylko w rdzeniu. Tak oczywi-
cie nie jest i zawsze niewielka
jego czêæ (nazywana polem roz-
proszonym) pozostaje poza rdze-
niem. W polu magnetycznym roz-
proszonym równie¿ gromadzi siê
energia. Jej obecnoæ dla uk³adu
elektronicznego objawia siê w mo-
mencie wy³¹czenia (zatkania) tran-
zystora - wtedy to, zamiast byæ
skierowan¹ do obci¹¿enia (jak ta
zgromadzona w rdzeniu), roz³ado-
wuje siê w sposób pojemnociowy
przez tranzystor. Jest to dla niego
bardzo du¿e obci¹¿enie - uszko-
dzenie któregokolwiek z elemen-
tów obwodu zabezpieczenia, po-
ch³aniaj¹cego czêæ tej energii,
prawie zawsze powoduje natych-
miastowe uszkodzenie tranzystora
kluczuj¹cego. Poniewa¿ nie jest
on elementem tanim, radzê wszys-
tkim, aby kilkakrotnie sprawdzili
wartoci u¿ytych elementów przed
w³¹czeniem zasilania oraz oczy-
wicie u¿yli podzespo³ów najwy-
¿szej jakoci.
Im tranzystor ma lepsze para-
metry, tym wartoci pojemnoci
obwodu zabezpieczaj¹cego mog¹
byæ mniejsze. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e
staranne wykonanie transformato-
ra mo¿e zmniejszyæ wielkoæ pola
rozproszenia. Modelowy uk³ad
pracowa³ poprawnie (w ró¿nych
warunkach obci¹¿enia) nawet
z C12=82pF i C11=270 pF. Chêtni
mog¹ zatem poeksperymentowaæ -
ryzykuj¹ zniszczenie T1, mog¹
natomiast zyskaæ wiêksz¹ spraw-
noæ uk³adu.
Prac¹ przetwornicy steruje
uk³ad scalony UC3842 produkcji
Philipsa, realizuj¹cy wszystkie po-
trzebne funkcje przetwornicy
o sta³ej czêstotliwoci pracy i re-
gulacji mocy przez zmianê wspó³-
czynnika wype³nienia impulsu.
Du¿¹ zalet¹ tego uk³adu jest mo¿-
liwoæ bezporedniego sterowania
klucza (tranzystora MOSFET z ka-
na³em N o pojemnoci bramka -
ród³o nie wiêkszej ni¿ 1nF) oraz
to, i¿ do startu uk³adu wymagany
jest jedynie pr¹d zasilaj¹cy 1mA.
Zatem nie jest potrzebny pomoc-
niczy zasilacz oraz driver stopnia
mocy.
Funkcje wyprowadzeñ s¹ nastê-
puj¹ce. Koñcówka 6 jest wyjciem
stopnia mocy o napiêciu 12V i wy-
dajnoci pr¹dowej 200 mA, co
zapewnia mo¿liwoæ wysterowania
praktycznie ka¿dego FET-a mocy.
Z kolei wyprowadzenie 3 jest
wejciem komparatora czujnika
pr¹du w uzwojeniu pierwotnym.
Po w³¹czeniu tranzystora jego pr¹d
przewodzenia narasta liniowo, a¿
do chwili, gdy napiêcie na nó¿ce
3 osi¹gnie 1V. Jest to dla uk³adu
sygna³ do wy³¹czenia klucza, po-
niewa¿ transformator (w³aciwie:
d³awik dwuuzwojeniowy) zgroma-
dzi³ ju¿ potrzebn¹ energiê.
Zasilanie uk³adu jest podawa-
ne na nó¿kê 7. W momencie
w³¹czenia uk³adu do sieci, napiê-
cie na niej bada uk³ad startowy.
Wystarczy, by napiêcie na uk³a-
dzie przekroczy³o 10V (pobór pr¹-
du 1mA), aby uk³ady wewnêtrzne
UC3842 zaczê³y pracowaæ popra-
wnie (m.in. ród³o napiêcia od-
niesienia). Po dalszym wzrocie
zasilania do poziomu 16V uk³ad
startowy odblokowuje stopieñ mo-
cy i przetwornica startuje. Do pra-
wid³owego i pewnego jej urucho-
mienia konieczna jest obecnoæ
kondensatora C9 o pojemnoci
100µF. Zgromadzona w nim ener-
gia musi wystarczyæ do prze³¹cze-
nia klucza T. Po starcie uk³ad jest
ju¿ zasilany napiêciem z uzwoje-
nia U2, wyprostowanym przez
diodê D5. Rezystor R6 zapewnia
przep³yw pr¹du startowego 1mA
po za³¹czeniu napiêcia sieci. Gdy
napiêcie zasilania uk³adu spadnie
do 10V, np. na skutek zbyt
ma³ego napiêcia w sieci lub zwar-
cia na wyjciu zasilacza, stopieñ
mocy jest blokowany i ca³y cykl
startu powtarza siê. Uk³ad jest
Elektronika Praktyczna 7/97
31
30476572.021.png 30476572.022.png 30476572.023.png 30476572.001.png 30476572.002.png 30476572.003.png 30476572.004.png 30476572.005.png 30476572.006.png
Energooszczêdny zasilacz du¿ej mocy
Rys. 2. Przebiegi pr¹dowe w uzwojeniach transformatora impulsowego.
16 V. Poniewa¿ uzwojenie U2 jest
silnie sprzê¿one magnetycznie
z U3 i U4, napiêcie wyjciowe te¿
jest stabilizowane. Z uwagi na
spadek napiêcia na rezystancji
uzwojenia wtórnego, stabilizacja
taka nie jest najlepsza. Wpraw-
dzie mo¿na jej jakoæ polepszyæ
stosuj¹c uzwojenie wtórne z³o¿o-
ne z kilku przewodów, a nie tylko
dwóch lub nawijaj¹c uzwojenie
pomocnicze bifilarnie z wtórnym
(izolacja!). Lepiej jednak zastoso-
waæ dodatkowy uk³ad z transop-
torem. Dodatkowy uk³ad stabiliza-
cji zmienia za pomoc¹ rezystora
R13 i transoptora stosunek po-
dzia³u dzielnika R11 i R12. Im
LED w transoptorze janiej wieci,
tym napiêcie wyjciowe jest ni¿-
sze. Jasnoci¹ LED steruje tranzys-
tor T2, zaczyna on przewodziæ
przy napiêciu wyjciowym ok.
12,5V, nie pozwalaj¹c na dalszy
wzrost napiêcia i odwrotnie.
zabezpieczony przed nadmiernym
wzrostem napiêcia, jaki móg³by
pojawiæ siê przy np. uszkodzo-
nym T1 - wewn¹trz uk³adu zna-
jduje siê dioda Zenera 34V: po-
miêdzy zasilaniem a mas¹ (koñ-
cówka 5).
Wyprowadzenie 8, to wyjcie
ród³a napiêcia odniesienia 5V -
jego wydajnoæ pr¹dowa wynosi
1mA.
Koñcówka 2 jest wejciem od-
wracaj¹cym wzmacniacza napiêcia
b³êdu, a wejcie nieodwracaj¹ce
jest wewnêtrznie pod³¹czone do
potencja³u 2,5V. Wyjcie wzmac-
niacza b³êdu jest dostêpne na
wyprowadzeniu 1. Wykorzystuje
siê go do zapewnienia w³aciwej
kompensacji czêstotliwociowej
uk³adu. Elementy R7 i C5 do³¹-
czone miêdzy wyjcie napiêcia
odniesienia a koñcówkê 4, decy-
duj¹ o czêstotliwoci pracy uk³a-
du.
Zadaniem transformatora jest
gromadzenie energii w polu mag-
netycznym podczas w³¹czenia klu-
cza oraz jej odpowiednie przeka-
zanie do obci¹¿enia. W zasadzie
nazwa transformator jest nie naj-
szczêliwsza do okrelania tego
elementu; z uwagi na charakter
pracy jest on bowiem d³awikiem.
Oprócz uzwojenia pierwotnego
(magnesuj¹cego) U1 i dwóch
uzwojeñ wtórnych U3 i U4 -
identycznych i nawijanych bifilar-
nie, na karkasie znajduje siê
jeszcze jedno uzwojenie U2, do-
starczaj¹ce napiêcie 16V do zasi-
lania kontrolera przetwornicy.
W czasie gdy T1 nie przewo-
dzi, zgromadzona energia magne-
tyczna indukuje w uzwojeniu
wtórnym pr¹d, który poprzez po-
dwójn¹ diodê D8, D9 jest prze-
kazywany do obci¹¿enia. Konden-
satory C14 i C15 t³umi¹ têtnienia
napiêcia wyjciowego. Nale¿y
zwróciæ uwagê na kierunki nawi-
niêcia uzwojeñ (pocz¹tki oznaczo-
ne s¹ na schemacie kropk¹) -
uzwojenia wtórne s¹ odwrócone
w stosunku do pierwotnego, gdy¿
indukowane w nich napiêcie ma
przeciwny znak.
Uk³ad stabilizacji sk³ada siê
z dwóch niezale¿nych czêci. Za-
daniem pierwszej jest utrzymanie
napiêcia zasilania uk³adu kontro-
lera na poziomie 16 V. Dzielnik
R11 i R12 zosta³ tak dobrany, ¿e
napiêcie na koñcówce 2 wynosi
dok³adnie 2,5V, przy napiêciu
zasilania 16V. Kontroler zatem tak
steruje wspó³czynnikiem wype³-
nienia impulsów klucza, aby na-
piêcie na wyprowadzeniu 2 wyno-
si³o 2,5 V, to za daje zasilanie
Wykonanie transformatora
i d³awika
Do wykonania transformatora
u¿yto rdzenia typu ETD44 produk-
cji POLFER-u, specjalnie przezna-
czonego do zasilaczy impulsowych
o czêstotliwoci pracy ni¿szej ni¿
100 kHz. Na komplet sk³adaj¹ siê
dwie kszta³tki typu E i karkas.
Dla poprawnej pracy (brak nasy-
cenia) i w³aciwych parametrów,
rdzeñ musi mieæ szczelinê powiet-
rzn¹ o szerokoci 2mm na rodko-
wej kolumnie. Maksymalna moc
przetwornicy zaporowej z ETD44
nie powinna przekraczaæ 100W.
Dla zminimalizowania niepo¿¹-
danej indukcyjnoci rozproszenia
i zapewnienia maksymalnie silnego
sprzê¿enia pomiêdzy uzwojeniami
i co najwa¿niejsze, dla bezpiecznej
eksploatacji, nawijanie uzwojeñ po-
winno byæ zrealizowane wed³ug
nastêpuj¹cego schematu:
Rys. 3. Rozk³ad uzwojeñ transformatora impulsowego.
32
Elektronika Praktyczna 7/97
30476572.007.png 30476572.008.png 30476572.009.png 30476572.010.png 30476572.011.png
 
Energooszczêdny zasilacz du¿ej mocy
rznej;
- zwarciach w pozosta³ych uzwo-
jeniach.
Pomoc¹ w wykonaniu transfor-
matora bêdzie rys.3 .
Nie wolno korygowaæ wielko-
ci indukcyjnoci poprzez wk³ada-
nie przek³adek pod kolumny bocz-
ne rdzenia. Szczelina musi byæ
tylko na kolumnie rodkowej.
O wiele prostsze jest wykona-
nie d³awika przeciwzak³óceniowe-
go. Na toroidalnym rdzeniu RP
18x10x6 nale¿y nawin¹æ izolowa-
nym przewodem (np. telefonicz-
nym) dwa uzwojenia po 15 zwo-
jów, w sposób pokazany na rys.
4 . Wa¿ne jest, aby strumienie
magnetyczne wytwarzane przez te
uzwojenia znosi³y siê (inaczej
d³awik nie bêdzie dzia³a³!). Jedno
musi byæ zatem nawiniête w pra-
wo, a drugie w lewo. Na d³awiku
wystêpuje napiêcie sieci, a napiê-
cie na transformatorze mo¿e prze-
wy¿szaæ 700 V. Dlatego w³aciwa
izolacja i staranne wykonanie tych
elementów jest niezwykle wa¿ne.
WYKAZ ELEMENTÓW
Rezystory
(jeli nie podano mocy, wynosi
ona 0,125W)
R1: 4,7
min. 2W drutowy
/2W nie u¿ywaæ
drutowych
R3: 1k
W
Rys. 4. Sposób nawiniêcia d³awika
przeciwzak³óceniowego.
W
R4: 27
W
R5: 20k
W
R6: 180k
- wszystkie uzwojenia nawija siê
w tym samym kierunku, uk³ada-
j¹c starannie zwój przy zwoju,
dok³adnie zaznaczaj¹c pocz¹tki
i pod³¹czaj¹c do nó¿ek karkasu
zgodnie ze schematem;
- uzwojenie wtórne nawija siê
dwoma przewodami jednocze-
nie (bifilarnie) - na schemacie
dla lepszej czytelnoci zosta³o
ono rozbite na dwa pojedyncze;
- nigdy nie wolno nawijaæ uzwo-
jeñ od cianki do cianki kar-
kasu, konieczny jest odstêp
5 mm dla wyeliminowania prze-
biæ miêdzyuzwojeniowych;
- ka¿da warstwa uzwojenia musi
przed po³o¿eniem nastêpnej zo-
staæ starannie zaizolowana ta-
m¹ styrofleksow¹, preszpanem
lub ceratk¹ olejow¹ - izolacja
pomiêdzy uzwojeniem wtórnym
a pozosta³ymi, z uwagi na bez-
pieczeñstwo u¿ytkowania, po-
winna byæ podwójna;
- nale¿y zadbaæ, aby koñce uzwo-
jeñ by³y wyprowadzane do pun-
któw lutowniczych karkasu do-
stateczne daleko od siebie -
korzystne jest na³o¿yæ na nie
dodatkowe koszulki izolacyjne;
- kolejnoæ uk³adania uzwojeñ po-
winna byæ jak na rysunku 1: na
samym dole nawija siê po³owê
uzwojenia wtórnego (7 zwojów,
dwoma przewodami, w jednej
warstwie), nastêpnie uzwojenie
pierwotne (136 zwojów,
w dwóch lub trzech warstwach),
póniej uzwojenie pomocnicze
(11 zwojów, na rodku karkasu),
a¿ w koñcu drug¹ po³owê uzwo-
jenia wtórnego.
Po nawiniêciu uzwojeñ i z³o-
¿eniu rdzenia warto jest skontro-
lowaæ indukcyjnoæ uzwojenia
pierwotnego. Powinna ona wyno-
siæ 2,8mH z tolerancj¹ -10%
i +20%. Nieprawid³owa wartoæ
mo¿e wiadczyæ na przyk³ad o:
- pomy³ce w liczeniu zwojów;
- innym typie rdzenia lub mate-
riale, z którego jest wykonany;
- z³ej wartoci szczeliny powiet-
W
/1W
W
R8: 2,2k
W
/2W
R9: 4,7k
W
/4W
R10: 150k
W
W
R12: 3,6k
W
W
R14: 1,5k
W
/0,5W
W
R16, R17: 100
W
W
Kondensatory
C1: 220
F/400V
C2, C3: 100nF/400V
C4: 10nF/63V
C5: 5,6nF/63V
C6: 470pF/63V
C8: 100pF/63V
C9: 100
m
Monta¿ i uruchomienie
Uk³ad nale¿y zmontowaæ na
p³ytce drukowanej (jej widok znaj-
duje siê na wk³adce wewn¹trz
numeru) wed³ug typowych zasad.
Rozmieszczenie elementów przed-
stawiono na ry.5. Rezystory mocy
powinny byæ umieszczone mo¿li-
wie wysoko nad powierzchni¹
p³ytki, aby nie podgrzewa³y jej
i s¹siednich elementów. Tranzys-
tor kluczuj¹cy powinien zostaæ
przykrêcony do niewielkiego ra-
diatora o wymiarach ok.
25x35mm. Diody wyjciowe wy-
magaj¹ wiêkszego radiatora, wyko-
nanego z blachy aluminiowej
1,5mm, o wymiarach 60x40mm.
Zamiast jednej podwójnej diody
MUR1545 mo¿na u¿yæ dwóch
diod pojedynczych BY29/100.
P³ytka drukowana umo¿liwia tak¹
zamianê bez przeróbek.
Do uruchomienia zasilacza wy-
starcz¹ dwie ¿arówki samochodo-
we: 21W/12V i halogenowa 55W/
12V, rezystor 100
F/35V
C10: 100nF/63V
C11: 470pF/1,5kV
C12: 150pF/1,5kV
C13: 100
m
F/10V
C14, C15: 4700
m
m
F/35V
/2W (zamiast
bezpiecznika) i miernik uniwer-
salny. Nale¿y pamiêtaæ, ¿e strona
pierwotna uk³adu jest pod napiê-
ciem sieci energetycznej. Koniecz-
ne jest zatem zachowanie daleko
id¹cej ostro¿noci! Do wyjcia
uk³adu pod³¹czamy ¿arówkê 21W,
wylutowujemy jednym koñcem re-
C16: 220nF/63V
Pó³przewodniki
D1..D4: 1N4006
D5: BA157 lub BA159
D6, D7: BA159
D8..D9: MUR1545 lub 2 szt. BY29/
100
DZ1: BZY55C12
O1: CNY64
T1: BUZ355 lub odpowiednik BUZ
80
T2: BC238
U1: UC3842
Ró¿ne
TR1: transformator wg opisu na
rdzeniu i karkasie ETD44 Polfer,
szczelina 2 mm, uzwojenie
pierwotne 136 zwojów DNE 0,28
mm w dwóch lub trzech
warstwach, uzwojenie wtórne 14
zwojów dwoma przewodami DNE
1,5, uzwojenie pomocnicze 11
zwojów DNE 0,28 mm. Uzwojenie
wtórne dzielone na dwie po³owy
po 7 zwojów.
D£1: d³awik wg opisu na rdzeniu
RP 18x10x6 F1001 Polfer lub
podobny (2 razy 15 zwojów DNE
0,5 w izolacji polietylenowej)
W sk³ad kitu wchodzi gotowy TR1
oraz D£1.
Elektronika Praktyczna 7/97
33
W
R2: 0,75
R7: 10k
R11: 22k
R13: 15k
R15: 1,8k
R18: 470
W
30476572.012.png
Energooszczêdny zasilacz du¿ej mocy
Rys. 5. Rozmieszczenie elementów na p³ytce drukowanej.
. Jeli po w³¹-
czeniu do sieci rezystor ten na-
tychmiast siê spali, oznacza to, ¿e
uszkodzone s¹ obwody zabezpie-
czeñ tranzystora, sam tranzystor,
elementy przeciwzak³óceniowe
i prostuj¹ce. Przy poprawnym
dzia³aniu nic z³ego nie powinno
siê staæ, a napiêcie na kondensa-
torze filtruj¹cym powinno byæ
równe oko³o 310 V.
Do nastêpnej próby wlutowu-
jemy R6 i wylutowujemy R13 oraz
R16. Po w³¹czeniu napiêcia sieci
przetwornica powinna wystarto-
waæ po oko³o dwusekundowej
zw³oce, a pod³¹czona do wyjcia
¿arówka powinna siê jasno wie-
ciæ. Start przetwornicy mo¿na
równie¿ poznaæ po cichym, krót-
kim pisku. Najgorzej, gdy spali
siê rezystor bezpiecznikowy.
Oznaczaæ to mo¿e, i¿ tranzystor
T1 uleg³ uszkodzeniu. Sytuacja
taka mo¿e siê zdarzyæ przede
wszystkim przy niestarannym wy-
konaniu transformatora lub zasto-
sowaniu innego tranzystora, nie
figuruj¹cego na licie odpowied-
ników.
Milczenie przetwornicy mo-
¿e byæ spowodowane najprawdo-
podobniej: zwarciem na wyjciu
transformatora (uszkodzone diody
lub kondensator filtruj¹cy), po-
mylone koñcówki pocz¹tku i koñ-
ca uzwojeñ lub utrat¹ pojemnoci
kondensatora C9.
Na koniec wlutowujemy rezys-
tory R13, R16 i sprawdzamy na-
piêcie na wyjciu przetwornicy
(powinno ono zmaleæ w stosunku
do stanu poprzedniego). Pomiar
W
nale¿y powtórzyæ bez obci¹¿enia
i z obci¹¿eniem 55W, aby przeko-
naæ siê czy uk³ad stabilizacji
dzia³a poprawnie. Na tym urucho-
mienie mo¿na uznaæ za zakoñczo-
ne. Gdy uk³ad podczas pracy
z pe³nym obci¹¿eniem le stabili-
zuje lub nawet szumi transfor-
matorem, mo¿na zwiêkszyæ war-
toæ pojemnoci C6 do 1nF.
Przetwornicy nie nale¿y u¿y-
waæ bez obci¹¿enia. Nie grozi to
wprawdzie jej uszkodzeniem, ale
mo¿e powodowaæ jej niestabiln¹
pracê.
piêcie wyjciowe 12V i maksymal-
ny pr¹d obci¹¿enia 6A (moc 72W).
Na pocz¹tku wyznaczmy moc,
jak¹ musi przenieæ transformator.
Bêdzie ona wiêksza od mocy
dostarczanej do obci¹¿enia, z uwa-
gi na straty mocy w elementach
prostownika wyjciowego oraz sa-
mym transformatorze. Nale¿y wiêc
zacz¹æ od oszacowania mocy strat
w tych elementach:
- transformator - 4W w rdzeniu
(wed³ug danych katalogowych)
i 1W w uzwojeniach,
- diody prostownicze - 3,6W (6A
pr¹d 0,6V spadku napiêcia),
- przewody, kondensatory filtru,
uk³ad stabilizacji - 1W.
Zatem sprawnoæ uk³adu wyj-
ciowego:
Proces projektowania
Jak ju¿ wspomniano na wstê-
pie, poprawne obliczenie zasila-
cza impulsowego jest zadaniem
doæ trudnym. Oprócz znajomoci
metodologii trzeba dysponowaæ
dok³adnymi katalogami elemen-
tów, z czym nieraz bywa du¿y
k³opot. W konstrukcji amatorskiej
mo¿na jednak pozwoliæ sobie na
szereg uproszczeñ sprowadzaj¹-
cych proces projektowy do pros-
tych wzorów znanych z fizyki.
Istota takiego uproszczenia polega
g³ównie na nadmiarowoci projek-
tu. Na przyk³ad w niniejszym pro-
jekcie wykorzystano rdzeñ trans-
formatora o numer wiêkszy ni¿
trzeba, aby nie martwiæ siê, czy
bêdzie siê on nasyca³. Takie
uproszczenia nie maj¹ oczywicie
miejsca w procesach produkcyj-
nych, gdzie nadmiarowoæ ka¿de-
go elementu ma realny wymiar
kosztowy. Ale do rzeczy.
Za³ó¿my, ¿e chcemy zaprojek-
towaæ, w oparciu o opisany powy-
¿ej uk³ad, zasilacz impulsowy
o nastêpuj¹cych parametrach: na-
h
Pwy
=
72W
=88%
Pwy+Ps
72W+9,6W
(wyniki zaokr¹glamy).
Mo¿na zatem obliczyæ moc
doprowadzon¹ do transformatora.
Warto zwiêkszyæ j¹ o np. 5%, aby
uk³ad mia³ choæ minimaln¹ rezer-
wê. Tak wiêc moc uk³adu powin-
na wynosiæ oko³o:
P=
Pwy
×
1,05=86W
h
Z kolei nale¿y oszacowaæ mak-
symaln¹ wartoæ wspó³czynnika
wype³nienia klucza.
Ogólnie, w ka¿dych warunkach
pracy przetwornicy, nawet przy
pracy z moc¹ maksymaln¹, czas
w³¹czenia tranzystora kluczuj¹ce-
go powinien byæ mniejszy od
czasu, w którym tranzystor jest
wy³¹czony. W zasadzie, im krót-
szy jest czas w³¹czenia tranzys-
tora, tym lepiej, gdy¿ têtnienia
34
Elektronika Praktyczna 7/97
zystor R6 i podajemy napiêcie
sieci poprzez wymieniony powy-
¿ej rezystor 100
=
30476572.013.png 30476572.014.png 30476572.015.png 30476572.016.png 30476572.017.png 30476572.018.png 30476572.019.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin